28 odpowiedzi w tym temacie

[mjr Tsu]

Czego nikt z was nie przeleci się po kosmosie i nie przyleci z wiarygodnymi dowodami na temat istnienia obcych ? I nie mówcie mi tu że świat astralny rózni się od świata fizycznego i jest kreacją umysłu. Monroe kilka razy pisał o tym, jak to urządzał sobie pogawędki z innymi rasami. Skoro jest to tak proste, dlaczego nikt tego jeszcze nie udowodnił. "Astral" jeżeli istnieje, to wg znawców, egzystuje tuż przy świecie fizycznym. Pamiętam nawet taki epizod z którejś z jego książek, jak astralne "uszczypnął" swoją znajomą / znajomego i ta osoba to odczuła. No dalej, prosze o dowody.
Mnóstwo tematów o OOBE, zero opowieści o podróżach.

[Aidil]

naaataliaaa06 - strach jest czymś realnym, namacalnym.
Czym jest w aspekcie fizycznym? mieliśmy okazję już go doświadczyć np. przed egzaminem, są osoby które przeżyły go uczestnicząc w jakiejś sytuacji, lub przy spotkaniu z jakaś osobą.

Osoby które doświadczyły delirium tremens twierdzą, że widzą przerażające stwory. Są to jak najbardziej realne stwory niższego astralu. Każdy poziom ma swoją wibracje, warunki fizyczne i prawa określające specyfikę tego miejsca.
Stworzenia z tamtego poziomu żywią się energia strachu, lęku. Jeśli nasza średnia wibracji jest wyższa - omijamy to miejsce. Jeśli doświadczalnie chcemy zejść na ten poziom dobrze jest pamiętać, o tym że wystarczy zmiana uczuć. One nie są wstanie nas zranić.
Jeśli nasze sumienie jest spokojne, nie emitujemy strachu, którym żywią się te stwory. Ludzie tworzą formy myślowe nasycone energia zła. Możemy odczuć fizycznie strach przebywając w pomieszczeniach, w których odbywały się sytuacje traumatyczne. Możemy odebrać wibracje miejsc o wysokiej wibracji.

Tsukiyomi - o jakich dowodach mówisz? Z podróży astralnych nie zabiera się pamiątek.
Masz rację twierdzac, że świat astralny jest tak samo fizyczny jak ten poziom, ale o wyższej wibracji. Kreacją umysłu jest poezja, muzyka, tworzenie obrazu.
A o podrózach oobe możesz załozyć odrębny temat.

Ćwiczenia z ciałem astralnym - podnoszenie ręki astralnej, nogi, obrót ciała astralnego.
III Ćwiczenie.

wiczenie wykonujemy leżąc lub siedząc.
Zaczynamy od wykonania ćwiczeń oddechowych.
następnie...
Siadamy w pozycji wyprostowanej, koncentrujemy się na przepływie energii - 3 - 5 sek.
następnie...
koncentrujemy się na stopie- 3 - 5 sek.
następnie...
postępujemy analogicznie jak przy podnoszeniu ręki.

Możemy poćwiczyć z podnoszeniem dwóch rąk równocześnie.
Dwóch nóg równocześnie.

Obrót ciała astralnego w okół ciała fizycznego. Na sama myśl mam dostaję chorobę lokomocyjną ;/
Osobiście wolę samo unoszenie sie nad ciałem fizycznym. Wysokośc uniesioenia możemy kontrolować.
Jeśli udało nam się ćwiczenie z podnoszeniem ręki i nogi astralnej, jest tylko kwestią czasu - ćwiczeń - uniesienie ciała astralnego.
Jeśli nie wychodzę na " przechadzkę ", to lubię lekkie wyjście na wysokość do 60cm nad ciało fizyczne.

Jeśli nasza ręka lub noga astralna nie znajdzie się w jej naturalnym miejscu, mozemy odczuć dyskomfort. Wystarczy jak zamkniemy oczy i skoncentrujemy się i ponownie ja uniesiemy, i tym razem wolniej opuścimy.

[mjr Tsu]

Nie chodziło mi o jakieś fizyczne pamiątki, przecież to chyba oczywiste. Jakaś rozmowa, informacje, cokolwiek.
Nie chce zakładac tematów bo jest mnóstwo a dalej nikt nie potwierdził prawdziwości takich podróży.
Zastanawia mnie czy to wasze czucie energii i wibracji nie jest autosugestią przypadkiem ? xP
Wmówię sobie że czuje mrowienie od stóp do głów, to je po prostu poczuje.

[Aidil]

Tsukiyomi - załóż temat porównujący podróże astralne ze stanami wyobrażeniowymi. Chętnie się wypowiem.

[Aidil]

Zawieszam prowadzenie szkolenia.
Jeżeli są chętni, abym nadal je prowadziła, to proszę o zadanie pytań.

[ewitek1988]

kurcze mi sie te oobe jakos nie udaje ale przyznam ze nie poswiecam temu duzo czasu:/
Ale faktycznie mam troche watpliwosci do calego tego zjawiska, mimo ze moj kolega kiedys mial nieswiadome oobe i z jego opisu pasowaloby to do tego co tu przedstawiacie...Mimo wszystko, gdybym umial wyjsc z ciala to faktycznie polecialbym gdzies w kosmos sprawdzic czy nie ma tam czegos "ciekawego" inteligentego.

Czy Wy (Aidil) tego nie robicie ? Taka krotka relacja napewno dalaby wielu ludziom KOPA zeby sie wziac za siebie i zaczac rozwijac duchowo.

Mysle ze powinnas dalej prowadzic ten "poradnik", aczkolwiek pytan specjalnie nie mam bo i nie wiem nawet o co pytac juz...

[Aidil]

ewitek1988 - trudno jest pisać cały czas o tym samym, w rożny sposób.
Z ciała wychodzisz co noc, nie świadomie. Możesz świadomie poćwiczyć, umożliwi Ci to poznanie.
W pierwszej fazie, mało jest prawdopodobne abyśmy trafiali na interesujące inteligencje. Wpadamy raczej w przestrzenie astralne.
Świadome podróże dobrze jest połączyć ze świadomą pracą nad naszą energetyką, polegającą na podniesieniu naszej wibracji.

[asp]

Czego nikt z was nie przeleci się po kosmosie i nie przyleci z wiarygodnymi dowodami na temat istnienia obcych ? I nie mówcie mi tu że świat astralny rózni się od świata fizycznego i jest kreacją umysłu. Monroe kilka razy pisał o tym, jak to urządzał sobie pogawędki z innymi rasami. Skoro jest to tak proste, dlaczego nikt tego jeszcze nie udowodnił. "Astral" jeżeli istnieje, to wg znawców, egzystuje tuż przy świecie fizycznym. Pamiętam nawet taki epizod z którejś z jego książek, jak astralne "uszczypnął" swoją znajomą / znajomego i ta osoba to odczuła. No dalej, prosze o dowody.
Mnóstwo tematów o OOBE, zero opowieści o podróżach.

przecież nikt z tych ludzi nie doświadcza wyjścia z ciała. Jedni doświadczają LD, inni poprostu kłamią. To jest cała prawda o OOBE.

[Aidil]

asp - masz co najmniej dziwny sposób podchodzenia do wiedzy.

[asp]

dziwny ale prawdziwny. Tematyka LD i OOBE jest mi doskonale znana z własnego przykładu, wiem co mówie.

[Andross]

Co do OOBE powiem tak.... nie powinno byc żadnych tematów wprowadzających do tego.... sam zostałem do tego wprowadzony zanim byłem gotowy na podobne odczucia i współczuje każdemu komu zdarzy się to samo co mi.... kiedy będziecie gotowi samo przyjdzie nie ma się co spieszyć

[Aidil]

asp - mówiłeś więc o swoich doświadczeniach, a właściwie o ich braku w tej dziedzinie. To rozumiem.

Andross - gdybyśmy mieli takie podejście do wszystkiego, byli byśmy nadal w epoce kamienia łupanego.

[raevizer]

Ehhh... tp nie dla mnie. Aidil, masz niesamowicie mistyczne podejście i... specyficzny styl Opisujesz, co robić, jednak strasznie mało precyzyjnie Nie wiem jak inni, ale gdybym ja był kompletnie zielony, to raczej wiele bym z tego nie zrozumiał ;/ Nie ten sposób myślenia, nie ta kultura.

@Tsukiyomi

Czego nikt z was nie przeleci się po kosmosie i nie przyleci z wiarygodnymi dowodami na temat istnienia obcych ? I nie mówcie mi tu że świat astralny rózni się od świata fizycznego i jest kreacją umysłu. Monroe kilka razy pisał o tym, jak to urządzał sobie pogawędki z innymi rasami. Skoro jest to tak proste, dlaczego nikt tego jeszcze nie udowodnił.

Po pierwsze: kto do jasnej cholery, mówi, że to jest proste!? To jest możliwe i teoretycznie każdy może osiągnąć oobe... tak samo jak każdy może wypchnąć 150kg na klatkę, wyrobić sobie kaloryfer na brzuchu i przebiec 50km bez odpoczynku. Wszystko jest możliwe przy odpowiednim treningu i wytrwałości, ale "możliwe", nie znaczy "proste". Dobrze zbudowanego czy wyrzeźbionego kulturystę spotkasz na każdy rogu, doświadczonego obenautę - naprawdę rzadko. Więc co jest prostsze?

Sprawa dowodów. Jeśli można wiedzieć... to jakich dowodów byś chciał? Może chcesz by Aidil przed Tobą pojawiła się jako nagi duch? He? Dowodów masz ogrom w literaturze i filmach dokumentalnych. Nie są dla Ciebie wystarczające? Oczywiście, bo kto przecież wierzy we wszystko co czyta:P Pozostaje jedno wyjście - praktyka. Monroe, Moen, Sugier, Bruce i każdy inny, o kim wspomina się na tym (dwuznacznie) ciemnym forum opisuje niepodważalne i weryfikowalne dowody. Jeśli chcesz innych - powiedz jakich.

@aps
No, to się nazywa wypowiedź pierwsza klasa. Oby takich więcej. Piękny styl, dobra argumentacja i rozbudowana treść. Panie A-Pe-eS, widać, że faktycznie wie pan "wieeeele" na tamte OOBE i LD.


No! Skoro już wszystkich opieprzyłem, to... powodzenia!

[Aidil]

raevizer
Cóź, kto powiedział, że wszystko jest dla wszystkich.
Daleko jest mi do mistycyzmu, a styl mam taki jaki mam. Lepiej go mieć, niż być go pozbawionym ;-).
To co już napisałam odnośnie oobe na tym forum raczej, nie określiła jako mało precyzyjne. Jeśli uważasz, że pisałam mało precyzyjnie, zadaj pytania. Wymień poglądy. Chętnie wezmę udział w dyskusji na ten temat.
Każdy możne napisać o - nie tej kulturze ? nie tym toku myślenia ;-)
A tak na prawdę, to o co Ci chodziło.
Temat dotyczył przecież oobe.

Użytkownik Aidil edytował ten post 23.09.2009 - 07:23