Witam,
Otóż ostatnio często zauważyłem u siebie bardzo dziwne uczucie, otóż często zdarza mi się takie coś, że czuję jakbym w swoim ciele znalazł się po raz pierwszy, nie wiem jak dokładnie to opisać. Po prostu tak gdybym tak naprawdę nie "należał" do mojego ciała fizycznego, tak jakbym się od niego oddalał. Ostatnio doznaje tego uczucia coraz częściej, tak jak bym "tracił uczucie, że żyje". Nie wiem, może to po prostu jakiś rodzaj depresji czy coś, bo nie ukrywam, że ze swojego życia ostatnio nie jestem zadowolony (nieszczęście w miłości itd.). Ale żadnego OOBE itd. nigdy w życiu nie doświadczyłem. Więc już nie wiem co to może być Czy jakieś doznanie "duchowne" czy po prostu jakaś depresja...
Z góry dzięki za pomoc.