Skocz do zawartości


* - - - - 1 głosy

The Maya Of Eternal Time (Drunvalo Melchizedek 2009)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Tytuł filmu: The Maya Of Eternal Time (Drunvalo Melchizedek 2009) PL
Czas trwania: 02:16
Polska lokalizacja: tak
Tagi: 2012, Majowie, Hopi, Kogi, Drunvalo Melchizedek
Krótka recenzja: Wykład Drunvalo w którym opwiada o swojej podróży do Gwatemali i spotkaniu ze starszyzną Majów (organu składającego się z przedstawicieli każdego z 440 rozrzuconych po Amerykach plemion) i duchowym przywódcą Majów - Donem Alejandro.

Drunvalo snuje swoją opowieść (czasem wygłaszając dość kontrowersyjne dla świata nauki tezy) powołując się na wiedzę przekazywaną mu przez rdzenne kultury z całej planety - Hopi, Kogi, Majów, Watachi z Nowej Zelandii i inne.
Podkreśla wagę czasów w których żyjemy i przekazuje że pomiędzy rokiem 2007 a 2015 wydarzy się coś co wszystkie znajome mu rdzenne kultury uważają za narodziny nowej świadomości i nowej ludzkości.
W swoich wywodach buduje wokół siebie aurę tajemniczości i stwarza czasem pozory gościa który pozjadał wszystkie rozumy, ale każdy ma prawo do dowolnej ekspresji swojej projekcji rzeczywistości...

Polecam ze względu na na unikalność materiału - nie zawsze można usłyszeć co ma do powiedzenie Rada która milczała przez 500 lat.
Link do filmu:
Link alternatywny: brak

 

pozdrawiam

 

Usunięto powtarzający się i niedziałający link.
Blitz Wolf


  • 3

#2

FCrimson.
  • Postów: 310
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ciekawe filmy. Po części z powodu postaci Dona. Informacje, których udziela w sposób dosyć unowocześniony (oś magnetyczna? skąd Majowie wiedzą o magnetyzmie, o samym pojęciu) są raczej mało dokładne. Może będzie to w 2012, 2020.

Drugie Słońce - ciekawe co przez to rozumie. Bo tak naprawdę nie zanosi się żeby coś miało się zmienić w Układzie Słonecznym. I wreszcie najciekawsza rzecz - skoro powiedział, że kalendarz Majów nie mówi o końcu świata, to skąd pochodzi ta cała fama o 2012. Kto zinterpretował koniec kalendarza jako koniec świata? Sitchin?

Pozdrawiam
  • 0



#3 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Ciekawe filmy. Po części z powodu postaci Dona. Informacje, których udziela w sposób dosyć unowocześniony (oś magnetyczna? skąd Majowie wiedzą o magnetyzmie, o samym pojęciu) są raczej mało dokładne. Może będzie to w 2012, 2020.


Nie wiem czy obejrzałeś film. Don Alejndro twierdzi że okres "okna w czasie" w którym mają zajść wielkie zmiany na Ziemii jest pomiędzy 2007 (pojawienie się komety Holmes, "Blue Katchina" wg Hopi) a rokiem 2015.

Drugie Słońce - ciekawe co przez to rozumie.


Rozumie przez to następny wielki cykl.

Bo tak naprawdę nie zanosi się żeby coś miało się zmienić w Układzie Słonecznym.


jaja sobie robisz?

Zmiany w jasności planet, pojawienie się zorzy na Saturnie i Jowiszu, ocieplenie na Marsie, świecąca plama na Venus - to wszystko objawy wchodzenia w międzyplanetarny obłok plazmy o większej gęstości.

Jesteś tłumaczem, więc proszę - małe kompedium wiedzy na ten temat:
http://divinecosmos....y/102?task=view


I wreszcie najciekawsza rzecz - skoro powiedział, że kalendarz Majów nie mówi o końcu świata, to skąd pochodzi ta cała fama o 2012. Kto zinterpretował koniec kalendarza jako koniec świata? Sitchin?


Kalendaz Majów mówi o kwantowym skoku świadomości i narodzinach nowego czlowieka, nie pogrążonego w świecie dualności jak dotychczas, a będącego świadomym jedności całej rasy ludzkiej i jej połączeniu z naturą.

Tak przeskok z ludzi na tych niebieskich w filmie Avatar:)

pozdrawiam

Użytkownik radoslaw edytował ten post 09.02.2010 - 11:59

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych