Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicze światła z Brown Mountain


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

brownm.jpg

 

Tajemnicze światła z Brown Mountain
Niezwykłe zjawisko przyrodnicze, którego naukowcy nie są w stanie wyjaśnić


brownmountainlightstabl.jpg

Tabliczka stojąca niedaleko góry Brown Mountain, opisująca tajemnicze zjawisko mające miejsce w tym rejonie


Światła z Brown Mountain to jedna z najbardziej znanych legend amerykańskiego stanu Północna Karolina. Opisywano je tysiące razy na łamach amerykańskich gazet. Były one badane co najmniej dwukrotnie przez naukowców z US Geological Survey. Odkąd niemiecki inżynier Gerard Will de Brahm w 1771 roku opisał tajemnicze światła pojawiające się w górach Północnej Karoliny, przyciągnęły one uwagę wielu naukowców i historyków.

"Góry wydzielają azotowe opary, które są przenoszone przez wiatr, gdy zaś dwa takie wiatry spotkają się ze sobą, saletra zapala się, siarkuje i wybucha", zapisał de Brahm. De Brahm był człowiekiem nauki i, oczywiście, miał naukowe wytłumaczenie tego zjawiska. Żyjący wcześniej osadnicy wierzyli jednak, że światła były duchami członków plemień Cherokee i Catawba, którzy zginęli w starożytnej bitwie na zboczu góry.

Jedno jest pewne - światła istnieją. Były obserwowane od najdawniejszych czasów. Pojawiają się w nieregularnych interwałach czasu wokół szczytu góry Brown Mountain - długiej, niskiej góry u podgórza Blue Ridge. Przemieszczają się nieprzewidywalnie w górę i w dół, widoczne są z pewnej odległości, znikają jednak gdy wejdziesz na górę. Z punktu widokowego Wiseman's View na górze Linville światła są bardzo dobrze widoczne. Na pierwszy rzut oka światła przemieszczające się nad górą Brown Mountain wydają się być dwa razy większe od gwiazdy. Czasem błyskają czerwonawym lub niebieskawym kolorem. W ciemną noc pojawiają się tak często i szybko, że policzenie ich jest niemożliwe.

Góra Brown Mountain znajduje się u podgórza Blue Ridge, a jej wysokość wynosi zaledwie 792 metry. Światła z Brown Mountain w hrabstwie Burke opodal Morganton w Pónocnej Karolinie intrygowały mieszkańców i przyjezdnych od setek lat. Światła znalazły nawet odzwierciedlenie w lokalnej amerykańskiej mitologii, po raz pierwszy zaś zostały opisane w 1771 roku przez Gerarda Willa de Brahma, który jako inżynier i pierwszy biały człowiek zaczął badać ten obszar. Światła były opisywane na wiele sposobów, począwszy od błyszczących kul ognia, przez wybuchające obiekty podniebne, skończywszy na łunie bladego, niemalże białego światła. Fakt, że nigdy nie wyglądają tak samo, wydaje się tak samo fantastyczny jak samo pojawianie się świateł. Czasami wydają się one dryfować powoli, znikając i jaśniejąc, innym razem wirują niczym bączki, wówczas przemieszczają się szybko i na duże odległości.

Jedna z legend próbujących wyjaśnić pochodzenie świateł z Brown Mountain mówiła o plantatorze, który wybrał się w ten rejon na polowanie i wkrótce zaginął. Jeden z jego niewolników zaczął go szukać i przeczesywał teren z latarnią w ręku, każdej nocy. Jak głosi legenda, stary niewolnik zmarł, ale jego dusza pozostała w tym miejscu, a jego latarnia wciąż świeci swoim światłem.

Inna legenda mówi o kobiecie, która w tajemniczych okolicznościach zniknęła około 1850 roku, wówczas wszyscy zaczęli podejrzewać jej męża o morderstwo. Prawie każdy z sąsiadów przyłączył się do poszukiwań kobiety, pewnej zaś mrocznej nocy na górze Brown Mountain pojawiły się tajemnicze światła. niektórzy z poszukujących myśleli, że to powrócił duch zmarłej kobiety, szukający jej mordercy, i polecili pozostałym zaprzestać poszukiwań jej ciała. Ciała co prawda nie odnaleziono, jednak wiele lat później pod klifem ktoś natrafił na kupkę kości, które zidentyfikowano jako szkielet zaginionej kobiety.

Indianie z plemienia Cherokee mają do czynienia ze światłami co najmniej od XII wieku. Według indiańskiej legendy, niedaleko Brown Mountain w roku 1200 miała miejsce wielka bitwa pomiędzy plemionami Cherokee i Catawba. Cherokee wierzyli, że światła były duszami indiańskich dziewic, które wiele wieków temu wyruszyły na poszukiwania swoich mężów i ukochanych, którzy zginęli w tej bitwie. Wcześni osadnicy wierzyli, że światła były duszami wojowników z plemion Cherokee i Catawba zgładzonych podczas bitwy na zboczu góry. Niektórzy powiadają, że światła są tylko oddziałami niosących świece duchów, których jedynym zadaniem jest chodzić po górze aż po wieki wieków.
 

brownmountainlights2.jpg

Światła z Brown Mountain (fotografia wykonana w podczerwieni)


Spośród wielu teorii naukowych próbujących wytłumaczyć pochodzenie świateł z Brown Mountain żadnej nie udało się potwierdzić. Niektórzy sugerują, że światła powstają w wyniku interakcji pewnych minerałów i gazów występujących na tym obszarze. Jeden z geologów zasugerował, że za powstawanie świateł mogą być odpowiedzialne pokłady radioaktywnego uranu. Inny z geologów sugerował fosfor, ten pierwiastek jednak ulega szybkiemu utlenieniu i nie występuje na tym obszarze. Wspominano również o złożu blendy uranowej, z której pochodzi rad, promieniowanie radowe jest jednak niewidoczne.

Niektórzy z naukowców rozwinęli teorię, jakoby światła z Brown Mountain były tylko i wyłącznie mirażem. Według nich, pewne sprzyjające warunki atmosferyczne mogą spowodować pojawianie się świecących kul, stanowiących odbicia świateł z pobliskich miasteczek, jak Hickory, Lenoir i inne. Niedociągnięciem dla tej teorii jest fakt, że światła były obserwowane na długo przed wojną secesyjną i długo przed tym, zanim zaczęto używać elektryczności do wytwarzania światła.

Naukowcy z US Geological Survey (Ankieta Geologiczna) stwierdzili w 1913 roku, że światła są odbiciami reflektorów lokomotyw przejeżdżających przez dolinę Catawba na południe od Brown Mountain. Jednakże trzy lata póxniej, w roku 1916, torowisko zostało zmyte z powierzchni ziemi przez wielką powódź, jaka nawiedziła dolinę Catawba. Minęły całe tygodnie zanim zdołano naprawić tory i lokomotywy mogły znów przejeżdżać przez dolinę. Powódź zniszczyła również drogi oraz trakcję elektryczną. Światła z Brown Mountain pojawiały się jednak w dalszym ciągu, jak wcześniej. Było już pewne, że nie mogą one być odbiciami reflektorów zamontowanych w lokomotywach lub samochodach.

Drugi raport sporządzony przez US Geological Survey stwierdza, iż przyczyną powstawania świateł z Brown Mountain jest samozapłon metanu. Ani na Brown Mountain ani w okolicy nie ma jednak żadnych tenerów bagnistych.

Światła sa widoczne z tak odległych miejsc, jak Blowing Rock lub Grandfather Mountain, oddalone od Brown Mountain o jakieś 24 kilometry. Z niektórych punktów obserwacyjnych położonych bliżej Brown Mountain światła wydają się duże i podobne do ognistych rzymskich kul armatnich. Czasami potrafią unosić się na pewną wysokość i powoli gasnąć. Inne, unosząc się, zwiększają swoje rozmiary, po czym wybuchają wysoko w powietrzu, przy czym nie słychać żadnych odgłosów eksplozji.

Góra Brown Mountain znajduje się w Parku Narodowym Pisgah w paśmie górskim Blue Ridge w zachodniej części stanu Północna Karolina w USA. Jest tutaj kilka miejsc, z których można dostrzec światła - oto kilka najpopularniejszych:

- punkt widokowy na Brown Mountain znajdujący się 32 kilometry na północ od Morganton, na autostradzie nr 181, 1,6 kilometra na południe od Barkhouse Picnic Area
- punkt widokowy Wiseman's View znajdujący się 8 kilometrów na południe od miejscowości Linville Falls na autostradzie Kistler Memorial (droga stanowa nr 1238)
- punkt widokowy na Lost Cove Cliffs znajdujący się na ścieżce w Blue Ridge, 3,2 kilometra na północ od autostrady 181

Światła na górze Brown Mountain są raczej rzadkim zjawiskiem, i nie zawsze są widoczne. By ujrzeć światła, potrzebna jest dobra widoczność między punktem widokowym a górą Brown Mountain. Dobre warunki pogodowe i mała ilość lub brak światła z księżyca to najlepsze warunki do obserwacji świateł, można je jednak zaobserwować także w gorszych warunkach i przy lekkim deszczu. Według relacji świadków, światła można zaobserwować przez całą noc od zachodu do wschodu słońca, zaś najlepsze godziny do obserwacji to między 22:00 a 2:00. Okoliczni mieszkańcy twierdzą również, że światła najczęściej widać między wrześniem a październikiem.

Nikt tak naprawdę nie wie, skąd się biorą światła z Brown Mountain, jeśli jednak kiedykolwiek je zobaczysz, tak jak ja, to będziesz mógł powiedzieć, że ujrzałeś zjawisko przyrodnicze, którego naukowcy jeszcze nie wytłumaczyli.


źródło: Phantoms & Monsters, naturalplane.blogspot.com
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios, http://www.paranormalium.pl/
Bogata dokumentacja fotograficzna: http://www.paranorma...,6,artykul.html


  • 0



#2

Ano.
  • Postów: 309
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może jakiś tajemniczy satanistyczno-masoński klub najpotężniejszych ludzi świata (Bono, Paris Hilton) urządzają rytuały mające zniewolić świat, coś jak .... Bohema Club ? Albo jego klon..

Dołączona grafika
  • -2

#3

Pierce.
  • Postów: 153
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dlaczego zawsze w przypadku analizy zjawiska paranormalnego mamy do dyspozycji media psiej jakości? Nie zarzucam niczego tłumaczowi, wykonał dobrą robotę. Wyprawa w teren jest kosztowna, dlatego docierają do nas jedynie przestarzałe, w mojej opinii celowo zdegradowane jakościowo materiały. Z jednej strony słaba rozdzielczość etc. dodaje tajemniczości, lecz odwrotnie proporcjonalnie depcze wiarygodność omawianego zdarzenia. Co nam pozostaje zgadywać, oceniać, szacować?


Wystawiono tabliczkę, zamieszczono artykuły w mediach - znaczy zadbano o turystyka okolicy. Pewnie o to właśnie chodzi, prawdziwe czy nie przyciągnie widza, komuś wpadnie szmal do kieszeni. Non-stop powtarza się pewnien schemat który uniemożliwia dojście prawdy, grzechem jest nie twierdzić, że ktoś macza w tym palce. Mamy XXI wiek, takie fotki mógł pstrykać pradziadek.
  • 0

#4

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ze zdjęć znalazłem jeszcze kilka:

Z roku 2008: http://www.atvsource...in_ohv_park.htm

Z roku 2009: http://paranormal-so...ain-lights.html

Tu jeszcze jakieś zdjęcie "świateł z Brown Mountain" robione nieco wcześniejszą porą: http://www.historich.../festival14.jpg (strzelone jakimś urządzeniem aparatopodobnym - w trzy pupy szumów :P )

Przeważająca większość fotografii świateł z Brown Mountain to zdjęcia robione z włączoną podczerwienią. Jak widać, ujemnie wpłynęło to na jakość fotografii. Jakaś taka dziwna mania badaczy na zachodzie - trochę się ściemni i już włączają podczerwień, zamiast np ustawić dłuższe naświetlanie czy wyższą czułość...

Generalnie sprawa wygląda tak, że naukowcy sobie wymyślili jakąśtam "racjonalną" teorię (przynajmniej w necie dominuje teoria, dawno już zresztą obalona przez badaczy, jakoby światła z Brown Mountain były tylko odbiciami świateł z miasta), tej teoryjki się trzymają i sprawę świateł uznają za zamkniętą. Nie słyszałem też, aby którykolwiek z naukowców pofatygował się w tamten rejon - no, może za wyjątkiem tego niemca wymienionego w artykule... (ale to przecież był XVIII wiek...)
  • 0



#5

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

możliwe że byli to i kłusownicy czy przyjezdni poszukiwacze przygód, albo osoby które specjalnie wywoływały efekty świetlne jako atrakcję turystyczną-aby na tym zarobić. albo pioruny kuliste-to bardzo prawdopodobne. kiedyś widziałam jednego-bardzo podobne to tych ze zdjęć Ivelliosa
  • 0

#6

whitepatriot.
  • Postów: 68
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ciekawe jak widziałem z początku temat to myślałem że tam bylcy se jaja robią ale jeśli tak sprawa wygląda to ciekawe to jest nawet bardzo
  • 0

#7

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja znalazłem filmik:)


  • 0



#8 Gość_ParalyserX

Gość_ParalyserX.
  • Tematów: 0

Napisano

Hmm, bardzo ciekawe zjawisko. A nie ma żadnych informacji na temat tego, czy już ktoś zbliżył się do miejsc występowania tych świateł? Z tego co wyczytałem, to one szybko się przemieszczają, ale może udałoby się do nich podejść i zobaczyć, co je powoduje.
  • 0

#9

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ciekawe, że przez tyle lat nikt nie wpadł na pomysł by tam kamerę zainstalować...
  • 1

#10

Bacha.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja tam nie jestem ekspertem od zdjec, ale zdaje mi sie, ze trudno zrobic dobre zdjecie w nocy
  • 0

#11

szymonn.
  • Postów: 168
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Ciekawe dlaczego takie zjawiska zdarzaja sie glownie w stanach????
  • 0

#12

Gabanil02.
  • Postów: 57
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem co jest przyczyną tych świateł(ale to nie tylko ja) a w swej młodosci(oj...dawno..dawno) miałem możliwość obserwacji
pewnej formy światła(tajemniczego). W tym czasie mieszkałem w okolicy Zielonej Góry i w trakcie zabawy w lesie(po zmroku)
zauważyłem i nie tylko ja,że nad ziemią unosi się coś co świeci,poprostu swiatło o barwie niebieskiej ale tak bardziej jasne.
Oczywiscie nie pisze z jaką szybkościa opuszczalyśmy ta okolicę ale nie dało to nam spokoju więc powiedzałem(powiedzelyśmy)
starszym chłopakom co i jak i jeden z nich poszedł z nami w m-ce gdzie owe światło było widzane. Był to teren pomiędzy sosnami
i zarośnięty mchem ale w tym m-cu mech był bardzej obfity i w trakcie kopania w tym m-cu natrafilyśmy na kości.Jak sie okazało
był to szkielet(szkielety) 2 osób w strzepach mundurów żołnierzy niemieckich z okresu wojny. Działo sie to w 1957 roku i do tej pory
zastanawiam sie co było przyczyna tego światła.
  • -2

#13

Ben3k.
  • Postów: 87
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

o Chryste, Gabanil02, teraz toś dopieprzył.
Nawet 7 latek by w to nie uwierzył.
  • 0

#14

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oprócz oczywistej reakcji, o jakiej pisał już Quidam a jaką jest po prostu zainstalowanie kamer które nocą w podczerwieni widzą jak w dzień ciekawe dlaczego nikt po prostu tam nie poszedł i nie nocował? Gdyby takie coś miało miejsce w mojej okolicy to przez wiele nocy mógłbym tam sobie w lato nocować ze znajomymi i spać na zmiany.
  • 0



#15

Hajime.
  • Postów: 81
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@up Ta górka znajduje się prawdopodobnie na terenie parku narodowego, więc nocować można tam pewnie tylko w wyznaczonych miejscach.
Dołączona grafika

Poza tym jak widać małe to nie jest i rozlokowanie kamer na takim zalesionym i stromym obszarze, od logistycznej strony do łatwych i tanich nie należy. No chyba że ustawiamy na chybił trafił...

Użytkownik Niall edytował ten post 04.12.2009 - 20:24

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych