Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wasza droga do ateizmu


  • Please log in to reply
66 replies to this topic

#16

Argentum.
  • Postów: 198
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trochę smutne jest to co mówicie, ale co poradzę ;)

Chcę zaznaczyć, że jestem katolikiem. Ale nie takim jak to sobie wyobrażają choćby ateiści. Nie nosze w głowie cytatów z PŚ, nie słucham RM, nie głosuję na PiS, nie chodzę na pielgrzymki (denerwują mnie, bo blokują ruch na trasach) itp. itd. Żadna z wymienionych powyżej rzeczy nie jest obowiązkiem Katolika. Prawda?

Oczywiście są tacy, którzy myślą, że jak pójdą na pielgrzymkę to potem mogą wyzywać, ośmieszać i ignorować, bo są na uprzywilejowanej pozycji. Gó**o prawda! Przepraszam za wulgaryzm. Myślą, że nie popełniają grzechów? Zabawne, każdy przecież popełnia...

Uważam, że KK powinien dokonać transformacji. Solidnej transformacji. Bo teraz tkwi w średniowieczu, nie mógł pogodzić sie z nastaniem XX wieku, a co dopiero XXI.

Powinien przestać mówić noonstop bajki o miłości i dobroci, bo dzisiejsza młodzież doskonale wie co i jak jest za tym świecie, nie ma nic za darmo i nie ma tak lekko w życiu. To jest dżungla-XXI wieku.

Powinien przestać przestać być reprezentowany przez podstarzałych rozklekotanych staruszków z miękkim głosem. Czy stary facet w pelerynie przyciąganie młodzież? Nie. Tu potrzebna jest osoba młoda, świeża i inteligenta. Otwarta na naukę (świetnie w tą rolę wpasowywał się Karol Wojtyła).

Powinien używać metafor odnoszących się do Naszych Czasów. Mówić z ciekawością, docierać do zainteresowań młodzieży i wspólnie o tym rozmawiać, a nie wszystko z góry traktować jak diabła.

Powinien interesować się nauką. I wciąż mieć na uwadze Świętą Inkwizycje itp. sprawy. Więcej tych błędów nie popełniać.

I w końcu nie powinien ośmieszać się głupimi wypowiedziami księży, biskupów. Powinien odciąć się od księży-pedałów. Oraz

NIE MIESZAĆ SIĘ W SPRAWY POLITYCZNE PAŃSTW ŚWIATA !!!

Ale mimo wszystko zaciskam zęby i wierzę w Boga, wierzę w PŚ. Nie jet ono "zwykłą książką" opisuje losy świata. te które już minęły, które trwają i które się wydarzą. Wierzę, że KK traci wiernych przez przekupnych i głupich Papieży średniowiecza, walk o władzę i odzyskanie jej za wszystko. Papież powinien dokonać poważnych modernizacji. Ale On sam nie da rady, bo wciąż pozostaną takie Rydzyki, które oprócz siebie będą ośmieszały sam Kościół oraz ich wiernych przez co ta właśnie religia jest dzisiaj określana mianem "KICZ".

Mam nadzieję, że nie zanudziłem.
  • 0

#17

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Vaherem
Kanon NT nie został ustalony, ot tak. To był długotrwały i praktycznie naturalny proces, który zaczął trwał od momentu powstania pierwszych tekstów w I wieku, a ostatecznie skończył się w 397 r. na III synodzie kartagińskim. Natomiast nadrzędna wartość czterech kanonicznych ewangelii datowana jest świadectwami historycznymi przynajmniej na okolice 170-180 r., czyli sporo przed Konstantynem.
  • 0



#18

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tak, ale Konstantyn potępił inne ewangelie, potwierdził "główność" czterech. Przyznam, że się z nim trochę zapędziłem ale bardzo dobrze pasował mi do kontekstu ;)
  • 0

#19

SzpaQ.
  • Postów: 112
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Droga do ateizmu? Bardzo prosta. Przeczytalem stary testament.
  • 0

#20

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"jeżeli wystarcza ci poczucie że jesteś bydleńciem równy innym zwierzętom to ateizm jest w sam raz dla Ciebie".


i kolega-wierzący zarzuca nam egocentryzm

Biblia jest Księgą pisaną przez natchnionych, komplikacje wynikłe z tego są różne, ale jako iż Bóg interweniował aby ową Księgę stworzyć to można mieć podstawy by sądzić o Jej nieomylności jak i by czerpać z niej wiedzę.
Na zarzut braku szacunku dla innych poglądów, przeczytaj swoje posty i przemyśl to jeszcze raz


w szczególności Jana, który pisał po trawce (a Apokalipsę chyba po LSD)

no i pytam się, co złego w byciu nihilistą, dlaczego uciekacie, wy katolicy, od odpowiedzialności, i tym krajem rządzą tacy ludzie

Tu potrzebna jest osoba młoda, świeża i inteligenta.


:omfg: taka osoba z definicji nie może być wierzącą
  • 0



#21

Argentum.
  • Postów: 198
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Don Corleone jestem Katolikiem, nie znasz mnie więc dlaczego zarzucasz mi nieodpowiedzialność?
  • 0

#22

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

nieodpowiedzialność, ponieważ wszystko zrzucacie na Boga, protekcjonalność moralna

PS: ja jestem prawdziwym Stigiem

koniec offtopu
  • 0



#23

Argentum.
  • Postów: 198
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A masz skórę delfina? Spisz jak nietoperz? Benzynę we krwi? No i czy kolana uginają Ci się w drugą stronę? ;)

Nie zrzucam wszystkiego co zrobię źle na Boga tylko na siebie. Bóg dał nam wolną rękę więc i my musimy sami za siebie odpowiadać, a to, że jakaś staruszka tłumaczy się Bogiem...nic nie poradzę, wstydzę się za takie osoby.
  • 0

#24

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

w szczególności Jana, który pisał po trawce (a Apokalipsę chyba po LSD)

Masz coś na poparcie tej tezy? Czy to tylko taki pusty, demagogiczny bełkot? Ot tak, żeby efektownie zabrzmiało...
Nie da się ukryć, że do dojrzałego ateizmu to chyba Ci jeszcze sporo brakuje.
  • 0



#25

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Imo są katole i katolicy. Ci pierwsi to idioci, którzy tłumacza się zawsze w ten sam sposób, atakują i pyskują na wszystkich naokoło, którzy nie zgadzają się z nimi, są nietolerancyjni wobec wszystkiego co się da i twierdzą, że na każdym kroku są atakowani. Ci drudzy wierzą zachowując jakiś rozsądek i do nich nic nie mam pomimo, że z własnej woli chodzą do kościoła i dają się wzbogacać czarnym.

Ateistą nie jestem raczej. Nie wierzę, ale nie wykluczam, że w swej niewierze mogę się mylić.
Nie wierzę, bo to zupełnie nielogiczne. Spora większość tego, co nasz otacza opiera się na logice. Jeśli coś jest nielogiczne, to albo nie istnieje, albo stanie się logiczne jak to bliżej poznamy. Waląc prosto z mostu - nie wierzę, bo nie potrafię uwierzyć, potrzebuję dowodów. W kwestii wiary na pewno.
  • 0

#26

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do mnie - osobiście nie uznaję się za ateistę. Zgodzę się, że nie ma dowodów na istnienie Boga, ale nie ma też dowodów na Jego nieistnienie. Tak więc jestem agnostykiem :)

Gdy się tylko wyprowadzę od rodziców, wystąpię z KK. Póki co starsi mówią - ich dom, ich zasady. W ten sposób jestem przymuszany do marnowania czasu co niedzielę, a przede mną jeszcze zupełnie nonsensowne bierzmowanie. Przynajmniej do spowiedzi mnie nie zaganiają.

Denerwują mnie oczywiście wszelkiej maści Rydzyki i Jankowskie, że tak sobie pozwolę ich nazwać. Nie rozumiem też konieczności spowiedzi. Dlaczego mam wyjawiać moje przewinienia jakiemuś tam gościowi w czerni? Jeśli Boga nie ma, to mogę sobie grzeszyć, a jeśli jest tak miłosierny, jak go przedstawia Kościół, to i tak mi wybaczy. Co prawda jest nieskończona ilość innych możliwości, jak np. że zbawieni zostaną tylko Ci, co zjedli w życiu dokładnie 20 kiełbasek z grilla, ale z góry je odrzucam jako irracjonalne.

Szczerze mówiąc wolę być niezdecydowany i takim pozostać - bo tak jest wygodniej. Jeśli ktoś wierzy lub nie wierzy - to wyłącznie tej osoby sprawa. Mnie to naprawdę nie obchodzi. Ale zawsze dobrze poznać inne opinie i spostrzeżenia z innego punktu widzenia ;]
  • 0

#27

Korhil.
  • Postów: 106
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja uważam siebie raczej za agnostyka.
Nigdy nie ciągneło mnie do KK, od małego nie lubiłem tam chodzic. Kościół traktuje jak zwykłą firmę, która ma na celu zarobek. Często na naiwności ludzi. A jak patrze na niektórych księży/biskupów i ich teksty to mi ręce opadaja ( tutaj mam na myśli między innymi ,,złą krew"). Już pomijając jaką siła polityczna stał sie kościół w Polsce ostatnimi laty...

Nie neguje fakty ze Bóg istnieje. Nie ma na to praktycznie żadnych dowodów, tak samo jak na to że go nie ma.

Ateistą nie jestem raczej. Nie wierzę, ale nie wykluczam, że w swej niewierze mogę się mylić.


A pod tym sie moge podpisac.
  • 0

#28

Argentum.
  • Postów: 198
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ci drudzy wierzą zachowując jakiś rozsądek i do nich nic nie mam pomimo, że z własnej woli chodzą do kościoła i dają się wzbogacać czarnym.



Jestem Katolikiem, chodzę do Kościoła, ale wiesz co? Nigdy nie dałem "na tacę". Nigdy. ;)
Czy jest to mój obowiązek? Jest tak napisane w Biblii?

Nie.
  • 0

#29

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja jestem ateistą ponieważ po długich przemyśleniach uważam że świat tworzył się na zasadzie rzutu monetą(wielki wybuch a potem wszystkie cząstki/atomy układały się jak popadnie). Potem z komórek zrobiły się zwierzęta i ludzie którzy żyli w harmonii ze zwierzaczkami aż nagle ludziom zaczęło sie nudzić i postanowili robić co im się żywnie podoba.

Takie streszczenie moich poglądów.
  • 0

#30 Gość_CriticalErr0r

Gość_CriticalErr0r.
  • Tematów: 0

Napisano

w szczególności Jana, który pisał po trawce (a Apokalipsę chyba po LSD)

no raczej nie, bo LSD zostało zsyntetyzowane w 20 wieku.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych