15 odpowiedzi w tym temacie

[zulugula]

Warszawa pełna jadowitych tarantul, przenoszące śmiertelne choroby muchy tse tse w Berlinie, Paryż zniszczony przez chmary szarańczy. Taką katastroficzną wizję snują naukowcy. I straszą, że jeśli światowe temperatury wzrosną o pięć stopni Celsjusza, tropikalne owady i pajęczaki przeniosą się w chłodniejsze rejony. Czyli do nas.

Według naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Waszyngtona, owady z tropików gorzej niż inne zwierzęta reagują na zmiany klimatu. Uczeni przeprowadzili badania na kilkudziesięciu gatunkach owadów i doszli do alarmujących wniosków: ocieplenie zabije część z nich, ale reszta wyemigruje w chłodniejsze regiony świata.

Możliwe więc, że Europę czeka inwazja drapieżnych afrykańskich mrówek, które potrafią do kości ogryźć ciało dużego ssaka lub szarańczy, która w oka mgnieniu pochłonie wszystkie plony. W tropikach jest też wiele jadowitych stworzeń, w tym ogromne tarantule.

Czarny scenariusz może ziścić się już w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat, gdy temperatury wzrosną o pięć stopni Celsjusza

http://www.dziennik.pl/

[Alyna]

Ciepłe kraje żyją z tymi robalami na codzień, więc jeżeli to sie spełni, to my też sobie poradzimy

[Cahir]

Ukąszenia tarantuli są bardzo bolesne ale raczej nie zabijają (siła jadu zresztą zależy od gatunku) , narażeni są szczególnie alergicy, dzieci i osoby starsze.
Co do innych pająków..słyszałem, że prażone ptaszniki są pyszne (żywią się one m.in. szarańczą ).
Takie pająki z reguły boją się człowieka.
Egzotyczne zwierzątka sprawią nam kłopot spory owszem ale bez przesady.

Jak powiedział przedmówca, ludzie żyją z nimi na świecie i jakoś nie ma z tego powodu tragedii.
Dziennik znów robi halo z niczego

[iniside]

dziennik.pl
I wszystko jasne.

[mylo]

5 stopni celsjusza?... W ostatnich 100 latach średnia temperatura nie wzrosła nawet o 1 stopień, więc robią panike z niczego.

[Cahir]

Muhad i co z tego? Umrę z powodu straty 10 sekund na sprawdzenie butów?
Przecież ten artykuł bazuje na ludzkim strachu przed pająkami m.in. W tropikach jest też wiele jadowitych stworzeń, w tym ogromne tarantule. Ale sprawdzić jak działa jad tarantul na człowieka już nie łaska bo by sensacji nie było. Jad niektórych tarantul jest bardzo silny [powoduje wybicie człowieka z rytmu na wiele tygodni] ale one nie czekają tylko na to by człowieka zatakować!
Chyba, że autor nazywa (jak wiele osób błędnie) ptaszniki [są one nieco większe] tarantulami, których jak wspomniałem jad jest niegroźny dla przeciętnego człowieka.

[zulugula]

a co! dziennik nie może pisać o takich sprawach dla mnie to obojętne jakie media piszą,mówią grunt żeby ostrzegały co może być dzisiaj jutro czy pojutrze....

[Paweł]

Tarantule nam nie groza. Moze oprocz wzrostu temp. bedziemy tez mieli wzrost zanieczyszczen. Pajak w takich warunkach raczej nie bedzie zyl, a czlowiek tak.

[Cahir]

Też miałem w rękach to cudeńko nie raz - kumpel z klasy hoduje. Super miły to w dotyku nie jest, choć kumpel uważa, że jest wspaniały Na początku bałem się wziąć do ręki bo nic o nich nie wiedziałem tylko to co filmy nam wmawiają, że zły i zabija wszystko spojrzeniem samym. Do śmierci jest jeszcze coś potrzebne oprócz widoku

[Cahir]

Ty też. Dlatego tam nie jeżdzę, w ogóle skąd ten argument? Nie ma potrzeby aby tak nadmuchiwać sprawę.

Żeby spotkać np. tarantulę wcale do tropików nie trzeba jeździć.
Tarantula ukraińska (Lycosa singoriensis) występuje u naszych wschodnich/południowych sąsiadów.
Może takich kłów wielkich nie ma ale wiadomo z czym mamy do czynienia ~~

[..::Marta::..]

5 stopni celsjusza?... W ostatnich 100 latach średnia temperatura nie wzrosła nawet o 1 stopień, więc robią panike z niczego.

Mamy do czynienia z globalnym ociepleniem