102 odpowiedzi w tym temacie

[pandemia]

ja wyczytalem ze moze byc on zwierzecie powietrznym, ze to on moze wywolywac samospalenia, poniewaz te pioruny moga sie zmaterializowac kiedykolwiek i gdziekolwiek czyli w czlowieku tez
jedyne co jest o nim pewne to ze w spotakaniu z czlowiekiem jest niebezpieczny w najlepszym wypadku beda poparzenia w najgorszym smierc

co o tym zjawisku sadzicie??

Samospalenie raczej nie ma nic wspólnego z piorunami kulistymi. Zjawisko samospalenia choć bardzo rzadko występuje to zostało dość dobrze opisane. Są osoby które nawet to przeżyły. Swego czasu był cykl artykułów na ten temat w „Nieznanym Świecie”.
A co do piorunów kulistych to trudno jednoznacznie coś powiedzieć...
Niektórzy mówią, że jest to skondensowana energia cieplna (ale nie wiem dokładnie co miało by to znaczyć).

[OliviaValentine]

Moja Babcia zawsze podczas burzy mówiła mi : " zamknij okno ,bo piorun kulisty wleci"
, opowiadała jak kiedyś wpadł do domu jej sąsiadki ... przez kontakt ! nie wyobrażam sobie jak piorun wyłazi z gniazdka i wpada do mieszkania ?

[ciemność]

To chyba z lekka nimożliwe.

[diodadioda]

Olivia mnie babcia podobne historyjki opowiadała. Myśle że to coś w stylu babajagi.

[Heiser]

Niedaleko mnie, do domu ciotki mojej koleżanki wpadł piorun kulisty przez małe okienko, po schodach na górę, poprzypalał ściany w korytarzu, potem...uwaga...przez dziurkę od klucza (!) do pokoju, i tam zniknął, albo wyleciał przez okno, już dokładnie nie pamiętam...właściciele domu byli poparzeni, ale na szczęście niegroźnie...

[M_lenka]

przez dziurkę od klucza? :shock: moja mam mi kiedys mówiła ze do kogoś wpadł przez okno, ale odbił się od lustra i wyleciał..zabił 1 osobę

[Sebastos]

Widiałe bodajże w 2003 roku niebieskie kule światła na łące obok mojego domu.
Bawiły się ze sobą w berka. Niewiem co to mogło być, ale chyba nie piorun kulisty.
Latały dość nisko nad trawą, ale jej nie podpaliły ani nawet nie "zarumieniły".
Obserwowałem je razem z bratem i ojcem. Nezwykłe przeżycie. Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia, albo nie podeszłem do nich :-(

[Yuna]

Widiałe bodajże w 2003 roku niebieskie kule światła na łące obok mojego domu.
Bawiły się ze sobą w berka. Niewiem co to mogło być, ale chyba nie piorun kulisty.
Latały dość nisko nad trawą, ale jej nie podpaliły ani nawet nie "zarumieniły".
Obserwowałem je razem z bratem i ojcem. Nezwykłe przeżycie. Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia, albo nie podeszłem do nich :-(

TY interesujące... :surprised:

[b]EDIT admin:
Mam prosbe o bardziej rozbudowane wypowiedzi.

[michciu]

ten piorun kulisty to mogą być Psi balle, hmm sam nie wiem więcej o nich na stronie http://www.psipog.ne...les.php?cat=201 - zobaczcie ciekawe

[Józek]

Nie wiem czy to piorun kulisty ale opowiem.
Babcia opowiadała mi że widziała jak od pioruna który strzelił oderwała się bardzo jasna kula i po przeleceniu kilkunastu metrów zniknęła - tor lotu był pokręcony.

[Heiser]

przez dziurkę od klucza? :shock:

Tak, przez dziurkę od klucza...
Mnie też trudno było w to uwierzyć
Ale jednak tak było...

[koplej]

chcecie zobaczyc piorun kulisty ? na tej stronce jest poradnik jak go zrobic, nazywa sie on ,, Jak zrobic piorun kulisty" ja probowalem i powiem wam ze mi wyszlo, tylko troche mialem cykawe czy nie rozwale mikrofali chcecie, probujcie ale robicie to a wlasna odpowiedzialnosc http://members.lycos.co.uk/spieq001/

[Zombii]

juz był post o tym jak zrobic piorun kulisty kolego

[dj_cinex]

Pirun kulisty to przecież wszelkie zjawiska UFO (tak twierdzą "eksperci") to o czym my tutaj gadamy ?

[Józek]

Czyli moi 'sąsiedzi' (300m ode mnie) 40 lat temu z hakiem mieli przelatujące przez 2 pokoje w domu UFO?
Spoko.. nie mam pytań do 'ekspertów':)