27 odpowiedzi w tym temacie

[poziomy]

Witam, jestem tu nowy więc jak bym coś spieprzył to sorki... ale do rzeczy... kilka dni temu miałem dość głupi sen. Akcja toczyła się w Lipcu , tego roku , to wiem na 100 %, Widziałem Biało-Czerwoną flagę z kirem było po wyborach, nie wiem co się stało ale miało to chyba związek z wyborami prezydenckimi. Ktoś zginie, ale nie wiem kto, komuś coś się nie będzie podobać. Głupio się czuję, jak bym był z przyszłości, ale mam wrażenie że coś złego się stanie i nie mogę temu zapobiec. Zaczynam się bać, dopiero był Smoleńsk, może jestem przewrażliwiony? Piszę to na wszelki wypadek...

Użytkownik poziomy edytował ten post 19.06.2010 - 19:48

[Ana Mert]

Tak, tak. Też czytałam posta tej dziewczyny co rzekomo przewidziała żałobę w kwietniu i lipcu.

Obawiam się, że nawet gdyby twój sen był prawdą (a tego nie wykluczam, mógł być chociażby skutkiem przeczytania "przepowiedni" na lipiec) nikt ci nie uwierzy że to przewidziałeś jeżeli coś się w lipcu stanie. Bo tamta dziewczyna była pierwsza i jej słowa są już znane w całym świecie internetu, były już nawet z tym demoty. Przykro mi

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 19.06.2010 - 20:05

[poziomy]

Dodam trochę więcej. W niektórych snach widzę walące się budynki gdzieś w większym mieście Polski, zdaje mi się że poszło o zamach terrorystyczny na Polskę. ( oby nie ).

[limonka]

A skąd wiesz, że w Polsce?
Wiesz, mnie kilka razy śniły się latające spodki nad moim osiedlem i jeszcze ani razu nie widziałam ich

[Palmæro]

A propos walących się wieżowców - to dzisiaj w nocy miałem sen:

Stałem na balkonie z grupką znajomych (wieczór - jest ciemno) i nagle wielkie poruszenie. Patrzę w lewo i widzę samolot lecący wzdłuż balkonu na którym stałem jakieś może 400 metrów niebezpiecznie nisko, z płonącym silnikiem - i chwila później katastrofa w stylu 9/11 - wysoki budynek, mieszkalny który w zasadzie od razu się zawalił... zamach terrorystyczny? wypadek? nie wiem... nie mogę też jednoznacznie stwierdzić co to było za miasto (w Krakowie nie ma takich wysokich budynków)... Traktuję to w kategoriach zwykłego snu ale jest na tyle ciekawy że zdecydowałem się go opowiedzieć - no i pasuje do tematu

[franek]

nie raz mi się śniło, że wyglądam przez okno, a tam trąba powietrzna między blokami... niestety TV ostro potrafi wyprać mózg i zmiast bać się pijanego kierowcy za kółkiem, boimy się wirtualnego terrorsty, ktorego prawodopobieństwo wystąpienia jest 1000000x mniejsze....
Polecam zmienić miejsce, gdzie się śpi, chociaż spać "odwrotnie" (tam gdzie nogi, teraz głowa) i przestać oglądać wiadamości...

[Dece]

nie raz mi się śniło, że wyglądam przez okno, a tam trąba powietrzna między blokami... niestety TV ostro potrafi wyprać mózg i zmiast bać się pijanego kierowcy za kółkiem, boimy się wirtualnego terrorsty, ktorego prawodopobieństwo wystąpienia jest 1000000x mniejsze....

takie myślenie uważam za błędne bo prawdopodobieństwo wystąpienia zamachu terrorystycznego jest coraz większe w naszej pięknej Polsce , a dopiero po fakcie człowiek rozmyśla iż można było temu zapobiec. Powrócę tutaj do sytuacji z 10 kwietnia bieżącego roku, nikt nie spodziewał się że może dojść do tragedii, tak samo jutro możesz wyjść z domu i zobaczysz terrorystę który detonuję ładunki, wszystko jest możliwe i niczego nie można lekceważyć.

[Serail]

Hmm, też miałem dzisiaj sen. Nie wiem na ile był proroczy, ale w śnie tym przyszedł do mnie Bronisław Komorowski (akurat leżałem wtedy na łóżku), on usiadł obok mnie i zapłakał, po czym powiedział: "Sławek, Sławek, dlaczego przegrałem te wybory?".
Chciałbym, by rzeczywiście był to proroczy sen.
A wracając do tematu. Osiris, nie miało precedensu w naszej części Europy? Potrafiłbyś sprecyzować swe obawy? Czy może jest to zwyczajne przeczucie? W gruncie rzeczy, to ten rok zaskoczył mnie już tyle razy, że jestem przygotowany na wszystko.

[Dece]

@up
a propos wstrząsów wygooglowałem coś takiego

data : 5 VI 1443
miejsce : Śląsk (Wzgórza Strzelińskie)
Magnituda w skali Richtera: 5,8
skutki : odczuwalne w całej środkowej Europie;
duże uszkodzenia zabudowy Wrocławia, zapadnięcie się sklepienia
w koś­ciele farnym w Brzegu i kościele Św. Katarzyny w Krakowie
krótki opis : najsilniejsze z historycznych trzęsień na ziemiach polskich, o magnitudzie ocenianej na powyżej 6 stopni w skali Richtera oraz intensywności 9 stopni w 12-stopniowej skali Mercallego; jego epicentrum znajdowało się gdzieś na północ od Wrocławia. Wstrząsy odczuwane były w całej środkowej Europie. Największe straty odnotowano w samym Wrocławiu. W Krakowie zawaliło się sklepienie kościoła św. Katarzyny. Zginęło 30 osób.

Najsilniejsze trzęsienie w Polsce, oczywiście jeżeli bierzemy pod uwagę całą historię Polski .

@edit
na bieżąco jeśli ktoś jest ciekawe wstrząsów w EU i nie tylko polecam stronę

http://www.emsc-csem.org

ponadto coś o trzęsieniach w Europie

Gdzie drżało w Europie?

Trzęsienie ziemi, o sile 8,7 stopnia w skali Richtera nawiedziło w 1755 roku Lizbonę. Wstrząs dał się odczuć w prawie całej Europie, a wody w jeziorach podnosiły się i opadały wraz z falą wstrząsów. Powstałe fale zwane tsunami osiągnęły wysokość kilkunastu metrów i zatopiły statki w porcie oraz zalały miasto. Zginęło 60 tys. osób. Najsilniejsze wstrząsy jakie odnotowano w Europie nawiedziły w 1908 roku Mesynę na Sycylii. Zginęło wtedy 75 tys. ludzi. W 1997 roku zadrżała ziemia w okolicach Asyżu. Od wstrząsów ucierpiała słynna bazylika oraz freski Giotta, przedstawiające życie św. Franciszka. Wstrząsy spowodowały śmierć 4 osób. Tragedia rozegrała się także w sierpniową noc 1999 roku w Turcji, leżącej na pograniczu Europy i Azji. Trzęsienie, którego epicentrum znajdowało się koło Izmiru trwało zaledwie 45 sekund. Oficjalnie miało ono 6,7 stopni w skali Richtera, choć amerykańscy sejsmolodzy ocenili, że prawdopodobnie miało ono o stopień więcej. Odczuli je również mieszkańcy Bułgarii i Krymu. Zginęło 17 tys. osób. Przez kilka dni ludzie w obawie przed kolejnymi wstrząsami nocowali na dworze. W akcję ratowniczą włączyły się ekipy z całego świata, w tym także z Polski.

Użytkownik Dece edytował ten post 20.06.2010 - 21:43