- Dzieci neo
- Oszustów, kłamców, cwaniaczków, itd.
- Polskiej władzy.
- Większości znanych mi księży
- Fanatyków
- Fanstastów.
- Większości mięs.
- Dz.... tzn. puszczalskich obiet.
- Dresów, Emo i Satanistów, Metalowców i wszystkich ludzi w których na próźno szukać indywidualności
- Ciemnych i ograniczonych ludzi.
- Tych którzy myślą o sobie zbyt dobrze.
- Tych którzy myślą, że wszystko wiedzą najlepiej.
- Muzyki o niczym, czyli Pop, Techno. Nie kręci mnie to.
- Badziewi rozrywkowych telewizji i ich gwiadeczek.
- Sprzedajnych ludzi.
- Podwójnych osobowści.
- Nowych gier. Nes, Snes, Atari, Commodore 64, Gry z 9x na kompy. - to jest to
- Wszystkiego co jest niedopracowane. Niesamowicie mnie to denerwuje.
- Narzucania mi czegokolwiek. Do szkoły w mundurkach, w Windowsie wszystko musi być tak jak Microsoft chce. Unikam tego jak tylko się da.
- Przegranych. Nigdy się z nimi nie godzę, muszę być następnym razem lepszy.
- Szpanowania, puszczanie gównianej muyzki na full po ulicach, jakby słuchawki nie istniały.
- Bałaganu, brudu.
- Ludzi grubych jak Snorlaxy którzy żrą co im w ręce wpadnie.
- Policji. Żyć nie dadzą chociaż nie robisz nic złego, a przed kibolami uciekają sami.
- Owadów.
- Kaleczenia języka polskiego.
- Przemądrzałych upośledzonych ludzi. Nie cierpię takich i wcale nie jest mi ich żal.
- Mojego miasta.
- Rozrzutności.
- Niszczenia czegoś co się jeszcze trzyma.
- Twardych zasad na tym forum.
- Ludzi którzy nie przejmują się nikim i niczym poza sobą.
- Ludzi którzy mówią mi jak mam żyć i co mam robić.
- Ludzi nie szanujących środowiska.
- Wielkich korporacj i monopolu.
- Szkoły, głównie przedmiotów które nic mnie nie obchodzą. (90%)
I samego siebie ponad wszystko. Na prawdę czasem zastanwiam się po cholerę się urodziłem i póki co sensu nie znalazłem....