Skocz do zawartości


Zdjęcie

Topniejący lód wywołuje akty kanibalizmu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na północnej półkuli lato już się skończyło, ale dla pracujących tam naukowców, badających lód na Morzu Arktycznym, był to kolejny mrożący krew w żyłach okres.

- Wyniki zdecydowanie nie są dobre. Lodu jest o ponad trzydzieści procent mniej niż wynosiły normy - powiedział Walt Meier, naukowiec z Państwowego Ośrodka Danych o Śniegu i Lodzie (National Snow and Ice Data Center – NSDIC) w Boulder w Kolorado.

Podczas minionego lata ilość lodu na Morzu Arktycznym zmniejszyła się do drugiego z najniższych odnotowanych kiedykolwiek poziomów. Zwykle lód na Morzu Arktycznym liczy od jednego do trzech metrów grubości. Na jesień i w zimie warstwa powiększa się, a kurczy się na wiosnę i w lecie. Naukowcy monitorują lód morski od około pięćdziesięciu lat, wykorzystując do pomocy satelity. Zmiany zauważone w ostatnim dziesięcioleciu są alarmujące zarówno dla naukowców zajmujących się klimatem, jak i dla oceanografów.

- To drugi z najniższych rekordów... Może wskazywać to na trend długofalowy. Nadal tracimy pokrywę lodową w tempie około dziesięciu procent na dekadę, a jest to duży wzrost w porównaniu do wyników sprzed pięciu lat - alarmuje Meier. - Nadal zmierzamy w kierunku, który sprawi, że pokrywa lodowa na Arktyce stopi się w końcu zupełnie w okresie letnim - dodaje.

Lód arktyczny pomaga regulować klimat oraz ma wpływ na różne zmiany klimatyczne zachodzące w różnych częściach świata. Im mniej jest lodu, tym bardziej dramatyczny może być efekt tych zmian. Ogromne połacie lodowe odbijają promieniowanie słoneczne, co utrzymuje niższą temperaturę naszej planety. Kiedy ten lód się stopi, ogromna powierzchnia ciemnego oceanu będzie przyjmować ciepło, sprawiając, że zmieni się ogólna temperatura naszej planety. Chociaż na Arktyce nie mieszka wielu ludzi, zniknięcie pokrywy lodowej może przynieść efekty znacznie wykraczające poza bezpośrednio dotknięty obszar. Sytuacja ma też ogromny wpływ na życie dzikich zwierząt zamieszkujących ten surowy rejon świata. Kurczenie się powłoki lodowej może wpływać na wiatry oraz opady atmosferyczne na innych kontynentach, doprowadzając prawdopodobnie do mniejszych opadów w zachodniej części Stanów Zjednoczonych oraz powodując więcej deszczy w Europie.

- To ocieplenie rozszerzy się na niższe szerokości geograficzne, do Stanów Zjednoczonych, i będzie miało wpływ na systemy burzowe oraz szlaki, którymi przechodzą największe nawałnice; będzie też miało wpływ na zbiory żywności i tego rodzaju rzeczy - przewiduje Meier.

Naukowcy próbują ustalić dokładnie, jak dużo lodu już znika. Niecałe trzydzieści lat temu pod koniec lata arktycznego powierzchnia lodu nadal wynosiła siedem milionów kilometrów kwadratowych. Teraz skurczyła się ona o prawie czterdzieści procent.

- Siedem milionów kilometrów kwadratowych odpowiada wielkością mniej więcej powierzchni czterdziestu ośmiu niższych stanów amerykańskich. A więc na początku lat osiemdziesiątych, czterdzieści osiem niższych stanów byłoby w lecie pokrytych lodem - porównuje Meier. - Teraz w zasadzie straciliśmy już lód morski na wschód od rzeki Missisipi, a nawet dalej. To naprawdę ogromna powierzchnia - dodaje.

Najbardziej znaną konsekwencją znikania lodu morskiego na Arktyce jest zanikanie środowiska naturalnego niedźwiedzia polarnego. - Topnienie lodu na Morzu Arktycznym jest katastrofą dla niedźwiedzi polarnych - mówi Kassie Siegel z Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej (Center for Biological Diversity). - Zwierzęta te zależą od lodu na Morzu Arktycznym pod względem wszystkich podstawowych zachowań, a kiedy lód się topi i globalne ocieplenie zmienia Arktykę, niedźwiedzie polarne umierają z głodu, topią się, a nawet uciekają się do kanibalizmu, ponieważ nie mają dostępu do swych normalnych źródeł pokarmowych - dodaje.

Naukowcy zauważają, że w ostatnich latach coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których wygłodzone niedźwiedzie polarne atakują i zjadają innych przedstawicieli swego gatunku. Według jednego z udokumentowanych incydentów z roku 2004, w północnej części Alaski samiec zabił w legowisku osłabioną samicę.

W maju amerykański Departament Spraw Wewnętrznych umieścił niedźwiedzia polarnego na liście gatunków zagrożonych objętych ochroną zgodnie z Ustawą o Zagrożonych Gatunkach (Endangered Species Act). W informacji dla prasy, amerykański Sekretarz Spraw Wewnętrznych Dirk Kempthorne oświadczył, że "kurczenie się lodu morskiego zagraża i będzie zagrażać środowisku naturalnemu niedźwiedzi polarnych. Ta utrata środowiska naturalnego sprawia, że niedźwiedzie polarne stają się gatunkiem zagrożonym wyginięciem w najbliższej przyszłości".

Jaka jest zatem przyszłość pokrywy lodowej na Arktyce? Niektórzy naukowcy są przekonani, że już za pięć lat Arktyka latem będzie pozbawiona lodu. - Arktyka jest czymś w rodzaju systemu wczesnego ostrzegania o zmianach zachodzących w klimacie - mówi Meier. - To zdecydowany zwiastun kłopotów - dodaje.

Tłumaczenie: Onet.pl

http://wiadomosci.on...lizmu,item.html
  • 0

#2

Avion.
  • Postów: 312
  • Tematów: 18
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To przerażające. Misie zjadają się na wzajem. Jeśli to stopnieje. To misie wymrą. Nie podoba mi się ta wizja :/
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych