Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samozwańcze dziecko indygo.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
83 odpowiedzi w tym temacie

#1

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Po wylogowaniu z poczty trafiłam przed chwilą na link, którego tytuł mnie zainteresował.

Nie zdziwiłam się więc, gdy znalazłam wpis w blogu jakiejś kobiety. Oto fragmenty:

"Dzisiaj prasowka na granicy neuropolityki, ezoteryki, oszołomstwa new age, genetyki, neurofizjologii i etyki.

Zaczynają mnie denerwować doniesienia dotyczące tzw. "dzieci indygo, dzieci kryształowych i tęczowych". Wątpię, żeby istniał ktoś, kto nie wie o czym mowię, ale dla przypomnienia:

Termin "dzieci indygo" został wymyślony przez Amerykankę Nancy Ann Tappe ("Zrozumieć swoje życie przez kolor"), która intuicyjnie przypisała kolory różnym osobowościom. Dzieci ze "szczególnymi, zupełnie nowymi" cechami opisała jako indygo. Jaki to jest ten "szczególny", "wcześniej nie udokumentowany" wzorzec zachowania??? (...)


[tu następuje opis cech Dziecka Indygo, opisy DNA i inne pierdoły, których nie warto przytaczać]

Często są aspołeczne. Maja problemy z socjalizacją, zwłaszcza w szkołąch powszechnych. Starają się jedynie kontaktować z innymi dziećmi indygo, co jest trudniejsze, niż poruszanie się w środowisku gejów - niektóre, zwłaszcza w Polsce, nawet nie wiedzą, skąd się biorą ich problemy ze środowiskiem rówieśników w szkole (nie zostały zdiagnozowane), a poza tym osoby ze skłonnościami homoseksulanymi stanowią 5 % społeczeństwa, a dzieci indygo - jedynie 3 %.

[ciekawa jestem skąd te 5% i jak policzyli że u dzieci indygo to 3%... strzelali?]

Uważa się, że dzieci indygo rozpoczęły proces przemiany naszego świata. Cała ta otoczka ezoteryzmu, wręcz mesjanizmu, którą otacza się dzieci indygo wybitnie mnie irytuje. To taka zasłona dymna dla "maluczkich". Mało kto bowiem wie, że w USA i w wielu krajach Unii Europejskiej działają Centra Kształcenia Psychoanalitycznego, ktorych zadaniem jest diagnoza, selekcja i szkolenie dzieci indygo. W Stanach takie dzieci wyławia się w wieku 2-4 lat, w krajach Unii - w wieku szkolnym. Rozwija się w nich między innymi świadomość, zaufanie do samego siebie, sensytywność, uczy mnemotechniki (technik zapamiętywania i selektywnego zapominania), memorizingu, zmienionych stanów świadomości (sic!) i ćwiczy w zdobywaniu autorytetu... Trudno oprzeć się wrażeniu, że szkoli się w takich centrach przyszłych przywódców... lub superszpiegów... Elitę przyszłości... Tym bardziej, że rodzice nie wiedzą dokładnie, czym ich dzieci zajmują się w centrum (!!!), bo jest to objęte tajemnicą...

No i co? Jakie wnioski z tego postu? Ja mam jeden - dajcie dzieciom indygo spokój. Jak wszystkie dzieci mają prawo do dzieciństwa, opieki, czułości...

Nie przerabiajcie dzieci indygo na skrytobójców lub jawnobójców (polityków o skłonnościach przywódczych)... Oszołomom socjomanipulantom mówimy stanowcze "Nie!".

Nie ubierajcie dzieci indygo w szaty mesjasza. Oszołomom new age mówimy stanowcze "Nie!".

Dzieci indygo mają pewne umiejętności, ale nie są półbogami. Mają jedynie pewną drobną różnicę w DNA! Same zajmą się swoją edukacją. Same sobie na własną miarę "zbawią świat".

Dlaczego tak się wymądrzam (podobno tylko to potrafię?)...

Bo ja jestem dzieckiem indygo."


źródło: http://herkimer.blog.onet.pl/


Dotarłam do komentarzy, w których zaroiło się od przypuszczeń ludzi, którzy po przeczytaniu wpisu zaczęli dostrzegać u siebie cechy Dziecka Indygo. I tu pojawia się moje pytanie [ja naprawdę rozumiem, że ludzie straszliwie chcą być wyjątkowi]: czy ktokolwiek może SAM stwierdzić, że jest dzieckiem indygo? Czy ta kobieta zdaje sobie sprawę z tego co pisze, czy zwyczajnie chce zrobić szum wokół swojego bloga?
  • 0

#2

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oż... Jestem Indygo... :oO

Nikt nie może stwierdzić że jest indygo. W ogóle czegoś takiego jak indygo nie ma. ;p
  • 0



#3

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ja tam nei jestem indygo i sie ciesze, nie lubie czytac blogow bo tam sa same pierdoly, lepiej sie juz języka jakiegos pouczyc

odnosnie tych dzieci, wedlug mnie one sa zupelnie normalne i to ze nei potrafia nawiazywac kontaktow czy znajomosci to raczej jest powód do zmartwienia niz zadowolenia i kozaczenia ze jest sie indygo lol

to z tym wyliczaniem ze dzieci indygo stanowia 3% calosci tez jest smieszne
  • 0



#4

Santeri.
  • Postów: 127
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to z tym wyliczaniem ze dzieci indygo stanowia 3% calosci tez jest smieszne


Albowiem dzieci Indygo nie istnieją...to tylko wymysł New Age'owców.
  • 0

#5

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tego "czy jestem indygo" nie da sie samemu stwierdzic. To musi stwierdzic inna osoba, najlepiej ktos spoza rodziny.

Ja, mimo problemow z nauka i niemoznoscia nawiazania kontaktu z rowiesnikami w dziecinstwie (wyciete) i mimo paru jakichstam "talentuff", za jakiegos indygosa sie nie uwazam.

Albowiem dzieci Indygo nie istnieją...to tylko wymysł New Age'owców.

Udowodnij :P
  • 0



#6

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

CYTAT(Santeri)
Albowiem dzieci Indygo nie istnieją...to tylko wymysł New Age'owców.

Udowodnij


Udowodnij że nie :D Jest więcej przesłanek ( a raczej brak przesłanek co do istnienia indygosiów. ( Poza prasą new agową) ), co do nieistnienia indygo, niż ich istnienia.
  • 0



#7

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika
Dołączona grafika
  • 0

#8

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ludzka wyobraźnia nie ma granic. Dzieci Indygo rzekomo można rozpoznać po blasku ich aury problem w tym, że my nie widzimy żadnej aury ;( Nie jest także udowodnione, że istniej coś takiego jak widzenie aury. Jest to kwestia w którą się wierzy lub nie.
  • 1

#9

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Można być samozwańczym dzieckiem indygo. Każdy może uznać, że nim jest. U osób bardziej dorosłych symptomy dziecka indygo nie będą tak bardzo szkodliwe, gdyż dopiero co stał się dzieckiem indygo i ma doświadczenie jak sobie radzić w tym świecie. Najbardziej poszkodowane są ci którzy rodzą się jako dziecko indygo i już nie są stanie zaakceptować reguł tego świata ( a nie mają jeszcze środków do życia i nie potrafią samodzielnie żyć [w tym świecie] ). <tu wyjaśnię o co chodzi z "indygo" > indygo to kolor . Kolor siódmej czakry. Najwyższej czakry jaka może być osiągnięta, ale tylko w kilkadziesiąt godzin po 21.XII.2012 kiedy to Ziemia wejdzie w Photon Belt ( pas energi, który może otworzyć siódmą czakrę). Narazie najwyższa dostępna czakra to szósta. Dzieci indygo ( niektórzy urodzeni miedzy 1986-2000 ) urodziły się z otwartą czakrą 4,5 lub 6. Natomiast u niektórych właśnie teraz otwiera się czwarta czakra i stają się dziećmi indygo. Celem wszystkich dzieci indygo jest otwarcie przed 21.XII.2012 szóstej czakry. Żeby byli gotowi na kosmiczną energie która otworzy im siódmą czakrę (czakre koloru indygo). <jako ciekawostkę podam, że olbrzymy (te o których mówi biblia i wszystkie legendy afryki, indian itp ) były uosobieniem 1 najniższej czakry (czerwonej) i miały czerwone włosy. Dzieci indygo są czasami przedstawiane na rysunkach z włosami koloru indygo bo bardzo prawdopodobne ze taki kolor przyjmą ich włosy analogicznie to wspomnianych czerwonowłosych olbrzymów (indygo to tak jakby fioletowy - kolor siódmej czakry ).
  • 0

#10

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dla mnie dzieci indygo to ludzie, którzy mają owszem te cechy o których się pisze jednak we wczesnym dzieciństwie, a nawet i później poznając świat i ludzi trudno im się utożsamiać ze swoim prawdziwym wnętrzem. Powoduje to wyobcowanie i trudność z asymilacją. Jednak z biegiem czasu dzieci indygo dzięki rozwojowi i przewodnikom, którzy nad nimi czuwają zaczynają dostrzegać to kim są i dlaczego przybyły na Ziemię. Są to istoty których nie da się wyszkolić na szpiegów, one nie będą pracować dla nikogo, znają swój cel i dążą do jego realizacji. Prawdą jest to, że one doskonale wiedzą kim są i nie potrzebują sprawdzianów, testów swojej osobowości, to ludzie nazwali je indygo, a dla nich nazwy nie maja znaczenia. Ludzie wymyślili jakieś durne schematy, bo tak lubią szufladkować i tworzyć sztuczne podziały.
Każdy z nas jest wyjątkowy i twierdzenie, że bycie indygo to jakiś wyjątek jest bardzo błędne.
Indygo to ludzie, którym wbrew pozorom, łatwiej przychodzi żyć według siebie i bycie sobą, a to właśnie powoduje,że dla większości z nas są one dziwne, inne i obdarzone jakimiś zdolnościami.
Jedyną zdolność jaką one mają, a nie ma jej większość ludzi to właśnie bycie sobą.
  • 0



#11

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

<jako ciekawostkę podam, że olbrzymy (te o których mówi biblia i wszystkie legendy afryki, indian itp ) były uosobieniem 1 najniższej czakry (czerwonej) i miały czerwone włosy.


Tu raczej chodziło o ich niszczycielską siłe, i identyfikowanie ich z ogniem i krwią.
  • 0



#12

RedHousePainters.
  • Postów: 182
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W ogóle czegoś takiego jak indygo nie ma. ;p


Jak to nie a kolor Indygo? :)


Zresztą dzieci indygo żyją zgodnie z własnymi zasadami, nie dają się zmusić do niczego ani podporządkować, nie pasują do naszego utrwalonego sposobu myślenia. I ja moge powiedziec, że takie kryteria spełniam. Ale czy to jest uwarunkowane rozwojem mojej osobowsci i mojego charakteru... nie wiem ! Jeżeli tak to Indygo nie jestem;)
Slyszalem takze, że aura dzieci Indygo oscyluje w tymze tez kolorze wiec jak ktos ja widzi to sie rozejrzyjcie się wokoło.
Pozdrawiam
  • 0

#13

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale czy to jest uwarunkowane rozwojem mojej osobowsci i mojego charakteru... nie wiem


Czym się różni uwarunkowanie osobowościowe, od uwarunkowania indygowego?
  • 0



#14

RedHousePainters.
  • Postów: 182
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale czy to jest uwarunkowane rozwojem mojej osobowsci i mojego charakteru... nie wiem


Czym się różni uwarunkowanie osobowościowe, od uwarunkowania indygowego?


Dla mnie osobowosc mozna nabyć w każdym etapie naszego życia i moze być wielokrotnie i na różny sposób zmieniana... "Indygowosc" jak to ujales zapewne wystepuje w jednej postaci i "nabywamy" ja jednorazowo do końca zycia;)
Dobrej nocy :)
  • 0

#15

Santeri.
  • Postów: 127
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czym się różni uwarunkowanie osobowościowe, od uwarunkowania indygowego?


Przy uwarunkowaniu indygowym zyskujesz modyfikator +3 do talentów paranormalnych, +10 do samoocenyceny (w końcu jesteś wyjatkowym kosmicznym tworem zrodzonym z Annunaków czy innych raptoidów), +5 do tłumaczenia wszystkim czemu jesteś inny i wyjątkowy, -15 do kontaktów ze wszystkimi ziemianami którzy są niegodni by rozmawiać z kosmicznym bytem o tak anormalnym kolorze aury oraz +50 do uległosci nowym nurtom quasireligijnym.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych