Skocz do zawartości


Kaczyński zabił siebie, oraz innych


405 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ankieta (299 użytkowników oddało głos)

Kto jest winny?

  1. Głosowano Prezydent (63 głosów [21.07%])

    Procent z głosów: 21.07%

  2. Piloci (22 głosów [7.36%])

    Procent z głosów: 7.36%

  3. Kontrolerzy (7 głosów [2.34%])

    Procent z głosów: 2.34%

  4. Głosowano Ruscy coś kręcą (107 głosów [35.79%])

    Procent z głosów: 35.79%

  5. Głosowano To coś jeszcze innego... (27 głosów [9.03%])

    Procent z głosów: 9.03%

  6. Głosowano Łańcuch zdarzeń (73 głosów [24.41%])

    Procent z głosów: 24.41%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#346

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mogę więc zaryzykować stwierdzenie, że pomysł ten wyszedł z najbliższego otoczenia prezydenta (jego samego raczej wykluczam, bo tamtych dniach miał inne zmartwienia na głowie). Kim był ten genialny ktoś - nie wiem. Ale jestem skłonny podejrzewać, że zginął w Smoleńsku razem z pozostałymi 95-cioma pasażerami Tupolewa.

Powinni go znaleźć, ekshumować, osądzić i ukarać. Najlepiej dać mu dożywocie wiszenia na kracie ( szeroko praktykowane w średniowieczu, przykład z papieżem znają wszyscy, a jak nie znają niech se poszukają )

 

 Lista pasażerów była znana co najmniej dzień przed odlotem i nikt nie zaprotestował.

Dlaczego nikt tego nie oprotestował. Na całym świecie obowiązują klarowne procedury odnośnie takich lotów. Wszystkich wsadza się do jednego samolotu tylko wtedy, gdy wiadomo, że ma się rozbić ( szeroko praktykowane w dyktaturach ) ( o tych dyktaturach, tak sobie powiedziałem i nie będę niczego udowadniał ).

 

Wspomniane wcześniej współzawodnictwo pomiędzy kancelariami premiera i prezydenta, brak chęci współpracy z obu stron i zasada Króla Kaczyńskiego: róbcie wszystko tak, aby im dołożyć, to są źródła katastrofy. Odpowiedzialność powinni ponieść ( kolejność dowolna ):

- osoba, która dopuściła do takiej koncentracji wysoko postawionych osób w państwie w jednym samolocie,

- osoba odpowiedzialna za wyszkolenie itp. za dopuszczenie do lotu pilotów, którzy nie powinni lecieć ( kto wie, może inni piloci nawet nie próbowali by być "debeściakami" ),

- kontrolerzy ze Smoleńska,

- osoby odpowiedzialne za przygotowanie do takiej wizyty,

- gen. Błasik ( tak wiem, ekshumacja by była potrzebna ), za brak rozsądku podczas podchodzenia do lądowania ( bo "dasz radę, zmieścisz się" raczej głosem rozsądku nie było ),

- Króla Lecha K. za to, że chciał być lepszy i mu nie poszło,

- każdego, kto mógł, a nie wybił mu z głowy takiego "zatłoczonego" samolotu,

- itd...itd...itd...

No dobra pogadałem sobie, teraz Wy, ale błagam, nie czepiajcie się bzdur... czy nit wypadł, czy go wyjęto, to nic nie zmienia, bo nie ma dowodu na podłożenie materiałów wybuchowych, żadnego. Dywagacje z apteczką to do filmu się nadają.

Boże, nit wypadł, czy go wyjęto... a może wyleciał, wyturlał się, albo jeszcze coś innego... wiem! On się wysunął. Tak, na pewno się wysunął. Nie wiadomo tylko, czy cały, czy tylko do połowy.

Radzę się nie czepiać, bo to co u góry to sarkazm, chociaż nie wszystko...





#347

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Dlaczego nikt tego nie oprotestował. Na całym świecie obowiązują klarowne procedury odnośnie takich lotów.

 

Na całym świecie, ale nie u nas. U nas można wsadzić prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu wraz z vice w jeden samolot i wszystko jest cacy z procedurami.


  • -1

#348

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lista pasażerów była znana co najmniej dzień przed odlotem i nikt nie zaprotestował.

 

Co najmniej - delikatnie mówiąc. Bo chodzą słuchy, że lista ta krążyła "po mieście" dużo wcześniej.

 

Faktem jest, że nawet w tej kwestii istnieją pewne niedomówienia.

 

Szef BOR gen. Marian Janicki podkreślał z kolei, że on nie ma żadnych możliwości ingerencji w listę pasażerów. Jak poinformował, listę z pasażerami lotu do Smoleńska z prezydentem Lechem Kaczyńskim otrzymał faksem 7 kwietnia.

źródło

 

Ale przygotowania do "obsługi" wizyty, BOR zaczął dużo wcześniej.

 

Jak powiedział *Bielawny, BOR 9 marca rozpoczął przygotowania do zabezpieczenia tej wizyty. - 25 marca wpłynął meldunek (...), mówiący o planowanym pobycie pana prezydenta z małżonką w Katyniu w dniu 10 kwietnia. Od tego momentu rozpoczęliśmy szczegółowe przygotowania - zapewnił.

źródło

 

*płk Paweł Bielawny, zastępca szefa BOR

 

Oczywiście nie jest to jednoznaczne z otrzymaniem pełnej listy pasażerów, bo ta przecież zmieniała się praktycznie do ostatnich godzin przed odlotem. Ale trudno też przypuszczać, żeby BOR poznał listę pasażerów Tupolewa (nawet jeśli założyć te ostatnie przetasowania) dopiero trzy dni przed wylotem.

 

Bezsprzeczna jednak jest data wprowadzenia w życie decyzji o zabraniu do Smoleńska tych konkretnych generałów. Znany jest też autor tej propozycji.

Pismo z Kancelarii Prezydenta RP z dnia 17 marca 2010 r., w którym Władysław Stasiak, w imieniu prezydenta zwraca się do szefa MON z informacja o chęci zaproszenia generałów na wizytę w Smoleńsku.

Na piśmie widać odręczną notatkę - zgodę wyrażoną przez Bogdana Klicha.

 

smolensk%201.jpg

 

 

Wiemy też, kiedy panowie generałowie zostali o tym poinformowani.

Sekretariat MON rozesłał odpowiednią informację do generałów 23 marca 2010 r.

 

smolensk%202.jpg

 

źródło

 

 

@Staniq

Powinni go znaleźć, ekshumować, osądzić i ukarać. Najlepiej dać mu dożywocie wiszenia na kracie

 

Powinni ale stawiam orzechy przeciwko dolarom, że do tego NIGDY nie dojdzie - niezależnie od tego kim była ta osoba i jaki obóz sceny politycznej reprezentowała.

 

Znamienny jest przykład katastrofy lotniczej w Mirosławcu oraz to, co działo się po tej katastrofie - chodzi mi tu głównie o decyzje personalne ale także sposób w jaki zostały potraktowane rodziny ofiar przez naszą armię (w tym przez jednego generała, którego nazwisko łączy obie te katastrofy).

 

@NTM

U nas można wsadzić prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu wraz z vice w jeden samolot i wszystko jest cacy z procedurami.

 

Procedurami? Jakimi procedurami?


Użytkownik pishor edytował ten post 17.04.2015 - 16:48

  • 0



#349

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Staniq

 

Powinni ale stawiam orzechy przeciwko dolarom, że do tego NIGDY nie dojdzie - niezależnie od tego kim była ta osoba i jaki obóz sceny politycznej reprezentowała.

Przenikliwa cisza w tej kwestii, świadczy raczej, że był to obóz Króla. Gdyby był to obóz przeciwny, kośćmi winowajcy bawiły by się psy na ulicy.





#350

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie da się ukryć, że jest to celna uwaga :D

 

A tak poważniej rzecz ujmując.

Pisałem już wyżej, że nie wyobrażam sobie jak obóz "niekrólewski" mógłby prośbą, czy groźbą (nieważne) przekonać do zrobienia czegokolwiek swoich oponentów, w sytuacji jaka wtedy istniała.

W tamtym konkretnym momencie.

Wręcz byłbym zdziwiony gdyby choć próbował to robić - raczej wszystko wskazuje na to, że starał się nie dać żadnego pretekstu do chociażby podejrzenia o utrudnianie tej wyprawy.

Dlatego, jak padło życzenie o wierchuszkę generalicji, to słowem nikt nie pisnął - pewnie ze strachu o raban medialny.

A teraz, kiedy wyszło jak wyszło, to wszyscy siedzą cicho, bo wszyscy dali ciała w tej kwestii.

Jedni z nadmiaru przerośniętego ego, a inni z powodu koniunkturalizmu.


  • 0



#351

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzisz pishor, teraz przynajmniej wiadomo, skąd się biorą problemy typu:

- nit wypadł, czy się wysunął, czy go wyjęto, czy raczej się wyturlał.

Stosowanie zasłony dymnej w postaci grzebania się w bzdetach, to taka gra rodzinna. Można się wyżyć na przeciwniku, a on nie może oddać, bo nie ma czym i wtedy zaczyna się obrzucanie psim kałem, a w smrodzie łatwo o błąd i powiedzenie jednego słowa za dużo.

Wykazanie błędów w rozumowaniu nie zmienia nic i kłócić się będziecie o słówka, albo o logikę użycia słowa "wypadł", czy "wyleciał". Zwolennicy wersji zamachowej i tak nie będą porównywać różnic budowy Tu 154 i Boeinga, bo to rozwala ich wersję, "że brzoza była za słaba aby złamać skrzydło", a przecież skrzydło Boeinga takie uderzenie by wytrzymało. Dalszy los nitów latających do wnętrza samolotu tworzy bzdurne teorie podobne do powyższej.





#352

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiem ale pewnych rzeczy, szczególnie w takich dyskusjach, nie da się zbyć krótkim "bzdura", "detal", czy "nieistotne".

Czasem trzeba się nieco rozpisać, żeby druga strona choć zechciała się zastanowić nad tym, czy rzeczywiście przykładowy nit, to jest to, co chciałaby uważać za mocny argument. Czy weźmie to w ogóle pod uwagę, to zupełnie inna sprawa ale warto chociaż spróbować.


  • 1



#353

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To prawda, pod warunkiem, że dołożą starań do słowa "zechciała", bo jak na razie brak dobrej woli rozbija wszystko. Fanatyczne zaprzeczanie faktom i tworzenie swoich własnych "faktów", to jak na razie domena zwolenników wersji zamachowej.


Użytkownik Staniq edytował ten post 17.04.2015 - 19:43




#354

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest mi to niezręcznie komentować, bo jak wiesz, w tym...innym temacie zajmuję pozycję po tej drugiej strony barykady 8)

Kończąc ten OT (bo za chwilę wpadnie tu Kronikarz z karnymi jeżykami), powiem tylko, że "oni" powinni Bogu dziękować, że to nie jest tamten temat i, że nie dyskutują z Mariushem - bo wtedy nie byłoby zmiłuj się :D


  • 0



#355

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przepraszam za te nity. Nie było moim zamiarem obalanie wersji oficjalnej argumentując nitami. Chciałem tylko zwrócić uwagę iż  możliwości zaistnienia tych kawałków metalu w ciałach ofiar inne niż wybuch nie są argumentem iż wybuchu nie było. Kropka, Cała sprawa śmierdzi na kilometr. O ile skupiamy się nad poszczególnymi detalami to wszystko staje się jasne i klarowne. Ale jednak trudno przyjąć na klatę szereg zdarzeń i faktów, które nie powinny mieć miejsca w przypadku  lotu samolotu z prezydentem na pokładzie. 


  • 1



#356

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pishor

 

Procedurami? Jakimi procedurami?

A nie ma przypadkiem takich procedur, że w jednym samolocie nie może lecieć cała "śmietanka" polityczna?


  • 0



#357

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Akurat chyba nie o Ciebie chodziło Staniqowi :D

Co do reszty - pełna zgoda. Jeżeli zapomni się o "kontekście" / oglądzie całości, to rozbierając każde wydarzenie na czynniki pierwsze można dojść do najbardziej szokujących wniosków. I na podstawie każdego z tych detali można zbudować osobną teorię, a każda z nich będzie bardziej atrakcyjna od tej poprzedniej.


 

A nie ma przypadkiem takich procedur, że w jednym samolocie nie może lecieć cała "śmietanka" polityczna?

To sarkazm był :D

edit:

Sarkazm, bo to nie kto inny jak właśnie gen. Błasik, po katastrofie w Mirosławcu miał wdrażać, te procedury w życie. Po katastrofie, po której minister KIich chciał, go bez skutku zdymisjonować - ten sam minister, który tak pięknie przemawiał nad jego trumną po katastrofie smoleńskiej - zapominając jakby, co wcześniej postulował.

Bezskutecznie, bo dymisji sprzeciwił się nie kto inny jak prezydent Kaczyński ustami ministra Szczygło (co zresztą nie dziwi, jeżeli przypomnieć sobie z czyjego był generał "nadania"), którzy to obaj panowie, wraz ze wspomnianym panem generałem (którego tak skutecznie wybronili przed konsekwencjami), mieli nieszczęście położyć głowę w Smoleńsku.

Więc - jakie procedury, skoro liczyło się bardziej czyje będzie na wierzchu?


Użytkownik pishor edytował ten post 17.04.2015 - 22:12

  • 0



#358

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oj tam pishor, ja wywaliłem na zbitą twarz gościa który był bardzo dobrym pracownikiem pod względem wydajności i koleżeństwa. Miał jedną wadę, pracował tak, jakby zasady bezpieczeństwa w ogóle nie istniały. Zwalniając go, nadal go chwaliłem. To taki paradoks, jak z gen. Błasikiem.

Co do nitów, racja, nie chodziło mi o pana juzka, ale o zagadnienie, z którego niektórym zrobił się problem wagi państwowej. Starałem się wykazać, do jakich absurdów prowadzi próba znalezienia czegokolwiek, co pasuje do założonej teorii, a że nity były pod ręką...





#359

Odmęt Szaleństwa.
  • Postów: 15
  • Tematów: 0
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Ci ludzie którzy wybijali szyby to byli zwykłe robole. Jakaś wynajęta firma sprzątająca została do tego wyznaczona.

Zwykli robole, czy wykwalifikowani ludzie, to jednak zostały zniszczone główne dowody w sprawie! W prawie karnym, kto zaciera i niszczy dowody ten jest winny i tyle. Pichor unika tej kwestii jak ognia. Dlaczego? Dlaczego boisz się odpowiedzieć na moje pytania odnośnie niszczenia głównych dowodów w sprawie? Co dla ciebie oznacza, że główny dowód w sprawie został zniszczony, pocięty, umyty, rozkradziony, że nadal jest w Rosji. Masz Pishorze szansę pokazać, że potrafisz logicznie myśleć. Nie zmarnuj jej. 

 

| czy juz wiadomo gdzie, w które miejsce dokładnie uderzył samolot. Proszę pokazać na zdjęciu satelitarnym, że tu uderzyło skrzydło, tu kadłub itd. Tak ciężko pokazać te miejsca? Tyle czasu już czekamy na wskazanie tych punktów i się doczekać nie możemy. 

 

No i te rzeczy pod brzozą. Samolot przeciął brzozę na wysokości 5-6 m, potem się jeszcze wznosił, więc silniki musiały pracować na wysokich obrotach i co? Wszystkie rzeczy pod brzozą pozostały niewzruszone! Dla Pishora ponownie to nic dziwnego, ale koleś kreuje się na jakiegoś intelektualnego mocarza! Pisze jakby powpierdzielał wszystkie rozumy, a bida panie bida z nędzą. 


Użytkownik Odmęt Szaleństwa edytował ten post 17.04.2015 - 23:23

  • -1

#360

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pichor unika tej kwestii jak ognia.

 

Pozwól, że wyjaśnię ci kilka kwestii.

 

1. "unikanie jak ognia"

Stwierdzenie "unikać czegoś jak ognia" sugeruje, że prowadziliśmy dyskusję tygodniami, a ja przez ten czas unikałem odpowiedzi na twoje pytania dotyczące tego problemu.

Czy jest to prawdą? Nie.

Pytanie zadałeś mi jeden raz w tym poście - tuż przed tym kiedy uznałem, że dyskusję z tobą zakończyłem (co uzasadniłem wystarczająco). Dlatego też nie odniosłem się do niego.

 

2. obawa przed odpowiedzią

Każdy, kto śledzi ten temat (w ostatnich dniach) może ocenić merytoryczną wartość naszych wpisów. Jest to oczywiście ocena subiektywna, niemniej polecam ci ponowne rozważenie kwestii, czy użyte przez ciebie sformułowanie ma jakikolwiek związek z rzeczywistością.

 

3.szansa udowodnienia logicznego myślenia

Znów odsyłam do naszych (twoich i moich) wypowiedzi w tym temacie. Ocenę pozostawiam innym ale na tą chwilę, akurat w stosunku do ciebie, nie odczuwam potrzeby udowadniania czegokolwiek. Bez urazy.


  • 0




 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych