Putin przystał na propozycję prawosławnych, by za „herezję” karano więzieniemW prawie karnym Rosji ma pojawić się nowy rodzaj przestępstwa – herezja. Zastępca szefa Wydziału Stosunków Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, Wsiewołod Czaplin, powiedział, że termin „herezja” będzie prawnie odnosił się do „wszelkich form sprzeciwiania się prawosławiu”. Czaplin powiedział: „bardzo zaniepokoiła nas sytuacja z wystawą „Sztuka zakazana – 2006”. Eksponaty, które znalazły się na tej bluźnierczej wystawie, nie tylko urażały moralność i dobry smak poprzez przekleństwa i nieprzyzwoite sceny, lecz również wzbudzały nienawiść do chrześcijaństwa i symboli, które są uważane przez wierzących za święte”.
Niedoskonałość prawa nie pozwoliła jednak na wymierzenie odpowiedniej kary organizatorom wystawy za bluźnierstwo. Otrzymali oni jedynie karę pieniężną.
W ubiegłym tygodniu zwróciliśmy się do przewodniczącego Dumy – Borysa Gryzłowa i premiera Władimira Putina z inicjatywą wprowadzenia poprawek do prawa karnego i dodania do niego poważnego przestępstwa, jakim jest herezja. Nasza propozycja spotkała się z pełnym zrozumieniem władz i zostanie wkrótce zrealizowana – powiedział duchowny.
Jak twierdzi Wsiewołod Czaplin, wszystkim współczesnym heretykom za wszelkie formy sprzeciwiania się prawosławiu będzie grozić od 4 do 6 lat pobytu w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze oraz konfiskata majątku.
Tymczasem wśród chrześcijan innych wyznań pojawiły się obawy, iż po wprowadzeniu ustawy do życia za bluźniercze i sprzeciwiające się prawosławiu będą mogły zostać uznane wszelkie przedsięwzięcia go nie popierające.
chn24.pl
Nie ma to jak komunizm w wydaniu chrześcijańskim
Najlepsza jest ta konfiskata majątku. Ciekawe kiedy u nas na to wpadną.