6 odpowiedzi w tym temacie

[Cahir]

No tak.. piszę na gorąco jeszcze

Chwilkę temu wyszedłem na balkon jak to zwykle robie koło tej godziny popatrzeć w niebo, które jest o tej porze (jeśli bezchmurne) naprawdę piękne. No ale do sedna sprawy..

Patrzę sobie w te gwiazdy i widzę punkt świetlny poruszający się po niebie. Pierwsza myśl - 'o samolocik leci' - no ale z tym jest właśnie problem, wiem jak wygląda samolot lecący nocą, tzn jakie światła 'wysyła' bo nie raz, nie dwa obserwowałem.

Nieco więcej o tym punkcie. Leciał takim kołyszącym się ruchem, choć przyszło mi na myśl skojarzenie też jakby ślizgał się po niebie - taka nienaturalność jego ruchu w porównaniu do tego co w życiu widziałem (samoloty itp.). Ów punkt nie mrugał, lecz świecił się ciągle zmieniając kolor od białego na początku obserwacji do pomarańczy gdy zgasł nagle, poprzedzając to lekkim wzmocnieniem siły świecenia. Przy tym zmieniał swoją predkość od dość żwawego przesuwania się po niebie do nagłego niemalże zatrzymania się, kilku sekund ruchu taką drobnicą i znowu przyśpieszenie. Całość trwała około minuty z sekundami, choć nie powiem dokładnie ile bo nie patrzyłem na zegarek. Tor ruchu mógłbym porównać do łuku - od momentu zauważenia do zniknięcia.

Nie piłem nic, ani nie paliłem. Niebo jest czyste.

Ot taka ciekawostka, którą chciałem się podzielić z wami

Pozdrawiam

[pawaw1]

Może to jakaś satelita albo co, możliwe że to UFO... Wile wersji, szkoda że nie nagrałeś tego... z chęcią bym sobie to obejrzał

[zalew]

Pewnie stacja kosmiczna ISS - warto sobie poobserwowac - godziny przelotow http://www.heavens-above.com/

[Cahir]

Teraz, o ile ten obrazek nie kłamie znajduje się koło Australii, w jakieś 10 minut zdążyłaby przelecieć taki kawał?
Pomijając fakt, że to coś leciało na północ, a nie południe


Ps. dzięki za stronkę.

[Rzolniez]

To NIE był ISS ani żadna inna stacja/satelita poprostu żadna z nich NIE zmienia koloru chyba, że ktoś twierdzi iż zmieniła ona kolor (a wtedy zobacz to "na żywo" i dopiero pisz bo oglądałem to setki razy i mi tego nie wkręcisz ) także dajcie sobie siana z tego typu postami. Opis podoby do masy innych lecz niestety za dużo sie nie dowiemy

[Ana Mert]

Akurat zmiana koloru na czerwonawy jest jak najbardziej możliwa gdy światło Słońca oświetlającego satelitę przechodzi przez warstwę atmosfery - "efekt zachodzącego słońca". Trwa to krótko ale da się zaobserwować, zaraz potem Słońce z punktu widzenia satelity chowa się za naszą planetą a satelita gaśnie.


edit AlienGrey