Skocz do zawartości


Zdjęcie

OOBE prawda czy fikcja [kuluary]


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
114 odpowiedzi w tym temacie

#106

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mózg też jest przekaźnikiem myśli i emocji, które powstają nie zależnie od niego. Dam przykład.
Reakcja człowieka w tłumie, bardzo często jest nie taka, na jaka najprawdopodobniej by się nie zdecydował będąc poza tłumem. Czyli powstał wpływ na jego świadomość z zewnątrz.
Jeśli zgodzilibyśmy się, że chemia mózgu tworzy nasze myśli i uczucia, to wpływy z zewnątrz nie potrafiłyby zakłócać chemii naszego mózgu, innego niż, na przykład uderzeniem siekierą w głowę.

Takie "dowody" utwierdzają mnie co do tego, że pojęcie zasad funkcjonowania mózgu, nawet w najprostszej postaci, jest dla niektórych trudniejsze niż się może wydawać. Z tego co widzę powyżej, Aiduś myśli, że nasze odmienne zachowania w różnych sytuacje jest dowodem "zewnętrznej kontroli" nad naszym mózgiem. Znaczy się, że za wszystko co myślimy i robimy nie jest odpowiedzialna "chemia" naszego umysłu, a czynniki pochodzące spoza niego. Tak przynajmniej jest tu zasugerowane. Zatem mam pytanie do Aidil, jak rozumiałaś wyjaśnienie "chemiczne"? Co według Ciebie wywoływać miało te wszystkie reakcje chemiczne, które miały być wszystkim co czujemy, myślimy i widzimy? No przecież właśnie bodźce pochodzące z zewnątrz i z wewnątrz naszego organizmu, są przyczyną tych wszystkich chemikaliów. To że generując obraz, nasz mózg korzysta z informacja płynących nerwem wzrokowym jest oczywistością, nie mniej to na poziomie neurofizjologicznym zapada decyzja o tym co widzimy. Wystarczy zakręcić się w miejscu w prawo, zatrzymać, obrócić głowę w lewo... a obraz który widzimy i tak przesunie się w prawo. Mózg wyświetla wtedy inny obraz od tego biegnącego z siatkówki, nasze oczy nie poruszają się, a obraz wciąż lata. W laboratoriach jak i w życiu codziennym zaprojektować możemy tysiące takich doświadczeń, dowodzących że wszystko tak naprawdę dzieje się w naszym mózgu - stąd tak trudno oddzielić fałszywe i prawdziwe wspomnienia, sny od prawdziwych wydarzeń, rzeczywistość od urojeń - bo bez wyjątku wszystkie pochodzą z naszego mózgu. Pisanie, że można pamiętać, czuć czy widzieć bez jego udziału jest optowaniem za płaską Ziemią. a przykład tłumu który ma obalać współczesną neurologie jest absolutnym nonsensem.

Nie ma żadnej nadświadomości która wtłaczała w naszą głowe jakieś obrazy. To, że to właśnie mózg generuje myśli i obrazy, a zatem i oobe, jest tak pewne jak nic innego. To nawet nie jest teoria, to fakt. Znamy te substancje, znamy te mechanizmy i coraz lepiej nimi sterujemy. Kiedy nasza polska opinia publiczna odgrzewa tematy, o których zachodni świat dyskutował 30 lat temu, typu in vitro, świat rozpala dziś dyskusja nad neurofarmakologią. Okazuje się że potrafimy dziś, uszczęśliwiać, dodawać optymizmu i miłości a nawet zmieniać charakter, aplikując naszemu ciału określone związki chemiczne. Jednak kiedy moje wnętrze zależeć będzie od tabletek w szufladzie, czy to wciąż będę ja? O tym rozmawia się na świecie, u nas debatuje nad tematami które zostały już wszędzie przetrawione i których wynik jest już powszechnie znany. Bezpośredni wpływ na coś co nazywamy "kodem neuronowym", czyli program przekształcający w naszym mózgu elektrochemiczne impulsy w spostrzeżenia, wspomnienia i decyzje, jest kwestią czasu, a w zasadzie już się odbywa.
  • 0

#107

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To, że to właśnie mózg generuje myśli i obrazy, a zatem i oobe, jest tak pewne jak nic innego. To nawet nie jest teoria, to fakt.

No aż dopisz to na wiki. Fakt, fakt. Powtarzaj to, może zaklęcie zadziała.

A zupełnie inną rzeczą, ot teoretyczną ciekawostką, jest to, że może owszem, za obrazy i odczucia towarzyszące oobe odpowiada mózg. Tak jak za obrazy i odczucia dnia codziennego. Pytanie więc, czy to coś zmienia? No chyba, że Nasz świat też uznamy za halucynację, matrix etc.
Bo szczerze mówiąc, nie znam sposobu wykorzystywania oobe, któremu by to robiło różnicę.
Nikt nie powiedział, że połączenie ciała eterycznego z fizycznym to po prostu kotwica, która jest bo jest :)
  • 0

#108

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"może tak może nie", nie rozumiesz.

Z tego co widzę powyżej, Aiduś myśli, że nasze odmienne zachowania w różnych sytuacje jest dowodem "zewnętrznej kontroli" nad naszym mózgiem.

Zatem mam pytanie do Aidil, jak rozumiałaś wyjaśnienie "chemiczne"?

Nie ma żadnej nadświadomości która wtłaczała w naszą głowe jakieś obrazy. To, że to właśnie mózg generuje myśli i obrazy, a zatem i oobe, jest tak pewne jak nic innego. To nawet nie jest teoria, to fakt.


Aidil nie pisał o żadnej zewnętrznej kontroli, tylko o tym, że czynniki nie-chemiczne, nie-fizyczne oddziaływują na nasze myśli. Czyli nie jest tak, że 100% myśli wynika tylko i wyłącznie z tego co nam siedzi w głowie. Czyli po prostu, że na nasze myśli wpływ mają też inne czynniki, które fizycznie nie stykają się z mózgiem i nie wchodzą z nim w reakcje, czyli nie są częścią nas. Wpływać mogą myśli innych i zapewne też inne czynniki.

Telepatia jest tu świetnym przykładem na to co mówi.

Zatem wg niego, też wg mnie, nie jest tak, że myśli są ograniczone do ścian naszej czaszki. Tak jak w telepatii potrafią one przenikać i docierać do umysłów innych. Może Ty miałeś życie ubogie w doświadczenia telepatyczne i stąd jest to dla Ciebie trudne do zrozumienia. Może nie miałeś takich doświadczeń, kiedy w wielkim skupieniu robisz coś przed dłuższy czas myśląc o czymś całkiem innym, w jednym momencie nagle (to ważne, ze nagle i bez żadnego powodu) myślisz o danej osobie, aż tu Ci ona po dwóch sekundach dzwoni, ale pisze na gg albo jeszcze coś innego. Może nie miałeś w życiu takich momentów, gdy pomyślałeś coś niespotykanego i w tym samym momencie ktoś to powiedział, lub jednocześnie powiedzieliście to samo i nie była to rzecz powszechna typu "dzień dobry" oczywiście, tylko coś mniej spotykanego. Można mieć wtedy wrażenie przypadkowości, a można też, gdy się zdarza kilka razy, mieć wrażenie jakiejś telepatycznej wymiany informacji i więzi.

I tak poza tym, jeśli ty piszesz takie dogmaty, niczym prawdy oświecone o tym, że faktem pewnym jak nic innego jest generowanie myśli/obrazów/oobe, to mam wrażenie że jesteś tak zamknięty na opinie innych i na to co masz w głowie, jak wszyscy fanatycy. Albo inaczej rozumiesz, że coś jest pewne, czy tez fakty. Dla mnie fakt powinien być udowadnialny. A tego ani Ty nie przytaczasz, ani nie padło to w debacie, oprócz czczych deklaracji, że to nauka udowodniła. Udowodniła? To pokażcie :]

Nawet gdybyśmy zapomnieli o twardych fizycznych faktach i dowodach, to na poziomie czysto filozoficznych dywagacji nie potraficie wykazać, że koncepcja o przekaźnikowej (a nie myślo-twórczej) funkcji mózgu jest błędna.
  • 0

#109

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

może tak może nie - Posłużę się jeszcze raz tym samym przykładem, w którym mózg porównałam do radio odbiornika. Mogę w tym radioodbiorniku zmienić stację, poprawić głos, zmienić barwę głosu, ale to wcale nie oznacza że to elektrony pływające w radiu generują orkiestrę, czy też głos spikera.
Zmieniając chemię mózgu preparatami, możemy otwierać go na poszczególne segmenty świata astralnego, i mentalnego. Możemy poprawiać jakość tego odbiornika, tak aby z potężnego zbiornika naszych myśli kwiaciastych w podświadomości wyławiać wspomnienia. Wspomnienia nie tkwią w naszym mózgu, w tej tłuszczowej galaretce, tylko ta tłuszczowa galaretka właśnie potrafi otwierać drzwiczki którymi z podświadomości płyną informacje, a wydobywać możemy je również przy pomocy preparatów chemicznych lub hipnozy.
Jeżeli spotkałeś się kiedykolwiek ze zjawiskiem jasnowidzenia retro lub prekognicji, to łatwiej Ci będzie przyjąć, że odpowiednio wyszkolony mózg jest wstanie otworzyć się na informacje dotyczące naszej przeszłości której nie przeżyliśmy, ponieważ działa się 10000 lat temu, lub przyszłości której w naszym trójwymiarowym świecie jeszcze nie było.
Fizycy i matematycy budują przestrzenie 3-4 a nawet 10 wymiarowe, Dopuszczają w związku z tym, że możne obok naszych trzech tradycyjnych wymiarów istnieć jednocześnie teraźniejszość, przeszłość i przyszłość. Właśnie tam, jasnowidzący sięga swoją świadomością, a mózg potrafi przekazać tą informacje do naszego trójwymiarowego świata.
Gdybyś był jasnowidzącym, a być może jesteś, tylko tradycyjne przekonania nie powalają Ci uwierzyć w to, to przekonałbyś się, że w świecie astralnym widzimy postać z przodu i z tyłu. A w światach odpowiednio wyższych postać, istota funkcjonuje w przyszłości i przeszłości równocześnie.
Spotkałam się już z teoriami fizyków jak najbardziej akademickich, tworzących konstrukcje przestrzeni w formie kuli, w której wszystko dzieje się naraz. Przyznam Ci się, że ja sama do końca tego nie rozumie, ale ze zjawiskiem hipnozy, jasnowidzenia, oobe, zetknełam sie bardzo realnie. Znajac je z praktyki ,często teoretycznie nie potrafię tych zjawisk uzasadnić.
  • 0



#110

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przepraszam Was bardzo za swoje nawalanie. Ocenę i podsumowanie umieszczę do końca tego tygodnia. Chcę rzetelnie przeczytać wszystkie posty w debacie i dokonać oceny w oparciu o świadomość całokształtu. Pozdrawiam Was mocno, cisz :)
  • 0



#111

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cisz spoko, jak dla mnie fajnie, że chcesz do sprawy podejść porządnie, a jest też co czytać, szczególnie w przedostatnim poście Aquili :)
  • 0

#112

thewake.
  • Postów: 218
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

OOBE jest realne :) sam doswiadczylem :P coz dlatego nie bede sie klucil czy prawda czy nie ;) dla jednych bedzie fikcja bo nie moga tego doswiadczyc - powiem wam - cwiczcie a napewno sie uda ;)
  • 0

#113 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Witam.

Nie ma żadnej nadświadomości która wtłaczała w naszą głowe jakieś obrazy. To, że to właśnie mózg generuje myśli i obrazy, a zatem i oobe, jest tak pewne jak nic innego.


Nie wiedziałem że mamy na forum Stwórcę wszechświata, gratuluję poczucia humoru lub poziomu ignorancji.
To dzięki takiemu myśleniu nasza nauka tkwi do dziś w skostniałym pudełku.
Na szczęście tylko ta głównego nurtu, bo są już jej alternatywne odgałęzienia zgłębiane przez ludzi którzy wyskoczyli z pudełka.

pozdrawiam
  • 0

#114

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzisiaj przeczytałem fajny opis OOBE gdzieś z okolicy XVII albo XVIII wieku chyba.

Mianowicie jakiegoś faceta skazano na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano a ciało zdjęto aby zawieźć do naukowców, którzy mieli je pokroić w celach badawczych. Nagle osoba ta po położeniu na stole operacyjnym zaczęła oddychać, a potem nagle przerażona usiadła rozglądając się dookoła nie mogąc wydobyć z siebie głosu. Dopiero po chwili zdołała powiedzieć, że "była w Raju".

Na pewno była w stanie NDE, choć nie sądzę, aby ludzie wiedzieli wówczas czym on jest. Ciekawe, czy mu uwierzyli ;)
  • 0



#115

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gratuluję Aquila wygranej :)

Dziękuje Czytelnikom i Sędziom :)

Udział w debacie mnie samego zmusił do większego zagłębienia się temat w poszukiwaniu Prawdy :) więc na pewno jak najbardziej skorzystałem. Zawsze to jakieś kolejne cenne doświadczenie. Mam nadzieję też, że osobom, które podzielają mój pogląd na OOBE, dostarczyłem dobrych argumentów, przydatnych do tego by nieść dalej "kaganek oświaty" :) a nie pogrążać się w zaciemnionym myśleniu promowanym przez mass-media, religie, naukę itd.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych