Skocz do zawartości


Zdjęcie

Atak na Strefe Gazy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
272 odpowiedzi w tym temacie

#271

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

"Założę się, że zostaniesz zgwałcona"
ANTYPALESTYŃSKA MODA A.D. 2009


W izraelskim wojsku nastała moda noszenie koszulek z antypalestyńskimi nadrukami. Kontrowersyjne napisy i obrazki na t-shirtach nawiązują do ostatniej ofensywy w Strefie Gazy - poinformował na swojej stronie internetowej izraelski dziennik "Haaretz".

Wśród koszulek "z misją", największym powodzeniem cieszą się te przedstawiające martwe dzieci, matki płaczące na grobach swych synów oraz meczety zrujnowane przez bomby.

Z kolei najbardziej popularnymi hasłami są: "Jeden strzał - dwóch zabitych", "Założę się, że zostaniesz zgwałcona", "Lepiej użyj Durexów" czy "Niech każda arabska matka wie, że los jej syna leży w moich rękach".

Skandal wokół izraelskiego wojska

"Haaretz" cytuje wypowiedź żołnierza z elitarnej brygady piechoty Givati, który twierdzi, że nadruki na koszulkach mają zatwierdzać izraelscy oficerowie. - Nie zawsze jednak kontrolują "to, na co wyrażają zgodę" - wtrąca mężczyzna.

Moda opisana przez gazetę to drugi skandal, w jaki zamieszane jest izraelskie wojsko. W czwartek prasa opublikowała wyznania żołnierzy, którzy mówili, że zabijali cywilów i dokonywali w Gazie aktów wandalizmu. Po ukazaniu się tych wypowiedzi armia izraelska wszczęła oficjalne śledztwo.

Podczas grudniowo-styczniowej operacji wojsk izraelskich w Strefie Gazy zginęło co najmniej 1,3 tys. Palestyńczyków, a ponad 5,3 tys. zostało rannych. Strona izraelska utrzymuje z kolei, że w operacji zginęło ponad 500 bojowników Hamasu. Zabici po stronie izraelskiej to 10 żołnierzy i trzech cywilów.

źródło:
http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 0

#272

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wojenka jak wojenka. I oczywiście dla dziennikarzy "dobra wiadomość to zła wiadomość". Ale jest też inna strona wojny o której nie mówi się głośno. Są ludzie którzy na tej wojnie zbijają niezłą kasę. Te firmy budowlane, które dostaną kontrakty na odbudową dróg, domów, meczetów zbiją bajeczną fortunę, zakłady pogrzebowe mają wreszcie więcej "klientów" niż trumien, a politycy i wojskowi mają wreszcie okazje wspiąć się po szczebelkach kariery. I trzeba wiedzieć, że chodź ludzie teraz giną to tyle samo ludzi już się cieszy/będzie się cieszyć bo na tym zyska/zyskają (będą miejsca pracy i zwykli robotnicy będą dobrze zarabiać jak w Polsce w latach 60-90).
  • 0

#273 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

Izraelscy żołnierze przyznali się do zabijania cywilów


IZRAEL. Izraelscy żołnierze przyznali się, że podczas styczniowej operacji w Strefie Gazy zabijali cywilów oraz dokonywali aktów wandalizmu. Ich zeznania opublikował w czwartek (19.03) izraelski dziennik "Haaretz".

O sytuacji w Strefie Gazy żołnierze opowiadali podczas specjalnego spotkania ze studentami na izraelskim Oranim College. Absolwenci, którzy brali udział w operacji, przemawiali do młodych rekrutów.

"Czuliśmy, że życie Palestyńczyków jest dużo, dużo mniej ważne od naszego". Tymi słowami jeden z żołnierzy skomentował panującą w armii atmosferę. Inni relacjonowali m.in. sytuację, w której izraelski snajper zastrzelił palestyńską matkę i jej dwójkę dzieci oraz decyzję jednego z oficerów, który nakazał żołnierzom zastrzelić palestyńską staruszkę. Ponadto, jak wynika z ich zeznań, szefowie brygad zezwalali na wypisywanie na ścianach hasła "śmierć Arabom" oraz plucie na rodzinne zdjęcia Palestyńczyków. To - zdaniem jednego z uczestników wydarzeń - pokazuje upadek wartości etycznych w wojsku.

Żołnierze zwracali również uwagę na liberalne zasady użycia siły, które prowadziły do licznych nadużyć. Izraelczycy podczas wejścia do budynków mogli otwierać ogień bez wcześniejszego ostrzegania mieszkańców. "Kiedy zajmowaliśmy dom, oczekiwano od nas, że wysadzimy drzwi i zaczniemy strzelać do środka. Jeśli znaleźliśmy jakąś osobę, mieliśmy ją zabić, ponieważ wszyscy byli potencjalnymi terrorystami. To były morderstwa" - relacjonował jeden z żołnierzy.

Izraelskie wojsko zapowiedziało dokładne zbadanie sprawy. W czwartek (19.03) Minister Obrony Narodowej Izraela, Ehud Barak powiedział: "Nasza armia jest najbardziej moralną armią na świecie. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że każdy "incydent" będzie dokładnie wyjaśniony".

Podczas trwającej trzy tygodnie operacji "Płynny Ołów" zginęło ponad 1300 Palestyńczyków, w tym 960 cywilów" podaje palestyńskie Centrum Praw Człowieka. Straty po stronie izraelskiej wyniosły 13 osób.

Słowa żołnierzy wydają się potwierdzać wynik obserwacji przedstawiciela ONZ ds. Praw Człowieka, Richarda Falka, który przyglądał się sytuacji w Strefie Gazy. W tegorocznym raporcie Falk obwinił Izraelczyków o dopuszczenie się szeregu przewinień oraz stwierdził, że "dowody pozwalają dojść do konkluzji, z której wynika, że doszło do poważnych zbrodni wojennych". Ponadto, według jego oceny, odcięcie 1,5 miliona ludności palestyńskiej od pomocy humanitarnej, naruszyło Konwencje Genewskie i działanie to mogłyby zostać zakwalifikowane nawet jako zbrodnia przeciwko ludzkości.

Falk zaproponował również Radzie Bezpieczeństwa ONZ powołanie międzynarodowego trybunału, który miałby dokładnie zbadać przebieg styczniowej operacji w Strefie Gazy.

Opracowanie: Mateusz Smoter
Na podstawie: reuters.com, haaretz.com, english.aljazeera.net
Źródło: Portal Spraw Zagranicznych
http://wolnemedia.net/?p=13710
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych