Skocz do zawartości


Zdjęcie

Katastrofa, o której nie piszą wielkie media.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
34 odpowiedzi w tym temacie

#16

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Te duchy płodów rozwaliły mnie na łopatki totalnie. Już prędzej byłabym skłonna uwierzyć w to, że grupka fanatycznych, antyaborcyjnych katolików zaplanowała tę katastrofę.

Pomimo prześmiewczych tonów wypowiedzi, należy sobie uzmysłowić, że to Bóg jest panem i władcą wszechświata - to On swoim intelektem stworzył wszystko, co Nas otacza, również zło. I, co prawda raczej naciągane są opowieści o duchach dzieci, to już inaczej wygląda to z perspektywy tego, co dzisiaj wiemy o metodach działania Boga.


Tak, jest również Szatanem. Dowód? Modlitwa "Ojcze nasz" i słowa: "i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego". Kto wodzi na pokuszenie? Szatan. Tadam!

Jeśli prawdą jest, że samolot spadł faktycznie na cmentarz opodal grobu nienarodzonego dziecka i jeśli prawdą jest, że leciała tym samolotem rodzina przedsiębiorcy, który zarabiał na aborcjach, to ciąg wydarzeń może mieć miejsce jeszcze w przeszłym życiu (reinkarnacja). Oczywiście, jeśli to nie podpucha.


Jak cokolwiek może mieć ciąg w przEszłym życiu?
  • -1

#17

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Te duchy płodów rozwaliły mnie na łopatki totalnie. Już prędzej byłabym skłonna uwierzyć w to, że grupka fanatycznych, antyaborcyjnych katolików zaplanowała tę katastrofę.


A ileż to zła ten świat doznał od katolików, a ileż to katolicy doznali zła od świata, chrześcijaństwo jest przecież tępione od zarania. Co nie znaczy, że bronię postaw fanatycznych katolików czy też bezczelnych morderstw i kłamstw kościoła ("św" Inkwizycja, oszustwa dogmatów, tajemnice Watykanu).



Jak cokolwiek może mieć ciąg w przEszłym życiu?


To, co teraz opiszę, jest BARDZO uproszczonym schematem, który nie oddaje zawiłego charakteru skomplikowania Boga i Praw, które stworzył.

My ludzie widzimy tylko końcówkę wydarzenia: wypadek samolotu z rodziną, która była przeciw aborcji.

A jeśli np. w poprzednich życiach owe osoby, które zginęły od uderzenia samolotu lub w płomieniach były np. żołnierzami lub przypadkowymi sprawcami zbrodni (np. zaprószyły ogień, w którym ktoś zginął i teraz same w karmie miały zginąć od płomieni) - a ktoś z nich np. w poprzednim życiu był mordercą i zabił kogoś np. podrzynając mu gardło, teraz np. sam zginął pocięty elementami samolotu - lub zginął od uderzenia a sam kiedyś wywołał podobną śmierć).

Więc Mechanizmy Wszechświata wszystkie te osoby zaprowadziły jako jedną rodzinę, sprawiły, że znalazły się w samolocie i wszystkie zginęły, przy okazji dając ludzkości pod rozwagę, czy aby frywolna i pozbawiona racjonalizmu aborcja nie jest zbrodnią przeciw bezbronnemu Człowiekowi?

Bóg ZAWSZE postępuje wielopoziomowo - tak, jak np. My spóźniając się na pociąg do pracy ciągniemy za sobą ciąg zdarzeń, np. że powinniśmy wcześniej ustawiać budzik, wcześniej kłaść się spać, aby nie zaspać itd, itp.

Oczywiście - powyższa historia opisana przeze mnie może być kompletnie fałszywa - ma ona jednak obrazować, że NIC nie jest "przypadkowe" - jedynie ludzie błędnie interpetują końcówki wydarzeń.

Coś w rodzaju: wszyscy wiedzą, że kryzys ekonomiczny powstał w chciwości i celowemu zaplanowaniu przez jakąś sektę/grupę, która ma w tym jakiś interes, aby faktycznie wywołać ów kryzys - ale przed kamerami "ekonomiczne" eksperty prześcigają się w wynajdowaniu powodów i metod leczenia - pozostając w fałszu, ponieważ doskonale wiedząc o ŹLE postawionej diagnozie, dają ZŁE recepty. Diagnoza powinna być następująca: wszyscy ekonomiści odpowiedzialni za kryzys, politycy postawieni przed sądem, ukarani. A dopiero potem przeanalizować, dlaczego i jak stworzono kryzys, kto na tym zarobił, jakie mechanizmy użyto lub wykreowano do manipulacji kryzysem.

To jest tak: jechał dziadowski kierowca samochodem i zrobił wypadek (ten kryzys). A ekonomiści na to: to może wylejmy więcej chropowatego asfaltu, postawmy więcej znaków, poszerzmy drogi, rozdajmy dzieciom naklejki w szkołach i puszczajmy codziennie Misia Uszatka na dobranoc, żeby już nie terroryzować społeczeństwa Pokemonami.

A przecież sprawa była prosta: kierowca był do d...y i ćwok nie nauczył się jeździć. Więc po pierwsze należy zrewidować plan nauki kierowców, czy jest dobry, po drugie, czy ten, kto uczył go jeździć, ma odpowiednie kwalifikacje, po trzecie, czy kierowca nie ma czasem poprzestawianych klepek.

Wiem, że to może jest off-topic z tym kryzysem - bo niby jak to się ma do wypadku. Ano, to proste: każde zdarzenie jest wielopoziomowe, My zaś widzimy efekt końcowy wydarzenia - a w takich wypadkach, powinnyśmy przeanalizować każdy dostępny materiał dowodowy i mozolnie, pewnie też miesiącami lub latami badać takie przypadki, aby po żmudnych badaniach, pewnie kilkusetletnich ktoś powiedział: znalazłem wspólny klucz, już wiem, kto i dlaczego, wiem jak, a nawet w przybliżeniu, kiedy.

Dziedzin, które należałoby uruchomić badając każdy przypadek z osobna, jest pewnie kilkadziesiąt.

Ale kto to ma robić: Pseudonaukowi Kretyni, którzy nauczyli się przelewać menzurki na chemii i potrafią w Nasa wciskać cholerne guziczki ON-OFF???

Zagłada i tak przyjdzie na ludzkość, to pewne, nie wiemy kiedy, ale sami sobie ją bardzo dokładnie przygotowujemy. Robimy to z taką precyzją, że aż szokujące, że niczego się nie nauczyliśmy przez tysiąclecia.

Jedyne, w czym mam nadzieję to to, że Bóg jest cholernie sprawiedliwy, że dusza jest nieśmiertelna, że pamięć o przeszłych czasach zostanie kiedyś przywrócona Przyszłej Ludzkości Odrodzonej a wtedy powiemy, że byliśmy takimi głupcami, że to się w pale nie mieści - i najważniejsze, że istnieje Uniwersalna Sprawiedliwość, która odda później z nawiązką wszystkim tym, którzy walczyli o coś lepszego.

Pozdrawiam
  • 0

#18

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale kto to ma robić: Pseudonaukowi Kretyni, którzy nauczyli się przelewać menzurki na chemii i potrafią w Nasa wciskać cholerne guziczki ON-OFF???

Oczywiście, nie byłbyś sobą, gdybyś czegoś takiego nie napisał. Znasz takie powiedzonko: "Kto się przezywa, sam się tak nazywa"?

A wracając do Twojego pytania: Kto to ma robić?
A niech pan dr Pająk się tym zajmie. Przecież on praktycznie wszystkim się zajmuje...
  • 0



#19

LS-D.
  • Postów: 132
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten temat to swoisty stek bzdur. Rozpoczynając od tytułu, który jest kłamstwem po rożnego rodzaju niestworzone teorie rozedm z opowiadań S-f. Tutaj raczej prochu już nikt nie wymyli a wszystko co było do powiedzenia, zostało powiedziane. Poza tym temat schodzi na offa, dlatego propozycja na dziś-zamknięcie.
  • 0

#20

goku94.
  • Postów: 52
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli przyjmiemy, że PIC był jakimś fanatycznym katolikiem, jest bardzo możliwe, że akurat chciał w tak demonstracyjny sposób pozbawić życia człowieka, który zaszedł mu za skórę.

"Zaszedł za skórę"? Policjant może zajść za skórę szefowi mafii, ale jeśli chodzi o mordercę i człowieka oddanego sprawie (przynajmniej wiedział co robić i w jaki sposób), to nie można użyć zwrotu "zajść za skórę".

Wielu chorych ma objawienia, ba! są Chrystusami, Bogami i Maryją w jednym. Bardzo często zdarzają się też urojenia wielkościowe, na punkcie zbawczej "misji" nadanej przez samego Boga, którą chory ma wypełnić.

Jeśli przeprowadzone zostaną wiarygodne badania, które potwierdzą, że wiara jest chorobą psychiczną, to zgodzę się z tobą. Ale na chwilę obecną wyssałeś to z palca.
  • 0

#21

.::Słup::..
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sechmet- Jeśli już wszedłeś na temat tego, że jeśli była to kara to za ostra, to aborcja jest w porządku? Nie napisałem nic o tym, że była to mądra kara, ale jest nie raz tak, że śmierć kogoś bliskiego daje do myślenia
  • 0

#22

reVolt.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeśli przyjmiemy, że PIC był jakimś fanatycznym katolikiem,


Już prędzej byłabym skłonna uwierzyć w to, że grupka fanatycznych, antyaborcyjnych katolików zaplanowała tę katastrofę.



JMianowicie co wiemy o pilocie? Nasuwa mi sie tu pewna teza,pilot byl gleboko wierzacym katolikiem,sprzeciwiajacym sie aborcji itp itd.



A ja troszke odbiegajac od tematu, stwierdzam, ze tendencyjnosc powyzszych postow powala. Gdzie w tym tekscie padlo slowo katolik? Lub chocby chrzescijanin?

Aborcje potepia: Hinduizm , buddyzm. prawoslawie, islam (nie zawsze... przewaznie), judaizm, katolicyzm... a nawet mormoni. Jedynie anglikanie ja akceptuja.
Skad wiec te sugestie?

Do uzytkownika casperr. "Gleboko wierzacy katolik" przestrzega przykazan (nawet slabo wierzacy), rowniez tego: "nie zabijaj".

Przepraszam za malego offtopa,.
  • 0

#23

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wy z tymi duchami i karą za grzechy to tak na poważnie?

:D :D :D :D

Ja proponuję odejść czasami od monitora; TVN24, Polsat News i inne mówiły o tym wszystkim.

Czy nie jest przypadkiem, że samolot zleciał na cmentarz? Przy takim zaludnieniu jak w USA dziwne byłoby gdyby samolot na cmentarz nie spadł. Mnie niepokoi raczej ostatnio obserwowane zwiększenie katastrof i "zdarzeń lotniczych": Amsterdam, Hudson River, Santo António, Clarence, Tokio, Gdynia. Tyle wypadków z ofiarami było w całym '93 roku, a my mamy dopiero kwiecień (w 2003 było też sześć).
  • 0



#24

ksiezniczka.
  • Postów: 36
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

teoria z fanatycznym katolikiem jakoś mnie nie przekonuje. Bardziej skłaniałabym się ku wersji, że ktoś z bliskiej rodziny pilota (np. córka, jego dziewczyna, żona) dokonała w którejś z klinik aborcji, na co on nie chciał się zgodzić, a strata wnuka/syna była tak bolesna, że chciał, aby właściciel przeszedł przez to samo tracąc najbliższych. Oczywiście przy założeniu, że ta katastrofa to dokładnie zaplanowany spisek ;)
  • 0

#25

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aj... tak ciężko uwierzyć w zrządzenie losu... -_-

Zamiast to musimy ubarwiać w duchy i karę za grzechy... Jakież to aroganckie...

Bo wy chyba naprawdę myślicie, że Bóg nie ma co robić tylko bawić się w "Czy leci z nami pilot"...
Z mojej strony proponuję trochę więcej sceptycyzmu, zrządzenie losu, pilot zasłabł lub żywił urazę, jak to pisała księżniczka(P.S. Ładny Avatar ;p)... równie dobrze możemy się dopatrywać boskiej ingerencji w tym, że jakieś ziarenko wykiełkowało, albo ktoś z nas zaliczył jakiś blond towar(bez obrazy dla Pań)...

No ludzie -_-
  • 0



#26

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

JMianowicie co wiemy o pilocie? Nasuwa mi sie tu pewna teza,pilot byl gleboko wierzacym katolikiem,sprzeciwiajacym sie aborcji itp itd.


Do uzytkownika casperr. "Gleboko wierzacy katolik" przestrzega przykazan (nawet slabo wierzacy), rowniez tego: "nie zabijaj".



Ale najbardziej z aborcja walczy kosciol,a przynajmniej medialnie. Z watykanu non stop sa jakies pisma ze to jest zle itp. Hmm...mowisz ze przestrzega przykazan...nie znam ani jednej osoby ,ktora by zyla obecnie przestrzegajac przykazan. Ludzie np nie kradna ,nie zabija poniewaz boja sie konsekwencji prawnych lub nie maja powodu. A mowiac o fanatycznym katolickim pilocie chodzilo mi o to ze dla niego to nie bylo zlamanie przykazanie lub przynajmniej zlamanie go bylo usprawiedliwione.
Teoria Ksiezniczki tez moze tu pasowac,ja niczego nie wykluczam,poprostu ja poszedlem w strone religijna bardziej a nie w strone osobistego cierpienia pilota. (oczywiscie moglo tak byc jak mowi Ksiezniczka :) ) . Teraz i tak juz sie raczej niczego nie dowiemy...pozostaja nam domysly. Dla jednych sprawcami beda duchy,kara boza dla drugich fanatyzm lub osobiste przezycia pilota...

A moze poprostu cos jeb... tzn sie popsulo w samolocie,a co do ofiar to bedzie kolejny ciekawy zbieg okolicznosci.

I tym sceptycznym akcentem zakoncze swa wypowiedz :) :)
  • 0

#27

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Oczywiście, nie byłbyś sobą, gdybyś czegoś takiego nie napisał. Znasz takie powiedzonko: "Kto się przezywa, sam się tak nazywa"?


Witam,

Tak, faktycznie oprócz On-Off naukowcy potrafią jeszcze zrobić "Power Down"...

A niech pan dr Pająk się tym zajmie. Przecież on praktycznie wszystkim się zajmuje...


Pan doskonale wie, że tak postawiona teza ("niech Pająk się tym zajmie") jest wyrafinowanym cynizmem. Człowiek opluwany z każdej strony, który nie ma prawie środków do życia, skąd miałby wysupłać kilka milionów złotych (no, niech będzie chociaż kilkaset tysięcy) - Łągiewka stworzył model swojej lokomotywki i co go za to spotkało? Kpiny, poniżenie i oficjalne zaprzeczanie intelektualnych gburów. Był w Audi, Mercedesie - był wszędzie i co? Ktoś mu dał na to pieniądze? Klepie bidę jak Pająk, zresztą, jak wszyscy wynalazcy z prawdziwego zdarzenia. Właśnie parę dni temu zmarł mój ś.p. wujek, który przez 10 lat walczył o patent w Niemczech na swoją niezwykłą deskę do prasowania. Niestety, nie znalazł nikogo, kto zechciałby ją produkować (z powodów rynkowych). Zapraszam na stronę ś.p. mojego wujka www.fafflok.de - tam zaś kliknąć 2 od góry "Der mit Gold..." - mój wujek był w programach, zdobywał nagrody na prezentacjach. Jako dziecko wyjechał ze Śląska, potem pracował w Libii z Polakami przy szukaniu wody - potem zajął się wynalazczością.

Niestety, nie dożył tego, że jego patent doczekał się seryjnej produkcji.

Dla mnie to wszystko jest dowodem, że sami siebie jako ludzie nie doceniamy i przyjdzie czas, że jeszcze wszyscy poprzez zaprzeczanie i bierność będziemy mieć kłopoty (bardzo delikatnie powiedziane).

Ale tak widocznie musi być.

Pozdrawiam
  • 0

#28

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W sumie ja nie słyszałam aby jakiś samolot rozbił sie na cmentarzu chyba że o czymś nie wiem :D Zdziwiło mnie tylko to że nie słyszałm o tej katastrofie z polskich mediów...


Omg. to, że nie słyszałaś, to nie znaczy, że takie coś nigdy nie miało miejsca.
Mało prawdopodobne, że samolot rozbije się akurat na cmentarzu a w dodatku samolot właściciela kliniki aborcyjnej dokładnie w grób nienarodzonego dziecka.
No, ale cóż jak w totolotku ludzie mają minimalne szanse na wygranie ale wygrywaja jednak...to samo się tyczy tego wypadku.

Powiem tak :
Czysty przypadek.
Media nie nagłaśniają tego, iż boją się reakcji kościoła, który z czystego przypadku zacznie wyciągać teorie, że to 'ostrzeżenie od boga'...
  • 0

#29

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak jest,Bobek ma racje. Dajmy juz temu spokoj bo niczego nowego sie nie dowiemy,wszystko zostalo powiedziane.
  • 0

#30

Kruk.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy Wy też widzicie w thm ogniu czaszkę? :D
I na dodatek się uśmiecha
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych