Z braku małej ilości materiałów porównawczych (nieczęsto boeingi uderzają w wieżowce - na szczęście) powstrzymam się od analizy efektów uderzenia. Nie wiem jaką wytrzymałość mają skrzydła samolotów, nie wiem, czy przy dużych prędkościach mogą przeciąć stalowe filary. Myślę natomiast, że prezentowany tu materiał nie jest wystarczająco dobrej jakości, by móc dokonać precyzyjnej oceny.Proszę również zwrócić uwagę na to, o czym mówiłem już wcześniej: w czasie uderzenia samolotu, poza niewielkimi eksplozjami na ścianie nie ma żadnych śladów oddziaływania samolotu z wieżą, skrzydła bez problemów przecinają ścianę - co samo w sobie jest nierealne - i do tego poza cieniem w miejscu uderzenia lewego skrzydła na ścianie nie powstają żadne uszkodzenia - widać to szczególnie dobrze w miejscu uderzenia prawego skrzydła.
Być może stosujesz zbyt długie czasy naświetlania :-) Spróbuj dać mniej niż 1/250 s.Szczerze - to chodz probuje robic szybkie fotki roznymi apratami - to chodz mam wiecej niz 0,3 s. obraz wychodzi zamazany.
Nie sądzę, żeby fotograf chciał zrobić lecący samolot - gdyby tak było, wybrał by lepszy kadr. Celem zdjęcia nie był też jego kolega, odwrócony przecież plecami. Ta fotka naprawdę wygląda na szybki strzał podczas składania się do całkiem innego kadru.Ten drugi facet zdaje sie nawet nie patrzec na wieze a kolega akurat w tym momencie, kiedy leci samolot, chce zrobic mu zdjecie bo sobie tak zaplanowal. Dziwny zbieg okolicznosci.
Również pozdrawiam :-)