Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zinterpretuj nietypowe badanie naukowe i wygraj książkę!


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
43 odpowiedzi w tym temacie

#16

Gamebitt.

    Badacz nieznanego

  • Postów: 105
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gdy mężczyźni przechodzili przez wysoki most, wyższy poziom adrenaliny wywołał u nich przyśpieszone bicie serca, a gdy zobaczyli osobę przeciwnej płci uznawali, że ten objaw jest spowodowany zakochaniem się w tej osobie. Kiedy rozmawiali z tą kobietą budził się w nich instynkt zdobywcy, co skutkowało braniem od niej numeru telefonu. Gdy później dzwonili do niej, sądzili, że faktycznie się zakochali, dlatego chcieli kontynuować znajomość.

Użytkownik Gimbt edytował ten post 09.09.2010 - 14:37




#17

maiya.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jestem zbyt doświadczona, jednak uważam, że częściej przyjmowali to od kobiety na kładce dlatego, bo wiedzieli, że w każdej chwili mogą spaść i chcieli jak najlepiej wykorzystać ostatnie chwile życia., a potem z wdzięczności zadzwonili. Mogli też uwierzyć, że skoro kobieta przeszła, to oni też mogą.

#18

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niższy most był zwykły i nieciekawy. "Dla prostych ludzi" można by rzec. Dlatego korzystały z niego zapewne normalne ilości ludzi.
Są jednak ludzie, dla których każda chwila w życiu może się stać wyzwaniem. Ci ludzie widząc nad rzeką Capilano dwa mosty musieli wybrać wyższy, wyglądający na bardziej niebezpieczny most.
Samo przejście przez niego już było czymś niezwykłym, a spotkanie tam ankieterki? To misterium samo w sobie.
Co myśleli mężczyźni przed wejściem na most?
Prowadzi statystyki na temat ilości osób wybierających wiszący most zamiast solidnego?
Czy może liczy, ile osób ginie na tym moście?
A jeśli to jakaś psychopatka? Może mnie zabić, albo jakoś zniszczyć most kiedy na niego wejdę... A może na środku niego strzeli mi w plecy? A może skoczy w przepaść a policja przyczepi się do mnie?
W każdym razie wniosek mógł być w większości przypadków następujący: to musi być ciekawa postać.
Dlatego warto z nią porozmawiać. W końcu szukam wrażeń. Może spróbuje mnie zabić i dostanę trochę adrenaliny? Z drugiej strony, całkiem ona ładna...
Lepiej wezmę numer, może odmieni moje życie...

#19

Drax22.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zagadnienie jakim zajęli się panowie profesorowie Donald Dutton i Arthur Aron jest jednym z odwiecznych dylematów ludzkości podobnie jak geneza wszechświata, cel istnienia, a także pochodzenie tajemniczych dziur w serze szwajcarskim.
Eksperyment przeprowadzony bardzo rzetelnie i z prawdziwie naukowym podejściem skłonił mnie do głębszej refleksji i jego interpretacji.
Temat wpływu mostów na życie ludzkie poruszany był w pracach wielu wyśmienitych filozofów z przeszłości. Chodzi tu między innymi o " Obronę Mostokratesa" Platona, "Metafizyczne podstawy nauki o moście" Kant'a, czy "Ecce Mosto" Nietzsche'ego.
Jednak żaden z wielkich myślicieli nigdy nie poznał tajemnicy większej skłonności mężczyzn do przechodzenia po wysokim , chwiejnym moście, gdy znajduje się na nim atrakcyjna ankieterka.
Na początku moich rozważań nad arcyciekawym eksperymentem myślałem, że mosty stanowią alegorię wyzwań, tudzież życiowych dróg.
Most zawieszony na dużej wysokości, miałby symbolizować cele szczytne i ambitne, dlatego niepewne, jak tenże chwiejny most.
Zaś most osadzony niżej w myśl mojej pierwotnej teorii, symbolizował ścieżki życiowe " niższych lotów", dlatego był solidniejszy i przejście po nim nie budziło zbytniego lęku.
To by oznaczało, iż mężczyźni wybierali wyższy most ze względu na swoją wrodzoną ambicję nie biorąc pod uwagi obecności na nim kobiety.
Tak więc z miejsca musiałem obalić swoją pierwszą teorią, gdyż gatunek męski ( homo leżenus na kanapus przed televizorus) ostatnimi czasy przejawia spadek heroizmu i ogólnie rozumianego polotu( związane jest to z degradacją męskiego materiału genetycznego)
Stało się dla mnie oczywiste iż mężczyźni, którzy decydowali się na przejście wysokim , chwiejnym mostem, nie tylko zwrócili uwagę na ową ankieterkę, a także mieli nadzieję na odbycie z nią stosunku płciowego (pierwotne popędy zawsze oprą się degradacji materiału genetycznego) po krótkiej pogawędce. Jednakże należy wspomnieć , iż seks z przypadkowo poznanymi osobami niesie ze sobą liczne niebezpieczeństwa . O tym opowiada film " O jeden most za daleko".
Panowie, którzy przechodzili po wysokim moście o wiele częściej wypełniali kwestionariusz, a także brali numer telefonu od ankieterki ze względu na swoją lekkomyślność ( lub nieznajomość dzieł kinematografii, co jednak jest mało prawdopodobne), która aktywowała się przy kołysaniu się mostu.
Mężczyźni, którzy szli niższym i solidniejszym mostem z jakichś względów nie czynili tego tak często. Dlaczego?
Wcale nie dlatego, że większa część z nich oglądała " O jeden most za daleko". Wcale nie dlatego , iż nie-kołyszący się most uśpił w nich popęd seksualny. Czynili tak, gdyż kierując się wiedzą zawartą w filmach ( w końcu to homo leżenus na kanapus przed televizorus) doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, że w mało groźnych sytuacjach ( w końcu most się nie chwiał) nigdy nic ciekawego się nie dzieje ( w końcu seks z poznaną wcześniej kobietą to coś ciekawego).
Całość mojej rozprawy podsumuję cytatem autorstwa Władysława Grzeszczyka, średnio związanym z jej tematem, nie mniej dającym do myślenia.
"Niektórzy dopiero wtedy walą prosto z mostu, gdy już są za rzeką."

Użytkownik Drax22 edytował ten post 12.09.2010 - 09:33


#20

Merkator.
  • Postów: 65
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No nie sądzę. Może po prostu przejście po niższym moście nie było zbyt przyciągające uwagę. Mężczyźni przechodzili bez strachu, a ich mózgi skupiały się na codziennych sprawach. Jak wszyscy wiedzą z życia, gdy jesteśmy zajęci sprawami zwyczajnymi "olewamy" ankieterów i od nich uciekamy. A wyższy most generował zastrzyk adrenaliny i endorfiny. W połączeniu hormony te działają otępiającą i odciągają / paraliżują uwagę. Skupiamy się na szczegółach, nasze zmysły się wyostrzają i pojawia się w niewielkim stopniu doza zwierzęcej natury. Wiąże się to z obniżeniem odporności na sugestie i mamy bardziej otwartą podświadomość. A to udowodniono już w czasach wojny, na słynnym już przykładzie podawania placebo rannym. To wszystko zgrabnie łączy się na to. że mężczyźni już po uspokojeniu się nadal odczuwali podświadomą chęć wykonania telefonu.

Ot cała zagadka.
Nie wiem, czy to aby absurdalne rozwiązanie. Ale jak to mawiał słynny bohater Star trek.
THIS IS LOGICAL

#21

DCO.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na moście położonym wyżej panuje inne ciśnienie atmosferyczne. Parcie atmosfery na człowieka na niższym moście powoduje senność, apatię, człowiek na moście wyższym jest bardziej rześki, pobudzony. Poza tym niższy most jest stabilny - człowiek nie dość, że senny, to jeszcze wlecze się po nim podobnie jak przez życie - leniwie, powoli, beznamiętnie... Bo i jakież to wyzwanie? Kiedy zatem podchodzi do niego kobieta i daje mu numer telefonu, szare komórki, pracujące w trybie uśpienia, nie są w stanie do podjęcia wysiłku i zastanowienia się - warto zadzwonić? A po cholerę... Most położony wyżej jest chybotliwy - nie dość, że człowiek ożywiony ze względu na ciśnienie, to jeszcze na każdym kroku musi uważać... Hormony wydzielają się do mózgu non stop, przechodzień dosłownie nimi kipi. nic dziwnego, że kiedy pojawia się w zasięgu wzroku samica, mężczyzna już jest napalony. kiedy owa kobieta wręcza numer telefonu, czyli dosłownie pcha się buchającemu emocjami samcowi w łapy nic dziwnego, że tenże łapie telefon i dzwoni. Warto zauważyć, że badania przeprowadzono tylko na mężczyznach - gdyby numer ten dostawały kobiety, zapewne nie zadzwoniłaby żadna.

#22

Marcel.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zagadka jest banalna. To zupełnie logiczne i naturalne, że ludzie, którzy wybierają niebezpieczny most są ludźmi, których mózg wydziela mniej dopaminy niż pozostali. Z tego to powodu, mają dużo większy próg "wrażeń" niż reszta społeczeństwa. Co analogiczne mają większą potrzebę odczuwania ryzyka. Przez ryzyko rozumiemy tutaj nie tylko pragnienie odczuwania coraz mocniej i mocniej, ale też więcej, i coraz więcej nowości. Dlatego całkiem logiczne jest, że ludzi mający większą skłonność do zachowań ryzykownych, nie tylko przejdą przez bardziej niebezpieczny most, ale oczywiście spotkają się z ankieterką, gdyż są bardziej otwarci na nowe rzeczy i ciekawostki. Ludzie ciekawi świata i mający większą potrzebę odczuwania coraz to nowych wrażeń mają nawet więcej partnerek seksualnych. Jest to naukowo udowodnione. Lecz akurat w tym wypadku, wcale nie znaczy, że postać kobiety-ankieterki miała podtekst seksualny. To kolejne, ciekawe i nowe (a co nowe- ryzykowne) wrażenie. Dlatego zupełnie nie trafione są odpowiedzi jakoby ci mężczyźni mieli się zakochać w ankieterce. A już WOGÓLE nie trafione są odpowiedzi odnośnie wyższego ciśnienie atmosfery, tudzież braku tlenu. Na wysokości 60 m,ta różnica jest tak niewielka, że praktycznie nieodczuwalna...

#23

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego wysokość mostu nad rzeką Capilano miałaby mieć cokolwiek wspólnego z przyjmowaniem numeru telefonu od kobiety oraz chęcią odbycia z nią pogawędki?

Ludzki mózg działa na zasadzie skojarzeń.
Małe bobo uczy się wołać na rodziców po tym, jak oni sami zadręczają malucha ciągłym 'tata, tata!'. Za milion pierwszym razem zwykle dziecko już kojarzy pojawienie się ojca i dźwięk 'tata'; łączy te dwa zdarzenia ze sobą i tak zaczyna poznawać świat.
Szybciej uczymy się, gdy coś ze sobą skojarzymy (banalny przykład na kursie szybkiego zapamiętywania: skojarzyć godzinę ósmą z okularami lekarza, z którym jesteśmy wtedy umówieni). Nie ma wątpliwości, że praca naszego mózgu opiera się głównie na kojarzeniu faktów.

[u]Na początek DOLNY MOST[/u]
warunki: stabilny most, niewysoko
samopoczucie ankietowanego: bezpieczeństwo, bez większych zmian

Idzie sobie facet, z mniejszymi lub większymi kompleksami i uprzedzeniami, może się gdzieś śpieszy. Zaczepia go (bądź, co bądź) ładna ankieterka (jakich wiele) i zadaje pytania, podczas gdy on myśli tylko o tym, ile minut się spóźni do pracy. Nie odczuwa większych zmian w swoich uczuciach, normalny dzień taki jak inne. Nudna ankieta, 'nie dziękuję, nie chcę otrzymywać spamu', 'do widzenia', idziemy dalej. CIĘCIE.

i GÓRNY MOST

warunki: niestabilny most, wysoko
samopoczucie ankietowanego: mały zastrzyk adrenaliny, a co!

Idzie sobie facet, z mniejszymi lub większymi kompleksami i uprzedzeniami, może się gdzieś śpieszy. ...i tutaj sytuacja się zmienia: OHO, most jest trochę niestabilny. Może bym zmniejszył tempa, głupio by było jakbym się poślizgnął albo troszkę zatoczył, przecież tu jakaś całkiem fajna dziewczyna stoi. Tętno skoczyło, woohoo, jak tu wysoko. I tutaj wkracza dziewczyna: nudna ankieta, pytania, zapiski. Ale czy można się skupić nad czymś tak nudnym tyle metrów nad ziemią, wśród szumiącej wody, przystępując z nogi na nogę, słysząc skrzypienia desek?
Facet myśli sobie 'chłopie, skup się! Co ty dajesz? Zwykły most, słuchaj pytań, bo wyjdziesz na idiotę'. I mózg od razu dostaje komunikat: patrz na rozmówcę.
Chcąc nie chcąc patrzy na nią i tutaj zaczyna się już pierwsze wrażenie. Bardziej niż w pierwszej sytuacji z dolnym mostem zwraca uwagę na jej fizyczność, gesty, ton głosu i zachowanie.
Ocenia ją, niczym kawaler przy barze w piątkowy wieczór. (a serce cały czas szybciej pik pik pik...)
Kiedy ankieta się kończy i ankieterka proponuje numer telefonu (a jeszcze zwrócę uwagę: nie jest to żadna strona internetowa, mail czy jakiś inny firmowy adres. to JEJ numer TELEFONU. tak jak w filmach, nie?).
Chłopak myśli - dlaczego nie? Tyle już przeżył przez te kilkanaście minut, ożywił się (wspomniana wcześniej adrenalina), ten dzień nie jest już taki zwykły!
...A kiedy doskwiera szarość dnia i wszechobecna nuda - warto podążyć za tym, co ją niszczy. W tym przypadu: piękna, młoda ankieterka. I do tego sama zaproponowała numer telefonu!



a tak przy okazji: z ciekawości opisałam badanie koledze i zapytałam się o jego zdanie. Wiecie co odpowiedział? "może tamta na górze była ładniejsza?"
Tak, tak, mózg mężczyzn NAPRAWDĘ nie jest tak skomplikowany. To kobiety zawsze kręcą i zmieniają. Faceci są konkretni. Prosto z mostu.

Jeszcze tak, żeby dodać szczyptę absurdu (choć troszkę może się znajdzie):
czy wiecie, dlaczego bardzo często ludzie w samolotach zamawiają sok pomidorowy? Przecież każdy (no dobra, prawie każdy) wie, jakie to niedobre! Powiem Wam szczerze. Nienawidzę soku pomidorowego, a w samolocie był wyśmienity.
Niedawno przeczytałam artykuł, że ludziom zmienia się smak na pewnych wysokościach - dlatego między innymi żarcie w samolocie jest takie ohydne. Z sokiem pomidorowym (i potrawami, których ludzie zazwyczaj nie lubią) sprawa ma się odwrotnie.
Następnym razem jak będziecie gdzieś lecieć, napijcie się pomidorowego i sami sprawdźcie :) na mnie podziałało.

Idąc tym tokiem myślenia (zmiana smaku wraz z wysokością) można wysnuć teorię o zwiększaniu się atrakcyjności kobiet na różnie położonych mostach. Co o tym sądzicie? :)

#24

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Człowiek zapamiętuje najlepiej wyjątkowo dobre, bądź tragiczne sytuacje (system nagród i kar). Będąc w niebezpiecznym miejscu, krew przepływa szybciej przez organy odpowiadające za zainteresowanie w tym wypadku tą kobietą. Po powrocie do domu, z racji, że wydarzyło się to w dziwnych okolicznościach (kobieta wysoko nad ziemią na lichym moście) pamiętają o tym lepiej.

#25

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Człowiek zapamiętuje najlepiej wyjątkowo dobre, bądź tragiczne sytuacje (system nagród i kar). Będąc w niebezpiecznym miejscu, krew przepływa szybciej przez organy odpowiadające za zainteresowanie w tym wypadku tą kobietą. Po powrocie do domu, z racji, że wydarzyło się to w dziwnych okolicznościach (kobieta wysoko nad ziemią na lichym moście) pamiętają o tym lepiej.



Ciekawe czy gdyby spotkali się na znacznych wysokościach lecąc na przykład balonem @@ te same organy były by zainteresowane płcią przeciwną ?

I tak oto powyższe badanie dało mam odpowiedź gdzie znajduje się ośrodek percepcji mężczyzny.

Co prawda Twoja odpowiedź sugeruje że przestrzeń odpowiadzjaca za uzewnętrznienie się ośrodka odpowiadającego za topografię ... przemieszcza się ... ciekawe ... bardzo ciekawe ... hym ... za bodźcem ...

Pojawia się w takim razie jeszcze jedno pytanie ... jak ten ośrodek percepcji ma się do innych bodźców ?

A może mężczyzna poposiada więcej niż jeden ośrodków percepcji ?
Czy jest jakaś sterownia - centralny ośrodek ?

Skomplikowane ...



#26

Dziwnologia.
  • Postów: 0
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Drodzy rządni prawdy! W wielu przypadkach mieliście racje.

Jak wiadomo, kiedy spotykamy kogoś atrakcyjnego, nasze serce zaczyna bić szybciej. W tym eksperymencie chodziło o zbadanie, czy działa to odwrotnie. Czy ludzie, których serce bije szybciej z zupełnie innego powodu, chętniej uznają napotkaną osobę za atrakcyjną. Kiedy do mężczyzn na wyższym moście podchodziła kobieta, nieświadomie łączyli szybsze tętno z jej osobą, a nie z mostem. Ciało oszukiwało mózg – mężczyzna sądził, że kobieta mu się podoba, przez co częściej przyjmował numer telefonu i później do niej dzwonił.
Z tego powodu niektórzy uczeni sądzą, że gdy chcemy, aby ktoś się w nas zakochał, powinniśmy unikać uspokajających tonów newage’owej muzyki, długich spacerów i dzwoneczków wietrznych. Większe szanse na sukces mamy, wybierając się z ukochanym lub ukochaną na koncert rockowy, prze-jażdżkę kolejką górską lub do kina na horror.

A książkę otrzymują od nas: shar0nie, convers, Kurczak oraz ponieważ mamy jeszcze dodatkową książkę, to Drax22. Prosimy Was, dzielne i prężne umysły o przesłanie swoich danych do wysyłki książki na [email protected] w tytule wpisując "Dziwnologia paranormalne" oraz swojego nicka z forum!

Jesteście genialni! A jak to Arystoteles mówił: "Nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa" ;)

#27 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Wielkie dzięki. Nie spodziewalem się, że wygram xD

#28

Drax22.
  • Postów: 0
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja również wygrałem :D!!! Hurrra! :mrgreen:

#29

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jej, pierwszy raz w życiu coś wygrałam :) super, dzięki!

#30

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gratuluję zwycięzcom!

A książkę otrzymują od nas: shar0nie, convers, Kurczak oraz ponieważ mamy jeszcze dodatkową książkę, to Drax22. Prosimy Was, dzielne i prężne umysły o przesłanie swoich danych do wysyłki książki na [email protected] w tytule wpisując "Dziwnologia paranormalne" oraz swojego nicka z forum!


myślę jednak, że bezpieczniej byłoby aby zwycięzcy przesłali swoje dane za pośrednictwem prywatnej wiadomości na forum. Czy to bezpośrednio do użytkownika Dziwnologia czy też do mnie. Pozwoli to uniknąć ewentualnego podszycia się pod zwycięzcę i podanie nieprawidłowych danych.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych