64 odpowiedzi w tym temacie

[Piotrek]

Pol żartem, pól serio... Jeżeli taki waz istnieje to dziwie się, ze producenci torebek ze skory węża się nim nie zajęli już dawno temu ^^,

A bardziej na serio... Zycie jest tak urozmaicone i pokręcone, ze taki waz mógłby sobie istnieć. Pytanie tylko jakim sposobem oni go jeszcze nie znaleźli. Hmm a może taki waz (Z z kropka*) po najedzeniu zasypia? , lecz pod woda (A z kreseczka*) by nie dal (L z kreseczka) rady, zaś na ziemi byłby zauważony.

[pawaw1]

Nie neguje istnienia tego węża, pewnie jest już dobrze wycwaniony i nie da się tak łatwo złapać..hehe
Skoro ludzie go widują, różne dziwactwa po tym świecie pełzają, pływają, latają itd... To dlaczego wąż gigant nie mógłby istnieć ?

[FCrimson]

Swoja droga zastanawiam się, ciało węża składa się z wielu mięśni. Z tym skakaniem po małpy wcale nie można być takim pewnym.

Ktoś pisał o dinozaurach. Rzecz w tym, że w tamtych czasach klimat i grawitacja były całkiem inne. Dlatego tak wielkie istoty mogły utrzymywać swój ciężar. W chwili obecnej największym ssakiem lądowym jest z tego co się orientuję słoń afrykański. Rzecz ma się całkiem inaczej w wodach. Mamy płetwala błękitnego, ośmiornice itd. W wodzie ciężar ma mniejsze znaczenie dlatego jestem skłonny uwierzyć w duże zwierzęta takie jak lochness czy gigantyczne anakondy.

Natomiast moim zdaniem pokazane zdjęcia nie wnoszą niczego do tematu. Kanały mogły powstać na sto innych sposobów:P A że akurat szukają anakondy to wpasowało się wszystko idealnie:P Zastanawiam się tylko nad skalą tych zdjęć. Te kanały mają różne szerokości. Równie dobrze mogli powiedzieć, że anakonda miała 4 metry średnicy:P W anakondę wierzę, ale te kanały... coś tu śmierdzi...

[melon]

Może to być prawda, świat miał wiele takich stworzeń... Ale Anakonda to wielki, agresywny wąż.... Gdy widzi cokolwiek, kogokolwiek co się rusza albo da się zjeść to od razu to robi... NIe zna czegoś takiego jak przejdzenie. Dla niej to że zje sobie łódź z silnikiem paliwem sprzętem elektrycznym, nic nie znaczy- ważny zeby się najeść dwoma homosromo Dlatego coś ciężko mi uwierzyć że widzieli ją tyle razy, zrobili tyle zdjęć i filmu, a ona ich ani razu nie zobaczyła.... No ale obym się mylił

Pozdrawiam

[rgppanc]

Ktoś pisał o dinozaurach. Rzecz w tym, że w tamtych czasach klimat i grawitacja były całkiem inne.

Jesteś pewny tego, co mówisz? Ja dałbym sobie rękę uciąć, że co jak co, ale grawitacja jest na danej planecie niezmienna. Co do samego węża, to jestem zdania, że nie istnieje. Fakt, anakondy rosną przez całe życie, więc najstarsze osobniki mogą być na prawdę wielkie, ale wątpię, by przekroczyły 15m (aktualny oficjalny rekord to, o ile pamiętam 11,43m). Wyskakiwanie z wody po małpę? Czemu nie, jeśli zwisa nisko nad wodą. Problemy pojawiają się przy drugiej części, czyli połykaniu jej w locie. Połykanie jest czasochłonnym procesem, który poprzedzany jest zabiciem ofiary - w tym wypadku uduszeniem.
Nie rozumiem jednak, skąd nagle urodził się ten boa, dopiero co była mowa o anakondzie. To dla mnie zupełna bzdura, dobór naturalny wyklucza życie w Amazonce i anakondy zielonej, i wielkiego boa. Dwa różne gatunki w tym samym, bądź co bądź stosunkowo niewielkim, środowisku bytowania, wyspecjalizowane w polowaniu na te same gatunki w taki sam sposób? Wykluczone.

[Brivion]

jestem skłonny uwierzyć w duże zwierzęta takie jak lochness

ta? a ja myslalem ze to jest jezioro a nie jakies zwierze.

Mysle ze oni nic nie maja i puszczaja jakies durne fotki zeby nie zrobic z siebie debili (co i tak juz zrobili)

[Luke]

Ludzie chcą w takie rzeczy wierzyć... Nawet ja byłem nastawiony optymistycznie, gdy czytałem ten artykuł. Ale po zobaczeniu zdjęć, które niby pokazują coś więcej niż tylko grudki mułu - zwątpiłem. I raczej zgodzę się z moim przedmówcą. 40 metrów długości i 2 średnicy? Bajka...

[awjp]

A może po prostu syn chce sprawić przyjemnść ojcu? Jego ojciec już niedowidzi, ma 73 lata, pewnie nie pożyje zbyt długo, więć syn tak jakby chce, żeby 23 letnia praca-hobby nie poszła na marne? Dlatego też będzie za wszelką cenę szukał gada . Tylko tak sobie myślę, z resztą kasę na wycieczkęwyłożył ojciec .
Jeżeli chodzi o zdjęcia: zdjęcie rzeki- namuły (ponoć wąż miał być ciemno brązowy, a nie kolou piachu, mułu, itp.), zdjęcia satelitarne- 1. wygląda jak potok górski (po prawej próg skalny i wodospad?); 2. nic nadzwyczajnego, zdjęcie robione zapewnie w okresie suchym, linie w roślinności powstały na skutek prądu wodnego tych rzeczek; jeżeli chodzi o trail of destruction, to ten "wąż", który tamtędy przechodził nie miał 2 m średnicy, tylko 10 .
Ale zapewne syn chce uszczęśliwić staruszka, więc mniejsza z tym .

[Serowy Rix]

Stanęło chyba, podobnie jak z tymi piramidami w Visoko ^^

[dżek]

Ruszyło się coś od tamtej pory, jakieś nowe zdjęcia? Wie ktoś coś?

cóż.. z powodu braku dowodów na zdjęciach, które wrzuciłem, strona z której je brałem, zaprzestała publikować informacje o tym wężu.. trochę za bardzo rozreklamowano tę ekspedycję, a potem rozczarowanie było wielkie... i tak dziwię się, że zgodzili się na publikacje tak mało znaczących zdjęć.. nie mniej jednak myślę, że prędzej czy później uchwycą takie monstrum ^^

[reaper]

Sorry ale te zdjęcia to chyba jakiś żart.
Przecież z nich nic nie wynika

[Gabanil02]

Coś mi się zdaje że owi badacze pomimo tych nazwisk to nasi,bo chyba poniosła ich "ułańska fantazja"