Napisano
23.02.2010 - 23:08
Na początku chciałem powiedzieć, że już ten post jest obecny na forum w innym temacie, jednakże pragnę założyć nowy temat, aby ktoś wyraził swoją opinię na ten temat. Pytania pochodzą z tematu: Czy Twój dom jest nawiedzony? Autor: Sante .
Wpisuję tutaj swoja historię, która miała miejsce 4 lata temu. Mając zaledwie 13 lat postanowiłem pobawić się w seans spirytystyczny. Dodam, że obecnie mam 17 lat. Od zawsze jestem pozytywnie nastawionym do życia człowiekiem, nie przejawiam agresji, nie mam żadnych nałogów, nie pije, nie pale niczego. Jedyny nałóg, to dziewczyna, do której co weekend przemierzam 180 km, ale to nie ma wpływu na nic. Żadnych problemów w szkole nie mam. Uczę się relatywnie dobrze. Jednak nigdy nie jest tak dobrze, aby mogło być idealnie, więc oto jedyny poważny błąd, który popełniłem:
Przeglądam forum od bardzo długiego czasu. Zarejestrowałem się, lecz nic nie piszę, gdyż wolę nie mieszać innym w głowach . Lecz te pytania trochę mnie zaintrygowały. Do rzeczy:
1) Czy Ty lub ktoś z Twojej najbliższej rodziny kiedykolwiek zajmował się praktykami okultystycznymi? Czy bawił się tabliczką Ouija , brał udział w seansach spirytystycznych, odwiedzał medium w celu kontaktów z duchami , czytaniu z kart tarota, czytaniu z fusów herbaty, etc?
Pewnego razu z czystej głupoty chciałem wywołać ducha. Skonstruowałem tabliczkę Ouija i resztę potrzebnych przedmiotów do seansu. Zacząłem 'zabawę' gdyż wtedy tak to traktowałem. Będąc młody i głupi nie myślałem o tym poważnie. Zacząłem przywoływać duchy w zasadzie, bo po każdym wywołaniu nic się nie działo więc próbowałem z różnymi (wiem, głupia sprawa, ale będąc młodym i wtedy mając inny pogląd na świat nie zdawałem sobie z tego sprawy). Siedziałem we własnym pokoju, byłem sam i robiłem wszystko co napisane w instrukcji. 'Wywołałem' ducha Hitlera, Stalina, Presleya i jeszcze kogoś, lecz nie pamiętam. Za miejsce wybrałem kąt pod oknem. Kiedy nic się nie działo zwinąłem 'interes' i się skończyło. Od tamtej chwili w tym miejscu pojawia się grzyb na ścianie (tylko w tym miejscu, chociaż dom został ocieplony) nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego.
3) Czy w domu można spotkać dziwne zimne powietrze? Dla przykładu , w pokoju jest normalna temperatura nagle następuje dziwne ochłodzenie? A później ciepłe znowu?
Tak. Nawet gdy drzwi i okna są pozamykane, wykluczając tym samym przeciąg w pewnych miejscach co jakiś czas można doświadczyć chłodu, po którym następuje gęsia skórka.
4) Czy zwierzęta w domu zachowują się dziwnie bez przyczyny? Na przykład przerażone uciekają bez wyraźnego powodu?
Pies ma dziwne napady agresji. Czasami kiedy chce go zabrać na spacer staje w progu jakby zamurowany i trzeba go 'ciągnąć'. Poza psem posiadam inne zwierzęta terraryjne, które nie posiadają mózgu (ptaszniki) więc nie wliczam ich zachowania.
5) Czy występują dziwne dźwięki , których nie da się i logicznie wytłumaczyć? Mogą one zaliczać się do tłuczenia czy pukania? (To są najpopularniejsze czynniki które świadczą iż owy dom jest nawiedzony. Wiele dźwięków da się logicznie wytłumaczyć, to jest. Gorąca woda z rur, obsiadanie budynku, coś upuszczonego lub dotykanego przez zwierzęta domowe, etc.) To musi być wykluczone.
Jeżeli zaliczyć do tego pewne zdarzenia, które miały miejsce, to owszem. Zdarza się to po tym seansie właśnie. W pokoju mam komin, w którym jest kratka taka plastikowa (komin nie używany). Zdarzyło się kilka takich sytuacji, że w nocy zbudziło mnie stukanie (tłumaczyłem to przeciągiem, w końcu najbardziej prawdopodobne). Lecz zdarzyło się też słyszeć od razu po przebudzeniu głos wydobywający się z tego miejsca. Zidentyfikowałem go jako kobiecy, bardzo niski. Dodam, że dźwięk słyszę jedynie w łóżku, ale! Jest ale. Leżę i głowę mam w tym miejscu, gdzie miały 'pojawić' się duchy. Nic więcej nie wiem na temat głosów..
7) Czy zauważasz cienie , figury , jakieś ruchy kątem oka? Na przykład oglądasz coś a kątem oka dostrzegasz cień?
CZĘSTO! Mam wrażenie, że coś szarego się przemieszcza obok, czuje wtedy chłód (najprawdopodobniej spowodowane autosugestią, gdyż przed zauważeniem tego czegoś nie czuje chłodu). Piszę, ponieważ może to również być istotne..
10) Czy słyszałeś szepty albo rozmowy ? Czy te szepty i rozmowy były zrozumiałe?
Już pisałem. Jednak nie rozumiem słów, a zdarza się to różnie i nie mam pojęcia kiedy mam się wsłuchiwać..
11) Czy czułeś się przerażony we własnym domu bez wyraźniej przyczyny?
Zdecydowanie mam taki objaw. Po wyjściu z niego to ustaje. Kiedy jadę do dziewczyny 180 km ode mnie, to również czuje się wyśmienicie. Jednak po powrocie mam taki dziwny lęk przed własnym domem..
Krótka historia mojego domu: Zbudowany 35 lat temu przez moich rodziców. Nikt w nim nie zmarł. Rodzina nie bawiła się nigdy w rzeczy typu wywoływanie duchów itd. Ojciec ma mistrze w murarstwie, posiada firmę budowlaną, ma ogromne doświadczenie, więc wykluczam ewentualne błędy w budownictwie (mam na myśli ten grzyb).
Ważna sprawa: Od kiedy próbowałem wywołać duchy, to w mojej rodzinie zapanował chaos. Ciągłe kłótnie, w których nie mam żadnego interesu, gdyż jestem bardzo pogodny, lecz moja siostra popada w euforię od tamtego czasu i dzień w dzień (poważnie..) są kłótnie o byle co.
Nie wiem co o tym myśleć. Proszę o jakieś komentarze w tej sprawie, gdyż chciałbym bardzo to wszystko powiedzmy 'naprawić' o ile cokolwiek zepsułem. Wiem, że gdyby to było prawdą, to ewidentnie jest moja wina. Lecz nie oczekuje teraz zarzutów, lecz konstruktywnych porad, które mogłyby się przyczynić do wyjaśnienia, lub zniwelowania tego zjawiska.
Pozdrawiam!