Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czas.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
55 odpowiedzi w tym temacie

#31

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

lunatyk - o realności lub braku realności czasu.

Czas jako taki przecież nie istnieje.

jak to nie istnieje czas?? Znacz sie, ze wszystko dzieje sie na raz??? Jakos trudno mi w to uwierzyc, bo odpowiadam na twojego posta, na którego bym nie odpowiedział gdyby wszystko działo sie na raz:D



kapuchy - ludzie dawno, dawno temu aby spotkać się umawiali się tak: o zachodzie słońca, o świcie. Za jakiś " czas " - zaczęli dzielić dzień za pomocą słońca na niebie, a właściwie od najwyższej jego pozycji na niebie. Później za pomocą kija dzielili na odcinki. Tak odcinki. Czas mierzyli odcinkami. Zegar słoneczny był miara polegająca na przejściu promienia po okręgu... mierzono czas odcinkami, później klepsydrą. Za każdym razem ludziska umawiali się ze sobą. Ciekawostka możne jest fakt ze w lecie godzina naszych przodków była dłuższa, a w miesiącach zimowych krótsza... Czysta abstrakcja.

Ale Ty piszesz o pomiarze czasu, a nie o czasie. To 2 rózne pojecia:)
  • 0

#32

Tao.
  • Postów: 118
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Czas" jest zmianą położenia jakiegoś ciała względem zmiany położenia innego ciała. Jako to inne ciało uznajemy słońce. Gdy zmienimy nasze położenie (poruszymy się) o ileś tam, to mierzymy o ile stopni zmienił położenie ten inny obiekt (w tym wypadku słońce). Aby można było sobie łatwiej zorganizować życie stworzyliśmy zegar, czyli takie odzwierciedlenie ruchu słońca. Podzieliliśmy sobie to na godziny (czyli co 15^0). Gdy zmienimy swoje położenie o załóżmy 1km, a wtedy słońce zmieniło swoje położenie o 30^0, to odczytujemy to, że trwało to 2 godziny.

Czyli najprościej: "Czas" jest zmianą położenia ciała1 względem zmiany położenia ciała2.


Jeszcze na myśl przychodzi mi jedna rzecz: Gdybyśmy poruszali się z taką prędkością, że każdy inny ruch stał by się niezauważalny, to "czas by nam stanął".
  • 0

#33

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeszcze na myśl przychodzi mi jedna rzecz: Gdybyśmy poruszali się z taką prędkością, że każdy inny ruch stał by się niezauważalny, to "czas by nam stanął".

a to czemu? Skąd takie przypuszczenie? Co ma akt obserwacji do upływu czasu?
  • 0

#34

lunatyk.
  • Postów: 214
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

olorin myślałem nad tym, wyobraź sobie że masz władzę tylko nad teraźniejszością, czyli teraz, czujesz teraz, widzisz teraz, nie wczesniej, nie puźniej niż teraz, co daje Ci przypuszczenia od tego że przyszłość i przeszłość to jest tylko plan bądź wspomnienie którego nie możemy zmienić, przyszłość możemy planować ale do końca nie jestesmy w stanie zapanować nad teraźniejszą przyszłością którą mieliśmy zaplanowaną.
  • 0

#35

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

olorin myślałem nad tym, wyobraź sobie że masz władzę tylko nad teraźniejszością, czyli teraz, czujesz teraz, widzisz teraz, nie wczesniej, nie puźniej niż teraz, co daje Ci przypuszczenia od tego że przyszłość i przeszłość to jest tylko plan bądź wspomnienie którego nie możemy zmienić, przyszłość możemy planować ale do końca nie jestesmy w stanie zapanować nad teraźniejszą przyszłością którą mieliśmy zaplanowaną.

Nie bardzo rozumiem twój tok rozumowania....
Przychodzi mi jedynie na mysl, ze gdybym uszkodził sobie pamiec i niczego nie rejestrował, a tylko odbierał, uswiadamiał sobie tylko informacje napływające do mnie na bieżaco to osiągnąlbym to o czym piszesz, ale nijak by to sie miało do samego czasu, bo: słoneczko nadal by wschodziło i zachodziło, ludziska nadal by z ranka wstawali i do pracy chodzili, a po jej skonczeniu do domciu przychodzili i zasiadaliby np. przed kompem i posty wysyłali na paranormalne.pl;)
Rozróżnijmy tu czas, który człowiek postrzega, a raczej jego upływ od czasu, który istnieje niezaleznie od nas. Skutki jego upływu widzimy wszedzie gdzie mamy do czynienia z ruchem:)

Pozdrówka
  • 0

#36

Tao.
  • Postów: 118
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Olorin skąd to przypuszczenie? Już odpowiadam.
Przeczytaj cały mój post. Ja nie traktuje czasu jako coś odrębnego. Takie pojęcie jak czas tak naprawdę nie istnieje. Poczytaj sobie trochę o historii tego, co nazywamy czasem. Ludzie widząc zjawisko dnia i nocy tak układali sobie dzień, aby odpoczywać w nocy, a pracować w dzień. Było im tak wygodniej. Później okres, w którym było jasno (dzień) podzielono na jeszcze mniejsze części, aby móc dokładniej planować sobie pracę. Gdy rozwinęła się astronomia dokładnie zbadano ruch słońca. Podzielono ten ruch na równe części, aby móc planować jakieś obrzędy religijne, czy różne inne zajęcia.
Czyli to co jest czasem jest niczym innym, jak ruchem jakiegoś ciała (np. człowieka) względem przemieszczenia jakiegoś innego ciała (np. słońca).

Wyobraź sobie to tak: Jest świeca. Jest podzielona na równe kawałki, na których są zaznaczone (np. jakieś wydarzenia w dziejach ludzkości). Ta świeca pali się z jakąś prędkością, a żeby określić prędkość musimy mieć jakiś punkt odniesienia. Jako ten punkt odniesienia wykorzystaliśmy słońce. Umówiliśmy się, że 15^0(czyt. stopni) przesunięcie słońca, to jest 1cm spalonej świecy (czyli godzina). (Opisałem to na przykładzie zegara świecowego, ale tak samo działa zegar wodny- mierzony jest upływ wody względem przemieszczenia słońca, zegar słoneczny, czy inne).

A to przypuszczenie jest stąd, że jeżeli czas jest zmianą położenia, np. naszego ciała względem zmiany położenia, np. słońca, to gdybyśmy poruszali się tak szybko, że ruch słońca stał by się dla nas niezauważalny, wydawało by się nam, że wszelaki ruch stanął, czyli "czas". Dlatego czas jest pojęciem względnym i urojonym.
  • 0

#37

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

UFOludek - sam napisałeś - wydawałoby się.
A czas dalej będzie płynął. Nieważne jak prędko. Nieważne w jakiej rzeczywistości.
Ponieważ nie ma - a ww każdym razie my nie znamy - jego jakichkolwiek fizycznych
zależności - nie potrafimy w żaden sposób kontrolować jego upływu.
Jest całkowicie niezależny od naszej woli i jego postrzegania.
  • 0

#38

Tao.
  • Postów: 118
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kapuchy wiem o co ci chodzi. Twierdzisz, że czas jest taką taśmą filmową, której klatki biegną niezależnie od naszej woli?

Bo ja twierdze, że czas jest po prostu tym, co nazywamy ruchem, czyli tak jak już mówię 3 raz zmianą położenia jakiegoś obiektu względem zmiany położenia innego obiektu (np. słońca, wskazówki zegara, czy drganiem atomu kwarcu w zegarach atomowych).

Jednak, aby to zrozumieć, trzeba się najpierw zastanowić nad definicją ruchu, co nie jest już tak oczywiste. Dla tego żadna teoria nie jest jak na razie pewna.
  • 0

#39

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Olorin skąd to przypuszczenie? Już odpowiadam.
Przeczytaj cały mój post. Ja nie traktuje czasu jako coś odrębnego.

Wolno Ci tak czas traktowac, ja nie mam absolutnie nic przeciwko temu.

Takie pojęcie jak czas tak naprawdę nie istnieje.

a jak wyjasnic ruch planet wokół Słonca, jak wyjasnic ruch układu słonecznego w ramionie galaktyki, jak wyjasnic starzenie sie nas ludzi czy wymienionego tu słońca, jak wyjasnic np. rdzewienie metalu itd.?

Poczytaj sobie trochę o historii tego, co nazywamy czasem. Ludzie widząc zjawisko dnia i nocy tak układali sobie dzień, aby odpoczywać w nocy, a pracować w dzień. Było im tak wygodniej. Później okres, w którym było jasno (dzień) podzielono na jeszcze mniejsze części, aby móc dokładniej planować sobie pracę. Gdy rozwinęła się astronomia dokładnie zbadano ruch słońca. Podzielono ten ruch na równe części, aby móc planować jakieś obrzędy religijne, czy różne inne zajęcia.

ale Ty cały czas o pomiarze czasu, a ja o samym czasie:)

Czyli to co jest czasem jest niczym innym, jak ruchem jakiegoś ciała (np. człowieka) względem przemieszczenia jakiegoś innego ciała (np. słońca).

Tak, mozna tak o czasie min. powiedziec. Juz napisałem w tym wątku, ze "Czas to funkcja porządkująca zbiór zdarzen we Wszechswiecie"
Z czasem związane jest scisle pojęcie entropi klik Entropia wyznacza "kierunek" upływu czasu, jest jego IMO skutkiem. To taki dosc mocny dowód na jego upływ.

Wyobraź sobie to tak: Jest świeca. Jest podzielona na równe kawałki, na których są zaznaczone (np. jakieś wydarzenia w dziejach ludzkości). Ta świeca pali się z jakąś prędkością, a żeby określić prędkość musimy mieć jakiś punkt odniesienia. Jako ten punkt odniesienia wykorzystaliśmy słońce. Umówiliśmy się, że 15^0(czyt. stopni) przesunięcie słońca, to jest 1cm spalonej świecy (czyli godzina). (Opisałem to na przykładzie zegara świecowego, ale tak samo działa zegar wodny- mierzony jest upływ wody względem przemieszczenia słońca, zegar słoneczny, czy inne).


ale IMO przeciez to tylko dowód na istnienie czegos takiego jak czas:)

A to przypuszczenie jest stąd, że jeżeli czas jest zmianą położenia, np. naszego ciała względem zmiany położenia, np. słońca, to gdybyśmy poruszali się tak szybko, że ruch słońca stał by się dla nas niezauważalny, wydawało by się nam, że wszelaki ruch stanął, czyli "czas". Dlatego czas jest pojęciem względnym i urojonym.

oki, dobre słowo "wydawałoby sie nam", ale to tylko wrazenie nie mające nic wspólnego z rzeczywistoscią.

Pozdrawiam
  • 0

#40

lunatyk.
  • Postów: 214
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

CYTAT
Takie pojęcie jak czas tak naprawdę nie istnieje.

a jak wyjasnic ruch planet wokół Słonca, jak wyjasnic ruch układu słonecznego w ramionie galaktyki, jak wyjasnic starzenie sie nas ludzi czy wymienionego tu słońca, jak wyjasnic np. rdzewienie metalu itd.?


to jest teraźniejszość, poprostu sie dzieje, nie przeszłość ani nie przyszłość. Czyli nadal czas jako czas nie jest określony..
  • 0

#41

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ruch jest funkcją czasu. Czyli zmianą położenia w określonym czasie.
Czyli na ruch składają się co najmniej dwie wielkości - czas i odległość na jaką się coś przemieszcza.
Nie bardzo więc można mówić, że ruch jest czasem lub czas ruchem.
To, że w znanym nam wszechświecie wszystko się porusza, bo poruszaja się atomy
z jakich się składa znana nam materia, to co innego.
Ruch jest jedną z wielu oznak upływu czasu.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, gdby założyć teoretycznie miejsce, w którym
nie ma żadnego ruchu, w tym miejscu również nie byłoby upływu czasu.
A to jest abstrakcja, a nie czas :) .
Czas to wielkość rzeczywista. Jedynie jej cechowanie jest umowne, abstrakcyjne.
Czas sam w sobie jest. Tylko nasze pojmowanie jest poniekąd abstrakcyjne,
ponieważ mamy wciąż jeszcze zbyt ograniczoną wiedzę.
  • 0

#42

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

CYTAT
Takie pojęcie jak czas tak naprawdę nie istnieje.

a jak wyjasnic ruch planet wokół Słonca, jak wyjasnic ruch układu słonecznego w ramionie galaktyki, jak wyjasnic starzenie sie nas ludzi czy wymienionego tu słońca, jak wyjasnic np. rdzewienie metalu itd.?


to jest teraźniejszość, poprostu sie dzieje, nie przeszłość ani nie przyszłość. Czyli nadal czas jako czas nie jest określony..

ale jestesmy w stanie rozróżnic połozenia i jego zmiane np. układu ziemia słońce??? Bo jak to zrobic nie odwołując sie do czasu?? Jakis pomysł?? ;)
  • 0

#43

lunatyk.
  • Postów: 214
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ale jestesmy w stanie rozróżnic połozenia i jego zmiane np. układu ziemia słońce??? Bo jak to zrobic nie odwołując sie do czasu?? Jakis pomysł??


Zacznijmy od tego że położenie ziemi względem słońca określasz w teraźniejszości i w teraźniejszości patrzysz na ziemie i słońce i dochodzisz do wniosku że jest inne niż w przeszłości, tj. takiej starszej teraźniejszości.
Wszyscy wyobrażamy sobie czas jako pozioma nieskończona linia. A co jeśli ta linia jest pionowa
  • 0

#44

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ale jestesmy w stanie rozróżnic połozenia i jego zmiane np. układu ziemia słońce??? Bo jak to zrobic nie odwołując sie do czasu?? Jakis pomysł??


Zacznijmy od tego że położenie ziemi względem słońca określasz w teraźniejszości i w teraźniejszości patrzysz na ziemie i słońce i dochodzisz do wniosku że jest inne niż w przeszłości, tj. takiej starszej teraźniejszości.
Wszyscy wyobrażamy sobie czas jako pozioma nieskończona linia. A co jeśli ta linia jest pionowa

zaczynam rozumiec....czyli wg Ciebie czas, zmiana położen, ruch to tylko kwestia naszej percepcji tak??? wydarzenia związane z połozeniem nie zachodzą tak? Nie ma pomiedzy nimi związku przyczynowo skutkowego tak? Jak np. kopne sobie piłke i ona sie potoczy to nie jestem w stanie tych zdarzen rozróżnic, nie było "kopniecia", a następnie toczenia sie piłki, wszystko to dzieje sie naraz, a jedynie nasze umysły dzielą sobie te zdarzenia na wczesniej i później tak, dobrze rozumuje??

tych linii to juz kompletnie nie kumam, sory, ja sobie w ten sposób czasu nie wyobrazam.
  • 0

#45

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wyobraźmy sobie świat za 5 lat i dwie wersje zdarzeń.

1. Pierwsza strona gazety, a na niej wołami "NAUKOWCY POTWIERDZILI ISTNIENIE CZASU". Pytanie: I co nam to zmienia?
2. Znowu pierwsza strona, a tam "NAUKOWCY POTWIERDZILI: CZAS JAKO TAKI NIE ISTNIEJE". Pytanie: I co nam to zmienia?

Poza świadomością tego, że jest lub tego, że nie ma, to, za przeproszeniem, g**no z tego mamy ;)

Świat pozostaje tym samym światem.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych