Skocz do zawartości


Zdjęcie

Polska rodzina Adamsów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#1

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Relaksują się spacerując cmentarnymi alejkami. Swojego kota nazwali "Nagrobek". Prowadzą szokującą stronę poświęconą nekrofilii. Niedawno otworzyli zakład pogrzebowy. W ich domu nawet opakowanie chusteczek higienicznych ma czarny kolor.
? Na co dzień żyjemy ze śmiercią. Poza tym jesteśmy zupełnie normalni ? mówią o sobie Konrad Rafalski (27 l.) i Sybilla Czok (35 l.).

Mieszkańcy Koszęcina k. Lublińca mają na ten temat inne zdanie: nazywają ich "rodziną Addamsów" i nie ukrywają, że najchętniej pozbyliby się "dziwaków" ze swojej wsi. ? Na nietolerancję i głupotę nie ma rady. Nie będziemy zmieniać swoich zainteresowań tylko dlatego, że komuś się nie podobają ? odpowiada zdecydowanie Rafalski.

On i jego partnerka nie mają w Koszęcinie łatwego życia. Kilka razy próbowano ich zastraszyć, rok temu zostali pobici ? przed sądem toczy się właśnie proces w tej sprawie. Z kolei prokuratura badała, czy Rafalski groził sąsiadowi. W niewielkiej miejscowości aż huczy od niezdrowych emocji.

Nie było seksu na cmentarzu

- No, normalni to oni nie są. Normalni ludzie nie noszą pierścionków w kształcie trumien i nie stawiają sobie płyty nagrobnej przed domem ? nie ma wątpliwości pan Andrzej, który wpadł właśnie do sklepu po dwa piwa i kabanosy.

Tleniona blondynka pod czterdziestkę kupuje aż pięć kilogramów cukru. Nie chce się przedstawić, ale ma wyrobione zdanie na temat Konrada i Sybilli. ? Dla katolika śmierć to poważna sprawa. Jest takie powiedzenie, że nie należy robić sobie jaj z pogrzebu. A oni sobie robią jaja. I jeszcze ta nekrofilia... ? kobieta wypowiada ostatnie słowo ze szczerą odrazą.

Półgodzinny spacer po wsi wystarcza, by zorientować się, że pasjonaci śmierci stanowią lokalną atrakcję i niewyczerpany temat plotek. Mówi się o nich, że jeżdżą na zakupy karawanem, obwieszają dom kukłami wisielców, fotografują rozkładające się zwierzęta i podrzucają ich truchła sąsiadom, a Sybilla szukała doznań erotycznych na cmentarzu w Koszęcinie.

? Gdy ktoś posłucha tych opowieści, a potem nas pozna, jest rozczarowany. Faktycznie jesteśmy aż tak straszni? ? pytają Konrad i Sybilla. Straszni nie są. Nietypowi ? z całą pewnością.

Przed wejściem na posesję faktycznie stoi granitowa płyta nagrobna, a przed domem potężny karawan-cadillac. Wewnątrz: "trupie" gadżety znane z Halloween, książki o śmierci, umieraniu i zboczeniach seksualnych, w pokoju na piętrze sześć trumien. ? Zostaną sprzedane, gdy rozkręci się zakład pogrzebowy ? tłumaczy Rafalski. I po kolei wyjaśnia: karawanem na zakupy faktycznie jeździli, ale tylko wtedy, gdy wracali nim z warsztatu; dom był "udekorowany" wisielcem z okazji tegorocznego Halloween; zdjęcie trupa kota zrobili tylko raz i to przypadkowo; o podrzucaniu martwych zwierząt sąsiadom nie ma mowy. Sybilla nie szukała też przygód erotycznych na miejscowym cmentarzu. ? Na swoim blogu miałam rzekomo opisywać, jak uprawiam seks na cmentarzu. To bzdura. Nigdy nie pisałam o czymś takim ? oponuje Sybilla.

Ks. Jan Matla, proboszcz parafii Świętej Trójcy w Koszęcinie zarzeka się jednak, że sam czytał wpis. ? Ta pani pisała, że wybrała się na cmentarz, by robić "te rzeczy" z nieżywym sąsiadem. Nie sądzę, żeby naprawdę miała taki zamiar, ale żona zmarłego była tym bardzo zgorszona. Po jej interwencji wpis zniknął ? mówi.

Ksiądz podkreśla, że mieszkańcy Koszęcina nie raz mówili mu, że Konrad Rafalski to "człowiek nie z tej ziemi" i najchętniej "wykurzyliby" go ze wsi. ? Z tym "wykurzaniem" to oczywiście tylko przenośnia, ale nie dziwię się, że ludzie na pewne rzeczy reagują oburzeniem. Należy mieć szacunek dla każdej odmienności, ale to, co zamieszczają ci państwo w internecie, jest gorszące nie tylko dla katolików, ale także dla ludzi o światopoglądzie laickim. Zmarłym należy się szacunek. Ukazywane ich jako obiektów seksualnych musi bulwersować ? podkreśla ks. Matla.

Śmierć ich połączyła

O czym mówi kapłan? O stronie internetowej, którą pięć lat temu założył Rafalski. Jest ona największym w Polsce zbiorem informacji na temat nekrofilii i jej odmian. Można na niej znaleźć sylwetki najbardziej znanych nekrofili i przedruki rozmów z nimi, wiersze oraz opowiadania i artykuły opisujące w drastyczny sposób sceny seksu ze zmarłymi. Ich tytuły to m.in. "Prosektoryjny orgazm", "Seks z martwym facetem" czy "Zapach zmarłego". Do tego tapety, video z sekcji zwłok i porady jak usztywnić penis nieboszczyka. Do niedawna była też galeria nagich, martwych kobiet i mężczyzn, niektórych podczas pośmiertnego stosunku płciowego lub w stanie rozkładu. Rafalski usunął ją, bo była zbyt szokująca. Mimo to witryna i tak może wywołać dreszcz przerażenia.

Natomiast Rafalski jest z niej dumny. ? Nekrofilia jest tematem tabu, a ja badam nekrofilię. Jestem na tym polu pionierem. Samodzielnie dotarłem do wielu zagranicznych opracowań. Ze strony korzystają studenci, naukowcy, nawet policja. Witryna ma charakter naukowy ? chwali się.

Po co jednak zamieszcza na niej bardzo praktyczne porady dotyczące seksu ze zmarłymi? ? Ten artykuł pojawił się dlatego, że osoby odwiedzające stronę pytały, czy możliwy jest seks kobiety z nieżywym mężczyzną. Zdjęcia też służyły tylko temu, by pokazać, czym jest nekrofilia ? tłumaczy Rafalski. ? My nie jesteśmy nekrofilami i nie propagujemy nekrofilii, dostarczamy natomiast rzetelnej wiedzy na jej temat. Interesuję się wszystkim, co dotyczy umierania, śmierci, ludzkich zwłok. Badając te tematy stwierdziłem, że zagadnienie nekrofilii jest właściwie "białą plamą". Postanowiłem ją wypełnić.

Czy za pośrednictwem strony nawiązał kontakt z ludźmi dopuszczającymi się praktyk nekrofilskich? ? Zdarzali się tacy, którzy podawali się za nekrofili, ale to byli fantaści. W życiu nie spotkałem prawdziwego nekrofila ? mówi z naciskiem.

Za to dzięki stronie o nekrofilii Konrad znalazł Sybillę. Ona również interesuje się wszystkim, co dotyczy śmierci. Jej zegarek zdobi rysunek grabarza i angielski napis "Uwielbiam zapach formaldehydu o poranku". ? Jestem człowiekiem o specyficznej wrażliwości. Zawsze lubiłam błądzić po cmentarnych alejkach. Pięć lat temu trafiłam na stronę o nekrofilii. Napisałam do administratora o nicku "Moritur". To był Konrad. Zaczęliśmy korespondować, spotkaliśmy się i od pięciu lat jesteśmy razem. Do dziś mówię do niego "Mori" ? śmieje się. ? Przed ołtarzem ludzie ślubują sobie, że będą razem dopóki śmierć ich nie rozdzieli. U nas było dokładnie odwrotnie: nas śmierć połączyła.

Rafalski przez jakiś czas mieszkał niedaleko cmentarza i zakładu pogrzebowego, jego partnerka - w domu, w którym produkowano trumny. Tak wyjaśniają początek swojej fascynacji śmiercią. ? To narastało w nas stopniowo. Nie było jakiegoś przełomowego momentu ? mówią zgodnie.

Zdają sobie sprawę z kontrowersyjności swoich zainteresowań. ? Badamy trudne tematy. Nekrofilia to tylko wycinek naszych zainteresowań. Ludzie w Polsce nie lubią mówić o śmierci, a my pokazujemy, że nie jest to temat tabu. Staramy się udowodnić, że warto myśleć o śmierci nie tylko 1 listopada. Oswajamy śmierć. To stąd te gadżety czy organizowane przez nas huczne Halloween. Niestety, wiele osób w Koszęcinie nie chce tego zrozumieć. To konserwatywna społeczność. Dlatego tak kłujemy w oczy ? mówi Rafalski.

Jednak według prof. Zbigniewa Nęckiego, psychologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, twórca portalu o nekrofilii nie mógłby liczyć na zrozumienie w żadnej społeczności. ? To zboczenie naruszające bardzo silne kulturowe tabu. Doceniam pasję poznawczą tego pana, ale hobbystyczne zajmowanie się tak "ciężkimi" tematami w nieunikniony sposób budzi kontrowersje i wątpliwości co do intencji. Lepiej zostawić to naukowcom z prawdziwego zdarzenia. Pasjonaci nie mają dystansu badawczego i znajdują wielką satysfakcję w dzieleniu się owocami swojej pasji z otoczeniem. Przy czym nie za bardzo przejmują się reakcją tego otoczenia. Nie chcę niczego przesądzać, ale przypadek państwa z Kaszęcina mógłby wpisywać się w ten schemat - mówi prof. Nęcki.

Podkreśla, że nie ma niczego złego w akcentowaniu własnej oryginalności, ale czynienie ze śmierci i nekrofilii głównych zainteresowań, stanowi ekscentryczność przesuniętą do granic możliwości. ? Gdyby ci państwo mieli dziecko, obawiałbym się wpływu zainteresowań rodziców na kształtującą się osobowość ? zaznacza prof. Nęcki.

Konrad i jego partnerka wychowują wspólnie 15-letnią Dianę, córkę Sybilli z poprzedniego związku. To uśmiechnięta, sympatyczna nastolatka. Zna pasje rodziców, ale ich nie podziela. ? Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, bo śmierć jest dla mnie czymś naturalnym. Gdy coś mnie interesuje, to po prostu pytam rodziców ? mówi Diana.

Co interesowało ją ostatnio? ? W jaki sposób rozkłada się ciało. Pytała, więc jej wyjaśniliśmy ? przyznaje Sybilla.

Lepiej pisać o "Śląsku"

Diana nie ma też nic przeciwko najnowszemu pomysłowi rodziców, czyli otwarciu zakładu pogrzebowego. Chcą w nim świadczyć nietypowe usługi: organizować przyjęcia pogrzebowe, wyszukane ceremonie, gotyckie wesela, imprezy dla firm w cmentarnym klimacie, wieczory kawalerskie z przebraną za wampirzycę striptizerką wyskakującą z trumny.

Gdy po wsi rozeszła się wieść o nowym przedsięwzięciu Konrada i Sybilli, od razu pojawiły się podejrzenia, że założyli firmę pogrzebową po to, by mieć dostęp do zwłok. ? To kolejna bzdura. Nie mamy chłodni, więc nie ma mowy o dostępnie do zwłok ? oburza się Rafalski. ? Zawsze marzyłem o własnym zakładzie pogrzebowym. Przez lata zgłębiałem naukę o śmierci. Teraz wykorzystam tę wiedzę w praktyce ? podkreśla.

Zakład formalnie działa od marca tego roku, ale właściciele nie zrealizowali jeszcze ani jednego zamówienia. Mimo to są przekonani, że w końcu znajdą chętnych na swoje usługi. Na pewno nie będą to koszęcinianie. Oni nie chcą nawet słyszeć o pochówku w firmie założyciela portalu o nekrofilii. ? Wiemy swoje ? mówi pan Marek, którego spotkałem pod domem kultury. I radzi, żeby lepiej napisać o Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", który od 1953 r. ma siedzibę właśnie w Koszęcinie. ? Tam dziewczyny i chłopaki takie żywe, że hej. Lepiej żywymi się zajmować niż trupami ? przekonuje z uśmiechem. Trudno nie odmówić mu racji.

źródło: Onet.pl


Z ciekawości weszłam przy okazji na tę ich stronę poświęconą nekrofilii.

http://www.moriturne...ilia.trumna.pl/

Nie polecam wchodzić osobom o słabych nerwach i słabym żołądku. Jak szybko weszłam, tak szybko wyszłam stamtąd, poziom obrzydliwości zdecydowanie za duży jak dla mnie.

Jak oceniacie tę "wesołą" rodzinkę biorąc pod uwagę artykuł i stronę internetową?
  • 0

#2

tofic85.
  • Postów: 262
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie no ciekawi ludzie ;) nekrofila zawsze mnie przyprawia o ciary...brrr ale strona i tak ciekawa jak dla mnie ;) brrr i tak mam ciary
  • 0

#3

thewake.
  • Postów: 218
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

fajnie :) sam chcialem miec karawan i pracowac w zakladzie pogrzebowy, przeciez niezywe cialo to tylko trup nic innego cos co i tak sie rozlozy :P
  • 0

#4

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja mieszkam niedaleko Koszęcina... I znam ich trochę...
  • 0



#5

Inspring.
  • Postów: 169
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie polecam tej strony !

Osobiście jestem bardzo wytrzymały na obrzydliwe rzeczy , ALE to jest za dużo ....
  • 0

#6

koreek.
  • Postów: 43
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Odrazu przyszło mi na mysl powiedzenie " Wolność Tomku w swoim domku " . :D
Faktycznie troche dziwne to ich zaintereswanie smiercą, ktore mozna po nich dostrzec , no ale jesli nikomu nie szkodzą to niech robia co chcą :) .
  • 0

#7

tofic85.
  • Postów: 262
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

gorzej jak znudzone dzieciaki to podchwycą i stworzy się subkultura opierająca się na nekrofilii....
  • 0

#8

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Strona internetowa nie zrobiła na mnie żadnego wymiotnego wrażenia, poza zmartwieniem, że niejeden zboczek będzie czerpał z treści inspiracje... i prawdopodobnie wcielał w "życie".
Jeśli chodzi o tamtą rodzinę, jest mi obojętne co robią ze swoim życiem, ważne aby nie szkodzili innym. Póki nekrofile nie zakładają partii, nie organizują parad lub wieców, nie domagają się legalizacji związków ze zwłokami lub adoptowania zmarłych dzieci, to są jako tako niegroźni.
  • 0



#9 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Fajną ma córkę ta kobitka.
  • 0

#10

xenomorph_cat.
  • Postów: 56
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ludzie naprawdę ciekawi ;)
A ciemniactwo, jak to ciemniactwo zaraz dodaje kolorów do wszystkiego.
  • 0

#11

Oski_m.
  • Postów: 88
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szukając ich strony trafiłem na rozśmieszyła mnie. A te artykuły na ich stronie lekko mnie zdziwiły. Wszystko opisane jest taj jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie a nie jedna z najbardziej poje*anych dewiacji. Wiele jestem w stanie zakceptować ale nie nekrofilie.
  • 0

#12

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Fajną ma córkę ta kobitka.


Heh, mówię ci, nie chciałbyś jej poznać...
  • 0



#13

Varii.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

napewno są bardzo nietypowi/orginalni w swoich zainteresowaniach...
ale nie chciałabym być ich córką


a ta strona...;|
  • 0

#14

tofic85.
  • Postów: 262
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja mogę zrozumieć zainteresowania aspektem śmierci ale nekrofilia jest dla mnie nie do akceptacji. To przewyższa moje możliwości poznawcze :/
  • 0

#15

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aż dziw bierze, że nekrofilia jest legalna. Bez komentarza.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych