Skocz do zawartości


Zdjęcie

Więzienia CIA


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Samoloty CIA przewożące osoby podejrzane o terroryzm wykonują nadal tajne loty, lądując w różnych krajach europejskich - twierdzi w piątek niemiecki dziennik "Handelsblatt", powołując się na źródło w amerykańskim wywiadzie.

"Samoloty CIA lądowały w różnych europejskich krajach - m.in. w Niemczech. To nie uległo zmianie" - powiedział wysoki rangą współpracownik wywiadu. W Republice Federalnej w tych misjach uczestniczyły baza lotnicza USA w Ramstein oraz lotnisko we Frankfurcie nad Menem.

Niemieckie władze uważały dotychczas, że CIA już dawno temu zaprzestała tych praktyk. Niemiecki rząd odmówił ustosunkowania się do nowych informacji. Rzecznik wskazał na misję brytyjskiego ministra obrony Jacka Strawa, który w imieniu UE ma wyjaśnić tę sprawę z rządem USA. W Monachium i Zweibruecken prowadzone są ponadto postępowania wyjaśniające w związku z podejrzeniem o loty z więźniami.

Rządy krajów, w których lądowały samoloty,nie były informowane o lądowaniu - twierdzi współpracownik wywiadu. Pracownicy CIA są w stresie, ponieważ loty nie były odpowiednio zabezpieczone. CIA posługuje się w takich przypadkach zakamuflowanymi firmami, zarejestrowanymi w federalnym urzędzie Federal Aviation Administration. Wiele z tych firm należy do CIA lub jest kontrolowana przez wywiad.

Amerykańskie źródła w wywiadzie potwierdziły ponadto istnienie dwóch tajnych więzień w Rumunii i Polsce, w których współpracownicy CIA mieli przesłuchiwać domniemanych terrorystów - czytamy w "Handelsblatt". Takie "black sites", o których pierwszy napisał "Washington Post", znajdują się też podobno w innych europejskich krajach.



#2

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To jest oczywiste że więzienia takie istniały i oczywiste jest że nasz wywiad współpracuje z CIA tak jak współpracował z irckim Mukhabarat. Ciekawostka: pamiętacie niejakiego Pana Jerzego Kosa porwanego w Iraku? Dla przypomnienia kliknij tu
Pan Kos był w Iraku przedstawicilem jednej z wrocławskich firm budolanych startujących do kontraktów na odbudowę Iraku. Formalnie jeżdził po Iraku i starał się zbierać informacje żeby jego firma wygrała. Ale dopiero przy okazji zamiesznaia z więzieniami CIA i jednym położonym w Polsce, w tajnym ośrodku wojskowym, niedaleko lotniska wojskowego w Szymanach okazało się że tuż przed wojną w Iraku Pan Kos był szefem tego lotniska :mrgreen:
Widać słabo mu płacili na lotnisku, bo przecież tam żadne samoloty nie latały :) i się chłop przekwalifikował na budownictwo :mrgreen:
Oczywiste jest że to wszystko wywiad.

#3

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Satelity rozstrzygną sprawę więzień CIA  
Doniesienia o domniemanych więzieniach CIA w Europie będą zweryfikowane dzięki zdjęciom satelitarnym - postanowiła Rada Europy. Dziś o istnieniu takich więzień m.in. w Polsce napisał "Handelsblatt".  
Sprawozdawca komisji Rady Europy Dick Marty w raporcie przedstawionym dziś w Bukareszcie powiedział, że bada doniesienia o domniemanych więzieniach CIA w Rumunii i Polsce. Jest przekonany, że na podstawie zdjęć satelitarnych można będzie ustalić, czy od początku 2002 roku w miejscach wskazanych przez amerykańską organizację obrońców praw człowieka wybudowano bądź zburzono więzienia.  

Marty poinformował, że zwrócił się o pomoc techniczną do centrum satelitarnego Unii Europejskiej w Torrejon koło Madrytu. Zażądał też informacji o lądowaniach w Europie 31 samolotów, które od 2002 roku CIA mogła wykorzystywać do transportu więźniów.  

O "samolotach CIA" przewożących więźniów zrobiło się głośno, gdy 2 listopada "Washington Post" napisał, powołując się na anonimowe źródła w rządzie USA i innych krajach, że CIA przetrzymuje i przesłuchuje terrorystów al-Qaidy w poradzieckich więzieniach w krajach Europy Wschodniej. Human Rights Watch podała, że tajne więzienia CIA mogą się znajdować w Rumunii lub w Polsce, na co miały wskazywać takie dowody jak dokumenty lotów samolotów CIA przewożących więźniów z Afganistanu.  

Polska zaprzeczyła temu twierdzeniu 10 listopada. "W Polsce nie ma takich więzień i nie ma więźniów osadzonych wbrew prawu i międzynarodowym konwencjom, których Polska jest sygnatariuszem" - czytamy w oświadczeniu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.  

Także Rumunia zaprzeczyła, jakoby na jej terytorium istniało jakieś tajne więzienie CIA.  

Jednak dzisiaj amerykańskie źródła w wywiadzie potwierdziły istnienie dwóch tajnych więzień w Rumunii i Polsce, w których współpracownicy CIA mieli przesłuchiwać domniemanych terrorystów - napisał dzisiejszy "Handelsblatt". Co więcej, samoloty te nadal mają wykonywać tajne loty - twierdzi gazeta. Według jej źródła, rządy zainteresowanych krajów mogą o tym nie wiedzieć."


"Stern": Centrum przesłuchań CIA na Mazurach  
Według niemieckiego "Sterna", amerykańska CIA "najwyraźniej wykorzystuje ośrodek szkoleniowy polskiego wywiadu do przesłuchiwania więźniów z al-Kaidy".  
Tygodnik zamieszcza ten artykuł w środę na swej stronie internetowej, z informacją, że ukaże się on w najnowszym drukowanym numerze, wychodzącym w czwartek.  
Tygodnik pisze o "kolejnych wskazówkach", że obóz wywiadu w pobliżu miejscowości Stare Kiejkuty służy Amerykanom jako baza.  
W ośrodku szkoleniowym polskiego wywiadu w Starych Kiejkutach powstała - jak twierdzi "Stern" - odizolowana "strefa wewnętrzna", do której zwykli polscy pracownicy wywiadu nie mają dostępu, w odróżnieniu od Amerykanów.  
"Stern" powołuje się na "wysokiego rangą polskiego funkcjonariusza wywiadu z Kiejkut", który miał powiedzieć, że już od pięciu lub sześciu lat Amerykanie przybywają - za każdym razem na całe miesiące - na teren obozu szkoleniowego. Strefa wewnętrzna na terenie obozu, zajmującego obszar długości ok. 3 kilometrów i szerokości półtora kilometra, ma wymiary ok. 100 metrów na 50 metrów. Teren ten jest odgrodzony od reszty obozu drutem kolczastym i murem trzymetrowej wysokości - podaje "Stern".  
Tygodnik dowiaduje się, że "na terenie obozu parkowały samochody z zaciemnionymi szybami - takie jak te, o których pracownicy lotniska Szymany już wcześniej informowali "Sterna"; samochody te "zawsze podjeżdżały do samolotów CIA, czekających na krańcu pasa lotniska w Szymanach z pracującymi silnikami".  
"Stern" dodaje, że obóz w Kiejkutach znajduje się w pobliżu Szyman.


Dołączona grafika

Powyżej: lokalizacja Starych Kiejkut



#4

reaper.
  • Postów: 532
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach koło Szczytna mógł istnieć "tymczasowy tajny ośrodek przetrzymywania" oskarżonych o terroryzm więźniów CIA - donosi raport Parlementu Europejskiego. Jak na razie wiemy, że Kiejkuty leżą rzut kamieniem od słynnych Klewek...


7 grudnia 2005 roku uzbrojeni po zęby żołnierze zatrzymali w Starych Kiejkutach dwójkę dziennikarzy "Rzeczpospolitej". Weryfikowali oni informacje o więźniach CIA, rzekomo przetrzymywanych w Polsce.

Stare Kiejkuty to od lat 70. siedziba Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu. Leżą zaledwie 20 km od portu lotniczego Szczytno-Szymany. Tu lądował boeing CIA, który miał transportować więźniów Al-Kaidy. Według amerykańskich mediów to nie przypadek, że samolot wylądował w pobliżu tajnej jednostki polskiego wywiadu.

Jak relacjonują dziennikarze "Rz", szkoła w Kiejkutach to dziś jeden z najpilniej strzeżonych, a zarazem najbardziej utajnionych obiektów w Polsce. Na zdjęciach satelitarnych widać niewiele: kilkanaście betonowych budynków jednopiętrowych. To pawilony wykładowe, dwa bloki mieszkalne, garaże, oczyszczalnia ścieków, obiekty sportowe i kryty basen.

Jak relacjonują dziennikarze "Rz", szkoła w Kiejkutach to dziś jeden z najpilniej strzeżonych, a zarazem najbardziej utajnionych obiektów w Polsce. Na zdjęciach satelitarnych widać niewiele: kilkanaście betonowych budynków jednopiętrowych. To pawilony wykładowe, dwa bloki mieszkalne, garaże, oczyszczalnia ścieków, obiekty sportowe i kryty basen.

Wielu mieszkańców wsi pracuje w jednostce. Sprzątają, gotują, remontują. Kiedy próbujemy ich zapytać, zatrzaskują drzwi. Starsza kobieta rzuca tylko: - Jak wam coś powiem, to mąż straci tam pracę.

Wielki Brat

- Nikt tu nic wam nie powie. Ludzie się boją. Wojsko jeździ codziennie i obserwuje, z kim rozmawiamy. Nawet na jezioro nie możemy wypłynąć, ryb połowić. Zamontowali wszędzie kamery i nas obserwują - wzdycha starszy mężczyzna mieszkający niedaleko wojskowego terenu.

Sołtys nie chce się nawet przedstawić. Wykrzykuje inwektywy, ma pretensje, że dziennikarze "Rz" zostawili samochód przy drodze. Jakby na zawołanie zza pagórka wytacza się wojskowy łazik. Jeden z żołnierzy chce zarekwirować aparat dziennikarzy, żeby sprawdzić, czy nie ma w nim zdjęć tajnych obiektów.

Dziennikarze nie zgadzają się, więc zabierają ich do jednostki. Na parkingu pilnuje ich szeregowiec z kałasznikowem. Po chwili zjawia się mężczyzna w cywilu, podając się za szefa ochrony. Żąda wydania "do sprawdzenia" karty z cyfrowego aparatu. Grozi wezwaniem policji i rewizją. Odchodzi z kartą, zostawiając dziennikarzy ze strażnikiem.

Po kwadransie wraca "ochroniarz", niezadowolony, że nic nie znalazł. Każe żołnierzom spisać dane z dziennikarskich legitymacji. Nie chce się przedstawić. Na prośbę o spotkanie z dowódcą informuje, że "dowódca nie widzi potrzeby spotkania". Odmawia podania stopnia i nazwiska dowódcy.


Międzylądowanie


Dokument PE stwierdza, że docelowym lotniskiem lecącego z Kabulu Boeinga 737, który 22 września 2003 roku wylądował w Szymanach, była baza wojskowa USA w Guantanamo.

"Boeing 737 o numerze rejestracyjnym N313P, wykorzystywany przez CIA (...), przyleciał z Kabulu na lotnisko w Szymanach 22 września 2003 roku, a stamtąd skierował się do Guantanamo" - czytamy w dokumencie.

Dalej raport stwierdza, że do samolotu, na którego pokładzie znajdowała się siedmioosobowa załoga, weszło pięciu pasażerów, wobec których nie przeprowadzono żadnej kontroli celnej.

Źródło: hotnews.pl

#5

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przyczepianie się do Polski przypomina mi trochę zasadę "siła złego na jednego". Gadają o Polsce, że to u nas jakieś niby staraszne więzienia były, samoloty z terrorystami lądowały normalnie co 5 min. itp.

A prawda jest gdzieś chowana na ostatnich stronach gazet a brzmi ona tak:

W 10 krajach, w tym w Polsce, lądowały samoloty cywilne znane z wykorzystywania przez CIA do transportowania zatrzymanych. Aż 336 takich lądowań miało miejsce na lotniskach w Niemczech, 170 w Wielkiej Brytanii, 147 w Irlandii, 91 w Portugalii, 68 w Hiszpanii, 64 w Grecji, 57 na Cyprze, 46 we Włoszech, 21 w Rumunii i 11 w Polsce.

Ale oczywiście to Polska jest be.... Żałosne.

#6

Apophis_.
  • Postów: 637
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

RE: CIA miała tajne więzienia w Polsce; MSZ zaprzecza

Dołączona grafika Według nowego raportu Rady Europy, CIA miała w latach 2003-2005 tajne więzienia w Polsce i Rumunii, w których przetrzymywano osoby podejrzane o terroryzm.
Polska podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie rzekomych więzień CIA na terenie naszego kraju. - Nie było tajnych baz w Polsce - powiedział rzecznik MSZ Robert Szaniawski.

- Czekamy na bliższe szczegóły w tej sprawie, czekamy na przedstawienie dowodów. Do tej pory senator Marty prezentował tego typu opinie, ale one się nie nigdy nie potwierdzały - podkreślił Szaniawski. Jak dodał, strona polska chce wiedzieć, jakimi materiałami dysponuje i na jakiej podstawie tego typu sądy wypowiada. - Do tej pory przedstawiane dowody okazywały się mało warte - zaznaczył rzecznik.

Sprawozdawca RE szwajcarski senator Dick Marty napisał w opublikowanym raporcie, że "najwyższe władze państwowe" tych krajów wiedziały o działaniach CIA.

Sprawozdawca Rady Europy badający sprawę tajnych więzień CIA w Europie Szwajcar Dick Marty podał w swym najnowszym raporcie, że w Polsce potajemnie przetrzymywano i przesłuchiwano Abu Zubajdę i Chalida Szejka Mohammeda - dwóch czołowych członków Al-Kaidy.

Chalid Szejk Mohammed to architekt zamachów na Nowy Jork z 11 września 2001 roku. Palestyńczyk Abu Zubajda to bliski współpracownik szefa Al-Kaidy Osamy bin Ladena.

Według Marty'ego, Niemcy i Włochy utrudniały śledztwo w sprawie tajnych więzień CIA w Europie.

Marty oświadczył, że Stany Zjednoczone i NATO zawarły w 2001 roku tajne porozumienie pozwalające amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) na więzienie w Europie osób podejrzewanych o terroryzm.

Były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski "wiedział i aprobował" rolę swego kraju w tajnych operacjach CIA prowadzonych na terytorium Polski - napisała AFP, powołując się na Marty'ego.

Źródło: onet.pl

#7

redfive.
  • Postów: 339
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Temat ma zupełnie inny oddźwięk. Skierowanie opinii publicznej na kwestie więzień jest doskonała przykrywką na inne działania CIA w Polsce. Od czasu do czasu w kręgach wywiadowczych mówi się po kątach o zbyt mocnym panoszeniu się obcych służb w Polsce.
CIA nie jest wywiadem wojskowym. To odpowiednik naszego SB z właściwie takimi samymi metodami, praktykami działania. Bądź co bądź czerpano z niezłych wzorców w ZSRR.

Uwaga.
Post ten nie został napisany celem wywoływania kolejnej wojenki. Jest to suchy fakt w żaden sposób oficjalnie nie potwierdzony.Fantazjowanie na ten temat jest absolutnie nie na miejscu. Przytaczania opinii zwykłych dziennikarzy tym bardziej.

#8

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Biorąc pod uwagę fakt, iż CIA jest niezależną agencją tak naprawdę nie podlegającą nikomu (nawet senat i prezydenta mają gdzieś) nie dziwię się, że nikt nic nie wie i każdy zaprzecza - fakt faktem dla rządu amerykańskiego głupio było by, gdyby okazało się, że jednak więzienia są, a oni nie mają o tym zielonego pojęcia - bo skąd.

#9

waluta.
  • Postów: 437
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy więźienia były w Polsce? Oglądając wypowiedzi wielu polityków w telewizji odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna. W Polsce nie było więźień, co nie znaczy, że nie byli tutaj przetrzymywani talibowie przez krótki okres czasu. :D



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych