Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czym są duchy przywiązane do Ziemi i jak sobie z nimi radzić?


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czym są duchy przywiązane do Ziemi (Earthbounds) i jak sobie z nimi radzić?

Zgodnie z teorią przetrwania, część człowieka i zwierzęcia istnieje po śmierci ciała fizycznego. Duchy przywiązane do ziemi to ci z ludzi, których fizyczne ciała umarły, ale dusze nie przeszły na stronę światła. Są nazywani duchami, duszami, zjawami, i fantomami.
Kiedy dyskutuje się o duchach przywiązanych do Ziemi, pojawieniach (używam tego słowa jako odpowiednik angielskiego „apparition” przyp. Tłum.) i nawiedzeniach trzeba wspomnieć, że mogą one być widziane, słyszane, odczuwalne w dotyku, wyczuwane, smakowane oraz, że można po prostu poczuć ich obecność. Pojawienia odnoszą się do duchów, które przeszły na drugą stronę. Mówi się, że pojawienia i duchy przywiązane do ziemi są inteligentne i mogą komunikować się oraz wpływać na ludzi i zwierzęta. Nawiedzenia to często energia uwięziona w czasie i przestrzeni, jak taśma wideo która nie ma własnej inteligencji.

Czy poltergeist to duch przywiązany do ziemi?
Poltergeist to manifestacja psychokinezy, zdolność umysłu do wpływania na przedmioty. Są dwa typy poltergeistów – ludzki, który nie jest duchem i poza ludzki, który jest duchem. Poltergeist poza ludzki porusza, rzuca i przenosi przedmioty, wpływa na urządzenia elektryczne i elektroniczne, wznieca ogień i sprawia, że pojawia się woda. Są inteligentne i pokazują to, że są fizycznie ponad innymi zjawiskami. Najprawdopodobniej poltergeisty poza ludzkie są duchami przywiązanymi do ziemi. Czy duch kogoś kto przeszedł na drugą stronę tworzył intrygę aby podłożyć ogień?

Dlaczego duchy zostają przywiązane do Ziemi?
Wierzy się, że wszystkie duchy przywiązane do Ziemi emitują intensywne uczucia smutku i depresji, czasami towarzyszy im również strach. Powody dla których duchy zostają przywiązane do Ziemi są następujące:
- niektóre z nich nie wiedzą, że nie żyją
- ekstremalnie emocjonalna trauma w momencie śmierci
- dbanie o żyjących
- strach przed byciem odrzuconym przez Światło, ze względu na uczynki których duch się wstydzi
- chęć dokończenia ziemskich spraw
- żyjący nie chcą ich uwolnić
- sprowadzenie sprawiedliwości na mordercę
- zemsta, w wyjątkowo rzadkich przypadkach
Nie ma zgody co do tego czy duchy narkomanów, alkoholików i seksoholików są przywiązane do Ziemi tylko ze względu na swoje uzależnienia. Niektórzy wierzą, że nałóg pozostaje i to on trzyma ducha na uwięzi. Kontrargumentem jest to, że nie ma już ciała, więc jak fizyczne uzależnienie może spowodować przywiązanie do Ziemi? Nałóg wpływa na umysł, więc jest logiczne, że w grze jest także emocjonalny czynnik.

Czy duch jest przywiązany do Ziemi czy pojawia się z zaświatów?

Pojawienia to duchy, które próbują przekazać informację lub uspokoić bliskich sobie ludzi na tym świecie. Zbiorowe pojawienia to takie, które były widziane przez więcej niż jedną osobę. Zwierzęta również na nie reagują. Czasami pojawienia są widziane przez ludzi na łożu śmierci. Czasami pojawienia mają miejsce w momencie mocnego kryzysu, silnego przeżycia emocjonalnego. Większość z tych to umierający lub właśnie zmarli. Duchy przywiązane do Ziemi i pojawienia mają wspólne cechy, jednak duchy przywiązane do Ziemi emanują uczuciami smutku i zagubienia. Wierzy się, że sprzęt taki jak magnetofony i kamery mogą często wykryć obecność bytu, ale nie potrafią rozróżnić tych dwóch. Wielu uważa, że najlepszą metodą, aby sprawdzić czy mamy do czynienia z duchem przywiązanym do Ziemi jest osoba obdarzona talentem wyczuwania czy duch przeszedł na drugą stronę czy nie poprzez próbę komunikacji z nim.

Jak duchy przywiązane do Ziemi mogą zostać uwolnione?
Wierzy się, że aby uwolnić ducha przywiązanego do Ziemi trzeba potraktować go jak przestraszone dziecko, zachęcić go do przejścia na stronę Światła. Trzeba odkryć powód dla którego duch pozostał na Ziemi i zlikwidować przyczynę. Jeśli duch nie wie, że ciało fizyczne umarło, jest zagubiony i przestraszony trzeba go uświadomić. Nie zaleca się tego co zrobił pewien niedoszły łowca duchów w trakcie swojego śledztwa: krzyczał ze złością na ducha i żądał udowodnienia jego istnienia. Rzucał pod jego adresem różne wyzwiska. Później, ten sam człowiek brał udział w programie telewizyjnym poświęconym ludziom, którzy chcą zostać łowcami duchów. Niestety większość tych programów jest nastawiona na zdobycie popularności przez sensację i przekręcanie faktów, tak jak było w tym przypadku, który zdenerwował prawdziwych łowców duchów i parapsychologów ponieważ podsuwał publice złe pomysły. Podobno byt na który krzyczał ów łowca duchów okazał się być demonem.
Mówi się również, że duchy, które przeszły na drugą stronę i inne byty duchowe mogą być poproszone o pomoc przy uwolnieniu ducha przywiązanego do Ziemi, jeśli jest taka potrzeba. Jeśli uwolnienie zakończy się sukcesem prawie zawsze jest odczuwalne uczucie głębokiego spokoju i ulgi. Jeśli się nie powiodło trzeba próbować kolejny raz, aż duchowi uda się przejść na stronę światła.

Tłum. Z WWW. ghosts-hauntings.suite101.com
Autor: Jill Stefko.
  • 1



#2

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czyli kolejna teoria, która traktuje uczucia i emocje za najważniejsze ludzkie czynniki dla dobrej śmierci. Ciekawe tylko dlaczego Kościół katolicki ma najlepsze metody i jakby "największą moc" przy wypędzaniu duchów lub demonów z tego świata.
  • 0

#3 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Czyli kolejna teoria, która traktuje uczucia i emocje za najważniejsze ludzkie czynniki dla dobrej śmierci. Ciekawe tylko dlaczego Kościół katolicki ma najlepsze metody i jakby "największą moc" przy wypędzaniu duchów lub demonów z tego świata.

Nikt nie mówi , że kościół ma najlepsze metody.Do tego wystarczy uduchowiona osoba o niezachwianej silnej woli.
A co z reinkarnacją?
  • 1

#4

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nikt nie mówi , że kościół ma najlepsze metody. Do tego wystarczy uduchowiona osoba o niezachwianej silnej woli.


W innych religiach, a szczególnie w religiach wschodu po prostu nie występuje coś takiego jak Szatan czy jego odpowiednik. Dlatego opętania nie są traktowane egzorcyzmami, np. według Buddyzmy wszyscy jesteśmy opętani a medytacja ma pomóc nam się z tego stanu wyzwolić.


A co z reinkarnacją?


Tu zapewne chodzi o światło do którego takie dusze boją się dążyć. Przekroczenie tego stopnia pozwala duszy inkarnować dalej.
  • 0

#5 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

A co z wyzwoleniem się z koła inkarnacji? To gdzie się wtedy idzie skoro nie do światła? Na discowery wieczorem są o tym programy i często osobami dokonującymi egzorcyzmu są zwkli ludzie , fryzjerka, lekarka , krawiec... To kościół ustalił sobie monopol na egzorcyzmowanie.

Użytkownik Dolg edytował ten post 10.08.2010 - 17:40

  • 0

#6

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A co z wyzwoleniem się z koła inkarnacji? To gdzie się wtedy idzie skoro nie do światła?


Być może, gdy dusza nie potrzebuje już się dalej inkarnować, po śmierci ostatniego ciała w które się wcielała jednoczy się z Bogiem, Stwórcą, Energią Wszechświata lub jakkolwiek to nazywamy. Po prostu nie musi już wracać i tym najprawdopodobniej jest właśnie zbawienie, nirwana.
  • 0

#7

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Myślę, że nie ma znaczenia wyznanie. Jeśli ktoś ma "to coś" co pozwala mu przeniknąć do innej sfery i skomunikować się z duchami to nie ważne czy jest katolikiem, buddystą czy też ateistą. Autor artykułu nigdzie nie wspomniał o kościele.
  • 0



#8

Juliagoda.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Razem z moją rodziną też mamy pewne doświadczenia na ten temat. Mimo, że nie było mnie przy śmierci dziadka jako jedynej. Nie obudziłam się w nocy ani razu. Za to w kolejnych dniach doświadczyłam różnych sytuacji, które wywołały u mnie niepokój, a które męczyły głównie mnie. Pozostali członkowie rodziny mieli po kolei sny o dziadku, których znaczenie miało podobny charakter. Ja natomiast słyszałam kroki zbliżające się do mojego pokoju podczas odrabiania lekcji, podczas spania zaczęły szeleścić i obijać się o drzwi powieszone kurtki, na parapecie w kuchni raz nawet przede mną podskoczył kubek i upadł na podłogę. Często widziałam momenty w lustrze w łazience przelatujące z pokoju do pokoju białe niekształtne widmo. Mam tak do dzisiaj z moimi dwoma kuzynami. Sytuacja ucichła bardziej dopiero po pochowaniu ciała i modlitwach, które według babci dziadek potrzebował po śnie mojej mamy, który przedstawiał jego chodzącego w białym pokoju szpitalnym a wokół było pełno... gówna:/. Nie jestem pewna co chciał nam dokładnie przekazać ale jestem pewna, że musi istnieć jakaś interpretacja. W sumie nie powinno mnie teraz to martwić bo to było dawno temu, ale jednak nawet pisząc teraz ten tekst jestem zdolna wyczuć czyjąś obecność, tyle że jest w ogóle niegroźna. Bynajmniej mam taką nadzieję. Oby był szczęśliwy...
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych