160 odpowiedzi w tym temacie

[domingo]

widzisz Aramroth, dla kreacjonistów świat ma 6 tysięcy lat, więc argument że coś może mieć wystarczająco dużo czasu jest śmieszny, pewnie teraz leżą na podłodze i śmieją się z Ciebie, jak można mieć miliardy lat czasu w ciągu 6 tysięcy lat ? nie można, świat został stworzony w 6 dni, ale to oni są uznawani powszechnie za idiotów a nie my
dawno nie widziałem tak przykrego człowieka jak SolarWarden, jego kompletne niezrozumienie poznanych mechanizmów ewolucji jest porażające, wygląda to tak jakby przeniósł się z epoki lodowcowej w nasze czasy, proponuję nie kłócić się z nim bo to nie ma sensu, skoro sam nie potrafi poszukać odpowiedzi na przykład na temat pawiego ogona to nie ma sensu mu w tym na siłę pomagać, jest ciemny i umrze ciemny ciesząc się że pawie mają ogony po to żeby były dla nas ładne

[SolarWarden]

widzisz Aramroth, dla kreacjonistów świat ma 6 tysięcy lat

Rasa ludzka na tej planecie ma 13 tysięcy lat. Tyle minęło od stworzenia pierwszego człowieka w laboratoriach.

jest ciemny i umrze ciemny ciesząc się że pawie mają ogony po to żeby były dla nas ładne

uahahaaaha, człowieku do łez mnie tym rozbawiłeś... Jak ty takich rzeczy nie zauważasz, no to trudno, może ktoś takie rzeczy zacznie zauważać, że to nie powstało samo z siebie. Taki przykład mały, po co niektórym antylopom albo pewnym kozom kręcone spiralnie rogi, a nie zwykłe proste? Nikt się oczywiście nad takimi rzeczami nie zastanawia. Tak samo jak kilkaset lat temu, ówcześni naukowcy byli pewni, że Ziemia jest płaska i nie było wtedy żadnych naukowych logicznych dowodów, że jest inaczej.
Wszystkie logiczne dowody ówczesnej nauki oczywiście potwierdzały tą teorię, dzisiaj wiemy, że jednak jest inaczej. My dzisiaj niestety mamy również pełno takich "logicznych" i "potwierdzonych" teorii...

Jakim cudem to wszystko istnieje? Przecież atomy są takie skomplikowane, to niemożliwe, żeby istniały. A skoro niemożliwe jest, żeby elektrony, protony i neutrony tworzyły tak skomplikowane rzeczy jak atomy, to dlaczego same miałyby istnieć? Przecież same są złożone z mniejszych części. Niech też się rozpadną na kwarki!

Zaznaczam, że nieskończoność idzie w dół jak i w górę. Mam na myśli to, że w nieskończoności małej żywe inteligentne istoty zamieszkują mini cząsteczki będące dla nich planetami i słońcami. To jest wszystko bardziej skomplikowane niż by się wydawało... Tak samo jest z nieskończonością wielką.

Kościół zaakceptuje w końcu wszystko .. byle tylko zatrzymać wiernych .
Ale najpierw uzna to za herezje i "spali niewiernych na stosie"

Dobrze powiedziane.

Też mi coś... My możemy coś stworzyc, zupełnie tak jak kiedyś było z nami. Kiedyś ktoś też bawił się nami genetycznie.

Jeden chociaż dobrze mówi.

Czekam na ten "cios". Na razie jednak pójdę wypić kawę i poczytać jakąś książkę. Zawołaj.

Tak jak kolega wcześniej, również czekam na ten POWALAJĄCY CIOS.

[Aramroth]

Rasa ludzka na tej planecie ma 13 tysięcy lat. Tyle minęło od stworzenia pierwszego człowieka w laboratoriach.

Nieprawda, bo świat ma 0,01883920437952364923748973638543958 sekundy, a wszystkie nasze wspomnienia zostały nam przed chwilą wszczepione przez kosmitów którzy nas stworzyli.
Pytasz, czemu tak twierdzę? A dlaczego miałbym czymś to stwierdzenie podeprzeć? W końcu dowody są dla ślepych na prawdę debili

Zaznaczam, że nieskończoność idzie w dół jak i w górę. Mam na myśli to, że w nieskończoności małej żywe inteligentne istoty zamieszkują mini cząsteczki będące dla nich planetami i słońcami. To jest wszystko bardziej skomplikowane niż by się wydawało... Tak samo jest z nieskończonością wielką.

Istnienie tak skomplikowanych rzeczy nie jest możliwe, bo przecież nic się nie potrafi komplikować bez pomocy kosmitów.

[Istnienie]

Tutaj też zrobiło się gorąco,uff

Przekonajmy się jaki będzie wynik bliższych lub dalszych odkryć.
Takie gdybanie za wiele nie pomoże.
No chyba,że macie nowe ciekawe teorie.

Jeszcze jedno.Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego tak namiętnie gasicie nawzajem(prawie) każdy twórczy przebłysk(nie generalizuję).

Wielu odkrywców na których nauka do dziś się powołuje to heretycy swoich czasów.
Ludzi wolnej myśli nic nie zatrzyma.

Aramroth,dobrze że są jeszcze kosmici z poczuciem humoru )

[Vogozuse]

...po co niektórym antylopom albo pewnym kozom kręcone spiralnie rogi, a nie zwykłe proste? Nikt się oczywiście nad takimi rzeczami nie zastanawia.

A skąd wiesz, że zwykłe oznacza proste a nie kręcone?

Naprawdę myślisz, że Twój punkt widzenia jest jedynym prawdziwym i słusznym? Jesteś ewenementem który potrafi to pojąc? ...może w co niektórych kwestiach kryje się ziarnko prawdy, niektórych rzeczy nie można wykluczyć, wręcz chciałoby się w nie wierzyć. Ale 99% Twoich wypowiedzi to produkt bujnej wyobraźni albo jej braku.

[SolarWarden]

Zaznaczam, że to nie są produkty mojej wyobraźni. W sumie nie ważne, jak czegoś nie widzicie, to widać jeszcze nie pora na was. Może kiedyś...

Dobra, nie dociera o antylopach, to podrzucam do tego jelenia i łosia.

W sumie skoro to wszystko jest przypadkowe i ewolucja to obcykała tak, aby wszystko było jak w najlepszym porządku przez miliardy lat, to po cholerę wyewoluował taki byt idealny, czyli człowiek, który w każdej chwili może doprowadzić autodestrukcji razem z tą cała wyewoluowaną resztą, ruchomą i nieruchomą (zanieczyszczenie środowiska, wojny i na końcu zagłada atomowa)? Czyżby ewolucja kręciła bat sama na siebie przez miliardy lat??

[Vogozuse]

1. Nie traktuj ewolucji jak czegoś świadomego. Robisz błąd w rozumowaniu.
2. Człowiek to z pewnością nie jest byt idealny, tylko inteligentniejszy od reszty znanych nam(przynajmniej mi) form życia.
3. Możliwość autodestrukcji pojawiła się ok 60 lat temu, a co byś powiedział wcześniej?
Fin

[Aramroth]

A dlaczego miałbym czymś to stwierdzenie podeprzeć? W końcu dowody są dla ślepych na prawdę debili

W sumie nie ważne, jak czegoś nie widzicie, to widać jeszcze nie pora na was. Może kiedyś...

No patrzcie, jam jasnowidz

Człowiek nie jest bytem idealnym, dalej się rozwija. Przykład: dlaczego od jakiegoś czasu każde kolejne pokolenie jest wyższe od swoich rodziców co najmniej o pół głowy?
A ewolucja nie jest żadnym myślącym bytem ani bóstwem, tylko zjawiskiem. Nazywanie ewolucji głupią, bo dzięki niej powstał gatunek który może zniszczyć całe życie na planecie, to jak nazywanie błyskawicy głupią, bo uderzyła właśnie w twój dom

[SolarWarden]

(...) przypadkowa ewolucja miałaby bardzo mało szans na to, by osiągnąć tak wielką różnorodność form życia, kolorów ptaków, ich miłosnych zalotów, kształtu rogów pewnych antylop. Jaka naturalna potrzeba mogłaby spowodować to, że antylopy, albo pewne kozy mają spiralne rogi? Albo niebieskie, lub czerwone pióra u ptaków, albo egzotyczne ryby? To jest dzieło naszych "artystów". Nie zapomnijcie o artystach, kiedy wy sami będziecie tworzyć życie. Proszę wyobrazić sobie świat, w którym oni by nie istnieli, bez muzyki, ani filmów, obrazów, rzeźb, itd... Życie byłoby bardzo nudne a zwierzęta bardzo brzydkie, jeśli miałyby mieć ciało odpowiadające jedynie ich potrzebom i funkcjom. Ewolucja form życia na Ziemi, to ewolucja technik stwarzania i urozmaicanie dzieł stwórców, by osiągnąć w końcu stworzenie podobne do nich. Możecie odnaleźć czaszki ludzi prehistorycznych, które są czaszkami pierwszych prototypów człowieka, które były zastępowane przez inne bardziej udoskonalone, aż do typu będącego dokładną repliką stwórców, którzy obawiali się stworzyć istotę, która byłaby znacznie ich przewyższająca, chociaż niektórzy do tego zmierzali. (...)

[lompi]

Czyli z tego co pisze solar pozwolę sobie wyciągnąć tezę, że żadna zagłada (typu wojna nuklearna) nam nie grozi, bo czy kosmici pozwolą na to, żebyśmy my zniszczyli ich dorobek miliardów lat? Przylecą i nam pozabierają bombki. A może chcą sprawdzić czy każdy inteligentny Twór dąży do autodestrukcji, tylko dlaczego oni by mieli jeszcze istnieć? A tak na marginesie to dlaczego tak długo się ociągali ze stworzeniem nas?

Po drugie kilkaset lat temu nie wszyscy uczeni twierdzili że Ziemia jest okrągła, lecz swoich badań nie mogli prowadzić bo zapewne by zostali spaleni na stosie przez kościół. Kościół w tamtych czasach wręcz wpajał ludziom, że nauka jest nie dobra i człowiek powinien być powściągliwy co do niej.

[r3vo]

Jak widać Solar przechodzi samego siebie ; ]

na nas jeszcze nie pora ? : ] a dla Ciebie chyba czas najwyzszy odlozyc fantastykę, uszczypnąć się i powiedzięć Auć Boli - a poźniej raz dwa do jakiejkolwiek "przy-ziemnej" książki - bo jak widać internet Tobie nie sluży

Każdy po kolei udowadnia Ci czemu coś wygląda tak a nie inaczej - jak już tak mądrzysz tym inteligentnym projektem to powiedz mi po kiego grzyba kosmici mieli by tworzyć Barana, Koze, Krowe, Byka, Łosia z tak skomplikowanymi rogami (tzn. różniącymi się od siebie) - przecież sama nazwa wskazuje że kieruje nimi INTELIGENCJA a samemu udowadniasz ze nie mogą one być elementem działania ewolucji (choć spytaj byle Biologa i Ci powie czemu tak właśnie wyglądają rogate - no ale to już inna kwestia bo Ty wiesz lepiej) bo są bezużyteczne - tzn Kosmici w Swoim Majestacie Enteligenckim tworzą coś tylko na pokaz (już znam Twoją odpowiedź - Eksperymenty, albo Feng Shui ) co niczemu nie ma służyć ? Troche chyba poplątałeś...

[kael]

Ehm... SolarWarden... to Pan Panie Myrcik..??



..a tak na serio, co do "estetyki" w przyrodzie - stwierdzenie że coś jest "ładne" czy "piękne" jest całkowicie subiektywne z ludzkiego punktu widzenia. Stwierdzeni że kolorowa rybka została stworzona po to żeby się podobać ludziom jest zlekka absurdalne, a na pewno mniej prawdopodobne, niż że to akurat typ budowy ludzkiego układu nerwowego determinuje że kolorową rybkę uznajemy za ładną.

[Mr. Mojo Risin']

1. Nie traktuj ewolucji jak czegoś świadomego. Robisz błąd w rozumowaniu.

Naprawdę myślisz, że Twój punkt widzenia jest jedynym prawdziwym i słusznym?

Hipokryta.

[Don Corleone]

Od pojedynczych prostych związków, do superskomplikowanego kodowania DNA to droga bardzo daleka, tak daleka, że niemożliwa do przebycia. Inaczej mówiąc, wg. mnie proste związki chemiczne pod wypływem różnych czynników. OK.
Ale cała różnorodność życia jakie mamy na naszej planecie powstała same z siebie. NIE, to jest niemożliwe. Po co takiej "zupie" się tak samej z siebie komplikować? Kompletny bezsens.

Proszę szczególnie zwrócić uwagę na różnorodność roślin i zwierząt np. pod względem artystycznym (tak to ujmę). Np. pióra pawia (do niczego pawiowi niepotrzebne), albo niesamowite kolory ptaków (min. papug itp.), wygląd i zapach kwiatów (pełno rodzajów i kolorowych złożeń), paski na zebrze (niektórzy twierdzą, że przez paski gorzej ją widać na sawannie ). Po co to miało by się tak samo z siebie komplikować, w jakim celu??

Droga daleka, ale bliższa niż kreacjonizm. Skoro wg. Ciebie różnorodność życia nie mogła powstać sama z siebie to skąd wziął się Bóg? Znikąd?

Drugi akapit zwalił mnie z krzesła. Nie posiadasz absolutnie elementarnej wiedzy, bije od Ciebie tylko ślepa ignorancja i fanatyczny fundamentalizm. Nie rozumiesz teorii ewolucji przez dobór naturalny, pooglądaj "Dawkinsa o Darwinie".

[SolarWarden]

Czyli z tego co pisze solar pozwolę sobie wyciągnąć tezę, że żadna zagłada (typu wojna nuklearna) nam nie grozi, bo czy kosmici pozwolą na to, żebyśmy my zniszczyli ich dorobek miliardów lat? Przylecą i nam pozabierają bombki.

Grozi nam grozi, nie napisałem, że nie. Nasza własna agresja może być dla nas opłakana w skutkach.
A jakbyś trochę więcej wiedział co się wokół dzieje, to słyszałbyś o "atakach" ufo na ICBM-y, które po takim "ataku" były całkowicie na śmietnik. I to nie było pojedyncze zdarzenie, było tego mnóstwo, i może trwa dalej, ale takimi rzeczami to sie w wiadomościach nie chwalą.

Nie chcą aby ich własne dzieci zatłukły się własnymi zabawkami.