Napisano 27.05.2010 - 23:23
Napisano 28.05.2010 - 07:32
Napisano 28.05.2010 - 07:41
Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 28.05.2010 - 07:43
Napisano 28.05.2010 - 08:58
Napisano 28.05.2010 - 09:26
Napisano 28.05.2010 - 09:29
Serio ? Dziwne.. No, ale zważając na to że obrałeś 'nową pozycję' podczas snu (Jakby to dziwnie nie brzmiało, nie mam na myśli tego co większości może wpaść do głowy ), można przypuszczać że po prostu twój sen stał się spokojniejszy. Sam stałeś się spokojniejszy, dzięki czemu przestałeś miewać podobne 'zjawy?'.Mimo, że wcześniej nie było na to sposobu, ten jak ręką odjął...
Użytkownik Yoh92 edytował ten post 28.05.2010 - 09:32
Napisano 28.05.2010 - 09:43
Napisano 28.05.2010 - 10:40
Trzy siostry Parki, władczynie ziemi,
W trzy nitki wiążą dni naszych len:
Tam śmierć - tu życie - a między niemi
Pół życia, pół śmierci: sen.
Świat to osobny iskrzących ciemnic -
Własnych praw – dziwnych uciech i prób.
Może pełniejszy jeszcze tajemnic
Niźli kolebka i grób.
A przecież dusza, branka zwyczaju,
Tak do tych tajemnych przywyka trwóg,
Że co dzień (co dzień!) bywa w tym kraju
I nawet nie pomni dróg.
Ach! bo pomiędzy dzienną pogodą
A senną chmurą jezioro jest.
Przeszłość je zwała letejską wodą,
Śmierć daje w nim pierwszy chrzest.
Napisano 28.05.2010 - 10:48
Napisano 28.05.2010 - 11:43
Wszystko w porządku z Tobą Makro.Psychiatrę oczywiście możesz dla swej pewności zaliczyć.Takie byty istnieją,ale nie mam pojęcia co to jest.Twój lęk wynika z pamięci wydarzeń,bo wszystko odbywa się /mimo półsnu/ świadomie.Myślę że bez tej świadomości one jakby nie miały wstępu.Przetrwaj ich!NIC NIE SĄ W STANIE CI ZROBIĆ ,jeżeli sama nie zgodzisz się na przyjęcie ich.Potem odejdą /zniesmaczone /.Szukają mieszkańca?Niestety, nie mam zielonego ani o tym czym/kim są,ani po co przyłażą, pojęcia.Może ktoś mądry /oczytany/ tu wie?
DB Cooper,pozycja spania ani miejsce nie pomoże.Modlitwa wskazana /proś Boga o każdą spokojną noc/,jednak jakimś cudem musi to co się jej wydarza przejść.NIE ZROBIĄ JEJ NIC /jak sama świadomie nie dopuści/.I odejdą.
Witam, przychodzę tu ze swoim problemem, który dręczy mnie już od jakiegoś czasu, może ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Napisano 28.05.2010 - 12:16
Owszem, lubię horrory, lecz nie wpływają one jakoś specjalnie na mój stan psychiczny - właściwie od małego zawsze jakiś horror się obejrzało, a te dziwne stany mam od paru miesięcy.czy czytasz horrory? albo oglądasz tego typu filmy? Bo jeśli tak to one mogą wywoływać tego typu halucynację w twoim mózgu.
Niestety jestem typem człowieka, który do zaśnięcia potrzebuje idealnej ciszy i ciemności - samą mnie to denerwuje, bo najmniejszy szmer z telewizora z pokoju obok powoduje, że nie mogę zasnąć.A jeśli nie to na początek proponuję spać przy zapalonym świetle, jakaś bardzo mała lampeczka, może cię to uspokoi.
A ja oczywiście podziękuję za tę radę, głównie dlatego, że nie uznaję osób psychologa i psychiatry, poza tym nie chciałabym truć się bez sensu jakimiś lekami, które jeszcze bardziej zwalą mi psychikę.Ja oczywiście zalecam wizytę u psychiatry. Właśnie od takich przypadków jest ten lekarz, prawda. Przepisał bym ci clonozapen na lęki i byś spała jak dziecko.
Przy jednej z takich właśnie, hm, "psychoz" miałam paraliż senny. Ale zdarzyło się to tylko raz, więc to raczej nie to.Trochę mi się nasuwa paraliż senny jak to czytam. Ale chyba raczej nie...
Dziękuję za link, zaraz się zapoznam.Też to przeżywałem, więc szczerze współczuje.
Na początek zapoznaj się z tematem:
- Paraliż Senny - Geneza i rozwój zjawiska
Może zabrzmi banalnie, ale kiedyś pewna starsza kobitka powiedziała mi, że mam zmienić pozycje spania, tak aby głowa była w stronę drzwi, a przed zaśnięciem zmówić modlitwę do Anioła Stróża.
"Aniele Boże Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy; bądź mi zawsze ku pomocy. Strzeż duszy i ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen."
Mimo, że wcześniej nie było na to sposobu, ten jak ręką odjął...
Prawdopodobnie chodzisz przemęczona. Miewasz dziwne lęki, przed czymś co tak naprawdę nie istnieje, ale mózg stara się powiedzieć Ci inaczej, że tak to określę.
a mi się jeszcze te dwie postacie skojarzyły z
Napisano 28.05.2010 - 12:21
jakimś cudem musi to co się jej wydarza przejść.NIE ZROBIĄ JEJ NIC
jak sama świadomie nie dopuści
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 28.05.2010 - 12:23
Napisano 28.05.2010 - 12:26
public/style_images/darkpro/snapback.pngUżytkownik ewa dnia 28.05.2010 - 10:48 napisał
Wszystko w porządku z Tobą Makro.Psychiatrę oczywiście możesz dla swej pewności zaliczyć.Takie byty istnieją,ale nie mam pojęcia co to jest.Twój lęk wynika z pamięci wydarzeń,bo wszystko odbywa się /mimo półsnu/ świadomie.Myślę że bez tej świadomości one jakby nie miały wstępu.Przetrwaj ich!NIC NIE SĄ W STANIE CI ZROBIĆ ,jeżeli sama nie zgodzisz się na przyjęcie ich.Potem odejdą /zniesmaczone /.Szukają mieszkańca?Niestety, nie mam zielonego ani o tym czym/kim są,ani po co przyłażą, pojęcia.Może ktoś mądry /oczytany/ tu wie?
DB Cooper,pozycja spania ani miejsce nie pomoże.Modlitwa wskazana /proś Boga o każdą spokojną noc/,jednak jakimś cudem musi to co się jej wydarza przejść.NIE ZROBIĄ JEJ NIC /jak sama świadomie nie dopuści/.I odejdą.
Twoje posty są pisane strasznie chaotycznie. Zastanawiam się co jest tego przyczyną ?? Popsuta klawiatura czy po prostu uczysz się dopiero polskiego ? ... Już który z kolei twój post jest ciężko zrozumiały.
Napisano 28.05.2010 - 12:31
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych