98 odpowiedzi w tym temacie

[Rukius]

Pieniądze powinny być bo nie zawsze wymiana handlowa będzie satysfakcjonująca przy takiej liczbie towarów co innego dawniej, kości, mięso, skóry i mało co więcej

[crc]

Odbiegacie od zalozen pierwszego postu, skoro bedzie port koniec z izolacja. Skoro bedzie huta, nie bedzie izolacji, bo trzeba bedzie sciagac np. zaroodporne kombinezony(niewiem w jakiej epoce jestesmy w poscie) i komus trzeba bedzie sprzedawac nadywzki. Skoro jest huta, musi byc zelazo. Nie wyczytalem, ze w koplani ono jest, chyba, ze kopalnia jest tak cudowana, ze ma wszystkie potrzebne zloza. Co to braku miesa (pierwszy post) gornik po ~8godzinach pracy nie naje sie warzywami.

[Fanatyk]

Proponuję abyśmy założyli super dyskotekę pośrodku wioski, bo sołtysowi się smutno robiło. Różne gry i zabawy by się tam odbywały, np. jazda ciągnikiem bez kół.

[Korynt]

Odbiegacie od zalozen pierwszego postu, skoro bedzie port koniec z izolacja. Skoro bedzie huta, nie bedzie izolacji, bo trzeba bedzie sciagac np. zaroodporne kombinezony

Tzn. niech będzie kuźnia, na takiej wyspie wystarczy
a to nie jest port, tylko przytań rybacka

A co do checi odkrywania swiata po za wyspa, kazda ekspedycja odkrywcza byla by skutecznie oszukiwana przez cywilizacje z zewnątrz.

nie, nie, nie! w moim założeniu miała to być wioska dla ludzi, którzy chcą uciec od naszego świata i prowadzić spokojne, beztroskie życie bez wyścigu szczurów

[Mr. Mojo Risin']

Religie

Buddyzm, New Age, Ateizm

A co to za dyskriminacja? O_o Schowaj się z takim wyznaniowym miasteczkiem.

Ateizm nawet mnie pod "Religią" rozbawił. W ogóle twoje bezstronne i obiektywne propozycje z religią nie mają wiele wspólnego, bo to systemy filozoficzne.

[Bartos Krwawy]

Ej ale czemu taki układ wiary niech wieżą co chcą.

[mylo]

Kuźnia z małym piecem hutniczym wystarczy. Będzie światło elektryczne? Co z łodziami rybackimi, wg. mnie powinny być na etanol. Mógłby być produkowany w browarze, który także się przyda.

[Aidil]

Podoba mi się ;-).
Wolne jest jeszcze miejsce naczelnej szamanki ?
Daje swój akces.

[mylo]

Mam tu mapkę centrum mieszkaniowego.

LINK

Jest i dom szamanki wśród gęstwin.

[Aidil]

;-)

A prowadzi do niej droga najprostsza, co bawet widać na planie.

Mylo - dlaczego mój dom jest taki czerwony ? Zmalowałeś coś ?

[mylo]

Aidil. Żeby było widać.

[Aidil]

Mieszkam sobie mieszkam w moim ślicznym - czerwonym domku, w zielonej gęstwinie ;-) i słyszę, ciszę.
W wiosce śpią i śpią i śpią... i śpią...

Może wybiorę się do centrum ... mieszka już tam ktoś ?

[mylo]

Ja sobię żyję w centrum tonąc w myślach jak by tu przejąć władze nad wyspą... ehh... marzenia o potędze są zgubne. Każdemu dam po cukierku jeśli wybierzecie mnie na burmistrza!

[Aidil]

Masz ode mnie - pierwszą baryłkę przedniego miodu - może być ?

Masz program, jakieś zaplecze / intelektualne - takie tam... Wiem, wiem sam jesteś świetny... ale jakieś wsparcie w terenie... /

[mimi]

eee, jeżeli to ma byc teraźniejszośc na naszym poziomie technologicznym to bardzo trudno będzie, aby wioska była jeszcze odizolowana od świata. Na takiej wysepce nie zmieści się wszystkich surowców jakie są potrzebne do życia na naszym poziomie i będzie to trochę dziwne. I tak np. Kauczuk rosnący w tropikach a z drugiej strony surowce które występują w innej szerokości geograficznej. I trzeba będzie im wybrac gdzie mają życ, chociaż skoro mają jeśc ryż (jak ktoś pisał) to raczej gorący/bardzo ciepły klimat. (edit. znalazłem w pierwszym poście że jest przy równiku)

I jeszcze ten rozwój technologiczny, co do tego co napisał Lerlitz ciężko będzie dac gotową technologie, a samemu się ukrywac. Skoro oni nie mogą o innych wiedziec to jak przekazac pierowtnym mieszkańcą wiedze? Nawet z książek/danych komputerowych mało się można nauczyc, nie mając nauczyciela. Chyba że wymazac wszystko oprócz wiedzy .
Pozatym żaden kraj nie może życ na poziomie technologicznym taki jak nasz bez importu towarów. Musiała by to byc duży teren zapełniony surowcami, a i żeby to wszystko wykorzystac trzeba milionów ludzi.

Więc najbardziej pasuje wczesne średniowiecze albo starożytnośc. W dzisiejszym świecie ciężko małej wiosce przeżyc samej. Wogóle wszystko jest jakieś pogmatwane i z kolejnym rozwiązaniem na problem rodzi się 10 innych.
Najlepiej wychowac dzieci odpowiednio moralnie i intelektualnie w sztucznej starożytności i potem te 500 dzieci jak dorośną wrzucic na wyspe i nie sobie żyją.
Tylko że bez niby niepotrzebnych wojen i zbrojenia się plemion technologia stała by w miejscu lub kroczyła 100/1tys. razy wolniej niż ta z naszej historii. Bo jednak cała nauka szła w kierunku nowych broni do pokonania wroga, a użycie tych technologii w "pokojowych" zamiarach szło jakoś przypadkiem. Na szczęście teraz cała nauka idzie w programy kosmiczne i "podbój" kolejnych planet.
Może jestem zbyt detalistyczny ale jedyne co wchodzi w rachube to nawet poziom człowieka pierwotnego i mieszanie w głowie ludziom co chcą wojny, może wtedy taka "idealna" wioska mogła by istniec tak jak chcemy