24 odpowiedzi w tym temacie

[Glowa3]

Kiedyś czytałam że można komuś narzucić własną wolę za pomocą siły umysłu, na odległość (rzadko) i tzw we własnym otoczeniu. Tacy ludzie potrafią nakazać komuś coś zrobić nie mówiąc mu to w prost a tej drugiej osobie wydaje sie że to jej własny pomysł. Były co do tego badania przeprowadzane i w większości przypadków naukowcy stwierdzili że to przypadek. Ale jak w o tym myślicie jest to możliwe czy nie??

Z tego czy narzucic, nie wiem, ale wiem, ze mozliwe jest nieswiadome narzucanie komus swoich pomyslow ;D Osobiscie dosc czesto tego doswiadczam, ze pomysle o czyms i zaraz to sie dzieje, lub ktos wpada na ten pomysl i to robi, lub o tym mowi. Wiem, ze to nie jest przypadek. Moze ma to zwiazek ze zbiorowa swiadomoscia, jakas jednoscia, do ktorej wszyscy jestesmy podlaczeni.

[Caos]

Kiedyś czytałam że można komuś narzucić własną wolę za pomocą siły umysłu, na odległość (rzadko) i tzw we własnym otoczeniu. Tacy ludzie potrafią nakazać komuś coś zrobić nie mówiąc mu to w prost a tej drugiej osobie wydaje sie że to jej własny pomysł. Były co do tego badania przeprowadzane i w większości przypadków naukowcy stwierdzili że to przypadek. Ale jak w o tym myślicie jest to możliwe czy nie??

Z tego czy narzucic, nie wiem, ale wiem, ze mozliwe jest nieswiadome narzucanie komus swoich pomyslow ;D Osobiscie dosc czesto tego doswiadczam, ze pomysle o czyms i zaraz to sie dzieje, lub ktos wpada na ten pomysl i to robi, lub o tym mowi. Wiem, ze to nie jest przypadek. Moze ma to zwiazek ze zbiorowa swiadomoscia, jakas jednoscia, do ktorej wszyscy jestesmy podlaczeni.

Można nażucać swoją wole


TLUM NAZUCA JEDNOSTCE

JEDNOSTKA (PODRZEGACZ) POCIĄGA ZA SOBĄ MASY


wszyscy jesteśmy powiazani energią
myśli to terz energie
a jeśli jest dużo osub tak blisko to odbieramy energię innych

(jeśli będziesz wesoły i wejdziesz do baru gdzie dwie osoby się biją a reszta zafascynowana tym dopinguje to sprzężenie ich energi zmieni twój spokojny i radosny stan w tryskajacą energią bestie ) a pasorzyt energetyczny nasyci się waszą energią

90% decyzji przecietnego zjadacza chleba to cudze pragnienia i rozkay...

ale zamiast uczyć sie jak wpływać na innych nauczyć sie trzeba jak się bronic przed niechcianymi wpływami !!!!

[Aidil]

Caos - proszę Cię bardzo, bardzo korzystaj z programu pozwalającego wyłapywać błędny.

Sama jestem dysgrafikiem i dyslektykiem ... biję pokłony tym którzy zrobili program dla takich jak Ty i ja. Widzę błędy u innych. Zjadam ^^ często połowę wyrazu... udało mi się nie pisać w druga stronę... chociaż mam problem z cyferkami ... ale to takie kobiece ^^ - w wypadku zakupów i rachunku...

[Hild]

Często zdarzało mi się, że chciałem w towarzystwie coś powiedzieć, albo miałem jakiś pomysł, ale coś mnie przed jego wypowiedzeniem powstrzymywało. Za kilka chwil ktoś mnie uprzedzał. Zawsze. Teraz tego nie doświadczam. Dziwne. Zbiegi okoliczności? To czemu już nie występują?? Ciężko w to uwierzyć, ale jestem przekonany, że jest możliwe wpływanie w PEWNYM stopniu na czyjąś podświadomość...

Ogromną ilość wyborów w ciągu dnia podejmujemy podświadomie, a podświadomość może podchwycić czyjąś wolę. Wtedy robimy to co ktoś chce byśmy zrobili, ale nam wydaje się, że to nasz wybór.

Nie wydaje wam się, że gdyby ilość tych wyborów była tak duża to nie byłoby rozwodów, kłótni, nieporozumień, rządu itp.?? ;-)

[scpt]

Jak najbardziej jest możliwe. Poczytaj o hipnozie(zwłaszcza scenicznej), sugestiach, transie, odmiennych stanach świadomości itp. Warto też obejrzeć filmiki Derrena Browna, Sailesha lub innych. Przypomina mi się jak ostatnio złapano złodzieja którego złapano za kradzież z użyciem hipnozy

[Elfares]

Swego czasu się tym interesowałem.
Kiedyś zauważyłem dziwną rzecz, która może być przypadkiem. Leżę sobie o obserwuje swojego psa, a gdy pomyśle o tym, żeby na mnie popatrzył on to robi. Więcej mi się nie udało. Oczywiście, to pewnie jest przypadek, ale co tam.

[mimi]

hehe. Ja szczególnie lubie gdy nauczyciel dykutuje na kartkówke zadania z głowy. Dziwnym trafem 4/5 zadań mi bezbłędnie pasuje.
I tak jak :Hild napisał, mi się też to często zdarza. Szczególnie że nie specjalnie lubie gadać (o usta chodzi) to i tak jakby inni za mnie to mówią. Albo gdy nie chce mi się podnosić ręki do odpowiedzi, pani sama mnie zapyta.
Tak jakoś mi to samo przyszło, nie wiem czy to jest coś niezwykłego, czy zbieg okoliczności, bynajmniej przydatne. I nie robie nic na siłe, nie myśle o tym że chce to komuś przekazać. Po prostu trochę bezmyślnie/podświadomie czy jakoś tak patrze na osobe która o czymś decyduje i o tym czego chce. I jakoś to idzie samo

[Olbrzym]

Ja tak umiem... wykorzystywałem to kiedyś tak, że np. jak kogoś biłem w szkole to żeby pani się nie patrzyła... choć miała akurat tu przyjść... i podziałało. Nie wiem jak, bo nie widziałem jej, ale przyszła później.\

EDIT: Jak ktoś próbuje mnie skontrolować, to po prostu sprawdzam pamięciowe "logi" i wychodzi, że nie miałem takiego pomysłu i mi się wziął znikąd i uważam to za kontakt.

[Gamebitt]

Mi sie raz zdarzyło, że przez 2 miesiące nie byłem u odpowiedzi z historii (historię mam 4 razy w tygodniu,nauczyciel pyta co lekcję minimum dwie osoby, w klasie są 34 osoby, metoda losowania to trafianie na chybił-trafił długopisem w listę). Póżniej mi się znudziło i dałem się zapytać. Od tamtego czasu robię sobie takie krótkie przerwy od pytania, np.tydzień, dwa, trzy. Jak już czuje, że musi mnie zapytać to idę do odpowiedzi. Wydaje mi się że mam wpływ także na inne sytuacje. Tych przypadków było zbyt wiele żebym się nad nimi nie zaczął zastanawiać.

[Olbrzym]

Omg, ostatni raz jak wchodziłem na paranormalne.pl to też ten temat był na początki i następny też był zaraz po nim. Czy to coś znaczy?

Nawet post tuż przed poprzednim jest mój, a to było pół roku temu.

FORUM UPADŁO? Moje kochane forum...