Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samopodpalenia, chłosty i nie tylko, czyli kobiety w świecie islamu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#31

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Sama kultura nigdy nie była zła. Trzeba zrozumieć pewną zasadę.

kultura tworzy
kultura < religia
religia niszczy
religia -> fanatyzm

Pewnie teraz zostanę zjechany, bo mówię, że religia niszczy, poczekajcie chwile i przeczytajcie dalszy ciąg posta. Kultura jest narzędziem, które tworzy, ale jest podporządkowana religii. Religia rozwija siebie i kulturę, ale źle odbierana staje się źródło fanatyzmu. Teraz ktoś powie... "ale co złego jest w prawie Żydów". W prawie, czy w biblii nic. Biblia jest dziełem literatury, ale źle odbierana, lub za bardzo odbierana jest źródłem fanatyzmu. Dajmy na przykład dekalog. Nikt nie widzi w dziesięciu przykazaniach nic złego, owszem, nie ma w nich nic złego. Ba, gdyby ludzie posługiwali się prawami z dekalogu, może byłoby nam lepiej. Ale ktoś, kto za bardzo wejdzie w religię zacznie maniakalnie przestrzegać tych praw.
Nie będzie mówił "Jezus, Jahwe" bo to imiona boskie, będzie chodził codziennie na msze, bo masz dzień święty święcić. Będzie się starał nie prowokować, nie bić, nie kłamać, nie zabijać i nie mówić nic złego na temat rodziny. Nigdy nie będzie wchodził na strony z pornografią ani nie będzie kradł. Żeby nic takiego nie zrobić, będzie się stresował i trząsł na sam dźwięk przekleństw. Jeżeli ktoś by takim tokiem prowadził swoje życie, skończył by w małym, przytulnym, białym pokoiku bez klamek, gdzie łatwiej by mu było sprostać swoim postanowieniom.
Tak samo jest z islamem. Jest religią pokojową, Koran jest dziełem literatury. Sami muzułmani stworzyli śliczne pałacyki i świątynie itp.
Ale chwileczkę, jeżeli tak jest, to gdzie w islamie jest zło?! A no trzeba na to jeszcze raz spojrzeć. Jeżeli ktoś tak jak "koleś" z przykładu pierwszego (chrześcijanin) będzie się starał sprostać wszystkiemu temu co pisze w Koranie, to skończy w organizacji terrorystycznej rzucając granat do kościoła. Do wszystkiego trzeba podejść z umiarem, żeby potem nie było z tego żadnych problemów.

Nasz problem polega na tym, że w większości nie potrafimy odseparować religii od kultury.

Sama religia nigdy nie zostanie odseparowana od kultury, bo jedno podlega pod drugie. Coś jak yin i yang. Jedno jest ściśle związane z drugim.

UP@
Trochę zdemotywował mnie ten fragment Opiart, ale zgadzam sie stuprocentowo.
  • 1



#32

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To, że do takich wynaturzeń dochodzi częściej w świecie islamu świadczy o tym, iż tam religia jest nierozerwalnie związana z instytucją pantwa, w świecie chrześcijańskim tez tak kiedyś było.

Jedyne co możemy zrobić to tu w Europie odrzucić socjalistyczna propagandę i idee państwa opiekuńczego co służy napływowi muzułmanów oraz wrócić do normalności, wtedy będziemy mieć dodatni przyrost naturalny a darmozjadów będzie mniej inaczej już niedługo będziemy sąsiadować z kalifatem Saksonii :)
  • 3

#33

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jedyne co możemy zrobić to tu w Europie odrzucić socjalistyczna propagandę i idee państwa opiekuńczego co służy napływowi muzułmanów oraz wrócić do normalności, wtedy będziemy mieć dodatni przyrost naturalny a darmozjadów będzie mniej inaczej już niedługo będziemy sąsiadować z kalifatem Saksonii :)


Dobrze by było.
No właśnie tylko martwię się o to że nie będzie miał się kto tego podjąć... Patrząc na coraz większą emigrację ludzi z różnych krajów (biorąc pod uwagę również Polskę). To taka blokada na "napływ darmozjadów" jest mało prawdopodobna.
  • 0

#34

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Państwa opiekuńcze toną w długach. Tylko kraje które mają obywateli w pupie mają walute w ręce. Chiny, Indie, Rosja. Na przykładzie Grecji widać że państwa opiekuńcze nie mają racji bytu. Albo się zaczniemy powoli odzwyczajać od ogólnej opieki, albo zostaniemy kiedyś postawieni przed faktem dokonanym - bankructwem państwa.

Starożytny Rzym upadł na podobnych zasadach. Barbarzyńcy zaczeli powoli wkraczać w jego włościa, służyć w jego armii, rzymianie za to pławili się w resztkach roztwonionej potęgi/
  • 2



#35

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Państwa opiekuńcze toną w długach. Tylko kraje które mają obywateli w pupie mają walute w ręce. Chiny, Indie, Rosja. Na przykładzie Grecji widać że państwa opiekuńcze nie mają racji bytu. Albo się zaczniemy powoli odzwyczajać od ogólnej opieki, albo zostaniemy kiedyś postawieni przed faktem dokonanym - bankructwem państwa.


Patrząc na nasze postępy to raczej ostatnią część twojego scenariusza brałabym pod uwagę. Dokładnie ten cały "Cyrk" działa na zasadzie podziel się i starć większą połowę albo zachowaj wszystko i korzystaj...
  • 0

#36

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najgorsze jest to, że dzisiejsza demokracja jest hedonistyczna. Ludzie oczekują od władzy tylko i wyłącznie nowych przywilejów i korzyści. Nie ma zbiorowej odpowiedzialności za kraj, nie ma odpowiedzialnej i świadomej rezygnacji z pewnych bonusów dla poprawy sytuacji kraju. Dostać podwyżki, wywalczyć następne wolne dni, większe ulgi. Rządzący chcąc zachować stołki muszą się na to godzić. Widać na przykładzie Grecji że nawet w sytuacji gdzie kraj stoi na skraju przepaści, ludzie dbają tylko o własny interes. A pewne grupy nawet korzystająz sytuacji by zasiać chaos.

Co to ma za związek z islamem w Europie? To podobna zasada. Ludzie na fali tolerancji (i taniej siły roboczej - to ok 90% argumentu ;) ) nie mają nic przeciwko arabom. Niestety to ślepa uliczka. Zapraszanie w swoje progi najbardziej agresywnej i skłonnej do fanatyzmu kultury na świecie, nie może skończyć się dobrze. Nawet jeśli 50% z nich nie popiera fanatyków religijnych, 30% jest obojętna, a 20% raczej popiera, to już jest niesamowite zagrożenie dla zgnuśniałej i rozmydlonej Europejskiej kultury.

Użytkownik mylo edytował ten post 08.05.2010 - 19:48

  • 2



#37

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak tylko na podsumowanie :

Dołączona grafika
  • 0



#38

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dzicz - do cywilizowanego człowieka brakuje im lat świetlnych. Patrząc się szerzej na sprawę to postępują wobec schematu : "To nie islam czy ich jebnięte (nazywajmy rzeczy po imieniu) prawa są problemem tylko reszta świata". Nikt mi nie wmówi że to są "różnice kulturowe" które powinienem szanować - z mojej strony kula w tył głowy.


Islam sam w sobie nie jest zły. W innych "niemuzułmańskich" krajach są podobne przypadki. Tzw.kultura plemienna.
Popatrz tylko na Indie :

Powszechne formy przemocy przeciwko indyjski kobietom zawierają:
-dokonywanie aborcji ze względu na płeć dziecka (zabijanie żeńskich płodów)
- przemoc domową - zabójstwa dla posagu - fizyczne i psychiczne tortury
-handel seksualny - publiczne upokorzenia.
Istnieje potrzeba podjęcia jakiejś reakcji przeciwko tym zbrodniom, które dokonywane są praktycznie w każdej godzinie w każdym mieście w państwie.

http://pl.shvoong.co...obiety-indiach/
  • 0

#39

Adennetea.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"I taki przykład tego jak daleko od kuchni wylazły kobiety - wyobraźcie sobie, że trafiacie do sądu, a tam sądzi was kobieta."


To sobie wyobrażam. Gorzej, gdyby sądził mnie ktoś taki, jak Ty.


"Myślę, że czas aby 'Europa' się opamiętała i z powrotem zepchnęła kobiety do garów."


Tak. Kobiety byłyby totalnie świetne, gdyby tylko dawały sobą manipulować, pozwalały się traktować jak ludzie drugiej kategorii i nie oczekiwały od życia niczego więcej poza myciem garów i praniem brudnych, męskich gaci. Czy Ty w ogóle widzisz, co piszesz!?

Było i jest całe mnóstwo kobiet, które zmieniły oblicze świata i myślę, że gdyby Europa zmądrzała w sposób, jaki Ty proponujesz, to więcej by na tym straciła, niż zyskała.

Użytkownik Adennetea edytował ten post 10.05.2010 - 17:59

  • 0

#40 Gość_Nestor

Gość_Nestor.
  • Tematów: 0

Napisano

Trochę temat zszedł z tematu, ale ponieważ przynajmniej na początku był o kobietach to wklejam to tutaj...

Zgwałcona muzułmanka winna jest cudzołóstwa
Zgwałcona przez sześciu mężczyzn 18-latka z Emiratów odwołała oskarżenia, bo okazało się, że grozi jej dożywocie za pozamałżeński seks.


- Kiedy składałam tamte zeznania, nie wiedziałam, co robię. Teraz odwołuję wszystko, co do słowa - przekonywała kilka dni temu dziewczyna znana w mediach tylko jako L.H.

W sądzie w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA), pojawiła się zakuta w kajdanki, ze wzrokiem wbitym w podłogę, mówiła tak cicho, że przewodniczący rozprawie sędzia kazał jej podejść do biurka. - Chcesz powiedzieć, że nie uprawiałaś seksu z żadnym z sześciu oskarżonych? - pytał z niedowierzaniem. Dziewczyna kolejny raz zaprzeczyła, po czym przyznała, że gwałty od początku do końca zmyśliła. Ślady pobicia na jej ciele to zaś nic innego jak wynik ostrej scysji z bratem, któremu nie podobały się jej rozmowy z mężczyznami.

Ta wersja zupełnie nie zgadza się z wcześniejszymi zeznaniami 18-latki. Kiedy na początku maja poturbowana trafiła na posterunek policji w Abu Zabi, opowiedziała o przeżytym koszmarze.

Zaczęło się całkiem niewinnie - dziewczyna wybrała się na samochodową przejażdżkę ze znajomym. Po zaparkowaniu w ustronnym miejscu kolega zadzwonił po pięciu znajomych - czterech młodych Emiratczyków i jednego Irakijczyka. Według zeznań dziewczyny mężczyźni przez kilka godzin po kolei gwałcili ją na tylnym siedzeniu samochodu. Policjanci spisali zeznania, dziewczynę zbadał lekarz. Wyniki uzyskane przez zakład medycyny sądowej w Abu Zabi pozwoliły oskarżyć całą szóstkę o gwałt.

Jednak policjantów oprócz samego gwałtu od początku bardzo interesowało, jak to się stało, że 18-latka w ogóle znalazła się w samochodzie z obcym mężczyzną. Ich zdaniem taka wycieczka sama w sobie oznaczała zgodę na współżycie.

Dziewczynie natychmiast postawiono zarzut pozamałżeńskiego seksu, od tego czasu przebywa w areszcie. Jeśli zostanie uznana za winną, grożą jej baty, a nawet dożywocie.

Na razie nie wiadomo, czy sąd uwierzy w nową wersję wydarzeń, ale nawet wtedy dziewczyna może trafić na dwa lata do więzienia za krzywoprzysięstwo. Kiedy w trakcie rozprawy odwoływała swoje zeznania, sędzia musiał upomnieć mężczyznę, który zabrał ją na feralną przejażdżkę, bo ten nie mógł powstrzymać szyderczego chichotu.

Dramat 18-latki to w konserwatywnych krajach arabskich żadna nowość. Kobieta, która zgłosi na policji gwałt, często natychmiast jest stawiana w pozycji podejrzanej, która sama jest sobie winna, tylko dlatego, że znalazła się sam na sam z mężczyzną. Zabrania tego surowe muzułmańskie prawo.

Na początku roku poczytny dziennik "The National" z ZEA przeprowadził sondaż, z którego wynika, że ponad połowa mieszkanek Emiratów za nic w świecie nie zgłosiłaby gwałtu na policji, bojąc się konsekwencji. Źródło: Gazeta Wyborcza.

http://wyborcza.pl/1...sie_ofiare.html
http://religiapokoju...udzolostwa.html

Użytkownik Nestor edytował ten post 28.05.2010 - 12:07

  • 0

#41

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kolejne znalezisko z czeluści neta...

http://www.smog.pl/t...wasem_straszne/

:(
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych