Skocz do zawartości


Zdjęcie

A moze po prostu umieramy i nie ma nic?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
319 odpowiedzi w tym temacie

#16

Halloween.
  • Postów: 516
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chyba jednak tak sobie po prostu nie znikamy. Obecność duchów w realnym świecie to potwierdza.
  • 0

#17

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tylko, że ja np. nie wierze w duchy. Nigdy żadnego nie widziałem.
  • 0

#18

m1ch00.
  • Postów: 35
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby tak było, że nie ma nic po naszej śmierci było by to straaasznie niesprawiedliwe. Zobaczcie. Ktoś całe życie znęca się nad swoją żoną, nadużywa alkoholu, Na końcu kupuje spluwę i wypróżnia cały magazynek na zatłoczonym targu. Inny człowiek całe życie jest dobry, pochodzi z bogatej rodziny, w spadku dostał kupę siana lecz cały swój majątek przeznaczył na najbiedniejszych. Poświęca resztę swego życia innym. Obaj ludzie umierają i co? gdzie tu sprawiedliwość? dlaczego dla dobrej osoby nie ma żadnej nagrody a dla zbrodniarza kary? ( nie mówię tu o Katolickim piekle)
Warto też spojrzeć na przypadki danych ludzi jak np. opisywany niedawno Howart Storm, zaciekły ateista, myślał, że po śmierci nie będzie kompletnie nic. Spotkał jednak jakąś istotę duchową gdy był podczas śmierci klinicznej (Jezus czy ktoś tam inny) i tak mu to zawróciło w głowie, że stał się gorliwym pastorem. Takie rzeczy dają do myślenia.
  • 0

#19

Rewers.
  • Postów: 87
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie np.wkurza jak ktoś mówi że nie ma nic po śmierci....=(Nikt tego nie wie???Dla mnie wieczny nie byt i życie bez celu,przeżywane tak aby sie najeść,wyspać,dużo zarobić i sie nie nudzić to nie wszystko.Nikt nie powinien narzucać swoich poglądów...jak nieustannie to robią sceptycy...=(Mówiąc jak by sie znali.Ciało może jako fizyczna forma ulega
śmierci...dusza sie odrywa od ciała i dąży ku doskonałości z Bogiem...dobry przykład:bez głowy Micke...życie bez głowy przez ponad 1 rok....i dlaczego ciało nie umiera skoro nie mam mózgu???
Nigdy sie nie zgodzę z żadnym sceptykiem że nie ma nic po śmierci...=)Myście co chcecie ale mnie nie przekonacie
i to nie ma związków z religią....to moje własne przekonania i wiara...życie bez Boga i życia po śmierci jest bez celowe i bez sensowne....
  • 0

#20

Ponti.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziekuje za posty i swoje zdanie ,zawsze z kimkolwiek nie dyskutuje na ten temat spotykam bardzo mały odsetek osób który nie wierzy w zycie po śmierci a tak naprawde spotkałem tylko dwie takie osoby.Czemu tak sie dzieje nie wiem może tak po prostu jest prościej uwierzyc ,że sens naszej egzystencji jest czyms wiecej niz tylko przezyciem swojego życia.Spodziewamy sie czegos wiecej życia po życiu ale czy jest ono nam dane?

Padło w Waszych postach kilka przykładów do których chciałem sie odnieśc.

Post Any Mert :

Dokładnie w momencie kiedy umrzemy nie mamy sie juz czym przejmowac.Nie rozumiem tego lęku przed niczym nasze zycie doczesne dobiegło końca i tyle.

Co do przykładów zwierzecych bo one głownie mnie ciekawia.Słonie sa idealnym przykładem - masa ich mózgu jest spora jest to zwierze inteligentne.Ale tak samo jak pies reaguje w MOMENCIE śmierci obok tak jak kazde inne zwierze robi tak samo psy wyją,koty dziwnei sie zachowuja słonie sa smutne tak jakby rozumiały to co sie stało i odczuwaja strate jednak powracaja potem do swojego stanu tak jakby rozumiały ze jest to koniec.Poza tym inny przykład czemu zachowania te zwierzece świadcza o tym jakby strata była juz aktem końcowym jakby ta śmierc była rzecza naturalna i końcem żywota danego osobnika ,zwierzeta bedac w zgodzie z naturą bardziej niz my posiadajac instynkt podejrzewam ze wiedza to w co ja chce wierzyc.Wiedza ze to koniec.

Zadam tez pytanie :czy wiec słon tez ma duszę i czy słon trafi do nieba?czy tylko my?jezeli tylko my to czemu tylko my?w czym jestesmy tak wyjatkowi ?czy słon został stworzony po to by nam słuzyc?Czy moze słon ma swój słoniowy raj dla słoni jezeli tak to czemu kazdy gatunek ma swój słoniowy raj??a moze jest reinkarnowany i w poprzednim wcieleniu był Ramzesem XVI?Mnozy sie tutaj kilkadziesiat pytań a odpowiedz jest bardzo prosta tak oczywista dla mnie - po prostu umieramy i słon i my.Nie zastanawiam sie nad niczym wiecej tutaj.

Post Michoo:

Przykład jak najbardziej trafny ,rzeczywiscie życie w takim przypadku byłoby cholernie niesprawiedliwe bo jeden ma wiecej drugi ma mniej jednak wydaje mi sie ze to jak przezyjesz swoje życie zalezy od Ciebie masz wolna wole.Zona moze odejsc z dziećmi -tutaj przykład krajów arabskich i religia wkracza do akcji to ograniczone dzieki niej muzułmanki wcale wolnej woli nie maja a powinny miec.Alkoholik zmienic sie w porzadnego obywatela.Bogacz byc bardziej bogatym lub stracic wszystko.Tak naprawde nie zalezy to od tego czy jest życie po śmierci czy go nie ma ani nikt nie mówił ze życie jest sprawiedliwe...Ile razy to powtarzałes w swoim zyciu pracujac utrzymujac rodzine harujac cała dobe na wyzywienie rodziny czy wtedy myslałes ze zycie jest sprawiedliwe a widzac drugiego który Cie jawnie wyzyskuje?Kto ci to powiedział? Bóg.Tworzac pieniadz dobra materialne stworzylismy swój swiat niesprawiedliwosci.


Moje spostrzezenia :
Chodzi mi o sens odczuwania czy w zyciu przezywajac go podswiadomie wierzysz ze znajdziesz zycie po śmierci???Przykład podam zeby unaocznic co mam na myśli.Poszedłem z moja babcia i mamą na cmenatrz moja babcia i mama sa zarliwymi katoliczkami modla sie kilka razy dziennie.Bedac na tym cmentarzu trafilismy na budowe nowego odcinka i rozkopanie starego.
Koparki jezdziły kosci ze starcyh XVII w grobów sie walały,kazde z nas pomyslało wtedy tak samo a obie moje kochane Panie praktycznie na głos. - Widzisz! tutaj i tak wszyscy skonczymy.Tak jakby podswiadomie czuły ze to co teraz mówia jest wieksza prawda niż w to wierzą obie potwierdziły ze myslały wtedy własnie w taki sposób bo si eje o to pytałem.przykładów mozna wziasc z zycia bardzo duzo.np bedac swiadkiem wypadku samochodwego lub innych traumatycznych wydarzen gdzie giniie człowiek.

Zakładałem tez oczywiscie bardzo czesto ,że sie myle ,ze religia mówi prawde jest cos dalej.W takim wypadku czemu jak umiera nasz bliski jestesmy tacy smutni jakby to był koniec wszystkiego czemu nei cieszymy nei radujemy sie przeciez odszedł on do innego świata.Przeciez w to wierzymy ze całkowicie nie umarł,czemu płaczemu i czemu wiec jestesmy smutni.Moze to tak samo wiemy podświadomie nasza dusza i sercem,że nei ma nic ze nigdzie go nei spotkamy załujemy ze nie mozemy z nim być i tu trafiam własnie w sedno.Nie zdajemy sobei sprawy ze zycie jest tak krótkie wielu ludzi załuje odchodzac swoich czynów; nie mamy jednak mozliwosci narodzic sie od nowa.Badziej załujemy tego czego nie zrobilismy niz to co zrobilismy nasze marzenia i nasze ego umiera wraz za nami.

Upewniam sie coraz bardziej ze moge miec jednak racje.Dlatego teraz odkad sobie to uswiadomiłem daze do tego zeby całe swoje przezyc tak jakbym zył 100 lat bedac kochanym dajac miłosc innym pomagajac im .Taki rodzaj myslenia ze nie ma niczego po śmierci zmusza mnie do pewnych zachowan stałem sie bardziej emocjonalny w stosunku do ludzi ,jak kogos nie lubie to całym soba jak kocham także. jak sie ucze to po to aby sie nauczyc jak cos robie to porzadnie etc.Koncentruje sie na dniu dzisiejszym wierzac ze jak przyjdzie mój kres powiem.
"Dałem z siebie wszystko i to jedno zycie które miałem przezyłem godnie tak jak chciałem w zgodzie z własnym sumieniem"

Nie licze tu na dobroc nikogo Boga jego Sądu Ostatecznego czy piekła i szatana.Po prostu wiem ze oni mi nie pomogą.Chce zachowac sie najlepiej w pamieci moich bliskich i ludzi którymi sie otaczami nie boje sie jej i nie mysle o niej to jest jedyna pewna rzecz jaka mi sie przydarzy.

Umre.
  • 0

#21

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bóg stworzył zwierzęta po to, by służyć człowiekowi. Co do kochanych Słoni, kiedyś na discovery wypowiedział się szaman mówiąc, że słonie, to jedyne zwierzęta na świecie, które posiadają dusze. Ciekawa teoria i wcale bym się nie zdziwił :]

A, że człowieka umiera i opłakujemy, to jest to jak dla mnie normalna reakcja bez względu na to, gdzie trafi. Każdemu normalnemu człowiekowi poleją się łzy.
  • 0

#22

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to ten szaman był głupi jakiś bo ludzie to też zwierzęta więc słonie nie byłyby jedynymi...

a po śmierci oczywiście nie ma życia po śmierci, całe szczęście :)
  • 0

#23

Cahir.
  • Postów: 1195
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak się zastanawiam mimo wszystko..skąd u grzyba żyjący mają wiedzieć co będzie po śmierci?
Wszystko to tak naprawdę nasze nadzieje, domysły, przewidywania.

Takie tematy są IMO bezsensowną nabijalnią postów prowadzącą do nikąd jeśli już to do wyzwisk z powodu różnicy poglądów.
- Jeden krzyknie; po śmierci nie ma nic! 20 powie "haha masz rację, jak fajnie!"
- Drugi; czeka nas życie wieczne! 20 walnie posty "zgadza się o oświecony! przecież 'dóhy' są!!"
- Jeszcze inny; SFM nas wszystkich zje! 20 mu przytaknie bezsensownie..



#Nie chodzi o to, że temat nie odpowiada. Po prostu prowadzi do niczego.
Skąd żyjący mają to wiedzieć?
  • 0



#24

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak mi temat nie odpowiada, nie widze w nim sensu, to nie zabieram głosu ;)
To samo przecież można powiedzieć o przybyszach z kosmosu, każdy będzie mówić swoje,
to samo tyczy się religii, duchów i wielu innych zjawisk, wszystko może być bezsensu.
  • 0

#25

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bóg stworzył zwierzęta po to, by służyć człowiekowi.

Obraziłeś/aś moje uczucia :(
  • 0

#26

Halloween.
  • Postów: 516
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko, że ja np. nie wierze w duchy. Nigdy żadnego nie widziałem.


Za to na świecie jest masa osób, które je widziały.
  • 0

#27

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skąd wiadomo, że nie ma życia po śmierci (sama nazwa jest bzdurna)? Z całą pewnością nie da się tego całkowicie zanegować, ale udowodnić tym bardziej. Dlatego stosując brzytwę Ockhama przyjmuję, iż ono nie istnieje. Poza tym niebyt jest dla mnie o wiele ciekawszą perspektywą, niż ciągłe reinkarnacje, błąkanie się po Ziemi, męki piekielne, czy inne tego typu pierdoły.

@Halloween
A dla mnie jest nadinterpretacją uznawanie tego fenomenu za dusze. Chyba nawet Kościół Katolicki nie uznaje duchów za prawdziwe dusze zmarłych.

Gdyby tak było, że nie ma nic po naszej śmierci było by to straaasznie niesprawiedliwe.

Ojejku...
  • 0

#28

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Halloween, widzenie, słyszenie i czucie czegoś, czego nie ma nazywa się schizofrenią. Ja nie mówię, że tak jest, ja tak po prostu sądzę. A jak ktoś sie obrazi, że uważam go za chorego, to jego problem, mnie i moje przekonania często się tu obraża :P
  • 0

#29

Rewers.
  • Postów: 87
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(darokrol:a po śmierci oczywiście nie ma życia po śmierci, całe szczęście)


Szczęście,każdy to ma,że żyje :)Dla ciebie szczęście to niebyt???
To w co wierzysz w siebie????hehe....To po co żyć?skoro wiadomo że się to skończy???
Życie tylu pokoleń inteligencji jest okrutnie bez sensowne=(skoro przechodząc przez trudy tego życia ma sie umrzeć...
Jak utwierdzam siebie ciało do którego jesteście tak przywiązani po przez jedzenie,odpoczynek,rozmnażanie,może istnieć bez duszy...przykład Micka...Dusza może istnieć w miejscu nie znanym dla żywego i cielesnego człowieka są inne wymiary i inna fizyka...


(Io:Poza tym niebyt jest dla mnie o wiele ciekawszą perspektywą)
Nie rozumiem takich typów..szkoda mi ich...cieszyć się z nie istnienia...po po co żyjesz żeby umrzeć???
Żeby nic sie tu nie nauczyć...żeby sie całe życie męczyć w pracy i tylko żreć i spać???
Fajna perspektywy...na życie...

Chciałem podkreślić że w tym temacie nie poddam sie nikomu...za proste te wasze argumenty
Nie chcę żyć po śmierci bo to....to żebyś sobie nie istniał...może zaznasz spokoju nie istniejąc...
Na pewno takie myślenie do niczego was nie zaprowadzi...kto nie wierzy skończy racje swojego bytu po śmierci...
Kto czuje po przez wiarę nadzieje w sobie ma zawsze szanse,w końcu wielu wierzy..
I szczęśliwiej sie żyje...wiedząc że ucząc się tutaj w tych najlepszych uczuciach dąży sie do ideału i połączenia z Bogiem...nie jakimś religijnym,tylko tym swoim nie wiem jak każdy go określa...ale jest Kimś Jedynym w swoim rodzaju...=)
  • 0

#30

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

(Io:Poza tym niebyt jest dla mnie o wiele ciekawszą perspektywą)
Nie rozumiem takich typów..szkoda mi ich...cieszyć się z nie istnienia...po po co żyjesz żeby umrzeć???
Żeby nic sie tu nie nauczyć...żeby sie całe życie męczyć w pracy i tylko żreć i spać???
Fajna perspektywy...na życie...

Jak mogę się cieszyć niesiniejąc, hę? Chce mieć po prostu święty spokój, czy bycie nieprzytomnym jest dla ciebie nieprzyjemne.
A żyje dla egoistycznej, hedonistycznej i materialistycznej przyjemności - taki ze mnie zły człowiek.

Sama wiara, że istnieje życie po życiu, nie sprawi, że stanie się ono bardziej realne.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych