Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pięć wstrząsających przypadków opętania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

camonoka.
  • Postów: 26
  • Tematów: 13
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pięć wstrząsających przypadków opętania


Przypadków opętania, czyli zniewolenia ducha i ciała ludzkiego przez moce, które przypisywane są szatanowi odnotowano na przestrzeni wieków wiele. Wśród najbardziej znanych przypadków prześladowań człowieka przez siły diabelskie należą te opisane w księgach Nowego Testamentu. W Ewangeliach zobrazowane zostały przykłady działalności Chrystusa, który wypędzał złe duchy z ciał nieszczęśników. Zresztą sam rytuał egzorcyzmów został ustanowiony przez Jezusa, który do sprawowania tej posługi upoważnił niegdyś apostołów. Na przestrzeni wieków procedura wypędzania z człowieka złych mocy uległa wielu reformom, w tym m.in.w 1998 r. z inicjatywy Jana Pawła II. Jak bardzo potrzebna jest ta instytucja egzorcysty pokazują przykłady opętania z ostatnich wieków - przez cały ten czas osoby zajmujące się odpędzaniem szatana miały ręce pełne roboty.

Przypadki, z którymi zetknęli się egzorcyści, czyli wyznaczeni najczęściej przez Kościół specjaliści odprawiający egzorcyzmy, stały się kanwą dla wytworów kultury masowej. Słynne horrory - zaliczający się do klasyki kina grozy "Egzorcysta" czy "Egzorcyzmy Emily Rose" - zainspirowane zostały prawdziwymi historiami, choć na potrzeby kina zostały nieco ubarwione. Zazwyczaj liturgia egzorcyzmów nie ma bowiem zbyt wiele wspólnego z przesyconymi ekspresją scenami znanymi z amerykańskich filmów o ludziach opętanych przez diabła. Podczas obrządku odmawia się przede wszystkim modlitwę - litanię i psalmy oraz odczytuje się Ewangelię. Kapłan wykonuje też znaki krzyża, błogosławiąc w ten sposób osobę nawiedzoną przez szatana.

Spróbujmy zegzemplifikować, jak poważnym problem w czasach nowożytnych stanowi opętanie demoniczne. Oto 5 przykładów opętania człowieka przez szatana.

Anneliese Michel


Jednym z najbardziej ekstremalnych przykładów opętania przez diabła i jednocześnie jednym z najgłośniejszych jest przypadek Anneliese Michel. To właśnie jej losy posłużyły za kanwę wspomnianego już filmu "Egzorcyzmy Emily Rose".

Pochodząca z Niemiec Anneliese była głęboko wierzącą osobą, prowadzącą normalne życie. Nie wyróżniała się niczym spośród rówieśników, ale pewnego dnia zaczęła się dziwnie zachowywać i stopniowo oddalać od znajomych i rodziny. Pomimo objawów wskazujących na to, że nastolatka została opętana przez diabła, upłynęło aż 7 lat zanim Kościół wydał stosowną zgodę na przeprowadzenie egzorcyzmów. Odprawiało je dwóch duchownych od 1975 r.

Dołączona grafika

Istniało wiele oznak świadczących o demonicznym opętaniu Anneliese. Dziewczyna mówiła wieloma głosami męskimi, żywiła się robactwem i piła własny mocz. Zaczęła też dysponować siłą nieproporcjonalnie większą w stosunku do swojej postury. Irytowały ją symbole religijne - Anneliese niszczyła krzyże i figurki świętych.

Egzorcyzmy były prowadzone do końca jej życia. Dziewczyna zmarła podczas snu 1 lipca 1976 r. Niektóre z egzorcyzmów, które zostały wówczas przeprowadzone, zarejestrowano na taśmach.

George Lukins


Żyjący w XVIII w. mężczyzna, który został rzekomo opętany przez diabła, a potem uwolniony od jego mocy pod wpływem odprawionych egzorcyzmów. Jego historia została opisana w kronikach oraz wielu czasopismach.

31 maja 1778 r. do wielebnego Josepha Easterbrooka rezydującego w Temple Church w Bristolu dotarła dziwna informacja przekazana mu przez kobietą przedstawiającą się jako Sarah Barber. Kobieta wyznała pastorowi, że podczas jednej z podróży do wsi położonej w dystrykcie Mendip natknęła się na mężczyznę, który cierpiał na dziwną chorobę. W jej przebiegu ów nieszczęśnik śpiewał dziwne pieśni, a także wydawał z siebie różne, trudne do zidentyfikowania dźwięki, które z pewnością nie przypominały ludzkiego głosu.

Pastor dowiedziawszy się, że mężczyzna - z zawodu krawiec - był wcześniej poczciwym człowiekiem uczęszczającym w spotkaniach modlitewnych oraz przyjmującym sakramenty, postanowił mu pomóc. Szybko okazało się, że George Lukins znajdował się wcześniej pod opieką wielu lekarzy, którzy nie potrafili mu pomóc. Rezultatów nie przyniosło nawet jego 20-tygodniowy pobyt w Szpitalu św. Jerzego w Londynie. O przypadku mężczyzny obszernie informowały gazety, twierdząc, że jest on niezwykle agresywny, sam nazywa siebie diabłem i śpiewa wspak hymn "Ciebie Boga wysławiamy".

Egzorcyzmy zostały przeprowadzone 13 czerwca 1778 r. W obrządku uczestniczyło siedmiu duchownych, którzy śpiewali pieśni i modlili się. Ich wysiłek przyniósł rezultaty - to co nie udało się wcześniej lekarzom, udało się im. Mężczyzna został "uzdrowiony" po przeżywanych przez osiemnaście lat katuszach. Zaraz potem podziękował duchownym i zaczął się modlić wysławiając Boga.

Clara Germana Cele


Pochodząca z Republiki Południowej Afryki dziewczyna, która w 1906 r., w wieku 16 lat miała zawrzeć pakt z diabłem. Zaraz potem w jej życiu zaczęły się dziać przedziwne rzeczy. Pobożna wcześniej sierota, która uczęszczała do zorganizowanej w ramach misji katolickiej szkoły, zyskała niezwykłe zdolności. Z relacji zakonnic, które były świadkami przemiany nastolatki wynika, że dziewczyna zaczęła przemawiać obcymi językami, z którymi z pewnością nie miała wcześniej styczności. Clara bez problemu potrafiła się komunikować m.in. w języku polskim, niemieckim i francuskim. Zyskała też dar jasnowidzenia. Z pamiętników prowadzonych przez jedną z sióstr zakonnych wynika, że 16-latka zaczęła ujawniać niechlubne sekrety z życia ludzi, których wcześniej nie widziała na oczy.

Świadkowie twierdzą, że w czasie opętania Clara Germana Cele dysponowała nadludzką siłą, wykazywała się agresją i nie mogła znieść obecności symboli religijnych. Po skropieniu święconą wodą zaczynała zaś lewitować.

Egzorcyzmy zostały odprawione przez dwóch katolickich kapłanów - księdza Mansueti, który przewodniczył misji katolickiej oraz spowiednika Clary Germany Cele, księdza Erasmusa. Rytuał trwał dwa dni. W ich trakcie opętana nastolatka m.in. zaczęła uderzać w Biblię znajdującą się w dłoniach jednego z duchownych, a także wyrwała mu stułę próbując się za jej pomocą udusić. Wg relacji, egzorcyzmy przyniosły oczekiwany efekt i dziewczyna została "uzdrowiona".

Michael Taylor


Pochodzący z Wielkiej Brytanii Michael Taylor wraz ze swoją żoną należał do stowarzyszenia o profilu chrześcijańskim. W trakcie jednego ze spotkań żona Michaela wyjawiła, że jego relacja ze stojącą na czele stowarzyszenia Marie Robinson, była bliższa niż mogło się wcześniej zdawać. Kiedy w obecności członków stowarzyszenia prawda wyszła na jaw - Taylor, który wcześniej podobno miał zdolność mówienia językami przyznał, że już od jakiegoś czasu czuje, że coś złego się z nim dzieje. Zaczął też zachowywać się agresywnie i krzyczeć na Marie Robinson. W trakcie kolejnego spotkania Taylor otrzymał rozgrzeszenie, ale wtedy zaczął się zachowywać jeszcze bardziej napastliwie. Wkrótce ksiądz z pobliskiego kościoła zarządził odprawienie egzorcyzmów

Rytuał został odprawiony przez grupę kapłanów w dniach 5-6 października 1974 r. w Barnsley. Duchowni po zakończeniu obrządku wypuścili Michaela do domu, ale jednocześnie przyznali, że nie udało im się osiągnąć pełnego sukcesu. Kilka demonów - zgodnie z ich relacją - miało pozostać w jego ciele. Wśród nich miał być demon mordercy.

Ta historia nie ma niestety szczęśliwego zakończenia. Po powrocie do domu Taylor zamordował bowiem swoją żonę i zabił psa. Po dokonaniu zbrodni mężczyzna został znaleziony przez policjantów na ulicy - był nagi i brudny od krwi. W trakcie procesu sąd uznał, że Taylor był niepoczytalny.


Robbie Mannheim


Historia Mannheima stała się inspiracją do napisania książki pt. "Egzorcysta" przez Williama Petera Blatty'ego. Później na podstawie tego utworu powstał słynny film Williama Friedkina pod tym samym tytułem.

Dramat Robbiego miał swój początek po śmierci jego ciotki. Chłopiec postanowił, że nawiąże kontakt ze zmarłą krewną i zaczął organizować seanse spirytystyczne. Zresztą odprawiał je wcześniej niejednokrotnie właśnie ze swoją ciotką. Po jednej z prób skontaktowania się z duchem ciotki, w domu Robbiego zaczęły się dziać przerażające, trudne do wytłumaczenia rzeczy. W całym budynku dało się słyszeć tajemnicze dźwięki, przedmioty samoistnie się przemieszczały, a niektóre z nich także lewitowały. W nocy mieszkańców budziły zaś tajemnicze odgłosy czyichś stóp. Drastyczne zmiany dało się też zauważyć w zachowaniu chłopca, który ze spokojnego dziecka zamieniał w wulgarnego furiata.

Kiedy lekarze rozłożyli ręce nie potrafiąc wyjaśnić, co dolega młodzieńcowi, o pomoc poproszony został egzorcysta. Okres, w którym duchowni próbowali wypędzić demona z ciała chłopca, to czas istnego piekła w życiu osób, które były bezpośrednio związane ze sprawą. W opętanym nastolatku drzemały niesamowite siły, które były niejednokrotnie wykorzystywane przeciwko duchownym oraz bliskim Robbiego, a na jego ciele pojawiały się zagadkowe, układające się w napisy, rany.

Rytuał wypędzania złych duchów z ciała Robbiego odprawiany był głównie w nocy i właśnie wtedy dochodziło do dantejskich scen. Pomieszczenia, w których przeprowadzono egzorcyzmy każdej nocy ulegały destrukcyjnej sile ujawnianej przez dziecko.

Egzorcyzmy zakończyły się podczas świąt wielkanocnych w 1949 r. Właśnie wtedy, w poniedziałkowy poranek, chłopiec dał do zrozumienia duchownym, że siły demoniczne ustąpiły. Ceremoniał wypędzania diabła z ciała chłopca trwał przez 24 noce.

Źródło
  • 2

#2

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3007
  • Tematów: 2579
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ech te egzorcyzmy... ciekawe, ile odnotowano przypadków opętania przez szatana wśród ateistów.
  • 2



#3

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ale to wszystkie opisane przypadki to strasznie stare. Ludzie z tamtych czasów pewnie jakby zobaczyli jakiegoś współczesnego 'zbuntowanego nastolatka', dziecko z ADHD lub jakiegoś dorosłego agresywnego z zakładu psychiatrycznego to też by ich uznali to za opętanych przez diabła.
  • 1

#4

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ech te egzorcyzmy... ciekawe, ile odnotowano przypadków opętania przez szatana wśród ateistów.


No właśnie, dobre pytanie. Zastanawiające jest również, czy tego typu przypadki nie są po prostu spowodowane jakimiś autosugestiami lub usilnym wmawianiem sobie różnych rzeczy. Być może jest to po prostu mechanizm obronny mózgu, który uwalnia z człowieka ukryte moce. Chociażby przypadek z kobietą, która podniosła samochód aby wydostać spod niego dziecko. Podobno człowiek wykorzystuje tylko 5% swoich możliwości, więc może strach przed "szatanem" aktywuje w ludziach niepoznane jeszcze umiejętności.
  • 0

#5

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Podobno człowiek wykorzystuje tylko 5% swoich możliwości, więc może strach przed "szatanem" aktywuje w ludziach niepoznane jeszcze umiejętności.

5% to raczej przesada, nie kłócę się bo dane na ten temat nie są pewne, ja słyszałem o 20% siły mięśni. Jest to pewne zabezpieczenie ze względu na to że pełne lub niemal pełne wykorzystanie może doprowadzić do ich uszkodzeń. Niemniej potencjał jest, wykorzystywany po części podczas przypływu adrenaliny.
  • 0

#6

Cait Sith.
  • Postów: 685
  • Tematów: 159
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

7 najstraszniejszych przypadków opętania przez diabła!

 

Przypadki opętania, czyli zniewolenia ducha i ciała ludzkiego przez złe moce - szatana lub demony, to nie tylko domena zamierzchłych czasów. Dziś także egzorcyści - osoby zajmujące się wypędzaniem szatana, mają pełne ręce roboty, bowiem przypadków opętania nie brakuje. Oto najbardziej spektakularne przypadki opętania człowieka przez szatana

 

 

1. Najbardziej ekstremalnym przykładem opętania przez diabła jest przypadek Anneliese Michel. Jej losy posłużyły za kanwę filmu "Egzorcyzmy Emily Rose". Dziewczyna mówiła wieloma głosami męskimi, żywiła się robactwem i piła własny mocz. Zaczęła też dysponować siłą nieproporcjonalnie większą w stosunku do swojej postury. Irytowały ją symbole religijne - niszczyła krzyże i figurki świętych. Ale musiało upłynąć aż 7 lat, zanim Kościół wydał zgodę na przeprowadzenie egzorcyzmów. Były one prowadzone przez dwóch księży do końca jej życia. Dziewczyna zmarła we śnie 1 lipca 1976 r.

 

 

2. Przypadek Georga Likinsa żyjącego a XVIII w. został opisany w kronikach oraz wielu czasopismach. W maju 1778 r. pewna kobieta wyznała pastorowi, że podczas w podróży spotkała mężczyznę, cierpiącego na dziwną chorobę. Śpiewał dziwne pieśni i wydawał z siebie różne, trudne do zidentyfikowania dźwięki. Pastor dowiedział się, że mężczyzna - George Lukins, z zawodu krawiec - był wcześniej uczciwym i pobożnym człowiekiem i postanowił mu pomóc. Egzorcyzmy zostały przeprowadzone 13 czerwca 1778 r. W obrządku uczestniczyło siedmiu duchownych, którzy śpiewali pieśni i modlili się. Ich wysiłek przyniósł rezultaty - to, co nie udało się wcześniej lekarzom, udało się im. Mężczyzna został "uzdrowiony" po przeżywanych przez osiemnaście lat katuszach.

 

3. Veronica (nie ujawniono jej nazwiska) z USA to współczesny przykład opętanej przez diabła kobiety. W amerykańskim Indianapolis przeszła proces egzorcyzmów!

 

 

4. Clara Germana Cele z RPA w 1906 r., w wieku 16 lat, miała zawrzeć pakt z diabłem. Zaraz potem w jej życiu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Pobożna wcześniej sierota, zyskała niezwykłe zdolności. Zaczęła przemawiać w obcych językach. Dysponowała nadludzką siłą, była agresywna i nie mogła znieść obecności symboli religijnych. Po skropieniu święconą wodą zaczynała lewitować. Trwające dwa dni egzorcyzmy odprawiło dwóch katolickich księży. W ich trakcie opętana nastolatka m.in. zaczęła uderzać w Biblię trzymaną przez jednego z duchownych, a także wyrwała mu stułę, próbując się za jej pomocą udusić. Wg relacji, egzorcyzmy przyniosły oczekiwany efekt i dziewczyna została "uzdrowiona".

Film, w którym występuje też przypadek Germany Celi :

 

 

5. Pochodzący z Wielkiej Brytanii Michael Taylor wraz ze swoją żoną należał do chrześcijańskiego stowarzyszenia. Kiedyś żona Michaela wyjawiła, że jego relacja ze stojącą na czele stowarzyszenia Marie Robinson, jest zbyt bliska. Kiedy w obecności członków stowarzyszenia prawda wyszła na jaw - Taylor zaczął zachowywać się agresywnie i krzyczeć na Marie Robinson. W trakcie kolejnego spotkania otrzymał rozgrzeszenie, ale wtedy zaczął się zachowywać jeszcze bardziej napastliwie. Wkrótce ksiądz z pobliskiego kościoła zarządził odprawienie egzorcyzmów.
Odprawiła je grupa kapłanów 5 i 6 października 1974 r. w Barnsley. Duchowni po zakończeniu obrządku wypuścili Michaela do domu, ale przyznali, że nie udało im się osiągnąć pełnego sukcesu. Kilka demonów miało pozostać w jego ciele. Wśród nich - demon mordercy. Po powrocie do domu Taylor zamordował swoją żonę i zabił psa. Po dokonaniu zbrodni został znaleziony na ulicy - był nagi i zakrwawiony. Sąd uznał, że Taylor był niepoczytalny.

 

6. Historia Robbiego Mannheima stała się inspiracją do napisania przez Williama Petera Blatty'ego książki pt. "Egzorcysta" . Później na jej podstawie powstał słynny film pod tym samym tytułem. Gdy zmarła ciotka Robbiego postanowił on, że nawiąże z nią kontakt i zaczął organizować seanse spirytystyczne. Odprawiał je wcześniej właśnie z ciotką. Po jednej z prób skontaktowania się z duchem ciotki, w domu Robbiego zaczęły się dziać przerażające, trudne do wytłumaczenia rzeczy. W całym budynku rozlegały się  tajemnicze dźwięki, przedmioty samoistnie się przemieszczały, niektóre z nich  lewitowały. Chłopiec ze spokojnego dziecka zamieniał w wulgarnego furiata. Lekarze nie potrafili mu pomóc, wtedy o pomoc poproszono egzorcystę. W opętanym nastolatku drzemały niesamowite siły, które były niejednokrotnie wykorzystywane przeciwko duchownym oraz bliskim Robbiego, a na jego ciele pojawiały się zagadkowe, układające się w napisy, rany.

Wypędzanie złych duchów z ciała Robbiego odbywało się głównie w nocy i dochodziło wtedy do dantejskich scen. Pomieszczenia, w których przeprowadzono egzorcyzmy każdej nocy ulegały destrukcyjnej sile ujawnianej przez dziecko. Egzorcyzmy zakończyły się podczas świąt wielkanocnych w 1949 r. Wtedy chłopiec dał do zrozumienia duchownym, że siły demoniczne ustąpiły. Egzorcyzmy trwały przez 24 noce.

 

 

7. Te egzorcyzmy przeprowadzono w zeszłym roku. Taśma z ich przebiegu wypłynęła na światło dzienne, ale miejsca ich przeprowadzenia nie ujawniono.

 

 

 

http://www.fakt.pl/h...y,442211,1.html )


  • 6



#7

Dexter.
  • Postów: 306
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 Wszystkie osoby wyżej wymienione miały bliższy kontakt z religią. Były bardzo pobożne, bądź wierzyły w tą "drugą stronę"

Tak więc interesuje mnie to czy są jakieś przypadki opętanych ateistów? Udokumentowane oczywiście. Chciałbym wiedzieć, czy wiara ma wpływ na to czy będziesz opętany, czy nie? Czy były prowadzone jakieś badania neurologiczne na ludziach, którzy są opętani? W większości przypadków opętany na sam początek ląduje w szpitalu, więc takie badania na kimś się musiały odbyć. Jak w tym czasie zachowywał się mózg? jakie zmiany w nim zachodziły?

Jeśli patrząc od strony niewierzącego to można się zastanawiać jakie procesy zachodzą w mózgu w czasie opętania i w trakcie egzorcyzmu? Jaka siła sprawia, że opętany po kilkugodzinnych staraniach księży staje się osobą zdrową?

Przyznam, że opętanie to jedno z największych tajemnic religijnych naszych czasów. Chyba ostatni bastion dowodzący istnienia tych złych bytów, ale czy na pewno?

Chciałbym wiedzieć jakie zdanie mają forumowi sceptycy? Czy sądzicie, że medycyna przyszłości wytłumaczy te przypadki ?

 

Moje zdanie wygląda tak, ze nie mam pojęcia. Nie wiem co sądzić na ten temat. Może zdobyłem zbyt mało wiedzy i kiedyś jednak opowiem się po jakiejś stronie, ale póki co nie wiem nic.

 Uważam, że nie ma powodu by twierdzić, że jakieś bóstwo istnieje lub nie istnieje, tak więc ciężko mi to pojąć. Czuję w sobie, że dowody na to, że opętania są mistyfikacją przyniosłyby mi ulgę, ale póki co pozostaje mi tylko zbierać wiedzę. 


  • 0



#8

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pięć wstrząsających przypadków opętania  8)


  • 0



#9

Cez77.
  • Postów: 186
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale po co demon ma opetac czlowieka? Nie trzyma sie to kupy :P Skoro sa demony ktore potrafia nas wykorzystac seksualnie i nas skusic do tego to czemu dobrowolnie nie skusi do grzechu? Skoro demon ma moc do wtergnieca w cialo i dusze czlowieka to czemu nie wydrze duszy odrazu albo nie zabije czlowieka i odrazu zabierze duszy? No chyba, ze potezny demon dla zabawy z kumplami potarga sobie jakims cialem czleka tak dla zabawy a potem bedzie dla jaj udawal, ze CZLOWIEK wyzucil go z tego czleka? Taki demon by jednym spojrzeniem ztarl z powierzchni ziemi takiego ksiadza. Cos to sie kupy nie trzyma ;)


Użytkownik Cez77 edytował ten post 22.01.2015 - 23:25

  • 0

#10

alfistii146.

    Człowiek is­to­ta nieznana.

  • Postów: 29
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oo!! Opętania mój temat!  Po cóż demon ma opętać człowieka? dla zabawy jego satysfakcji, poza tym demon wchodząc w czyjeś ciało ładuje swoje "akumulatory", bo bez ów ciała i duszy byłby coraz słabszy... Szatan czy demon opętując ciało, łączy się z duszą, więc jej wydarcie nie miałoby dla niego sensu, on się nią karmi. A pozbawiając człowieka duszy, pozbawiłby się również "domu" dla siebie :)

 

PS. Tak żartobliwie.. w Pierwszej kolejności egzorcyzmy powinno się  przeprowadzić na "Wiejskiej" największe siedlisko demonów w Polsce :)


Użytkownik alfistii146 edytował ten post 23.01.2015 - 08:24

  • 0

#11

Edward IV Groźny.

    Greater than you

  • Postów: 248
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 12
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Według słów ojca Pio Szatan może opętać człowieka tylko za pozwolenie BOGA. Więc to może dlatego ateiści raczej nie są opętani? Bo Szatan nie domaga się ich dusz bo "Nie należą do Boga"


  • 0



#12

Cez77.
  • Postów: 186
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

Według słów ojca Pio Szatan może opętać człowieka tylko za pozwolenie BOGA. Więc to może dlatego ateiści raczej nie są opętani? Bo Szatan nie domaga się ich dusz bo "Nie należą do Boga"

 

Ale Bog niby ma wladze nad wszystkim na Ziemii, nawet ateistami i innymi wyznaniami :P

 

alfistii146 no tak ale opetan jest malo do ilosci teoretycznej demonow. Ale istoty potepione tutaj odwoluje sie do Upadlych ktorzy byli dobzi a obecnie sa najwiekszymi wrogami Boga, po co oni maja ladowac "akumulatory", sa bylymi aniolami i maja taka sama moc a nawet wieksza niz inne byty im podobne. Ale te dobre anioly nie musza ladowac "akumulatorow". Wedlug Twojej teori zly aniol musi sie zywic nasza dusza, wec przez analogie dobry aniol tez powinien przejmowac kontrole nad ludzmi aby sie pozywic. Upadli zrobili swoj przytulek w piekle i stworzyli cala rzesze mniejszych demonow to raczej na swoje podobienstwo aby tez nie odczuwaly glodu. Znane sukkuby, inkuby albo Impy nie wchodza w nasze cielo aby sie zywic nasza dusza. Wiec ten plan pada. Moze poprostu robia to z nudow lub dla zabawy. Wedlug mojego rozumowania: bylo powiedziane, ze dla kazdego jest miejsce w Niebie jezeli dobrze postepowal itd. ale Upadle Anioly maja niby dawne moce otrzymane od Boga, ktorymi moga wykradac dusze od Boga i tak czy tak duza czesc dusz idzie do Szatana wec mamy przechlapane niezaleznie od tego co zrobimy.


  • 0

#13

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

6. Historia Robbiego Mannheima stała się inspiracją do napisania przez Williama Petera Blatty'ego książki pt. "Egzorcysta" . Później na jej podstawie powstał słynny film pod tym samym tytułem. Gdy zmarła ciotka Robbiego postanowił on, że nawiąże z nią kontakt i zaczął organizować seanse spirytystyczne. Odprawiał je wcześniej właśnie z ciotką. Po jednej z prób skontaktowania się z duchem ciotki, w domu Robbiego zaczęły się dziać przerażające, trudne do wytłumaczenia rzeczy. W całym budynku rozlegały się  tajemnicze dźwięki, przedmioty samoistnie się przemieszczały, niektóre z nich  lewitowały. Chłopiec ze spokojnego dziecka zamieniał w wulgarnego furiata. Lekarze nie potrafili mu pomóc, wtedy o pomoc poproszono egzorcystę. W opętanym nastolatku drzemały niesamowite siły, które były niejednokrotnie wykorzystywane przeciwko duchownym oraz bliskim Robbiego, a na jego ciele pojawiały się zagadkowe, układające się w napisy, rany.

Wypędzanie złych duchów z ciała Robbiego odbywało się głównie w nocy i dochodziło wtedy do dantejskich scen. Pomieszczenia, w których przeprowadzono egzorcyzmy każdej nocy ulegały destrukcyjnej sile ujawnianej przez dziecko. Egzorcyzmy zakończyły się podczas świąt wielkanocnych w 1949 r. Wtedy chłopiec dał do zrozumienia duchownym, że siły demoniczne ustąpiły. Egzorcyzmy trwały przez 24 noce.

Ta sprawa została w naszych czasach podważona. Przede wszystkim wydarzenia zachodziły w sposób nieco odmienny od tego strasznego opisu:

 

Od początku, a więc od 1973 wiedzieliśmy, że film "Egzorcysta" oparty jest na historii trzynastoletniego chłopca, znanego w literaturze jako "R". Film "Egzorcysta" jest podkoloryzowaną wersją noweli Williama Blatty z 1971, sama zaś nowela podkoloryzowaną wersją pewnie też podkoloryzowanych dzienników egzorcystów z 1949. Sam sposób w jaki ustalono, że "R" to były pracownik NASA Ronald Edwin Hunkeler, jest już interesujący. Udało się to dzięki dziennikarzom obywatelskim i internautom, którzy na podstawie skąpych danych z oficjalnych dokumentów, wyśledzili wpierw miejscowość a następnie dom w którym dokonano egzorcyzmów. Niektórzy blogerzy wzięli sobie za punkt honoru zrobienie zdjęcia Hunkelerowi. Ten jednak nie ułatwia im życia. Ostatni trop to grzywna jaką Hunkeler zapłacił w sądzie kilka lat temu. Jeśli żyje ma 78 lat.

To co na początek wypadałoby znać, to "fenomeny" jakie wystąpiły w czasie egzorcyzmów Hunkelera. Wbrew temu co pokazano na filmie, chłopak nie obracał głową o 360 stopni i nie mówił po łacinie (ewentualnie powtarzał tylko zasłyszane w czasie egzorcyzmów łacińskie zwroty). Ba, nawet nie zmieniał głosu na ochrypły ani nie miał nadludzkiej siły. Z relacji egzorcystów wiemy natomiast, że łóżko chłopca poruszało się, a na jego ciele pojawiały się dziwne napisy. Gdyby nie ustalenie personaliów chłopca, bylibyśmy zdani jedynie na relacje egzorcystów. Dziś wiemy o tej sprawie znacznie więcej. Wiemy jaki stosunek do tych wydarzeń mieli jego rodzice, jego sąsiedzi i przyjaciele z dzieciństwa. Okazało się, że Ronald Hunkeler był obrzydliwie rozpieszczonym, wrednym bachorem, który specjalizował się w straszenie dzieci oraz oszukiwaniu swojej matki. Gdyby duchowni poprzedzili egzorcyzmy wywiadem środowiskowym, myślę, że daliby by sobie spokój. Dowiedzieliby się, że nie tylko on, ale wszyscy chłopcy w okolicy potrafili poruszać owym nieszczęsnym sprężynowym łóżkiem na kółkach. Do wymownej sytuacji doszło w szkole, kiedy obrażony Hunkeler zaczął trząść ławką w opętańczym spazmie. Nauczycielka wyrzuciła go z klasy a nadąsany chłopak wrócił do domu. Publiczne upokorzenie okazało się skuteczniejszą bronią w walce z diabłem niż wszystkie nocne modlitwy, wzywania Chrystusa, komunie, zaklęcia i rytuały egzorcystów. Skala nadnaturalnych zjawisk musiało mocno odbiegać od tego co oglądamy na filmie zważywszy, że ojciec chłopca do końca twierdził, że mały symuluje, próbując zwrócić na siebie uwagę i manipulować matką.

.

Rany w postaci napisów na ciele Ronalda mogą stanowić tajemnice jedynie dla człowieka głębokiej wiary. Skąd rany u chłopca, który wcześniej barykaduje się w pokoju i wychodzi z niego pokryty diabelskimi słowami? Oczywiście to nie chłopak ale sam szatan przesuwał meble pod drzwi. Chłopak był dla egzorcystów poza podejrzeniem - nawet kiedy przyłapano go, jak wydrapuje sobie paznokciem na piersi słowo "piekło". Sama treść napisów była dość nietypowa. Były to pewnego rodzaju polecenia, co należy zrobić aby pomóc chłopcu, co mu dać, gdzie go zabrać. Na ciele pojawiały się wręcz nazwy konkretnych miast, jak Saint Louis. Zabawną historia jest, jak nasz bohater szedł rano do szkoły. Po marudzeniach, że nie chce i po stanowczych słowach matki że musi, Ronald rozpiął koszule i na swoim ciele wskazał matce napis "no school". Cała opowieść ma dwa zakończenia, do wyboru. W jednej, w chłopca wchodzi sam Michał Archanioł, który oświadcza zebranym, że koniec tego dobrego i przepędza szatana. W drugiej wersji chłopak ma wizje ubranego w białe szaty mężczyzny, który z płonącym mieczem ściga diabła. Smaczku dodaje fakt, że jedyny ksiądz biorący udział w egzorcyzmach, który wypowiadał się o nich publicznie ks. Walter Halloran, pod koniec życia sam zaczął w nie wątpić. Jak twierdził, nie jest w stanie ani potwierdzić ani wykluczyć, że R był naprawdę opętany. Trochę za późno księże Halloran. Machina już ruszyła i zbiera żniwo. A ponoć w 73' dystrybutor filmu nie chciał zgodzić się na tytuł "Egzorcysta" twierdząc, ze widzowie nie będą wiedzieli co on oznacza. Jak widać wiele się od tej pory zmieniło.

http://czajniczek-pa...ny-na-plan.html


  • 0



#14

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Polecam ten artykuł  jeden z najlepszych na temat opętania i zaburzeń psychicznych http://www.psycholog...ul.php?level=98

Opętanie jest jedną z wielu chorób psychicznych ,podobną do pozostałych. Podpieranie twierdzenia, że opętanie ma coś wspólnego z szatanem jest głównie przyjmowane przez ludzi, którzy nie mają wiedzy o różnorodności stanów psychicznych człowieka. W powyższym artykule jest opisanych wiele mało znanych zaburzeń psychicznych, dziwnych zachowań.


  • 0



#15

Arya.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przyczepię się- pierwszy przypadek był rozgrzebywany przez prokuraturę i postawiono zarzuty zarówno opiekunom, szarlatanowi jak i komuś jeszcze za zaniedbanie dziewczynki. Prawdopodobnie była chora psychicznie, a do tego znęcano się nad nią podczas "egzorcyzmów".
Kolejne, starsze przypadki to nic innego jak bajarzenie: "ktoś coś widział/słyszał i na bank to prawda...przepuszczona tysiące razy przez kolejnych ludzi".
Przypadek z Afryki? Naprawdę? Biedna sierotka z biednego kraju, którą opętano. Bo znów ktoś coś widział, słyszał...a przecież udowadnianie sierocego przypadku z Afryki- po co? Przecież prawda.
Mężczyzna zakładający religijne ugrupowanie- najpierw poobracał panienkę, a gdy sprawa wyszła najaw- "bo jestem opętany!". Facet żeby uniknąć konsekwencji romansu: prawdopodobny rozwód i stracenie reputacji u wiernych wymyśla bajkę o opętaniu.
Ostatniego przypadku nawet nie czytałam, zwyczajnie nie miałam już siły do bzdur.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych