Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejny cios dla kreacjonistów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#121

Darkan.
  • Postów: 120
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pisałem już to tysiąc razy. Nie ma takiego czegoś: o ten pierwszy.
A skąd on jest? No wiesz, pstryk i był...
To tak jakbyś pytał, która liczba na osi jest pierwsza.


o tym właśnie Solar mówimy, że takiego czegoś nie ma. to pytałeś o to samo!! :D tylko że Ty nie wierzysz że życie na ziemi powstało bez udziału kosmitów, że powstało SAMO.
starasz się wykpić nas bo nie da się wskazać dajmy na to pierwszego pokolenia jakiegoś zwierzaka, a sam mówisz że "nie ma czegoś takiego jak ten pierwszy" coś chyba pokręciłeś ;)
  • 0

#122

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzie ty tak widzisz tą ewolucję?

Ewolucja zachodzi. Powstają nawet nowe gatunki. Poniżej najbardziej znane przykłady naturalnej specjacji:

- Hugo de Vries, pionier genetyki, zaobserwował podczas swoich badań nad wiesiołkiem (Oenothera lamarckiana) osobniki o podwojonej liczbie chromosomów. Osobniki te nie krzyżowały się z populacją wyjściową. De Vries nazwał tą odmianę Oenothera gigas.

- Eksperymentalna specjacja była wielokrotnie obserwowana w warunkach laboratoryjnych, w szczególności w laboratoryjnych populacjach muszek owocowych (Drosophila). Np. Dobhzansky zaobserwował przypadek spontanicznej postgamicznej bariery rozrodczej w populacji Drosophila paulistorum, i w kilka lat później pojawienie się zdolności do rozpoznawania własnego gatunku w tej populacji (zjawisko wzmocnienia bariery rozrodczej).

- W roku 1983 pojawiły się pierwsze badania empiryczne potwierdzające teorię specjacji sympatrycznej. Macnair udokumentował powstanie bariery reprodukcyjnej u kroplika żółtego (Mimulus guttatus) pod wpływem naturalnej selekcji na tolerancję wysokiego stężenia jonów miedzi w glebie. Plejotropowym efektem odporności na miedź jest bardzo niska żywotność hybryd pomiędzy rasą odporną, a typem dzikim.

- W roku 1988 opublikowane zostały w Nature artykuły opisujące specjację sympatryczną nasionnicy jabłoniowej (Rhagoletis pomonella). Nasionnica naturalnie występuje na terenie Ameryki Północnej jako pasożyt głogu. Po wprowadzeniu upraw drzew owocowych przez osadników, niektóre nasionnice zaczęły atakować najpierw jabłonie, a z czasem również grusze, wiśnie i róże. Obecnie specjalizacja ta jest na tyle posunięta, że występuje częściowa bariera reprodukcyjna pomiędzy tymi formami.

- Udokumentowano proces specjacji allopatrycznej w populacjach wójcika Phylloscopus trochiloides w Azji Zachodniej. Dwie populacje wójcika w Syberii Centralnej nie krzyżują się, połączone są jednak wąskim pasem mieszańców poprzez Wyżynę Tybetańską. Tworzą więc tzw. gatunek pierścieniowy. Udokumentowano zachodzący proces wzmocnienia bariery reprodukcyjnej pomiędzy formami modraszków (Agrodiaetus), które powstały w wyniku procesu specjacji allopatrycznej.

  • 0



#123

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nieeee no... to, że istnieje możliwość robienia eksperymentów genetycznych, znaczy, że my jesteśmy eksperymentem genetycznym? Gratuluję logicznego rozumowania.
No to idę poskładać domek z klocków, a potem patrzeć, jak ten domek tworzy człowieka (człowiek zbudował domek, więc domek może zbudować człowieka).

Gdzie ty tak widzisz tą ewolucję? Skąd wiesz, że tej kości nie masz od początku?
A jedź do Afryki, albo do Tajwanu, tam też coraz wyżsi są wszyscy?
A skąd mamy psy? No już wyjaśniałem skąd się wzięła tak różnorodna fauna i flora na tej planecie.
Po co dalmatyńczykowi czarne cętki? Bo tak sobie wyewoluował? NIE, tak został zaprojektowany przez kogoś z fantazją i humorem.

No, kość mamy od początku. A parę milionów lat temu był tam taki dłuuugi owłosiony ogon, który z czasem robił się krótszy i zniknął, a za kilka tysięcy lat żaden człowiek nie będzie miał śladu po ogonie ;]

Jedni są coraz wyżsi, inni nie - to chyba jest właśnie ewolucja, nie?

Po to, że człowiek tak rozmnażał psy, że powstała nowa, taka a nie inna rasa. Dziedziczenie cech jest w trzeciej klasie gimnazjum.
A ewoluowanie organizmów to nic innego jak po prostu mieszanie różnych cech rodziców plus parę (niewidocznych) przypadkowych zmian.

Ja też parę razy wszystko wyjaśniałem, ale wyjaśniać ci ewolucję i powstawanie nowych gatunków to jak wbijać gwoździe włosami.

Pisałem już to tysiąc razy. Nie ma takiego czegoś: o ten pierwszy.
A skąd on jest? No wiesz, pstryk i był...
To tak jakbyś pytał, która liczba na osi jest pierwsza.

- Mylicie się, bo nie możecie wskazać pierwszego pokolenia jakiegoś gatunku.
- To ty wskaż pierwszych kosmitów, którzy stworzyli innych kosmitów.
- Mylicie się, bo nie ma czegoś takiego jak pierwsi kosmici

Więc dlaczego miałoby być jakieś "pierwsze pokolenie"? Zmiany są widoczne dopiero po kilku pokoleniach, to nie jest tak, że dwójce białych ludzi ot tak rodzi się czarny, tak samo z dwóch chartów nie wyjdzie pitbull.

No tak. Tak się mówi w języku potocznym. "a to tylko w teorii, w praktyce to blabla..."

No tak. A teoria w języku potocznym, a teoria w sensie naukowym to zupełnie co innego.

Obalmy więc teorię grawitacji! To wszystko jest kłamstwo i nieprawda, bo tak naprawdę utrzymują nas na powierzchni pradawne maszyny Elohim zamontowane kilka kilometrów pod ziemią. A teoria grawitacji jest nieprawdziwa, bo to tylko teoria ;)

A może chciałbyś zamieszkać w zamku, takim do drzwi? W końcu to i to zamek...

Próby logicznego popierania twoich tez sa śmieszne, wręcz szokujące.

Ta? Naprawdę? Powiedz o swoich tezach i poprzyj je NIEŚMIESZNIE... :]
A że szokujące, no ba :)
Pokaż tym z Amazonii aparat cyfrowy, albo pralkę, też będą zszokowani.

A ty się zachowujesz właśnie jak taki przedstawiany przez ciebie dzikus z Amazonii, czyli ja ci pokazuję pralkę, a ty:
- to magia!
- nie, to technologia
- nie, kłamiesz, to magia, bo działa samo!
- nie, to działa na prąd elektryczny
- co to za prąd keletryczny czy jakiś tam, co to za bzdury, nic nie może działać samo, to magia!

Noo, to samo było jak Ziemię trzymały trzy słonie i za horyzontem się do dołu spadało.
I jak Ziemia była centrum Wszechświata, chociaż teraz co niektórzy również myślą, że Ziemia jest centrum Wszechświata, tylko że biologicznym...

Czyli nie uznawanie teorii (też teoria, czyli bzdura) kosmitów-stwórców to myślenie, że Ziemia jest jedynym miejscem, gdzie mogło powstać życie. Dobre.

Życie mogło powstać na niezliczonej ilości planet rozsianych po całym wszechświecie, samo z siebie. Byłoby to wręcz niesamowitym marnotrawstem przestrzeni, gdyby tak się nie stało.

Właściwie do powstania podstaw życia potrzeba tylko odpowiednich warunków - odpowiedniej odległości od gwiazdy, odpowiednich pierwiastków i związków chemicznych i odpowiednich warunków atmosferycznych. Jeszcze nie wiadomo do końca jakie muszą być to warunki, ale prace trwają :D

Samolot mógłby się złożyć z rozrzuconych części, ale zapewne człowiek rozpoczynający eksperyment nie dożyłby tego. Jeśli mamy wszystkie części samolotu wirujące w powietrzu, jest małe prawdopodobieństwo, że wszystko się złoży jak trzeba - tyle, że to dłuuuugo potrwa. Ziemia ma ok. 4,5 mld lat. Pierwsze znalezione ślady życia mają ok. 3,5 mld lat. Miliard lat to trochę dużo, nie? I prawdopodobnie wystarczająco dużo, żeby powstały pierwsze prymitywne formy życia.

Ta dyskusja... nie, nie jest to dyskusja, bo w dyskusji wysłuchuje się argumentów przeciwnika, a nie powtarza bez przerwy swoje argumenty i leje ciepłym, parującym moczem na to, co mówi przeciwnik.
A więc ta "dyskusja" stała się już nudna, tak samo jak znudziłoby mi się po dłuższym czasie wbijanie gwoździa włosami. I tak nic nie osiągnę, a jedynie się zmęczę i wkurzę. Tak więc już raczej się tutaj nie wypowiem ani nie odpowiem po raz setny na te same twoje argumenty. Mogę ten czas spożytkować w inny sposób.
  • 0

#124

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zapewniam Cię, że każdy poważny naukowiec powie, że ewolucja jest czymś niezaprzeczalnym, bo w przeciwnym wypadku zrobiłby z siebie idiotę.

Noo, to samo było jak Ziemię trzymały trzy słonie i za horyzontem się do dołu spadało.
I jak Ziemia była centrum Wszechświata, chociaż teraz co niektórzy również myślą, że Ziemia jest centrum Wszechświata, tylko że biologicznym...

Porównując teorię naukową do wierzeń po raz kolejny potwierdzasz, że piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. Ale w gruncie rzeczy porównanie to ma pewien dobry sens. Teoria ewolucji ma się do Twoich hipotez dokładnie tak samo, jak teoria ewolucji do stwierdzenia, że Ziemia jest płaska. Ewolucjonizm jest poważną i dobrze udokumentowaną propozycją naukową, o której można dyskutować w oparciu o fakty i reguły logiki. O Twojej hipotezie niestety w taki sposób nie można dyskutować, bo jedynymi argumentami z Twojej strony są:
1) ewolucja jest niemożliwa, bo tak mi sie zdaje,
2) stworzyli nas kosmici, bo tak sądzę.
Otóż, z całym szacunkiem dla wolności słowa: Twoje przekonania mają taką samą wartość dowodową, jak przekonania naszych przodków o płaskości Ziemi i o tym, że burze zsyła Zeus, a trzęsienia ziemi Posejdon. Zastępujesz religię 'kosmo-religią', a bogów kosmitami. Natomiast wszelkie poważne argumenty pomijasz milczeniem. Racjonalność nie polega na tym, że na każde trudne pytanie odpowiada się przez odwołanie do 'sił pozaziemskich' - bogów, krasnoludków, wróżek, skrzatów albo kosmitów, tylko na tym, że próbuje się rozwiązać problem przez zbieranie i porządkowanie danych oraz wyciąganie z nich wniosków. Tylko tyle i aż tyle.

Powoływanie sie na Hoyla jest dośc niebezpieczne z tego prostego powodu, że był on astronomem, a nie biologiem, a jego kompetencje w dziedzinie teorii ewolucji były dośc nikłe. Prawdę mówiąc nie zabłysnął też jako astofizyk, gdyż jego teoria tzw. "stanu stacjonarnego", którą przez jakiś czas epatował publicznośc, po kilkunastu latach odwaliła widowiskową kitę. Po tym wielkim 'bum' Hoyle postanowił "zabłysnąć" w dziedzinie biologii i wyprodukował nową brednię.
  • 0

#125

Darkan.
  • Postów: 120
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

doszedłem do wniosku że imć SolarWarden jest niereformowalny i że go nigdy nie 'przegadamy' bo On swoje wie i już, w nosie ma wszystko inne, dla niego liczą się tylko kosmici któży tworzyli innych kosmitów (w tym nas). skoro twierdzi że wszystko jest takie jakim stworzyli to jacyś kosmici to wg. mnie znaczy że ma delikatnie nierówno pod sufitem(bez obrazy..). patrzeć na ten świat, na wszystkie gatunki rośli i zwierząt i nie dostrzegać śladów ewolucji, mogą chyba tylko ślepi(bez obrazy..). ja już nie będe nic tłumaczył Solarowi (to nic osobistego Solar, po prostu nie widzę sensu) chyba że napisze coś co się trzyma tak zwanej 'kupy', wtedy może się wypowiem.
  • 0

#126

domingo.
  • Postów: 74
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

bo On swoje wie i już, w nosie ma wszystko inne

problem w tym że on nic nie wie, zero elementarnej wiedzy o ewolucji, sam wymyślił własną historię świata i nigdy nie próbował jej skonfrontować z faktami
  • 0

#127

Darkan.
  • Postów: 120
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wiem o tym domingo, ale on nie. napisałem tak żeby choć troszke dotarło do naszego specjalisty od powstania świata. czy dotarło nie wiem, "powalczymy, zobaczymy", jak mawiał pewien sędziwy wiedźmin ;)
dla niego faktem jest to co sam wymyślił reszta to bajki, 'a bajek z rzeczywistością się nie konfrontuje' przecierz ;)
  • 0

#128

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gratuluję logicznego rozumowania.
No to idę poskładać domek z klocków, a potem patrzeć, jak ten domek tworzy człowieka (człowiek zbudował domek, więc domek może zbudować człowieka).

Tutaj, to ja ci muszę pogratulować logicznego rozumowania. Wymiotłeś tym wszystko.

No, kość mamy od początku. A parę milionów lat temu był tam taki dłuuugi owłosiony ogon, który z czasem robił się krótszy i zniknął, a za kilka tysięcy lat żaden człowiek nie będzie miał śladu po ogonie

Jak twoi praprapra(...)dziadkowie mieli ogony, to gratuluję różnorodności, może i twoi mieli, bo moi na pewno nie.

Więc dlaczego miałoby być jakieś "pierwsze pokolenie"? Zmiany są widoczne dopiero po kilku pokoleniach, to nie jest tak, że dwójce białych ludzi ot tak rodzi się czarny, tak samo z dwóch chartów nie wyjdzie pitbull.

Tak, na Ziemi istniały pierwsze pokolenia, bo zostały tu umieszczone. Niekoniecznie były to ostateczne wersje danego gatunku.

Obalmy więc teorię grawitacji! To wszystko jest kłamstwo i nieprawda, bo tak naprawdę utrzymują nas na powierzchni pradawne maszyny Elohim zamontowane kilka kilometrów pod ziemią. A teoria grawitacji jest nieprawdziwa, bo to tylko teoria

Swoją nową teorią możesz się podzielić w innym dziale. Ja o czymś takim nie pisałem.

A ty się zachowujesz właśnie jak taki przedstawiany przez ciebie dzikus z Amazonii, czyli ja ci pokazuję pralkę, a ty:
- to magia!
- nie, to technologia
- nie, kłamiesz, to magia, bo działa samo!
- nie, to działa na prąd elektryczny
- co to za prąd keletryczny czy jakiś tam, co to za bzdury, nic nie może działać samo, to magia!

O co ci chodzi człowieku?

A może chciałbyś zamieszkać w zamku, takim do drzwi? W końcu to i to zamek...

:o

Czyli nie uznawanie teorii (też teoria, czyli bzdura) kosmitów-stwórców to myślenie, że Ziemia jest jedynym miejscem, gdzie mogło powstać życie. Dobre.

Nie, tylko kiedy się okaże, że ten "kosmita" z innego układu gwiezdnego, z innej planety, ma jedną głowę, 2 ręce i 2 nogi, to raczej przypadkową ewolucję szlag trafi.

Właściwie do powstania podstaw życia potrzeba tylko odpowiednich warunków - odpowiedniej odległości od gwiazdy, odpowiednich pierwiastków i związków chemicznych i odpowiednich warunków atmosferycznych. Jeszcze nie wiadomo do końca jakie muszą być to warunki, ale prace trwają

Czemu muszą istnieć określone warunki? Ewolucja to ewolucja, po prostu wyewoluowała by sobie w innych warunkach i wtedy by tamci myśleli, że to ich warunki są wzorcowe do powstania życia...

Samolot mógłby się złożyć z rozrzuconych części, ale zapewne człowiek rozpoczynający eksperyment nie dożyłby tego. Jeśli mamy wszystkie części samolotu wirujące w powietrzu, jest małe prawdopodobieństwo, że wszystko się złoży jak trzeba - tyle, że to dłuuuugo potrwa.

Życzę powodzenia!!! :mrgreen:

Natomiast wszelkie poważne argumenty pomijasz milczeniem.

Cały czas czekam na ten ostateczny cios!

Racjonalność nie polega na tym, że na każde trudne pytanie odpowiada się przez odwołanie do 'sił pozaziemskich' - bogów, krasnoludków, wróżek, skrzatów albo kosmitów, tylko na tym, że próbuje się rozwiązać problem przez zbieranie i porządkowanie danych oraz wyciąganie z nich wniosków. Tylko tyle i aż tyle.

Dla mnie stworzenie życia przez wysoko zaawansowane technicznie istoty z innej planety (opisywane przez prymitywnych ludzi jako bogów - w sumie trochę na początku się tak obnosili) jest racjonalne, głównie przez wzgląd na religie, osiągnięcia i postęp naukowy.

skoro twierdzi że wszystko jest takie jakim stworzyli to jacyś kosmici to wg. mnie znaczy że ma delikatnie nierówno pod sufitem

Ja twierdzę, że nierówno pod sufitem masz ty. W sumie nie wiem za co, bo nic jeszcze nie napisałeś tylko krytykujesz.

patrzeć na ten świat, na wszystkie gatunki rośli i zwierząt i nie dostrzegać śladów ewolucji, mogą chyba tylko ślepi

No właśnie patrzę na ten świat i przypadkowe zlepianie się cząstek ni chu*a mi nie pasuje.
Szczególnie drugim okiem patrząc na nasze nie wiadomo skąd powstałe religie.

ja już nie będe nic tłumaczył Solarowi

No bardzo dużo się ogólnie nawypowiadałeś w tym temacie...
Całe 4 niczego nie wnoszące posty. Do krytykowania kogoś w mniejszości to każdy dobry jest, niczym nowym się tu nie popisałeś.

problem w tym że on nic nie wie, zero elementarnej wiedzy o ewolucji, sam wymyślił własną historię świata i nigdy nie próbował jej skonfrontować z faktami

dla niego faktem jest to co sam wymyślił reszta to bajki, 'a bajek z rzeczywistością się nie konfrontuje' przecierz

No ku*wa mać ile razy można pisać, że to nie moje idee, choć się z nimi zgadzam.

Ale jest tak: Nowa idea nigdy nagle nie staje się sławna i zyskuje rzesze zwolenników, po prostu wymierają jej zagorzali przeciwnicy.
  • 0

#129

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Cały czas czekam na ten ostateczny cios!

A ja cały czas czekam na argumenty na rzecz Twojej hipotezy - argumenty wykraczające poza stwierdzenie - "tak było i już"

Dla mnie stworzenie życia przez wysoko zaawansowane technicznie istoty z innej planety (opisywane przez prymitywnych ludzi jako bogów - w sumie trochę na początku się tak obnosili) jest racjonalne, głównie przez wzgląd na religie, osiągnięcia i postęp naukowy.

Mógłbyś trochę jaśniej, bo kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci chodzi. Jakie są racje przemawiające za racjonalnością i - co ważniejsze - prawdziwością takiego stanowiska.
  • 0

#130

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mógłbyś trochę jaśniej, bo kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci chodzi. Jakie są racje przemawiające za racjonalnością i - co ważniejsze - prawdziwością takiego stanowiska.

Zrób przegląd religii na świecie i zobacz o czym one mówią, odrzucając przy tym wszystkie "anormalne cuda". Patrz na te cuda jak człowiek XXI wieku. Wszystko inne już chyba wcześniej napisałem.
  • 0

#131

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mógłbyś trochę jaśniej, bo kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci chodzi. Jakie są racje przemawiające za racjonalnością i - co ważniejsze - prawdziwością takiego stanowiska.

Zrób przegląd religii na świecie i zobacz o czym one mówią, odrzucając przy tym wszystkie "anormalne cuda". Patrz na te cuda jak człowiek XXI wieku. Wszystko inne już chyba wcześniej napisałem.


Ano mowią o jedny i tym sam. Człowiek wraz z rozwojem swojego mózgu, świadomości, w nieunikniony sposób zaczął zadawać sobie pytania. Skoro już zaczął pytać, wnikać, zgłębiać to nie po to żeby wobec braku odpowiedzi temat porzucać. MUSIAŁ mieć odpowiedź, taką czy inną (ot, efekt uboczny rozwiniętego mózgu). Jeśli odpowiedzi nie znajdował, tworzył jej "protezę", odpowiedź zastępczą. Tak, brzmi to jak okłamywanie samego siebie, lecz wybór między ową "protezą" a ciągłym niepokojem związanym z brakiem odpowiedzi jest raczej prosty. Religie, mity, gusła, zabobony na co dają odpowiedzi ? Na pytania na które od zarania człowiek szuka odpowiedzi i na większość których nigdy ich nie uzyska (co było przed ? co będzie po ? dlaczego w ogóle ? itp.) Zgadzam się, bardzo ciekawe i dające do myślenia są podobieństwa ale tylko i wyłącznie przy założeniu że powstawały w oderwaniu od siebie. Ja na takie założenie nie postawiłbym złotówki.
:D Nie, nie podam źródeł i dowodów na powyższe. To są tylko takie przemyślenia.

Pozdrawiam
  • 0

#132

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mógłbyś trochę jaśniej, bo kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci chodzi. Jakie są racje przemawiające za racjonalnością i - co ważniejsze - prawdziwością takiego stanowiska.

Zrób przegląd religii na świecie i zobacz o czym one mówią, odrzucając przy tym wszystkie "anormalne cuda". Patrz na te cuda jak człowiek XXI wieku. Wszystko inne już chyba wcześniej napisałem.

Religie to kupa mitów mających z faktami wspólnego tyle, co moje skarpetki z gazami bagiennymi na Wenus.

Jak twoi praprapra(...)dziadkowie mieli ogony, to gratuluję różnorodności, może i twoi mieli, bo moi na pewno nie.

Ciężko wszechmocnemu człowiekowi zaakceptować, że pochodzi od prymitywnych małpoludów (nie małp!), więc wymyśla sobie, że jest potomkiem wspaniałych kosmitów.
Spoko, dawniej ludzie też uważali się za potomków bogów.

Tutaj, to ja ci muszę pogratulować logicznego rozumowania. Wymiotłeś tym wszystko.

To była parafraza twojego rozumowania.
To ty wymiatasz swoim rozumowaniem, wszystko co piszesz w skrócie wygląda tak: "istnieje coś takiego jak politeizm, więc ludzi stworzyli kosmici". :D

Nie, tylko kiedy się okaże, że ten "kosmita" z innego układu gwiezdnego, z innej planety, ma jedną głowę, 2 ręce i 2 nogi, to raczej przypadkową ewolucję szlag trafi.

Jeśli na danej planecie kształt humanoidalny okaże się najoptymalniejszą formą dla rozwoju inteligentnego życia to czemu nie?

Czemu muszą istnieć określone warunki? Ewolucja to ewolucja, po prostu wyewoluowała by sobie w innych warunkach i wtedy by tamci myśleli, że to ich warunki są wzorcowe do powstania życia...

Wiadomo, że życie może być oparte na węglu i wodzie, jak te na Ziemi. Teoretycznie mogłoby być też oparte na krzemie.
Wyprodukuj mi życie oparte, powiedzmy, na plutonie i żelazie, a będziesz mistrzem całego multiwersum :D

No właśnie patrzę na ten świat i przypadkowe zlepianie się cząstek ni chu*a mi nie pasuje.
Szczególnie drugim okiem patrząc na nasze nie wiadomo skąd powstałe religie.

Najprawdopodobniej z religii proto-indo-europejczyków, którzy potem rozeszli się na pół świata.

Jeśli ci "przypadkowe zlepianie się ni ch*ja nie pasuje", to nie powinno być czegoś takiego jak gwiazdy i planety :D
  • 0

#133 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Przepraszam że się wtrącę ale kość ogonowa jest pozostałością po grzebaniu w naszych genach przez gady.
Kolego Spawn - są DOWODY na to że DNA może pojawić się w próżni spontanicznie, służę linkiem
I proszę odróżnić termin ewolucja i ewolucja wg Darwina. Ta druga nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, a pierwsza polega na spontanicznym powstawaniu gatunków, ich DNA jest odtwarzane z pola źródłowego (głównej matrycy, "absolutnego nic" z teorii Szypowa czy chaosu rozumianego nie jako burdel, ale NIESKOŃCZONOŚĆ MOŻLIWOŚCI)
pozdrawiam
  • 0

#134

Darkan.
  • Postów: 120
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

chyba jest coś takiego jak neodarwinizm, prawda?? przemyślenia oparte o teorie Karola Darwina, 'uaktualnione' że tak powiem.
Kwestią czasu było przyłączenie się innego zwolennika tych 'kosmicznych bogów', ale radosław przynajmniej podał jakieś dowody na potwierdzenie swojej teorii.

Solar, ja mam nierówno pod sufitem, przyznaje się bez bicia. ale to inny rodzaj nierówności ;)
  • 0

#135

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Religie to kupa mitów mających z faktami wspólnego tyle, co moje skarpetki z gazami bagiennymi na Wenus.

Uważając religie za głupoty i powymyślane mity jesteś w błędzie. Owszem mają zniekształcenia, ale same z siebie nie powstały.

Ciężko wszechmocnemu człowiekowi zaakceptować, że pochodzi od prymitywnych małpoludów (nie małp!), więc wymyśla sobie, że jest potomkiem wspaniałych kosmitów.
Spoko, dawniej ludzie też uważali się za potomków bogów.

Tylko, że te prymitywne małpoludy wg twojej teorii musiały być jeszcze bardziej prymitywni od małp.
No ale jak uważasz ich za swoich przodków to ok, moimi na pewno nie są.
Owi kosmici wcale nie są tacy wspaniali, tworząc nas zrobili lepszą wersję siebie, tak to już jest z naukowcami, zawsze chcą coś lepszego niż jest.

Jeśli na danej planecie kształt humanoidalny okaże się najoptymalniejszą formą dla rozwoju inteligentnego życia to czemu nie?

A jakie jest prawdopodobieństwo w całkowicie przypadkowej ewolucji, że na innej planecie też powstałyby przypadkowo stworzenia humanoidalne? Ja twierdzę, że żadne.

Wiadomo, że życie może być oparte na węglu i wodzie, jak te na Ziemi. Teoretycznie mogłoby być też oparte na krzemie.
Wyprodukuj mi życie oparte, powiedzmy, na plutonie i żelazie, a będziesz mistrzem całego multiwersum

Z plutonu to raczej kiepsko, bo byłby wtedy radioaktywny, kto wie czy to możliwe.
W sumie to komputer jest żywy, więc czemu by nie.

Jeśli ci "przypadkowe zlepianie się ni ch*ja nie pasuje", to nie powinno być czegoś takiego jak gwiazdy i planety

W odniesieniu do życia organicznego na naszej planecie. Czyli zmyślnie zorganizowanej materii i energii.
Gwiazdy i planety nie są zmyślnie zaprojektowane.

Najprawdopodobniej z religii proto-indo-europejczyków, którzy potem rozeszli się na pół świata.

Nie bardzo. Judaizm masz od korzeni wyjaśniony w Torze, co prawda z nierzadkimi przekręceniami.

Kwestią czasu było przyłączenie się innego zwolennika tych 'kosmicznych bogów', ale radosław przynajmniej podał jakieś dowody na potwierdzenie swojej teorii.

Na Ziemi istnieją takie technologie, że nie jeden uznałby je za cuda boże.
No jeśli nie uznajesz wszystkie religie za głupie pierdoły nie mające się nijak do rzeczywistości, twierdzisz, że jesteśmy np. sami we Wszechświecie, nie widzisz możliwości jakie stawia inżynieria genetyczna i podróże w głąb kosmosu, to ja więcej dowodów ci nie pokażę.
A nie czekaj mam przy sobie podnośnik prawej szyby od ufo ze starohebrajskim napisem "Nie otwierać w próżni"...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych