17 replies to this topic

[Havoc]

Witam,

Cały czas czytam tutejsze forum, ale się nie udzielam. Lubie czytać niż dyskutować (czasami).
Zwracam się jednak do was z prośbą, ponieważ to wydarzenie nęka mnie od pewnego czasu (a teraz się powtórzyło).

Wszystko wydarzyło się kilka lat temu (z 6) i na początku było raz do roku, a teraz wydarza się kilka razy w ciągu roku. Ma tendencje wzrostową.
Nie wiem czy jestem chory lub to jakaś moc. Po prostu nie mam pojęcia.

Co się dzieję? Otóż o godzinach wieczornych (po 23-24) kiedy kładę się spać, a tak 5-10min po tym jak kładę się zaczynam powoli czuć... przyspieszenie czasu. Jakby sekunda działa się w pół, a czasami nawet jeszcze krótsza była. Do tego mam "ponad" czucie. Czuje jakby dokładniej rzeczy, które dotykam.

... i to chyba tyle. Ktoś mógłby pomóc? Byłbym wdzięczny.

Och... i znika po pewnym czasie (15min lub coś koło tego). Najczęściej jak włączę znowu kompa i oglądnę jakiś filmik lub coś.

Użytkownik Havoc edytował ten post 06.06.2010 - 23:02

[thewake]

hmm przyznam ze czas to pojecie wzgledne wszytsko zalezy od tego co robimy i jakie odczucia sa w nas. Zauwazyl;em ze czas doby jak bys przyspieszyl i trwal z ok 16 godzin a nie 24.

[5k18a]

Tak to forum dawno zeszło na psy... Może jednak ograniczyć ilość gimnazjalistów?

[Havoc]

Najbardziej się obawiam, że to może być jakiś rak mózgu... nie wiem czemu.

[Przebudzony88]

Uczucie przyspieszenia czasu to naturalny proces naszej "nowej" ewolucji. Ziemia wchodzi w nowy wymier/gestosc/etap ---> niepotrzebne skreslic. Nie znam ogolnej mechaniki tego zjawiska ale cos sie dzieje, wszystkie zmienia swoje wibracje, ludzie zaczynaja czuc sie wyjatkowi, czasem zmeczeni, czasem nadpobudliwi, mocniej przezywaja wszystko, nasza wibracja tez sie zmienia. Do 2012 wchodzimy w 4 gestosc, na to nachodzi jeszcze zmiana w DNA i transformacja na kolejny poziom swietlanego ciala. Zyjemy w wyjatkowych czasach i wszyscy jestesmy tutaj z wlasnego wyboru, zeby wspolna swiadomoscia pomoc ziemi w tym procesie. Cala nasza wiedza wroci kiedy bedzie odpowiedni moment. Wiekszosc ktora nie jest gotowa bedzie zyc w tych lepszych czasach w nastepnych pokoleniach, zyciach. Odejda z wlasnej woli w czasie masowych kataklizmow, nie sa swiadomi tych zmian, nie czuja tego. Wiekszosc ludzi odejdzie by reszta mogla sie w pelni przebudzic. Jednak niektorzy te zmiany juz czuja i bardzo cierpia z tego powodu, cos sie dzieje i tego nie rozumiemy, nasze organizmy reaguja na to wpadajac w rozne choroby, depresje, nerwice itp. Nadchodzi fala schizofremi, strachu. Ale to co sie stanie jest naszym wyborem to bedzie piekne i wszystko sie uspokoi stanie zrozumiale w odpowiednim momencie. Uczucie przyspieszania czasu, wyczuwanie przedmiotow i innych ludzi jest jednym z wielu zjawisk tej przyspieszonej ewoluzji. Pozdrawiam.

[Bomber]

ewoluzji

"Ewoluzjuj" się samemu i nie gadaj bzdur.

[Przebudzony88]

ewoluzji

"Ewoluzjuj" się samemu i nie gadaj bzdur.

Zwykla literowka, wczesniej poprawnie napisane bylo, nie trudno sie domyslic. Zajmij sie lepiej czyms pozytecznym zamiast szukac zaczepki na sile

[Pisaq]

Z poczuciem upływu czasu jest jak z internetem. Im większa jego szybkość tym krócej ściągamy pliki. Jednak gdybyś ręcznie analizował bajt po bajcie trwało by to w nieskończoność. Był na discovery zdaję się, program o bohaterach. Opowieść strażaka, który został ze swoimi ludźmi odcięty w czasie pożaru lasu. Skok adrenaliny w niebezpiecznej sytuacji i nagle ludzie zaczęli działać sprawniej, czas dla nich tak jakby płynął wolniej, co pozwoliło im się ukryć pod swego rodzaju ognioodporną osłoną. Tłumaczono to tym, że pod wpływem adrenaliny, świadoma część umysłu zwiększyła ilość analizowanych danych, zamiast puszczać luzem wszystko jak leci do podświadomości, tak jak to robi w normalnym trybie. Można to porównać do wspinaczki po linie. Chwytając dłońmi kawałki co metr możemy szybciej pokonać jej długość, natomiast rozmieszczając dłonie jedna za drugą zajmie nam to więcej czasu, ale dokładniej poznamy strukturę sznura :PP

[Bomber]

ewoluzji

"Ewoluzjuj" się samemu i nie gadaj bzdur.

Zwykla literowka, wczesniej poprawnie napisane bylo, nie trudno sie domyslic. Zajmij sie lepiej czyms pozytecznym zamiast szukac zaczepki na sile

Takiego offtopu to ja nie widziałem, piszesz to o czym zresztą jest pełno na internetowych stronach "przebudzenia" i w dodatku nie na temat, jaki ma to związek z uczuciem przyspieszenia czasu?

[Alexi Arduscoini]

Najbardziej się obawiam, że to może być jakiś rak mózgu... nie wiem czemu.

Wiesz co czasami nasz mózg podsyła nam różne impulsy jeśli organizm jest chory.. najczęściej w postaci snu. Jeśli ktoś umie pracować ze snami to często rozpozna nadchodzącą chorobę mnie udaje się to w 98%.

Takich obaw nie lekceważ jeśli będą się nasilać, no chyba że to początki paranoi ale warto iść z tym do jakiegoś specjalisty bo przez forum nie da się postawić diagnozy

[lambo]

Przyspieszenie czasu, w stanie zakochania gdy chcemy się na coś zdecydować kilka godzin może nam zlecieć jak kilkanaście minut, jest to nieprawdopodobne, do tego burczenie w brzuchu, szybsze bicie serca, pocenie się...
Tak samo czas szybciej nam leci po piwku, lecz już nie tak szybko.
Uczucie znika jak włączysz kompa lub telewizor, bo masz punkt odniesienia, mi się czasami zdarza zasnąć nie tracąc świadomości, tzw. otwieram oczy i coś nie gra, 8 godzin minęło, a przecież przed chwilką je zamknąłem.

[majlO]

A możliwe, że kimnąłes się na chwilke ?

[shadow358]

Temat stary ale mnie zaciekawił bo mam to samo co Havoc.
Dodam jeszcze że te dziwne zjawisko zdarzają się nie tylko kiedy zasypiam ale tez gdy się na czymś skupie np. czytam.
Robiłem sobie nawet ogólne badania u lekarza i nic niepokojącego nie wykryto.
Mam taką teorie ze to może być wywołane przez Dwumetylotryptamina którą produkuje mózg podczas snu.
Ale takie uczucie zdarza się nawet kiedy nie śpię

Użytkownik shadow358 edytował ten post 05.09.2011 - 03:33

[Last]

kiedy zasypiam ale tez gdy się na czymś skupie np. czytam.

jest coś takiego w psychologii jak stan superskupienia, ale nie pamiętam jak to się nazywało... W każdym razie jak się mocno na czymś skupisz, to tylko to przed sobą widzisz i jesteś bardziej wydolny umysłowo, wciąga cię to na maksa. I poczucie czasu też może być zachwiane. Ale raczej w ten sposób, że spędzasz nad czymś 5 godzin a myślisz, że tylko godzinę

Zaburzenia czasu występują także podczas palenia marihuany. Chociaż nie wiem jak to się to tłumaczy od strony neurobiologicznej. W sumie bardzo ciekawa sprawa i wcale nie jest to 'temat dla gimnazjalistów' jak ktoś w podobny sposób to określił wyżej.

Jedyne o czym należy pamiętać, to to, że to są normalne sprawy wytłumaczone (zapewne) przez współczesną neurologię czy psychologię i ważne jest, żeby nie dorabiać do tego pseudonaukowych ideologii a la New Age 2012, tylko dlatego, że się nie zna na nie odpowiedzi.