Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy boisz się śmierci?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
208 odpowiedzi w tym temacie

#196 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Moim zdaniem coś takiego jak śmierć nie istnieje.

Edit: Arkadiusz. 3.2 Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz wcale.
  • 0

#197

Kompi.
  • Postów: 131
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem coś takiego jak śmierć nie istnieje.

Edit: Arkadiusz. 3.2 Jeśli nie masz nic konkretnego do napisania to nie pisz wcale.

A dokladniej? Smierc jako zjawisko w ktorym twoje narządy przestaja pracowac czy to co jest po smierci?

Użytkownik Kompi edytował ten post 09.08.2010 - 15:34

  • 0

#198

Keson.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm równie dobrze takie wizje "pośmiertne" mogą być ostatnimi procesami umierającego mózgu.A co do śmierci to jeszcze nie mam sprecyzowanych planów pośmiertnych jestem takim 50% procentowym ateistą,owe 50% oznacza ateista w kwestii KrK i chrześcijaństwa ale to nie dział chrześcijaństwo więc nie będę zaśmiecać i pisać tasiemca co,jak i dlaczego.W sumie najbliżej mi do buddyzmu poznanie siebie,rozwój,dążenie do spokoju
  • 0

#199

~Diego.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nigdy sie nie balem, a po uczuciu pelnego spokoju podczas i po wypadku samochodowym powiem szczerze, ze smierc musi byc przyjemna :)
  • 0

#200

Raija.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja boję się śmierci. Co dziwne, jeszcze parę lat temu, kiedy nie byłam do końca szczęśliwa, nie myślałam o śmierci w ogóle. Co ciekawe, nawet nie uświadamiałam sobie tego nieuniknionego. Jednak odkąd moje życie się zmieniło, stałam się spełniona i radosna to nagle przyszedł ten strach. Wszędzie się słyszy, czyta "każdy kiedyś umrze" jednak nie do końca człowiek zdaje sobie z tego sprawę. Ja pewnego dnia uświadomiłam to sobie dogłębnie. Nie umiem tego dokładnie opisać, ale był to dosłownie moment "ja też umrę!" i powiem szczerze, że mnie to dosłownie ścięło z nóg. "Jak? Ja umrę? Jakie to niesprawiedliwe!" Od tamtej pory nie mogłam pozbyć się tych myśli z głowy. Chciałabym dodać, że jestem agnostykiem, wątpię w istnienie Boga. Naprawdę, bardzo chciałabym w Niego uwierzyć, wiem że wtedy byłoby mi łatwiej. Ale do tego nie można się zmusić. Mam wykształcenie biologiczne, dla mnie każda jednostka ma określony cel (rozmnożyć się i przekazać energię dalej) a po śmierci nie ma niczego, tylko ciemność. Taki sen bez marzeń sennych. Bo w końcu kiedy śpimy, też nic nie czujemy. Jednak z drugiej strony chłonę jak gąbka wszelkie historie o duchach, zjawach, niesamowitych zjawiskach. Myślę, że to daje mi nadzieję, że jednak coś jest po drugiej stronie. To skomplikowane, wcale nie chciałabym o tym wszystkim tak rozmyślać. Ile ja bym dała za taką wiarę jaką mają niektórzy! Że po tym coś jednak nas czeka, a nie tylko wieczna nicość. W sumie nie ma się czego bać, i tak nie będę nic czuła. Jednak z drugiej strony to przykre, że już nic nie poczuję, nie dotknę drugiej osoby, nie poczuję zapachu ziemi po deszczu. Wszyscy w końcu zapomną o moim istnieniu, a świat pójdzie dalej jak gdyby nigdy nic. Ludzie będą chodzić po ziemi, czuć a ja nie.
  • 0

#201

Sajmon.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nigdy sie nie balem, a po uczuciu pelnego spokoju podczas i po wypadku samochodowym powiem szczerze, ze smierc musi byc przyjemna :)



Zależy co rozumiesz poprzez przyjemną śmierć. Chodzi Ci o odczucia gdy człowiek już umrze czy o samo umieranie, które nie zawsze jest czystą przyjemnością.
  • 0

#202

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To forum paranormalne, tak? Więc zamiast pytać nieumarłych jak jest po śmierci i co jest, czy nie lepiej zapytać o to tych, co już umarli? Nie śmiercią kliniczną, tylko całkowitą. Takich, co ich robaki zjadły, albo ich popioły zostały rozwiane na cztery wiatry. Wtedy każdy, kto będzie chciał dowie się co jest po tamtej stronie i czy należy się śmierci (nie mylić z umieraniem) bać, czy nie.
  • 0

#203

skrzypus.
  • Postów: 51
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jak to zaznaczył Rowling w Harrym Potterze "Śmierć jest początkiem nowej wspaniałej przygody", jednak biorąc pod uwagę, to że jednak jest to przejście do nieznanego to zawsze jest niepewność. Przed przyjściem duszy, jako ciała fizycznego na Ziemię też na pewno odczuwaliśmy strach. Trzeba wziąć pod uwagę, że każda religia tego świata prowadzi nas, albo do raju, albo do potępienia, biorąc pod uwagę takie przemyślenia, to dla naszej duszy stan przejścia na Ziemię, też musi być karę albo nagrodą, więc w innym bycie musieliśmy zrobić przejście, czyli jak to się na Ziemi nazywa "umarliśmy", wszystko w przyrodzie krąży, czas, pory roku, planety. Więc i nasz byt musi krążyć, jednak biorąc pod uwagę naszą fizyczność i ograniczony przez własną głupotę umysł, trzeba rozmyślać to, że w każdej większej, ważniejszej, czy trudniejszej chwili życia, posiadamy wątpliwości, czyli przed przejściem, do "kolejnego okrążenia" w sferze bytu i przyrody, czyli jak to się mówi umierania, musimy posiadać wątpliwości, lecz biorąc pod uwagę, że w przyrodzie wszystko krąży, nie powinniśmy ich mieć. Lecz nasze instynkty podpowiadają nam inaczej. Reasumując i przekładając na normalniejszy język, ludzie to tchórze i się wszystkiego boją. :P Pozdrawiam;)
  • 0

#204

Pelcix.
  • Postów: 27
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Teraz mój strach wręcz panicznie podskoczył, gdy ktoś znajomy mi umarł...
  • 0

#205

uduchoviony.
  • Postów: 128
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdy umrzesz to nawet tego nie zauważysz więc nie ma się czego bać ;]
  • 0

#206

Moltenlair.
  • Postów: 423
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja nie boję się śmierci.
Ja po prostu nie chcę umierać, mam tyle lat żyć, coś osiągać, poznawać cały świat by stracić to nagle, od tak? Nie wiem co będzie po śmierci, największą nadzieję mam w reinkarnację, bo życie wieczne jako aniołek w niebie mnie raczej nie kręci.
  • 0

#207

Nieznajoma.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie , nie boję się.
Żal bym może czuła ,ale nie strach.

Użytkownik Nieznajoma edytował ten post 29.09.2010 - 17:15

  • 0

#208

Poeta2008.
  • Postów: 105
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

No cóż. Boję się śmierci. Stoi codziennie koło mnie i mówi że nie długo na mnie kolej. Nikt nie pokonał śmierci oprórócz Jezusa Chrystusa.


Strach na wróble :D

Użytkownik Poeta2008 edytował ten post 11.10.2010 - 21:03

  • 0

#209

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@up

Hmm skoro słuchasz tylko słowa Bożego to jak widzisz Jezus umarł i zmartwychwstał ale go tu z nami nie ma czyli żyje wiecznie tam "gdzie indziej" tak? a skoro tak uważnie słuchasz słowa Bożego to powinieneś wiedzieć że każdego z nas po śmierci czeka życie wieczne... Więc i my pokonamy śmierć tak? coś nie do końca jesteś zgodny ze samym sobą...

PS. a to strach na wróble to czego ma się tyczyć... kolejna infantylna wstawka... ;/


Chciałabym aby to forum było takie jak kiedyś POWAŻNIEJSZE.

Użytkownik Alexi Arduscoini edytował ten post 12.10.2010 - 09:34

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych