14 odpowiedzi w tym temacie

[Światłowtunelu]

Zdrowy rozsądek podpowiada nam, że nie jesteśmy sami we wszechświecie. Głośno nie boją się o tym mówić autorytety ze świata nauki i kultury. Podczas spotkania studentów Politechniki Gdańskiej ze Stephenem K. Robinsonem, które niedawno relacjonowaliśmy, naukowiec, który brał udział w czterech misjach kosmicznych powiedział, że "kosmos jest zbyt wielki na to, żeby wypełniała go tylko pustka". Ten sam zdrowy rozsądek każe wielu nam negować kolejne sygnały, które mogłyby świadczyć o tym, że jesteśmy regularnie nawiedzami przez przedstawicieli obcych cywilizacji. Właśnie - gdyby wierzyć w prawdziwość kolejnych doniesień, to okazałoby się, że dotąd odwiedzili nas reprezentanci 57 różnych pozaziemskich gatunków. Ba. Niektórzy z nich wciąż są wśród nas.

W ramach projektu "The Disclosure" - organizacji, której szefostwo twierdzi, że amerykański rząd ukrywa informacje na temat Niezidentyfikowanych Obiektów Latających, udało się "udokumentować" istnienie 57 gatunków obcych. 22 z nich to podgatunki tzw. "szarych" - kosmitów, którzy zgodnie z relacjami świadków najczęściej odpowiadają za uprowadzenia ludzi. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale większość z nich ma nawet swoje nazwy. Wśród przedstawicieli obcych cywilizacji, którzy rzekomo prowadzą cały czas swoje operacje na Ziemi znajdują się m.in.: Agartianie, Atlantowie, Marsjanie, Serpentowie, Solarianie czy Syntetyczni (występują różne tłumaczenia tych nazw).

Oczywiście w rewelacje organizacji "The Disclosure", na czele której stoi Steven M. Greer - amerykański lekarz, najtrudniej będzie uwierzyć osobom, które w ogóle sceptycznie zapatrują się na kwestie istnienia pozaziemskich cywilizacji. Zwłaszcza, że do każdej z ras, których istnienie postuluje organizacja "The Disclosure" można przyporządkować szereg dokumentów, w których znajduje się ich charakterystyka. Wiele z tych opisów może, np. Agartianie to ludzie rasy nordyckiej, którzy odkryli jamę ukrytą pod powierzchnią pustyni Gobi na kilka tysięcy lat przed Chrystusem; a Solarianie to mieszkańcy Układu Słonecznego, którzy odpowiadają za budowę podziemnych baz na niektórych planetach wokół Słońca.

Serwis unexplaiable.net przypomina, że wiele z tych informacji i dokumentów opartych jest na relacjach ustnych. Trudno jest zatem wyrokować na temat ich wiarygodności.

Źródło : Klik!

Ciekawe, temat zaczynają poruszać coraz większe autorytety. Może to ma ukryty sens ?

[Z3R0.tonine]

@up

Obfita wypowiedź, nie ma co

A co do tematu, to np. dla mnie jest oczywiste że Obcy to nie jest tylko jeden gatunek, a cała ich masa (gatunków)

p.s.Syntetyczni- jak Gethy z ME

[Vilgefortz]

A niech to ! I wszystkie te gatunki wybrały sobie akurat naszą kochaną Ziemię jako miejsce gdzie mogą spokojnie spędzić urlop i przy okazji uprowadzić trochę niższych form życia. Ależ mamy pecha.

[BrainCollector]

Tak właśnie naszą, a pomysl sobie ile jest jeszcze takich planet jak nasza ... Jak to napisałeś Na która przylatują obcy żeby spędzić urlop. Dla mnie to nic dziwnego, że aż tyle gatunków jest (prawdopodobnie) odkrytych. Oczywiście jeśli to prawda... Zresztą o tym już czytałem gdzieś i był to post przynajmniej sprzed 3lat... Być może, to oswiadczenie jest tylko po to, żeby potwierdzić to o co już kiedyś było nieoficjalnie ujawnione.

[Daikin]

My tu żyjemy na zadupiu galaktyki i chyba wiele nas omija. Może oni tu wpadają jak do skansenu. Folklor podziwiać i dziwić się jak to drzewiej bywało.

[.?.]

Wykazano istnienie 57 gatunków Obcych

Na podstawie czego ?

[Z3R0.tonine]

@up-Na podstawie relacji i obserwacji

A co do Ziemi jako miejsca odwiedzin- przecież mogą odwiedzać także inne planety, a nie tylko Ziemię.
Obrazowym porównaniem będzie biolog badający różne gatunki zwierząt. Nie będzie on latał/płynął np. tylko do Australii, ale odwiedzi także Afrykę, Amerykę płd,itd.
Mam nadzieję że mnie zrozumieliście.

[Smok]

Źródło - niewiarygodne.pl ....

W ramach projektu "The Disclosure" - organizacji, której szefostwo twierdzi, że amerykański rząd ukrywa informacje na temat Niezidentyfikowanych Obiektów Latających, udało się "udokumentować" istnienie 57 gatunków obcych.

Serwis unexplaiable.net przypomina, że wiele z tych informacji i dokumentów opartych jest na relacjach ustnych. Trudno jest zatem wyrokować na temat ich wiarygodności.

Też mi to udokumentowanie... mimo iż wierzę, że sami nie jesteśmy we wszechświecie, to takie informacje są dla mnie mało wiarygodne.

Ciekawe, temat zaczynają poruszać coraz większe autorytety. Może to ma ukryty sens ?

Kasa kasa! Steven M. Greer to też pisarz, może się po prostu reklamuje? ->Klik na Wikipedie<-

Aha, a to chyba miała być strona Disclosure Project? Klik! <-- strona z wikipedii.

[Chessman]

To jest strona Disclosure: http://www.disclosureproject.org/

[BrainCollector]

Swoją drogą, jeśli chodzi o kasę to patrzyłem na bilety wstępu na różne konferencje organizowane przez dr. Greera... I naprawdę szczęka mi opadła... Jakiś biznes z tego może być, ale czemu właśnie w taki sposób ? Podobno wszystko idzie na przygotowanie konferencji. Zawsze są ale. Ale to może być prawda i nie na kłamst, i całe dochody z konferencji idą na promocje, zorganizowanie i różne koszty z tym związane, ALBO większa część idzie do kieszeni dr.

[songohan]

"The Disclosure", na czele której stoi Steven M. Greer, dysponuje sporym materiałem dowodowym na działalność ras pozaziemskich na ziemi. Jest znakomicie poinformowany co do faktu ukrytej działalności obcych. Inna sprawa, ze mam wrażenie ,że dziś cała masa rzeczy jest ujawniana z samego środka konspiracji. Mamy do czynienia z masowym wręcz ujawnianiem dowodów na konspiracyjną rzeczywistość. Niektórzy oddali życie ujawniając pewne informacje, ale inni się nie wystraszyli. Wielu byłych i obecnych pracowników różnych rządowych i pozarządowych instytucji ujawnia przedmiot swojej pracy, czarne technologie, kontakty z innymi kosmicznymi rasami itp. , złożyli nawet wniosek, rządając przesłuchań przed kongresem. Tych informacji nie da się już długo ukrywać, moim zdaniem za kadencji Obamy zostana ujawnione pewne fakty dotyczące UFO i obcych, ale na pewno nie usłyszymy całej prawdy.

Tak na marginesie, nasza cywilizacja jest pod kontrolą obcych od samego początku swojego istnienia. Planetą Ziemia nie rzadzą ludzie a już na pewno nie jestesmy tutaj sami. Wnętrze ziemi kryje bazy-miasta innych ras a po za tym życie istnieje nie tylko w tej częstotliwości fizycznej. Dzielimy naszą przestrzeń z innymi swiatami, których nie dostrzegamy za pomocą 5 zmysłów, ale one istnieją.

wykład Davida Icke Mój odnośnik

[Smok]

Tak na marginesie, nasza cywilizacja jest pod kontrolą obcych od samego początku swojego istnienia. Planetą Ziemia nie rzadzą ludzie a już na pewno nie jestesmy tutaj sami. Wnętrze ziemi kryje bazy-miasta innych ras a po za tym życie istnieje nie tylko w tej częstotliwości fizycznej. Dzielimy naszą przestrzeń z innymi swiatami, których nie dostrzegamy za pomocą 5 zmysłów, ale one istnieją.

Mimo iż wierzę w istnienie życia pozaziemskiego, to takie słowa to puste stwierdzenia, pusta wiara. Póki nie zostanie ujawniona dokumentacja w tej sprawie, to będą tylko domysły.

Inna sprawa, ze mam wrażenie ,że dziś cała masa rzeczy jest ujawniana z samego środka konspiracji. Mamy do czynienia z masowym wręcz ujawnianiem dowodów na konspiracyjną rzeczywistość.

Obywatele Stanów Zjednoczonych to w większości głupki. Tam ujawnienie takiego faktu to czysty zysk. Dlatego takie rzeczy się ujawnia.
Zauważ, że większość tych pseudo-naukowców nigdy nie podaje rzetelnych dowodów na potwierdzenie swoich słów, zastanówmy się - dlaczego?

Songohan, nie wierz we wszystko co przeczytasz, bo internet to najbardziej edukująca a zarazem najbardziej ogłupiająca rzecz na świecie. Z resztą tak samo jest z telewizją.
Ludzie w grupie wierzą w stereotypy, jeśli coś usłyszą w TV to w to wierzą, bo wierzy w to także jego sąsiad itp.
A na głupocie ludzkiej bije się największą kasę.

[BrainCollector]

Kto czytał treść tegorocznej matury z polskiego to powinien jednak zastanowić się nad tym co tam jest napisane. A jest, że należy bardzo się wysilić żeby oddzielić szajs od prawdy. Swoją drogą teraz w internecie jest taki śmietnik, że jeśli chcemy coś znałeść to musimy przekopać się przez tony śmieci żeby znaleść jedną wartościową rzecz...

[songohan]

Tak na marginesie, nasza cywilizacja jest pod kontrolą obcych od samego początku swojego istnienia. Planetą Ziemia nie rzadzą ludzie a już na pewno nie jestesmy tutaj sami. Wnętrze ziemi kryje bazy-miasta innych ras a po za tym życie istnieje nie tylko w tej częstotliwości fizycznej. Dzielimy naszą przestrzeń z innymi swiatami, których nie dostrzegamy za pomocą 5 zmysłów, ale one istnieją.


Mimo iż wierzę w istnienie życia pozaziemskiego, to takie słowa to puste stwierdzenia, pusta wiara. Póki nie zostanie ujawniona dokumentacja w tej sprawie, to będą tylko domysły.

To coś więcej niż puste stwierdzenia, taki właśnie rzeczywistość wyłania się kiedy wystarczająco, bez uprzedzeń przyjrzysz się sprawie. Istnieje wiele pośrednich dowodów a wnioski trzeba wyciagnąć samemu, zadne czekanie na ujawnienie dokumentacji nic nie pomoze bo i tak ludzie nigdy nie dowiaduja się prawdy. Nawet jesli coś ujawnią to i tak tylko tyle ,ile bedzie w ich interesie. Jak chcesz poznać prawdę to musisz sobie to sam poukładać i wiedz, ze wiedza płynie do nas nie tylko werbalnie. Czasem warto zajrzeć w głąb siebie i posłuchać własnej intuicji która ma dostęp do znacznie szerszych pokładów wiedzy niż informacje zgromadzone w mózgu

Zauważ, że większość tych pseudo-naukowców nigdy nie podaje rzetelnych dowodów na potwierdzenie swoich słów, zastanówmy się - dlaczego?

Songohan, nie wierz we wszystko co przeczytasz, bo internet to najbardziej edukująca a zarazem najbardziej ogłupiająca rzecz na świecie. Z resztą tak samo jest z telewizją.

Właśnie dlatego że dowodów jakich byś oczekiwał nie zobaczysz puki nie wybije godzina 0. Dobrze wiem ,że nalezy odsiać plewy od ziarna z netu i brac poprawkę na wiele spraw, dlatego warto zaufać własnej intuicji a moja od zawsze mówi mi to o czym pisze.

[Pędnik Nie-Łągiewki]

A niech to ! I wszystkie te gatunki wybrały sobie akurat naszą kochaną Ziemię jako miejsce gdzie mogą spokojnie spędzić urlop i przy okazji uprowadzić trochę niższych form życia. Ależ mamy pecha.

W tym wszystkim dziwniejsze i bardziej sensacyjne od wielości gatunków obcych tłoczących się tłumnie "ante portas" jest dla mnie to, że... nigdzie w artykułach i komentarzach nie ma ani słowa o możliwości przywleczenia na Ziemię ich - zabójczej dla ziemskiego życia - szeroko rozumianej flory... że o mikrofaunie, jak pasożyty, nie wspomnę!! Jeśli oni są wśród nas tak tłumnie, że nieomal jak w południe w moskiewskim metrze się tu kotłują - to po co była ta cała droga i wyczerpująca szopka z kwarantanną selenonautów siedzących w odosobnieniu po powrocie z Księżyca jak małpy w klatce?!