Skocz do zawartości


Zdjęcie

IN VITRO - legalizacja w Polsce - debata zawieszona


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Debata na temat: Zapłodnienie metodą IN VITRO - legalizacja w Polsce


Forma debaty: 1 vs 1

Zasady debaty:

- Każdy uczestnik posiada prawo do 5 wpisów (przy czym pierwszy wpis powinien mieć formę wprowadzenia, a ostatni być konkluzją, czyli podsumowaniem)

- Na kolejne wpisy uczestnicy debaty mają maksymalnie 7 dni czasu. W przypadku, gdy uczestnik A (wylosowany w rzucie monetą jako rozpoczynający) umieści swój wpis, czas "automatycznie" się zeruje i uczestnik B od tego momentu ma 7 dni na swój wpis. Od momentu umieszczenia wpisu przez uczestnika B, czas ponownie się "zeruje" i uczestnik A znów ma swoją odpowiedź 7 dni. I tak już do końca debaty.

- Za każdy kolejny dzień zwłoki (po przekroczeniu limitu 7 dni) naliczane są 2 punkty karne.

- O kolejności wpisów zadecyduje rzut monetą

Uczestnicy debaty:

Berith - jak zwolennik legalizacji zapłodnienia metodą in vitro

tatik - jak przeciwnik legalizacji zapłodnienia metodą in vitro

Opiekun debaty:

cisz





Witam forumowiczów na kolejnej debacie!


- Rzut monetą wyłonił osobę, która rozpocznie debatę, a jest nią Berith. Debata rozpocznie się w dniu 12 stycznia (poniedziałek) o godzinie 11:00. Wtedy też temat zostanie otworzony, a Berith będzie miał 7 dni na pierwszy wpis.

- Debata jest dostępna publicznie, jednak bez możliwości komentowania w tym wątku dla osób postronnych. Za każdy wpis w tym temacie osoby, która nie bierze udziału w debacie przysługuje 1 ostrzeżenie. Debatę należy komentować wyłącznie w kuluarach.

Po zakończeniu debaty komisja przyzna oceny zgodnie z systemem oceniania i odbędzie się podsumowanie.

- Skład komisji oceniającej:

sędzia cisz
sędzia może tak może nie
sędzia Snajper88

 

Niniejszym otwieram otwieram debatę nt. ZAPŁODNIENIE METODĄ IN VITRO - MOŻLIWOŚĆ LEGALIZACJI W POLSCE

Berith, tatik - z całego serca życzę Wam powodzenia!!!


  • 0



#2

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mimo wielu problemów natury osobistej udało mi się rzutem na taśmę dotrzymać obietnicy złożonej w komentarzach do debaty i upublicznić jej pierwszą część.
Będzie ona nosiła niezwykle oryginalną nazwę „wprowadzenia”.

Wprowadzenie.


Na samym wstępie chciałem powitać wszystkich zainteresowanych, a także i Tatika, który stanął dzisiaj po drugiej stronie barykady. Nim przejdę do części właściwej pozwolę sobie tylko wspomnieć, iż narzekania mego oponenta (z komentarzy do debaty) o to, jakoby miał stać na pozycji przegranej są jedynie psychologicznym zabiegiem.
Tak jak i w sporcie mają one na celu przerzucanie presji na przeciwnika poprzez sugerowanie, iż to on jest faworytem. Chce jednak zapewnić, że szanse są wyrównane, a temat jest niezwykle trudny choćby ze względu na uczucia religijne, które będą w tym sporze odgrywać ogromną rolę.

Nie ma więc skazańców i katów, nie ma wygranych i przegranych - jest tylko merytoryczna i emocjonująca dyskusja, do której zapraszam.

Arytmetyka


Mówi się że jedną z najgroźniejszych broni dobrego sprzedawcy jest arytmetyka.
To dzięki cyferkom jesteśmy w stanie uwierzyć że niepozornie wyglądający może sprawić, że odrosną nam włosy, czy też poprawi się cera. Prawie wszystkie reklamy kosmetyków, a często także i innych produktów, naszpikowane są informacjami typu:

„Dziewięćdziesiąt procent badanych potwierdza jego skuteczność”

Nie twierdzę że tak rzeczywiście nie jest – może produkt jest naprawdę dobry i warto wydać na niego pieniądze. Nie zmienia to jednak faktu, iż to cyferki są kluczem do naszego serca i portfela. Ja także zaprezentuję państwu zbiór danych matematycznych, chociaż mój cel będzie odbiegał od tych reklamowych.

Liczba ludności na ziemi wynosi 6 753 795 044.
Liczba ludności w Polsce wynosi 38 518 241.
Liczba małżeństw w naszym kraju to 8 927 600.
Liczba par bezpłodnych to około 2 500 000.
Zapłodnienie in vitro jest dla wielu z nich jedyną szansą na posiadanie dziecka.

Jak już wspomniałem, te jakże smutne informacje nie mają na celu sprawienia byście zaczęli masowo wyjmować portfele. Mają zwrócić uwagę na problem, jakim jest bezpłodność a także na to, jak łatwo może on zostać rozwiązany.

Wystarczy tylko, by kochany przez jednych i nienawidzony przez drugich (z czego tych drugich jest zdecydowanie więcej) sejm zajął się uchwaleniem ustawy dzięki której obecna - chora sytuacja w służbie zdrowia zostałaby naprawiona. Nie chodzi tutaj o podwyżki dla pielęgniarek, ani o lepszy, nowocześniejszy sprzęt – o tym jak już powszechnie wiadomo można tylko marzyć. Chodzi tutaj o danie prostym ludziom szansy na dziecko.
Dzisiaj tę szansę mają tylko Ci, których stać na kosztowne zabiegi.


Czym jest zapłodnienie in vitro?

Pisząc w pośpiechu prawie zapomniałbym o najważniejszym, czyli o przedstawieniu informacji na temat zapłodnienia pozaustrojowego.
Mimo iż istnieje kilka sposobów zapłodnienia pozaustrojowego ja przedstawię to klasyczne (IVF-ET).
Dzieli się ono na dwie fazy.
Pierwsza polega na wykorzystywaniu działania hormonów podwzgórzowych i przysadkowych celem dojrzewania kilku do kilkunastu komórek jajowych.

Dołączona grafika

Kolejną fazą jest pobranie z pęcherzyków Graff'a dojrzałych już komórek jajowych, dodanie do nich odpowiednio przygotowanych plemników i po odpowiednim okresie inkubacji przekazanie zarodków do macicy.


Dołączona grafika

Na tym kończy się ten dosyć skomplikowany proces, który może dać ludziom szansę na macierzyństwo, a państwu tak potrzebnych dzisiaj młodych ludzi.

Teraz pora już kończyć ten krótki tekst, pozdrawiając przy tym mojego przeciwnika, a także i wszystkich, którzy poświęcili swój cenny czas na przeczytanie mojego wpisu.
Liczę na cenne uwagi i komentarze w stosownym temacie, a teraz wracam delektować się zaliczeniem chemii organicznej i rozpaczać nad przeciągającym się remontem.
Do zobaczenia.


Źródła (podaje dokładne odnośniki celem łatwej weryfikacji danych):
http://www.census.go...w/popclock.html
http://www.stat.gov....08_PLK_HTML.htm
http://www.ae.krakow...f/Dane/dane.htm (w oparciu o dane GUS)
http://www.vitalmedica.pl/in-vitro.htm


  • 0

#3

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Miło mi powitać wszystkich zainteresowanych debatą na temat kontrowersyjnej metody zapłodnienia in vitro . Oczywiście witam serdecznie mojego godnego przeciwnika którym jest Berith. Nie mogę również zapomnieć o głębokim pokłonie w kierunku szanownego składu sędziowskiego (tak na wszelki wypadek :roll: ) Mój oponent w skrócie nakreślił temat in vitro więc nie ma sensu się powtarzać.

Krótki wstęp

Doskonale zdaje sobie sprawę że stanę przed ogromnym wyzwaniem którym będzie wykazanie że metoda in vitro jest w skrócie..... bebe. Jest to tylko wstęp więc proszę jeszcze nie nazywać mnie nienowoczesnym lub niereformowalnym, tym bardziej że cywilizowany świat bardzo liczy na rozpowszechnienie tej formy zapładniania. Trudno się nie rozczulić na widok plakatu przedstawiającego widok zapłakanej ze szczęścia kobiety trzymającej w ramionach swoje pierwsze dziecko urodzone w ten sposób, lecz w debacie zadamy sobie (tzn. ja spróbuję na nie odpowiedzieć) odwieczne pytanie..... Kto na tym zyskuje a kto traci ! Poruszymy też sprawę badań naukowych oraz pewnie zacytujemy słowa światowych sław w dziedzinie in vitro, czyli będziemy udawać "fachowców", lecz na tym właśnie polega cała zabawa w debatach. A wiem że Berith jest bardzo bystry w wyszukiwaniu najlepszych informacji, dlatego odważyłem się stanąć z nim do walki. Z moich obserwacji wynika że spora rzesza lekarzy popierających tą metodę zaczyna mówić o statystycznie większym odsetku dzieci obciążonych wadami genetycznymi niż u innych dzieci. Ale nie uprzedzajmy faktów.
Najbardziej martwi mnie jednak fakt że statystyki takie nie są powszechnie znane ! Przyczyna jest trochę skomplikowana.....bardzo trudno jest określić które dzieci są poczęte in vitro, a które nie ponieważ nie są prowadzone żadne statystyki, w dokumentach dziecka nie ma zapisu jakim sposobem dziecko zostało zapłodnione. Zdarzają się przypadki że kobieta przed porodem przyzna się, lecz gdy dziecko się już urodzi, ślad ten na prośbę rodziców jest skrzętnie zamazywany. W związku z tym lekarze chętni do przeprowadzenia badań nad różnicami między dziećmi poczętymi w sposób naturalny i metodą in vitro, trafiają na przeszkodę w postaci braku rzetelnych informacji. W niektórych krajach zdołano przeprowadzić badania, lecz tylko na niewielkich populacjach. Dlatego tez trzeba się zastanowić czy wyniki przedstawiane opinii publicznej mogą nas przekonać czy In vitro jest bezpieczne. Na zachodzie coraz częściej słyszymy o nowych fenomenalnych sposobach leczenia bezpłodności, a co najważniejsze..... zupełnie naturalnych. W debacie postaram się omówić kilka z nich.
Pora kończyć skromny wstęp, mam nadzieję że debata będzie interesująca i każdy z forumowiczów czegoś się nauczy. Liczę również że choć kilku z Was nie zasnęło czytając moje wypociny. Powód mojego opóźnienia z pierwszym wpisem jest chyba wszystkim znany, więc bez sensu jest się powtarzać.

Zapomniałem.....

Podzielę się z Wami moimi najgorszymi obawami w stosunku do in vitro, pamiętajmy że jest to metoda leczenia bezpłodności więc jaką mamy gwarancję że dziecko urodzone w ten sposób nie odziedziczy po rodzicach niepłodności i czy będzie miało możliwość reprodukcji w sposób naturalny ? Możemy przypadkowo doprowadzić do sytuacji w której za ileś tam dziesiątek pokoleń ludzkości pozostanie tylko in vitro.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
  • 0



#4

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Debatę zawieszam do momentu pojawienia się Beritha i określenia się w temacie lub pojawienia się chętnego na kontynuowania debaty zamiast niego. Na zgłoszenia czekamy TUTAJ


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych