311 odpowiedzi w tym temacie

[Sniffer]

Przecież ta obwieszona mistycznymi świecidełkami hołota nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim (który chce przecież przenieść krzyż na równi z politykami)! To bojówki O. Dyrektora i prawicy reakcyjnej. Hołota, która nie ma co robić; a wychowana w świecie nienawiści, potrafi tylko niszczyć i dzielić. Przez takich ludzi (skrajnie katolską szlachtę) w XVII. i XVIII. wieku upadła Polska!
Inna sprawa, że pożałowania godna wydaje się sytuacja policji i wojska, które, miast rozpędzić zgromadzenie dają sobie włazić na głowę. Kiedy chodziło o usunięcie sklepikarzy z nielegalnie zajmowanych hal targowych, to jakoś nie mieli skrupułów rozpędzać armatkami i pałkami, a teraz co? Sytuacja jest identyczna - prawnie ustanowiona władza wydaje prawny nakaz przemieszczenia krzyża. Każdy, kto się sprzeciwia, powinien zostać zwyczajnie spacyfikowany, jak to w wypadku rzucania się i zakłócania porządku. Nie bierzmy tych chuliganów za idealistów - tłumom pod Pałacem Prezydenckim przyświeca tylko jedna myśl - walczyć ze znienawidzonym PO, które śmiało wygrać wybory.

Co sobie pomyśli taki Anglik będący akurat tam i w tym czasie na wycieczce,

Pokazywano w "Faktach" (wiem, ten straszny, żydokomunistyczny i masoński TVN) wycieczkę Anglików (i ogólnie reakcje obcokrajowców). Panowie Angole, wprowadzeni w sytuację przez przewodnika, pośmiali się, zrobili zdjęcia i poszli zwiedzać Warszawę. Był też Białorusin, który twierdził, że to fajnie, że można u nas w ogóle robić takie zgromadzenia. Szczerze zazdroszczę mu ojczyzny, gdzie byle dziad nie może sobie podskakiwać i gdzie hołotę trzyma się za mordę.

Krzyż powinien zostać przesunięty bez wielkiej biby i rejwachu, nocą, po cichutku, kiedy nie ma tłumu. Mszę odprawiłoby się następnego dnia.
Najwidoczniej jednak nasz słaby kraj, w szponach bandytów z Watykanu nie ośmieli się na taki krok i woli targować się z motłochem.

[defensis]

Wstyd i hańba na całą Europę. My, jako Polacy, znowu pokazaliśmy jak daleko jesteśmy za murzynami. Do tych ludzi. którzy tam "walczyli" policja powinna strzelać do nich ostrą amunicją. Chcieli zrobić cmentarz przed pałacem prezydenckim, no proszę Was! Ciemnogród, po prostu ciemnogród.

[Sniffer]

A nie sądzisz, że byłaby to znakomita pożywka dla PiSu i twórców różnych teorii spiskowych majaczących o tym, że to Putin zesłał na nas znowu ZOMO i to ich robota

Jasne, spoko. Nic nie róbmy, niech wlezą nam na łeb. Najlepiej od razu zbudujmy sobie stosy i na nich stańmy!
Państwo musi być silne. Nie może pozwolić, by garstka idiotów dyktowała mu, co ma robić. To właśnie nazywa się PRAWO.
Ponadto, ci ludzie przeszkodzili, jak już pisałem, w przeprowadzeniu prawnie legalnej akcji służb państwowych. Powinno zostać im odczytane kilka ostrzeżeń, a później - pacyfikacja. Mówisz, że zawałów biedne babuleńki podostają? To czemu nie dostali, jak się rzucali na policjantów przy płotkach?

[Rainbow Lizard]

Dzisiejsze przedstawienie pod pałacem prezydenckim było tak absurdalne, że nie powstydziłby się go sam Monty Python. Okazuje się, że kontrolujący armię i policję rząd nie jest w stanie przeciwstawić się grupie głośno wrzeszczących moherów. Zamiast bronić swojej świeckości i zachowywać neutralność religijną (a co za tym idzie - bronić wolności wyznania), rząd ugina się pod wrzaskiem fanatyków religijnych. Kolejny dowód na to, że Polska to kraj "katolicki", pełen "Prawdziwych Polaków", którzy każdego, kto nawet krzywo spojrzy się na krzyż, nazywają "komuchem, Żydem, masonem, NKWDzistą (i nie przeszkadza im fakt, że NKWD nie istnieje od dwóch dekad)" i tak dalej, i tym podobne.

Nie wiem co mnie bardziej przeraża (i bawi zarazem - mam tendencję do śmiania się z głupoty). Ludzie, którzy stoją pod pałacem, ślepo bronią krzyża, nie zwracając uwagi na fakt, że rząd ma być bezstronny w sprawach religii i bezmyślnie rzucają hasłami "Smoleńsk to był zamach", czy kaczor, który chce, aby krzyż został na miejscu i dostał prawie połowę głosów w drugiej turze. Widać Jarkowi marzy się Polska teokracja.

Dzięki takim wydarzeniom jak to Polska jest postrzegana na zachodzie jako zacofane, wypchane po brzegi fanatykami bagno gdzieś na wschodzie, w którym o tolerancji nikt nic nie słyszał, a kościół jest stawiany na równi z rządem. Zachód śmieje się z braku zdrowego rozsądku i syndromu "Prawdziwego Polaka reprezentującego Wszechpotężną Rzeczpospolitą" , a mohery dalej swoje.

Przez takie afery mam naprawdę wielką ochotę wyjechać z tego kraju i zmienić obywatelstwo, wyrzekając się jakichkolwiek powiązań z Polską.

Na zachodzie to, że na terenie budynków rządowych nie powinno się stawiać symboli religijnych, jest oczywiste. Polska jak widać jeszcze do tego nie dorosła - niektórzy (wliczając w to czołowych polityków pokroju Towarzysza Jarosława Kwaczyńskiego) mają spore problemy ze zrozumieniem, że kościół i rząd powinny być od siebie całkowicie oddzielone. Pozostawienie krzyża w tym miejscu to nic innego, jak dyskryminacja innych religii - bo dlaczego nie stoi tam prawosławny krzyż, odwrócony krzyż, pentagram czy islamski półksiężyc? Dlaczego ludzie, którzy chcieli tam postawić symbol Latającego Potwora Spaghetti, zostali potraktowani przez krzyżowców-obrońców krzyża gazem łzawiącym? Nie ma to jak państwo, w którym wszystkie religie traktowane są równo tak długo, jak te "wszystkie religie" obejmują religię chrześcijańską.

Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że nawet kościół rzymskokatolicki odcina się od pseudo-bojówek walczących o krzyż. Ciekawe, czy w Polsce powstanie nowy kościół będący kolejnym odłamem chrześcijaństwa. Kościół Wielkiej Polski? A może Kościół Rydzów i Kaczek?

Ogółem: państwo, zamiast pokazać, że jednak jest w stanie stać na straży prawa, podkuliło ogon na widok kilkuset ludzi wywrzaskujących irracjonalne hasła.

Dziwi mnie, dlaczego funkcjonariusze po prostu siłą nie zmusili ludzi, aby się rozstąpili się i umożliwili zabranie krzyża. W końcu tłum działał bezprawnie, decyzja o zabraniu krzyża była w pełni legalna. Jeśli nie mieli dostatecznie dużo siły, aby ten tłum przesunąć na inne miejsce, to wypadało zrobić to, co robi się w trakcie zwyczajnych zamieszek: jeśli używane obecnie środki nie wystarczą do tego, aby wyegzekwować prawo, sięga się po środki bardziej zaawansowane. Na przykład odpowiednie gazy, armatki wodne, albo policję. Tym razem z tarczami.

Niestety wszyscy wiedzieli, że to się tak skończy...Polacy zawsze identyfikowali się ze swoją wiarą, wszystkie większe wygrane bitwy poprzedzane były pieśniami religijno-patriotycznymi, chyba widziałeś w TV, że większość "obrońców krzyża" to ludzie starsi. Tego przywiązania nie da się wyplenić z dnia na dzień, tak jakby to sobie niektórzy życzyli..(...)

Z dnia na dzień może nie, ale w przeciągu dekady już tak. Ci ludzie starsi, z racji swojego wieku, powoli odchodzą, a ich miejsce zostaje zastąpione przez młodszych, których spora część ma nieco bardziej zdroworozsądkowe poglądy.

Jeśli natomiast nadal ludzie w tym kraju będą tak podchodzili do tego typu spraw, to w 2050 pałac prezydencki będzie wyglądał tak (xP) :

Użytkownik Tekeeus edytował ten post 03.08.2010 - 20:02

[Sniffer]

No to czemu piszesz w tonie sugerującym, że jeśliby się ośmielili cokolwiek zrobić, spotka ich straszna kara? (czyt. niełaska Jego Ekscelencji Jarusia Kaczyńskiego i jego Watykańskiej świty?).

[D.B. Cooper]

Niestety wszyscy wiedzieli, że to się tak skończy...Polacy zawsze identyfikowali się ze swoją wiarą, wszystkie większe wygrane bitwy poprzedzane były pieśniami religijno-patriotycznymi, chyba widziałeś w TV, że większość "obrońców krzyża" to ludzie starsi. Tego przywiązania nie da się wyplenić z dnia na dzień, tak jakby to sobie niektórzy życzyli..(...)

Z dnia na dzień może nie, ale w przeciągu dekady już tak. Ci ludzie starsi, z racji swojego wieku, powoli odchodzą, a ich miejsce zostaje zastąpione przez młodszych, których spora część ma nieco bardziej zdroworozsądkowe poglądy.

Z takim podejściem do społeczeństwa które walczyło o wolną Polskę może to nastąpić prędzej niż Ci się wydaje.
Jeśli żądasz od ludzi aby prowadzili kulturalnie rozmowę, to staraj się sam utrzymywać jako taki poziom, nie "Kaczor", czy "Kwaczyński", tylko Kaczyński Twojego nicku nikt nie zniekształca...

Powtarzam mi Krzyż nie przeszkadzał, ale kompromis zawarty pomiędzy ZHP, KK, a PP był najwłaściwszym rozwiązaniem, tyle, że źle rozegranym.

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 03.08.2010 - 19:54

[mylo]

Wszystkim którzy zazdroszczą Białorusinom ustroju politycznego, chcą strzelać ostrą amunicją do protestujących i krzewicieli innych tego typu kwiatkwów...

jeb@#jcie się w czoło zanim coś powiecie...


Żebyście z takim animuszem wyklinali oszustów i aparatczyków w urzędach, to może żyłoby się lepiej.

[Sniffer]

To, że walczyli o tzw. "wolną" Polskę, nie czyni ich świętymi. I potwierdza się słynne motto Piłsudskiego - "Polak umie za ojczyznę umierać, ale nie umie dla niej żyć".

[.?.]

Watykan odnotował kilkaset cudów pod Pałacem Prezydenckim, starzy i schorowani ludzie, którzy nie potrafią ustać dwóch przystanków w autobusie, dzisiaj z pięściami ruszyli na funkcjonariuszy policji, starających się odgrodzić "prawdziwych polaków" od "niepolaków".

Wybaczcie ironię, ale mam tendencję do śmiania się z głupoty.

[D.B. Cooper]

To, że walczyli o tzw. "wolną" Polskę, nie czyni ich świętymi. I potwierdza się słynne motto Piłsudskiego - "Polak umie za ojczyznę umierać, ale nie umie dla niej żyć".

Świętymi może nie, ale z szacunku dla ich przeszłości nigdy nie będę się im równał, a na pewno nie będę im narzucał tzw. zachodnich trendów.