359 odpowiedzi w tym temacie

[Trajan]

@Untitled
Jest tak jak napisał Mr. Mojo Rosin, poza tym, że nie tyle jajko jest "komórką jajową" (a w zasadzie w przypadku jaj nazywa się to tarczą zarodkową), co w jajku jest między innymi komórka jajowa. Białko i żółtko to substancje odżywcze, którymi żywi się pisklak pozbawiony dostępu do ciała matki (przecież nie ma pępowiny). Kura znosi jajka niezależnie od tego, czy została zapłodniona czy nie. Obecnie mało które z jaj jakie spożywamy jest zapłodnione, gdyż do kur niosek raczej nie dopuszcza się kogutów, a już na pewno nie na kurzych fermach. Jaja natomiast trzymamy w lodówce a nie pod ciepłym grzejnikiem żeby nie zgniły, gdyż łatwo się psują, a nie po to, żeby się coś z nich nie wykluło. Co oczywiście nie zmienia faktu, że zapłodniona kurza komórka jajowa faktycznie jest pisklakiem, a płód jest dzieckiem.

[Yoda]

Zabijanie plodu jest be... ale indoktrynacja i pranie mózgu dzieciom od przedszkola, narzucanie im wiary w cos co nie jestesmy wstanie udowodnic jest ok ? Rodzice decyduja o tym w co dziecko ma wierzyc.Dlaczego nie mialoby byc inaczej z jego narodzeniem ? Moze i dziwny przyklad podalem ale sklania do myslenie

[Spawn]

dokładnie j.w.

To jest hipokryzja. Zabijanie jest złe, nie wolno... Ale już zniszczone życie, ledwo wiązanie końca z końcem, lub życie z jakimiś upośledzeniami, świetna impreza.

Tacy jak wy, robią wielkie halo kiedy kobieta poroni w 3 miesiacu ciąży i nie dostaje aktu zgonu ze szpitala bo to jeszcze są odpady medyczne a nie małe dziecko. Wielka tragedia bo szpitale czy prawo są bezduszne... litości.

Ciekawe czy gdyby któryś z was (bo zakładam ze Ci sami sa również przeciw eutanazji) został poproszony przez kogos bloskiego o skrocenie cierpień bo sa nie dowytrzymania, to tez byście odmowili? Bo to faktycznie godne podziwu, skazywac kogos na długie cierpienie choroby itd. Gratuluje rozumowania.

Lepiej żeby sie dzieci rodziły większa szansa że armia katoli będzie rosła w liczbach nie? i może kasy wpadnie.

[iniside]

Nie bronie kupki atomow i pozostalosci po gwiezdnym pyle.
Kazdy robi jak chce.

Nie poczuwam sie w koniecznosci interweniowania w czyjes sprawy, to jak postepuje, dopoki nie zagraża osoba postronnym, a w szczegolnosci mi.Wlasciwie to nie wiem, co kogos bedzie obchodzic co on zrobi. Naprawde aborcja, eutanazja, to cos co jest problem zainteresowanego a nie wszystkich dookola. Ot takie, typowe wsadzanie nosa w nieswoje sprawe. Szczegolnie ze nam sie krzywda nie dzieje..

I nie uwazam plodu za osobe. Dla mnie to tylko zbior komórek z których cos powstanie, do tego czasu, jest to, to samo co stojaca kolo mnie paprotka.

[wieslawo]

fale mózgowe = człowiek, jakoś w medycynie jest tak że człowieka podłączonego do respiratora u którego mózg nie wykazuje aktywności jest akcpetowalne ale nie robi się z tego halo, bo to i tak wystarczająco ciężka decyzja dla rodziny, tak w przypadku aborcji robi sie halo. Co większość porusza a nikt z tych antyaborcyjnych nie wypowiedział się w kwestii A CO ROBICIE DLA TYCH JUŻ NARODZONYCH KTÓRE NARODZONE NIECHCIANE PRZEBYWAJĄ W PRZYTUŁKACH?????????????????? CO ROBICIE BY UŚWIADAMIAĆ MŁODZIEŹ BY NIE ABORACJA MUSIAŁA BYĆ LEGALNA LUB NIE ALE BY BYŁA ZBĘDNA???????????????????????? PIENIACZE Z LIGI POLSKICH RODZIN, NAJPIERW POKARZCIE ŻE ZACZYNACIE OD POMOCY TYM NARODZONYM A NIECHCIANYM A POTEM ZAJMUJCIE SIĘ TYMI NIECHCIANYMI NIENARODZONYMI!!!!

[golibroda]

A pomyśleć tylko że tak wielce frapującego i burzliwego wątku by w ogóle nie było, gdyby była powszechna i skuteczna antykoncepcja oraz edukacja seksualna. Gdyby ludzie sami, świadomie podejmowali decyzje o poczęciu dziecka. Zostałaby jedynie scenariusz pogorszenia się na stałe (czas nieokreślony) sytuacji życiowej/zdrowotnej kobiety już będącej w ciąży ale od tego mamy społeczeństwo i jego instytucja. No tak, wiem, antykoncepcja i edukacja seksualna też jest be. Jak tu zjeść jabłko i mieć jabłko ?

Naprawde wierzysz w to co napisales? Malo masz dowodow na to ze jest wrecz inaczej? Najwiecej aborcji przeprowadza sie chyba w krajach, gdzie nauczanie seksualne jest bardzo powszechne.

Jajko to jajko. Jajko nie jest pisklakiem, nie było nim i nigdy nie będzie. Jajko jest swoistym sposobem donoszenia swoistej "ciąży" przez kurę. W jeżeli znajdująca się w jajku komórka zostanie zapłodniona, to w efekcie w środku jajka powstanie i będzie rosnąć kurczaczek. Ale kurczaczek nie jest jajkiem, tylko żyje w jajku i żywi się jego zawartością, a jak osiągnie pewien stopień dojrzałości, to sobie z niego wychodzi. Większość jajek jakie jemy nie została zapłodniona przez żadnego koguta, więc raczej nie pożeramy kurczaczków wraz z jajkiem.

Odpowiednikiem jajka jest brzuch matki, macica itd. Nie znam nikogo kto by żywił się kobiecą macicą. A już na pewno nie jest to legalne. Więc przykład z jajkiem jest raczej chybiony.

Tamto było swoistym przykładem by ukazać bezsens nazywania czegoś, co nie zgadza się z faktycznym stanem tej rzeczy.
Na przykład: Samolot nie jest samochodem, jajko nie jest pisklakiem, płód nie jest człowiekiem.

Mimo to nikt nie nazywa samolotu samochodem, jajka pisklakiem, a znajdą się tacy którzy nazywają płód dzieckiem. Posłużyłem się przykładem z jajkiem, ponieważ ono przeobraża się w pisklę, tak samo jak płód w dziecko, płód, a nie macica. Porównanie macicy do jajka nie jest zbyt trafne, ponieważ macica nie staje się dzieckiem, a jajko staje się pisklakiem mimo to, że zostaje skorupka która pełni role ochronną.

Przyklady z jajkiem i samochodem moze by byly ciekawe gdyby nie OLBRZYMIA roznica miedzy jajkiem, a plodem. Ze juz samochod z litosci przemilicze.
Mam nadzieje ze nie musze tlumaczyc roznicy miedzy ssakami a ptakami i sposobem ich rozmnazania. Jesli tej roznicy ktos nie widzi... Coz, nic nie poradze.

[Darkan]

aborcja nie jest ani dobra ani zła. ale czasem jest potrzeban albo nie. np kiedy taka 14 latka dajmy na to zajdzie w ciąże to wg mnie powinna poddać się zabiegowi bo jest za młoda na macieżyństwo. albo kiedy wiadomo już że dziecko urodzi się z jakąś bardzo poważną wadą i nie bdzie mogło samodzielnie funkcjonować, ja osobiście dokonałbym wtedy aborcji gdyby chodziło o moje dziecko.
płód to jeszcze nie człowiek, staje się nim dopiero pod koniec (nie wiem kiedy dokładnie) ciąży kiedy wykształca już wszystkie nażądy itp.
jeśli przyjęć że płód to człowiek to nałeżałoby karać osoby które się masturbują bo przecież z takiego plemnika który podczas masturbacji ginie też może być człowiek....
lepiej dokonać aborcji czy jak to niektóży robią wywalić dziecko na śmietnik?? co jest lepsze??

[wieslawo]

Darkan nie tłumacz im, nie wytłumaczysz, dla nich życie matki jest nieważne, jeżeli ciąża zagraża życiu matki, to oni i tak się tym nie przejmują bo płód jest najważniejszy i to jego życie ma być chronione nie matki...smutne.

[Darkan]

wieslawo, muszę z przykrością przyznać że masz rację
ale zawsze warto wyrazić swoje zdanie, może akurat kilka osób to sobie przemyśli i zmieni cośw swoim życiu, z tym że to działa w obie strony. mam szczerą nadzieję że zaprzestanie się rodzeniu dzieci "na siłę".

[Pomaranczka]

Zacznijmy od tego, że 14-latka sama jest jeszcze dzieckiem i tu już (w 80%) jest wina rodziców, że nie potrafia utrzymać swojej kochanej córeczki żeby nie dawała dupy - że tak brzydko to określe bo jak inaczej można. Sprawa następna antykoncepcja antykoncepcja i jeszcze raz antykoncepcja. W szkole za mało jest na ten temat, rodzice za mało rozmawiają o tym ze swoimi dziećmi a przecież to dla ich dobra i... i no właśnie 14, 15-latka przychodzi do domu, wktórym nikt jej nie mówił o takich sprawach i mówi, że jest w ciąży, rodzice są źli zaczyna się lament, kłótnia i wyzywanie? córki ...ale chwila chwila czyja to wina?
Sama mam 2 dzieci, no jak narazie sa jeszcze mali nawet nie potrafia mówić, ale w przyszłości nie mam zamiaru sexu traktować jako tematu tabu (w 21 wieku?) i oczywiście nie będe miała wpływu na to czy będą uprawiać sex czy nie, jak będą chcieli to będą to robić ale niech to robią z rozumem i konsekwencjami jakie później za to poniosą. Moja matka potrafiła we mnie wpoić tego typu sprawy nie pilnowała mnie ani nic z tego typu, miała na mnie ogromny wpływ mimo, że czasami mi się to nie podobvało teraz mogę być jej za to wdzięczna.

Petycji nie podpiszę jestem za aborcją, każdy normalny człowiek ma swoje sumienie i powinien sam o nim decydować. Tak samo jestem za eutanazją i parami homoseksualnymi - nie masz pewności czy i Twoje dziecko nie będzie homoseksualne i co zabronisz mu mieć takie same prawa jak Ty ? Będziesz je tak samo kochać jak inne matki swoje dzieci.

[Hannah]

nie masz pewności czy i Twoje dziecko nie będzie homoseksualne
Będziesz je tak samo kochać jak inne matki swoje dzieci.

Troche za bardzo idealizujesz
Taka matka ktora pokoacha swoje dziecko POMIMO wszystko to raczej SKARB a nie norma...
Najczesciej dorosle dzieci kocha sie za to ze sa takie jak sie od nich wymaga-dotyczy to wszystkich kwestii nie tylko sexualnosci...

[Aidil]

Najczesciej dorosle dzieci kocha sie za to ze sa takie jak sie od nich wymaga-dotyczy to wszystkich kwestii nie tylko sexualnosci...

Taka postawa nijak ma się do słowa - miłość rodzicielska.
Te typ miłości nosi nazwę - roszczeniowy.

Chyba że zaczniemy analizować zachowania patologiczne.

[judas666]

Tylko zwierze pokocha bezwarunkowo. W przypadku człowieka najczęściej kocha się oczekując czegoś w zamian. Wyjątki są bardzo nieliczne.
Jeśli chodzi o homoseksualne dzieci, to już parę osób się na ten temat wypowiadało. Krótko mówiąc zniszczą własne dziecko.

[Bierdol]

A pomyśleć tylko że tak wielce frapującego i burzliwego wątku by w ogóle nie było, gdyby była powszechna i skuteczna antykoncepcja oraz edukacja seksualna. Gdyby ludzie sami, świadomie podejmowali decyzje o poczęciu dziecka. Zostałaby jedynie scenariusz pogorszenia się na stałe (czas nieokreślony) sytuacji życiowej/zdrowotnej kobiety już będącej w ciąży ale od tego mamy społeczeństwo i jego instytucja. No tak, wiem, antykoncepcja i edukacja seksualna też jest be. Jak tu zjeść jabłko i mieć jabłko ?

Naprawde wierzysz w to co napisales? Malo masz dowodow na to ze jest wrecz inaczej? Najwiecej aborcji przeprowadza sie chyba w krajach, gdzie nauczanie seksualne jest bardzo powszechne.

Nie, nie wierze, wiem. Czy mam malo dowodów na inny stan rzeczy ? Nie mam ich w ogóle. Dobrze że napisałeś "chyba", bowiem zgodnie z WHO (a nie mam podstaw żeby negować dane pochodzące z tej instytucji) "Najniższy wskaźnik aborcji ma Europa zachodnia, 12 na 1 tys. zdolnych do rodzenia kobiet.". Europa ze swoją "kulturą śmierci" czyli edukacją seksualna i dostępnościa środków antykoncepcyjnych.
(Raport na temat aborcji opublikował Instytut Guttmachera z Nowego Jorku we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) w Genewie. )

Proszę, podaj mi źródło swoich "dowodów" na to że jest "inaczej".

Pozdrawiam