Witajcie, od jakiegos tygodnia spotkala mnie dziwna dolegliwosc. Chodzi o to ze jestem lekko przeziebiony od dluszego czasu. Gorzej mi sie oddycha przez nos co moze byc spowodowane zatokami. Sprawa wyglada tak ze jak "dmucham" nos to troche powietrza uchodzi mi okiem! a doklanie prawym okiem w jego konciku od strony nosa. W internecie nie spotkalem opisu czym tak nagle pojwajaca sie dolegliosc jest spowodowana. Moze ktos z Was, albo ktos Wasz znajomy mial cos podobnego? Czy to np nie jest oznaka czegos gorszego?