Skocz do zawartości


Zdjęcie

Płacz małej dziewczynki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#1

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

Od niedawna (jakies pol roku) codziennie o 24 budzi mnie placz malej dziewczynki wolajacej mame... Z poczatku myslalem ze mi sie zdaje i to ignorowalem. Ale kiedy tak bylo caly czas podszedlem do okna sprawdzic co sie dzieje... NIestety nic nie ujrzalem... Czy moze ktorys z forumowiczow moze mi wyjasnic o co chodzi ??
  • 0

#2

bianka.
  • Postów: 301
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak ktoś cokolwiek ma Ci wyjaśnić,skoro nawet nie napisałeś czy mieszkasz w bloku czy w domku jednorodzinnym. Jeżeli w tym drugim to kto z Tobą sąsiaduje (ewentualna rodzina z małym dzieckiem)...
  • 0

#3

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiec blanko mieszkam w bloku. Na pietrze z jedna sasiadka ktora jest panna i ma okolo 50 a teraz jej nie ma ;l bo jest w szpitalu...
  • 0

#4

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja też mieszkam w bloku i do niedawna niepokoiły mnie jakieś dźwięki. Okazało się, że był to puchacz latający nad osiedlem :)

Co do płaczu, czy słyszałeś, żeby może ktoś zmarł w twoim mieszkaniu lub coś w tym stylu? I z kim sąsiadujesz przez podłogę i sufit?
  • 0

#5

Leprikon.
  • Postów: 22
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój znajomy też mówił że słyszał płacz dziecka w nocy, a okazało się że to były tylko koty( bez skojarzeń proszę,ostatnio dużo było na ten temat na forum) które czasem bardzo specyficznie miauczą (jak ktoś słyszał te charakterystyczne miauknięcia kiedy dwa kocury gotują się do walki wie o czym mówię).
  • 0

#6

eMisja.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Napisałeś wyraźnie, ale pozwól że się upewnię.
Zawsze o tej samej godzinie? I to równo o północy?
Czy płacz jest tak głośny, że aż się budzisz?
I wyjaśnij nam jeszcze:
Jak długo trwa to wołanie?
Czy ktoś jeszcze je słyszał?
Skoro wołanie jest głośne i powtarza się co noc, to dlaczego nie możesz zlokalizwoac skąd dochodzi?
Skąd wiesz że to mała dziewczynka? Rozumiem, że to Twoje przypuszczenie.

Napisz coś więcej. Będzie nam łatwiej wyciągac jakieś wnioski.
  • 0

#7

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piechu w moim mieszkaniu zmarła najmłodsza siostra ojca miała około 8 lat podajże ale nawet ja jej nie pamietam
Podemna mieszka starszy gosciu kawaler od zawsze
A nademna Taki chłopak z dziewczyną ale nie mają dziecka na 10000000000%

eMisja
Po pierwsze wołanie trwa około 20-30 minut
Nikt tych wołań nie słyszał
Co do lokalizacji trudno okreslic bo mam cykora jak to slysze
Tak masz racje to moje przypuszczenia
  • 0

#8

eMisja.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nikt tych wołań nie słyszał

Dlaczego?
Mieszkasz sam? I nikomu o tym nie powiedziałeś?
A może inni słuchają a nie słyszą? Bo gdyby to były rzeczywiste głosy, to przecież słyszeliby je - jeśli nie Twoi domownicy, to przynajmniej sąsiedzi. Pół roku to długi czas. Ktoś pewnie by się zainteresował.
W związu z tym wydaje mi się, że tylko ty je słyszysz. Dlatego rozwiązania mogą byc dwa. Albo to Twoja wyobraźnia albo faktycznie słyszysz ducha (no, chyba że to koty:) ).
Spróbuj najpierw wykluczyc którąś z możliwości.
Acha, nasuwa mi się jeszcze jedna wątpliwośc - czy przez te pół rokiu zdarzyło Ci się nocowac w innym miejscu niż we własnym mieszkaniu? A jeśli tak, to czy tam też slyszysz to wołanie?
  • 0

#9

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mieszkam z rodzicami gadałem o tym z mama ale mowi ze nic nie słyszała. Co do kotów to watpie bo u nas nie ma w dzielnicy a jak juz sie trafi to rzadko . Byłem dwa razy u chrzesnicy 130 km ode mnie ale tam nic nie słyszałem tylko miałem wrażenie ze ktoś na mnie patrzy.
  • 0

#10

eMisja.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tymi kotami to żartowałam. Ale zapewniam, że poważnie traktuję Twój problem.
Nie napisałeś czy to zawsze jest ta sama godzina. A drążę ten wątek, bo wydaje mi się istotny. Wierzę w Twoją historię, ale jestem dociekliwa i staram się wytłumaczyc racjonalnie to co tylko możliwe.

Więc pytam ponownie - czy to zawsze jest godzina 24? Jak mi odpowiesz to wyjaśnię dlaczego wydało mi się to ważne.
  • 0

#11

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak godzina 24.00 według mojego zegarka komórkowego.... i ręcznego
Rzadko kiedy 24.02 ale to na prawde rzadko
  • 0

#12

eMisja.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zmiana czasu. Zimowy na letni lub odwrotnie.
Jeli to trwa pół roku, to Twój "duch" (chciałam napisac przeżył, ale to chyba niewłaściwe słowo) przetrwał... (?) jedną zmianę czasu jakoś pod koniec marca. A jeśli nie, to wkrótce będzie następna.
Wydaje mi się, że duchy chyba nie powinny znac się na zegarku, a tym bardziej na wymylonej przez ludzi i zupełnie umownej zmianie czasu. Zaobserwuj jak zareaguje to "coś" po naszym przejściu na czas zimowy.
  • 0

#13

z4jc3v.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam czekać aż tyle czasu ? Wiesz jak ja sie trzęse jak ja to słysze ?? Na sama mysl az sie trzese. A właśnie i mam jeszcze jeden problem. Za mna sa drzwi od kuchni caly czas mam wrazenie ze ktos tam stoi i sie na mnie patrzy ;/ ale jak sie odwracam... to nikogo nie ma ...
  • 0

#14

Puszatkov.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, czytam z wielkim zaciekawieniem ten temat i tak postanowilem odpisac... co do zmiany czasu duch powinien robic to samo dalej o 12 w tym wypadku np. 1 czy 23... albo skad wiemy czy duchy tak ja uwazam sa z innego wymiaru czasowego i poprostu zaczyna plakac wtedy kiedy u niego jest 12 czyli moze byc wraz z zmiana czasowa ;) . Mozna sprobowac zawsze wypedzic za pomoca modlitw, proby wypedzenia na sile, egzorcysty (najdrozsza mozliwosc) no i zostaje wezwanie wlasnego Aniola do pomocy ;] . Poczekam jeszcze na opinie reszty uzytkownikow... Pozdrawiam Puszatkov.
  • 0

#15

eMisja.
  • Postów: 62
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chciałabym Ci wierzyc, ale z4jc3v zaczynam odnosic wrażenie, że Twoja opowieśc jest coraz mniej wiarygodna.
Pół roku to dużo czasu. Wytrzymałeś tak długo, nie szułeś wcześniej rozwiązania, a teraz piszesz że tak się boisz, że nie wytrzymasz do zmiany czasu. To już niedługo. (Zresztą, to wcale nie jest roziwązanie, tylko jakiś szczegół któy może cokolwiek wyjaśnic).
Na początku określiłeś że chodzi o głos, a w miarę jak temat się rozwija, to dorzucasz do tego wrażenie, że ktoś obserwuje Cię zza drzwi. Opisz od razu całą sytuację i nie dawkuj wrażeń.
Jeśli fkatycznie w twoim domu zmarło dziecko, pomódl się za nie lub daj na mszę. O ile duch cię potrzebuje, to chyba najbardziej twojej modlitwy. A skoro woła matkę, to może powiedz o tym swojej babci (jeśli ją masz) - mchodzi mi o matkę dziewczynki.l
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych