Skocz do zawartości


Zdjęcie
* * * * - 9 głosy

Dawkins R.: Bóg urojony


  • Please log in to reply
95 replies to this topic

#31

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 Temat został odświeżony więc pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze.....Helena Eilstein i jej poglądy. Na forum „Kobiety kobietom” opublikowała w 2005 r artykuł o nazwie „ W zgodzie z naturą”. Oto fragment:


„Jeżeli heteroseksualistom wolno chodzić po ulicach, trzymając się za ręce, obejmować się i całować w miejscach publicznych, to nie ma powodu, by wzbraniać tego homoseksualistom. Panować tu powinna zasada równouprawnienia w ujawnianiu swoich stylów życiowych”.


Za przeproszeniem ale w tej chwili mamy do czynienia ze zjawiskiem znanym nam sprzed 100 lat czyli legalizacja homoseksualizmu oraz próby zniechęcania lub też odwodzenia ludzi od wiary. Oczywiście wiemy że takowe próby były pomysłem (dość skutecznym) pierwszych prominentów powstającego ZSRR. Teraz zresztą powielane przez UE.

Jako ateista muszę Wam zadać podstawowe pytanie, mianowicie jeśli dany człowiek jest szczęśliwy wyznając np. wiarę katolicką to jaki jest cel nawrócenia go na drogę ateizmu ? Uszczęśliwianie na siłę? I kółko się zamyka. Osobiście uważam że 99,9 % zagorzałych ateistów w przypadku jakiegoś nieszczęścia (odpukać), np ciężka nieuleczalna choroba lub widmo naturalnej śmierci ze starości  i tak zacznie się modlić do tego BOGA UROJONEGO.
  • 0



#32

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Widzę, że nie masz zielonego pojęcia co to jest ateista. Ateista to ktoś kto zdecydowanie odrzucił w wiare jakiegokolwiek boga i potrafi poprzeć swoje zdanie silnymi argumentami. Taka osoba doskonale wie co robi i dlaczego, więc nie może od tak sobie powrócić do wiary bo sprzeciwiła by się swojemu logicznemu myśleniu. To nie jest kwestia wierzę/nie wierzę. Nie możliwy jest taki spontaniczny powrót na drogę wiary. Osoby którym się to może zdarzyć to agnostycy, czyli wątpiący. Na siedem lat mojego odejścia od wiary dopiero ostatnie dwa to lata, kiedy jest ateistą. Zauważyłem to po tym właśnie, że nawet w poważnych sytuacjach nie odnoszę się do boga, bo wiem że nikt mnie nie słucha.

Jeśli zaś chodzi o nawracanie to ateiści nie robią nic nowego, po prostu walczymy o swoje prawa. Żyjemy (podobno) według zasady, że wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugie człowieka i w imię właśnie tej zasady mówię wyp**** z mojego życia i życia innych osób, kóre nie mogą mieć dziecka (invitro) albo nie potrafią mieć dziecka (aborcja). Koronnym przykładem jest wielki krzyż przed pałacem prezydenckim. To jedyna budowla, która jest akceptowana przez władze i nie zlikwidowana a fanatycy religijno-polityczni nie są zamykani w więzieniach za jawne łamanie prawa w conajmniej 4 paragrafach.

Co do homosiów to moje zdanie jest takie, że jako heteroseksualista i zdrowy ewolucyjnie człowiek nie chce widzeć na ulicy scen, które mnie gorszą. Tak jak to JKM powiedział, homosie zawsze sobie żyły na uboczu i było dobrze, a teraz nagle robią wielkie halo, że im się coś robi strasznie złego. Jak narazie gejów sporadycznie spotykam, albo nie wychodzą oni paradować na środku ulicy i całować się i uważam taką sytuację za akceptowalną. Co do stylów życia to proponuję tej pani przejść się do slamsów i tam zobaczyć inny styl życia. Jakoś bezdomnych się z ulic usuwa, a homosiów już nie. Taką wizję równouprawnienia kazę feministkom sobie wsadzić, bo to nie jest równouprawnienie tylko tworzenie wielu nowych przywilejów.

Pozdrawiam
  • 1

#33

Canaris.

    God Emperor of Mankind

  • Postów: 641
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do homosiów to moje zdanie jest takie, że jako heteroseksualista i zdrowy ewolucyjnie człowiek nie chce widzeć na ulicy scen, które mnie gorszą. Tak jak to JKM powiedział, homosie zawsze sobie żyły na uboczu i było dobrze, a teraz nagle robią wielkie halo, że im się coś robi strasznie złego.

Pazi nie pieprz takich gupot bo normalnie nóż sie w kieszeni otwiera .
Popatrz sobie ilu rocznie homoseksualistów zostaje zamordowanych za bycie homo , ilu traci prace po ujawnieniu orientacji , ile jest gwałtów "korekcyjnych" jest popełnianych na lesbijkach i skończ pieprzyc jak to "było dobrze". Bardzo dobrze że wychodzą , że sie pokazują , że zwracają uwage na swoje problemy . Może wreszcie jak na cywilizowanych ludzi przystało przestaniemy demonizowac homoseksualizm jakby to nei wiem co było.

Jak narazie gejów sporadycznie spotykam, albo nie wychodzą oni paradować na środku ulicy i całować się i uważam taką sytuację za akceptowalną. Co do stylów życia to proponuję tej pani przejść się do slamsów i tam zobaczyć inny styl życia. Jakoś bezdomnych się z ulic usuwa, a homosiów już nie. Taką wizję równouprawnienia kazę feministkom sobie wsadzić.

Bezdomnych sie usuwa bo to śmierdzacy menele i chodzacy roznosiciele zarazków . A teksty o tym że komuś geje przeszkadzają bo go rażą w oczy nie różnią sie niczym od tekstów przychlastów religijnych, których strasznie razi koszulka "nie płakałaem po papieżu" .

bo to nie jest równouprawnienie tylko tworzenie wielu nowych przywilejów

Jakie przywileje ?? Traktowanie partnera na równi ze współmałżonkiem przy kwestiach podatkowych , możliwośc legalnej adopcji dzieci ?? To nie są przywileje bo to coś co hetero mają na wejście od ręki . To zwykłe zrównanie w prawach obywatelskich . Wymień mi jakiś postulat padający w polsce który był by ekskluzywny dla homoseksualistów a zabroniony dla hetero .
  • 1



#34

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pazi nie pieprz takich gupot bo normalnie nóż sie w kieszeni otwiera .
Popatrz sobie ilu rocznie homoseksualistów zostaje zamordowanych za bycie homo , ilu traci prace po ujawnieniu orientacji , ile jest gwałtów "korekcyjnych" jest popełnianych na lesbijkach i skończ pieprzyc jak to "było dobrze". Bardzo dobrze że wychodzą , że sie pokazują , że zwracają uwage na swoje problemy . Może wreszcie jak na cywilizowanych ludzi przystało przestaniemy demonizowac homoseksualizm jakby to nei wiem co było.


Mnie też się nóż w kieszeni otwiera jak widzę bandę gejów i lesbijek bez bielizny na ulicy. Co to ma niby udowdnić? Że są jeszcze bardziej porąbani od zdrowych ludzi? Właśnie przez takie zachowania robią sobie taką opinię. Odniosłem się do konkretnego przypadku i to co mówisz to właśnie pieprzenie. Jak zwalniają geja z pracy za to że się ujawnił to jest tylko i wyłącznie jego wina. Niech siedzi cicho i spotyka się z kim chce ale nie musi tego ogłaszać wszem i wobec. Jeszcze dojdzie do sytuacji że w każdej firmie będzie gej tylko dlatego że jest gejem bo inaczej to dyskryminacja. Co do gwałtów to jaki by to gwałt nie był zawsze jest to przestępstwo i ja tu nie widzę problemu. To że ktoś to robi dla "korekcji" to jest tylko jego przekonanie i nikt tego nie zmieni. Seryjni mordercy też mordują bo tak im się podoba i nic ich nie przekona żeby nie powinni tego robić.

Bezdomnych sie usuwa bo to śmierdzacy menele i chodzacy roznosiciele zarazków . A teksty o tym że komuś geje przeszkadzają bo go rażą w oczy nie różnią sie niczym od tekstów przychlastów religijnych, których strasznie razi koszulka "nie płakałaem po papieżu" .


Bezdomny jest takim samym człowiekiem jak ja i ty i ma prawo przebywać gdzie chce na ulicy. Mnie się na przykład podobają bezdomni i żadam aby policja nie interweniowała gdy bezdomni znajdą się na jakimś pięknym placu pośrodku starówki. Jak geje mogą to i menele też.

akie przywileje ?? Traktowanie partnera na równi ze współmałżonkiem przy kwestiach podatkowych , możliwośc legalnej adopcji dzieci ?? To nie są przywileje bo to coś co hetero mają na wejście od ręki . To zwykłe zrównanie w prawach obywatelskich . Wymień mi jakiś postulat padający w polsce który był by ekskluzywny dla homoseksualistów a zabroniony dla hetero


Mój błąd, chodziło mi o feministki ale źle się wyraziłem.

Nie wiem jak ty ale ja zawsze będę przeciw adopcji dzieci przez homosiów. To nie jest normalna rodzina. Homoseksualizm jest nieuleczalną chorobą i defektem ewolucji. Oczywiście w żadnym wypadku nie odbieram im prawa do życia.


Pozdrawiam
  • -1

#35

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przypominam że nie jest to temat o homoseksualistach....i bezdomnych. Wracać migiem na ziemię, ups...do głównego wątku.
  • 0



#36

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jasne ale spójrz najpierw kto zaczął ten wątek.

Pozdrawiam
  • 0

#37

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Bezecny œświadek szydzi z prawa, a usta
bezbożnych ociekają bezprawiem."

"Wyszli mężowie niegodziwi spośród ciebie i zwodzili mieszkańców swego miasta, powiadając: Chodźmy i służmy innym bogom, których nie znacie"
  • 0

#38

D.K..

    Semper invicta

  • Postów: 3007
  • Tematów: 2579
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jako ateista muszę Wam zadać podstawowe pytanie, mianowicie jeśli dany człowiek jest szczęśliwy wyznając np. wiarę katolicką to jaki jest cel nawrócenia go na drogę ateizmu ? Uszczęśliwianie na siłę? I kółko się zamyka.

Jeśli ktoś jest szczęśliwy będąc analfabetą, to po co uczyć go czytać? Kółko się zamyka...

Osobiście uważam że 99,9 % zagorzałych ateistów w przypadku jakiegoś nieszczęścia (odpukać), np ciężka nieuleczalna choroba lub widmo naturalnej śmierci ze starości  i tak zacznie się modlić do tego BOGA UROJONEGO.

A do którego konkretnie należy się modlić? Do Allaha, Thora, Manitou, Jahwe, Zeusa, Rugiewita, Latającego Potwora Spaghetti, czy może jeszcze jakiegoś innego? 

Użytkownik Kurczak edytował ten post 15.09.2010 - 18:31

  • 2



#39

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Osobiście uważam że 99,9 % zagorzałych ateistów w przypadku jakiegoś nieszczęścia (odpukać), np ciężka nieuleczalna choroba lub widmo naturalnej śmierci ze starości i tak zacznie się modlić do tego BOGA UROJONEGO.


Tak jeszcze dodam, czy jeśli kościoł nie miałby monopolu na indoktrynizację dzieci to czy ty też czuł byś potrzębę posiadania boga? Jak myślisz po co kościół stosuje indoktrynizację? Dorośli ludzie bez doświadczeń religijnych z młodość w zdecydowanej większości odrzuciliby te banialuki tak jak to się działo za życia Chrystusa. Dopiero gdy pokolenia które od małego były uczone religii chrześcijańskiej, chrześcijaństwo stało się takie popularne. O wcześniejszych czasach nie mówię, bo trudno dzisiejszego człowieka w jakikolwiek sposób porównywać do ludzi żyjących ponad 2000 lat temu.

Pozdrawiam
  • 0

#40

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli ktoś jest szczęśliwy będąc analfabetą, to po co uczyć go czytać? Kółko się zamyka

"Nauka bez religii jest ułomna, religia bez nauki jest ślepa"  Albert Einstein
  • 0



#41

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A wiesz że Einstein był ateistą?

Pozdrawiam
  • 0

#42

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A wiesz że Einstein był ateistą?

Pozdrawiam



A czy wiesz że Einstein nie był ateistą lecz czynnym fascynatem oraz wyznawcą definicji Boga przedstawionej przez Borucha Spinozę który żył w latach  1632- 1677 ? Jeden z pierwszych który porównał Boga z NATURĄ !!! Może pójdziesz w ślady filozofa który żył 400 lat temu ? Proponuję sprawdzić różnicę pomiędzy definicją Einsteina na temat Boga Osobowego oraz Stwórcy.....Również pozdrawiam i szczerze zachęcam do otwarcia umysłu.
  • 0



#43

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zachęcam do nauki czytania ze zrozumieniem. Einstein nigdy nie przyznał, że jest wierzącym. Koniec, kropka. On raczej starał się zrozumieć postać boga jako byt, który on mógłby przyjąć do wiadomości, nie ten bełkot sprzedawany wszystkim w biblii, koranie itd.

Tatik a co myslisz o indoktrynizacji? Czy nie przeraża cię ta zbrodnia dokonana na twoim i wiekszości Polaków umyśle?

pozdrawiam
  • 2

#44 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Pazi, jak Ty masz system filozoficzny?
  • 0

#45

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie wiem jaki. Nigdy się tym nie interesowałem. Być może to najwyższa pora żeby poznać nazwę.

Ja mam po prostu swoje poglądy na konkretne sprawy. Według mnie człowiek sam powinien decydować o swoim życiu. Rodzice powinni dawać dziecku wybór, szczególnie w kwestii religii, która czasami potrafi bardzo mocno wpłynąć na życie jednostki.

Pozdrawiam
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych