Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odnaleziono Arkę Noego? "Jesteśmy pewni na 99,9 proc."


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#31 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

"Matki Boskiej Tostowej" , "Jezusa Chrupkowego(Chetto Jesus)" czy "Jana Pawła Drugiego Płomiennego"


Pewnie uważasz, że jesteś MEGA zabawny, co?

Po prostu ludzie silnie związani emocjonalnie z religią znajdują to co chcą znaleźć i z nauką to nie ma nic wspólnego...


Ekspedycja była pod sztandarem Chin.
Doprawdy... działali pod wpływem emocji religijnych poszukując Arki!
Może i faktycznie jesteś „Mega”, tylko po co te jazdy.

A ogólnie wychodzi na to:
{MADE IN CHINA}
  • 0

#32

Jakub.
  • Postów: 57
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pisząc te słowa i nazwy własne robiłem to śmiertelnie poważnie jedynie cytując . Wszystkie te cytaty pochodzą z artykułów z pism i portali , może sa kontrowersyjne ale nie ja je wymyślalem .

Nie moją winą jest też ikonizacja przypadkowych obiektów i nadawanie im deistycznych właściwości , chcesz to się módl do kogo chcesz ja Cię nie będe w żadnym wypadku krytykował .

Żaden naukowiec realista nie poszukiwałby historycznych przedmiotów na podstawie religijnych przypowieści . Jeśli ktoś zapomina o obiektywiźmie na rzecz religijnego zaangażowania nie może się nazywać naukowcem .
  • 1

#33

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Błagam Was, nawet jako wierzący wstyd by mi było przyznać, że na obsikanej przez kogoś ścianie właśnie pojawił się wizerunek Jezusa. Nie sądzę też, żeby chciał się objawiać w postaci chrupka czy plamy oleju. Ateiści mają bardzo dużo szacunku dla każdej religii, bo żeby zostać ateistą trzeba je jednak w pewnym zakresie znać. Dlatego jeśli ktoś widzi takie wizerunki w świetle, jedzeniu czy w postaci grzybów pozalaniowych to wybaczcie, jako ateista pominę to milczeniem.

Faktem jednak pozostanie brak jakiejkolwiek obiektywności przez osoby ślepo oddane wierze.

Użytkownik FCrimson edytował ten post 29.04.2010 - 18:38

  • 0



#34

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Doprawdy... działali pod wpływem emocji religijnych poszukując Arki!

To byli chińscy ewangelicy, a nie jacyś pierwsi lepsi obywatele ChRL.

"Matki Boskiej Tostowej" , "Jezusa Chrupkowego(Chetto Jesus)" czy "Jana Pawła Drugiego Płomiennego"

Pewnie uważasz, że jesteś MEGA zabawny, co?

Mnie to akurat bawi. W rzymskim katolicyzmie jest ponad dziesięć tysięcy kanonizowanych świętych (ciekawe, ilu jest beatyfikowanych). Takie fajne objawienia tylko zwiększają to pokaźne grono.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 29.04.2010 - 20:35

  • 0



#35

kananod.
  • Postów: 90
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Aktualizacja Czwartek [29.04.2010]


Odnaleziono Arkę Noego? "To największe oszustwo w historii"

Naukowcy podważają prawdziwość znaleziska chińskich i tureckich odkrywców.

Kilka dni temu świat obiegła sensacyjna wiadomość: chińscy i tureccy poszukiwacze odnaleźli Arkę Noego. Naukowcy nie ukrywają: to najwieksze oszustwo w historii - informuje portal wnd.com.

Randall Price z Liberty University twierdzi, że rzekomą arkę po prostu sfabrykowano. Mieli tego dokonać Kurdowie. Po co? Jego zdaniem, by wyłudzić pieniądze od chińskich ewangelików.

Byłem tam w 2009 roku i widziałem tę konstrukcję. Mój kurdyjski współpracownik zebrał wszystkie informacje dotyczące i lokalizacji domniemanej Arki, i osób które tego oszustwa miały dokonać. Zna nawet szczegóły dotyczące ciężarówki, na której przewieziono użyte do mistyfikacji drewno - twierdzi Price.

Price dowodzi, że bele, z których powstała rzekoma Arka, sprowadzono znad Morza Czarnego. Całość prac nadzorował zaś przewodnik, z usług którego korzystali Chińczycy.

Inny wieloletni poszukiwacz Arki Richard Rives z Wyatt Archaeological Research z Tennessee także jest przekonany, że to oszustwo. Jego zdaniem wskazuje na to chociażby doskonały stan belek rzekomej Arki. To niemożliwe, by zachowały się w tak doskonałym stanie przez prawie 5 tys. lat.
O oszustwie jest też przekonany Boc Cornuke z Bible Archaeology Search and Exploration Institute. Dostrzegł on na zdjęciu, zaprezentowanym światu przez odkrywców, spowijającą belki pajęczynę.
To niemożliwe, żeby na drewnianych belkach znajdujących się na lodowcu o wysokości 4 tysięcy metrów były pajęczyny - stwierdził.

Peter Ian Kuniholm z Cornell University przekonuje zaś, że Arka nie może znajdować się na górze Ararat.
Nie ma wystarczajaco dużo wody na ziemi, by Arka mogła znaleźć się na tak wysokiej górze - twierdzi.

Jeśli naukowcy mają rację, to nie jest to pierwsze oszustwo związane z Arką Noego. Ostatnie miało miejsce w 1993 roku, George Jammal oświadczył w show telewizji CBS, że posiada święte drewno z arki.
Później przyznał się, że jest aktorem, a drewno w rzeczywistości wziął z kalifornijskiej drogi i wypiekł je w piecu z różnymi przyprawami...

Źródło: Sfora.pl
  • 0

#36 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Faktem jednak pozostanie brak jakiejkolwiek obiektywności przez osoby ślepo oddane wierze.


A znasz takie? Ja osobiście nikogo takiego nie znam. Wiem jednak co masz na myśli. Fanatyzm jest przejawem braku własnej osobowości. Niestety, jest on zauważalny w wielu dziedzinach życia. Ostatnio nawet zaobserwowałem jego wzmożony progres.

@Jakub
Nic do ciebie nie mam. Nie zrozumiałem „subtelnej” formy... ironii?

@Don Corleone
To byli chińscy ewangelicy, a nie jacyś pierwsi lepsi obywatele ChRL


Skąd to wiesz, jeśli można spytać?

PS.
Temat chyba zdechł. Przynajmniej na razie, do następnej ekspedycji.
  • 0

#37

Olbrzym.
  • Postów: 273
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Ja wiem skąd to! Weekly World News!
http://www.google.co...ved=0CCwQsAQwAw

Tu macie inne nagłówki. Jeśli w to wierzycie, to w tamto też musicie uwierzyć.
  • 0

#38

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Skąd to wiesz, jeśli można spytać?

:o

"Grupa ewangelickich odkrywców z Chin (...)"
  • 0



#39

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Faktem jednak pozostanie brak jakiejkolwiek obiektywności przez osoby ślepo oddane wierze.

A znasz takie? Ja osobiście nikogo takiego nie znam. Wiem jednak co masz na myśli. Fanatyzm jest przejawem braku własnej osobowości. Niestety, jest on zauważalny w wielu dziedzinach życia. Ostatnio nawet zaobserwowałem jego wzmożony progres.


Znam takie osoby. Tak się składa, że mieszkam w budynku gdzie panuje tzw. moheryzm :D Zgadzam się, nie tylko w religii panuje fanatyzm. Szczerze mówiąc można powiedzieć, że świetną analogią do walki religii z nauką są rozmowy niektórych osób na tym forum :D Im bardziej ktoś twierdzi, że coś jest białe tym bardziej obóz przeciwny mówi, że czarne. I nakręcają się nawzajem :)
  • 0



#40 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

@Don Corleone

Prawdę mówiąc nie sądziłem że odpowiesz.
To miał być taki mały rewanżyk za to, że mnie wkręciłeś w sprawie „ekspedycji”.
Wiesz...mój wykład o tym, czym jest ekspedycja.

Bilans wyszedł na zero :roll: .

@FCrimson
Szczerze mówiąc można powiedzieć, że świetną analogią do walki religii z nauką są rozmowy niektórych osób na tym forum Im bardziej ktoś twierdzi, że coś jest białe tym bardziej obóz przeciwny mówi, że czarne. I nakręcają się nawzajem


Dlatego postanowiłem, że odpuszczam "debaty" religijne. Mam problemy z nadciśnieniem. Lekarz mi zabronił ;)
  • 0

#41

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dlatego postanowiłem, że odpuszczam "debaty" religijne. Mam problemy z nadciśnieniem. Lekarz mi zabronił ;)

Dobre! :D
  • 0



#42

Mateusz0002.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hehe...
Już sam nie wiem co mam myśleć o tym..
Czy to tylko naiwny blef, czy coś poważnego...
Ludzie wymyślają już takie rzeczy, że.... szkoda gadać.
  • 0

#43

athar.
  • Postów: 12
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Apropo Arki Noego przypomniał mi się wywiad który przeczytałem z Bobem Deanem.
Wywiad datowany jest na wrzesień 2008 i Bob wyraźnie mówi że od dawna znali lokalizacje Arki Noego i coś przy niej grzebali już jakiś czas temu.

Wybrana część w którym jest mowa o Arce Noego (eng):

But the story I was going to share with you is that... In the National Reconnaissance Office, about, I guess four or five years now, they had for a number of years a series of satellites called the Keyhole System. Have you heard of it?

KC: Ah, yes.

BD: Keyhole. It was super-secret and probably the very best satellite system in the world. Well, they’ve probably made it even better now. They could supposedly read a postage stamp from space.

Well, there were some intriguing questions being raised by a number of people about what was known as the Ararat Anomaly. Are you familiar with the Ararat Anomaly?

Bill Ryan: Mount Ararat. Noah’s Ark.

KC: OK.

BD: And so, the guys in the NRO took their Keyhole system and focused on the Ararat Anomaly, which is, you know, a puzzle. Well, when the word got out, when the pictures were finally down-loaded and they computerized and enhanced them and cleaned them up, and they pushed them on the wall or they broadcast them on the wall there at NRO, the remarks went something like this -- and these are actual quotes: Jesus Christ, it’s a god-damn boat! Christ! It’s a big boat!

OK. One would say: Why would something like that be so highly classified that it is way above top secret? Why would the discovery of a boat on Mount Ararat be classified so far above, you know... anything?

Anyhow, the story comes out. The reason they classified it is because, after they discovered that it is a god-damn boat, a big god-damn boat, they inserted a team of SEALs on the site. That’s a term that the military uses to put a bunch of guys on a scene.

KC: Right.

BD: Apparently they dropped them by aircraft. They parachuted down, a dozen of them or so. They inserted them onto the scene and these guys spent several days in this god-damn boat. And then they extracted them by helicopters.

And when they extracted them, the guys brought with them some “anomalous artifacts” which have never been described or named. But those anomalous artifacts is what led to this whole thing being classified not only Top Secret, but the way the hell above.

And that’s a little bit of information that’s come out via the network of the Old Boys.

KC: So are you saying this is Noah’s Ark?

BD: No one knows what it is. It was originally the Ararat Anomaly, but then they discovered that it was a gigantic boat, apparently, and...

KC: But a boat built by humans?

BD: Well, it appears to be. It’s essentially, from what they gathered, wood. But, it’s a work of genius, apparently. It was intricately put together, and it’s really...

K: And it’s survived all these years.

BD: Well, apparently. The question, how many years? You know... when was the flood? The last rumor I heard had that it was 12,000 years ago: 10,500 BC.

KC: When are they saying? I mean, I’m sure you have a theory.

BD: Well, the religious implications of it, you see. You know, every ancient culture on the planet has a similar tradition about a flood, and I’m sure there were many Noahs, so to speak, wherever.

But the idea that this particular thing is so theologically sensitive that some yo-yo back there at NRO decided to classify it... And then they sent the SEALs in and the SEALs brought back artifacts. Well, there you are, you see!

What could they have possibly found in this big wreck that is so sensitive? The question arises. I don’t know the answer to that. Hopefully, if the Old Boys still stays alive a few years, we might find out.

I find that interesting and I share it with people because it gives you an insight into that bunch of nitwits back there that classify everything! [Kerry laughs]

KC: Bill, go ahead with your question about Mount Ararat. And then we’re going to move on from there.

BR: I think it was Charles Berlitz who wrote a book which was called The Lost Ship of Noah. And he published a bunch of photographs -- these photographs are on the internet -- of something that looks like a ship on Ararat. And there are two versions of this, from what I’ve heard. One is fairly low down, and which is an enormous thing that looks like a whole lot of ship’s timbers.

And there are persistent reports of another object that’s much higher up, way above the snow line, quite close to the summit. And I wonder if you could say which of these, if either, has been picked up by the Keyhole satellites and analyzed? And when the SEALs were inserted, did they carbon-date the wood?

BD: Oh, I’m sure they must have. But I haven’t got any information on that.

My guess is, Bill, that the SEALs were inserted on the one toward the top, above the snow line. That’s the indication that I got, that that was the one that... They went in, they landed, they dropped, they parachuted in and spent a number of days up there, apparently.

But what they brought back in terms of anomalous artifacts is the thing that intrigued me. Why would they classify it so far above Top Secret?

But that bunch of nitwits back there.... And I’ve known some of them over the years; I’ve worked with some of them. And I think they are a bunch of damn nitwits! You know, there is no damn reason why they’ve classified so much.

KC: What year was this when the SEALs were sent in?

BD: About five years ago, from what I can gather.

KC: Really?

BD: Yes.

KC: That’s bizarre.

BD: Well, the Keyhole program was really big in the late ’90s. Now, I’m sure they’ve got satellite programs that are even better now. We’ve got civilian programs that are so damn good that the Department of Defense will often go to the civilian contractors and buy photographs taken by civilian satellites that are outstanding.

So it leads you to suspect, maybe, what...how much better could be some of our DoD satellites.

K: Right.


Link żródłowy: http://www.projectca...nscript_en.html
  • 0

#44

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Aaaaand? Go on. Nie każdy znać angielska :D Ty tłumaczyć albo nie umieszczać taki język, bo Kali nie rozumieć :D
  • 1



#45

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Aktualizacja Czwartek [29.04.2010]


Odnaleziono Arkę Noego? "To największe oszustwo w historii"

Naukowcy podważają prawdziwość znaleziska chińskich i tureckich odkrywców.

Kilka dni temu świat obiegła sensacyjna wiadomość: chińscy i tureccy poszukiwacze odnaleźli Arkę Noego. Naukowcy nie ukrywają: to najwieksze oszustwo w historii - informuje portal wnd.com.

Randall Price z Liberty University twierdzi, że rzekomą arkę po prostu sfabrykowano. Mieli tego dokonać Kurdowie. Po co? Jego zdaniem, by wyłudzić pieniądze od chińskich ewangelików.

Byłem tam w 2009 roku i widziałem tę konstrukcję. Mój kurdyjski współpracownik zebrał wszystkie informacje dotyczące i lokalizacji domniemanej Arki, i osób które tego oszustwa miały dokonać. Zna nawet szczegóły dotyczące ciężarówki, na której przewieziono użyte do mistyfikacji drewno - twierdzi Price.

Price dowodzi, że bele, z których powstała rzekoma Arka, sprowadzono znad Morza Czarnego. Całość prac nadzorował zaś przewodnik, z usług którego korzystali Chińczycy.

Inny wieloletni poszukiwacz Arki Richard Rives z Wyatt Archaeological Research z Tennessee także jest przekonany, że to oszustwo. Jego zdaniem wskazuje na to chociażby doskonały stan belek rzekomej Arki. To niemożliwe, by zachowały się w tak doskonałym stanie przez prawie 5 tys. lat.
O oszustwie jest też przekonany Boc Cornuke z Bible Archaeology Search and Exploration Institute. Dostrzegł on na zdjęciu, zaprezentowanym światu przez odkrywców, spowijającą belki pajęczynę.
To niemożliwe, żeby na drewnianych belkach znajdujących się na lodowcu o wysokości 4 tysięcy metrów były pajęczyny - stwierdził.

Peter Ian Kuniholm z Cornell University przekonuje zaś, że Arka nie może znajdować się na górze Ararat.
Nie ma wystarczajaco dużo wody na ziemi, by Arka mogła znaleźć się na tak wysokiej górze - twierdzi.

Jeśli naukowcy mają rację, to nie jest to pierwsze oszustwo związane z Arką Noego. Ostatnie miało miejsce w 1993 roku, George Jammal oświadczył w show telewizji CBS, że posiada święte drewno z arki.
Później przyznał się, że jest aktorem, a drewno w rzeczywistości wziął z kalifornijskiej drogi i wypiekł je w piecu z różnymi przyprawami...

Źródło: Sfora.pl


Ci odkrywcy, badacze itd w większości to fanatycy najwyższych lotów - nie zdziwił bym się jak by to była po prostu zwykła zazdrość, że ktoś inny to odnalazł.

I śmieszy mnie u nich jedna rzecz - nadużywanie słowa "to niemożliwe" Co za bzdury hehe przez tyle lat nie nauczyli się, że nie ma takiego czegoś jak "niemożliwe"
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych