Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co stworzyło Boga ?


  • Please log in to reply
528 replies to this topic

#511

0zzy.
  • Postów: 40
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja myślę, że Bóg powstał z niczego.
  • 0

#512

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Istnieje tylko przyczyna i skutek. Zbieramy dokładnie takie żniwo, jakie zasialiśmy. To nie Bóg, który daje i zabiera, decyduje o naszym przyszłym losie, lecz nasze własne działania.
To tak krótko i treściwie :)
  • 1



#513

obcy.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A Ciebie kto stworzył? Rodzice.
Jego też, przecież nie był sierotą, to w końcu Bóg.

Użytkownik obcy edytował ten post 16.01.2013 - 03:32

  • 0

#514

Kasjopejanin^6.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Myślę ze Boga stworzyli inni bogowie tacy jak Maczu Pichczu czy wielki wezyr Czu Ku Nu a ich stworzyl wielki wybuch bomby heksapentotrotynowej ktora stworzyl Bog

Użytkownik Kasjopejanin^6 edytował ten post 16.01.2013 - 03:37

  • 1

#515

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ludzie stworzyli Boga


  • 3

#516

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A Ciebie kto stworzył? Rodzice.
Jego też, przecież nie był sierotą, to w końcu Bóg.

Ja bym powiedział że rodzice mnie nie stworzyli tylko poczęli. :roll: W 100 % ufam nauce i uważam że "prawie" wszystko da się wytłumaczyć za jej pomocą.

Użytkownik Stoner edytował ten post 17.01.2013 - 17:24

  • 0

#517

Pls.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedys dotarlo do mnie pytanie. Co bylo pierwsze, jajko czy kura? Automatycznie odpowiedzialem- prakura, ktora zapoczatkowala rase kur. Ale to sie ciagnie w nieskonczonosc. Wiele lat pozniej, gdy zajalem sie filozofia, religiami i ogolnie szukalem naukowych jak i alternatywnych sciezek dla dobra swej duszy, dotarlo do mnie ze wszystko we wszechswiecie jest lub dazy do kulistosci lub spiralnosci. A sa to wzorce na opisanie- wyobrazenie nieskonczonosci. A ile jest mozliwych kombinacji wszyskiego? Wszystkie. Friedrich Nietzsche myslal, ze wszystko powraca, ze zyl juz raz, albo setki razy w ten sam sposob i jakoby odnalazl droge zycia, pomijam inne aspskty jego filozofii, ale ten byl jakze dla niego i wielu innych wazny. Nie bral pod uwage opcji wynikajacych z opcji z opcji i tak do nikad, zaden filozof nie ma ochoty na walke z samopowielajaca sie nieskonczonoscia. A co potrafi wyobrazic sobie taka alterntywe, co jest tej alternatywy nosnikiem? Ludzka mysl. Nie tylko ludzka, jakichkolwiek zdolnych do owego aktu stworzen z owej nieskonczonosci.
Daze do tego, ze nic prawdopodobnie nie istnieje w taki sposob, jak my na to patrzymy. Jestesmy, razem ze wszechswiatem, Bogiem, nawet przodkami Boga, jedynie potencjalnoscia, koncepcja nieskonczonosci. Istniejemy ilozorycznie, choc dla nas fizycznie i duchowo. Bo jest to jedna z koncepcji. A jest ich wszystkie.
O cel tej egzystenji padlo pewnie pytanie w innym temacie, ale odpowiedz mam tylko jedna- poznanie wszystkiego zakonczone czyms w rodzaju ziemskiej duchowej ekstazy- nirwany, co jednak byloby odczuwane zupelnie inaczej w jakims tam sensie, bo mozliwosci jest tyle co poczatkow kuli, lub koncow spirali. Nie dla psa kielbasa jak mawiaja.
Nie chce nikomu tym postem psuc humoru, choc wynika z niego, ze nic nie jest prawdzwe, a wszystko jest mozliwe. Taka moja filozofia w tym temacie, dlugo do tego dochodzilem, a wcale nie jestem spokojniejszy.
  • 1

#518

Gebol.
  • Postów: 153
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jako ateista nie wierzę w istnienie bogów, a dociekanie wierzących co go stworzyło jest moim zdaniem bezsensowne. I tak tego ich umysły nie pojmą. Każdego boga po za tym stworzyła religia i sposobów stworzenia jest mnóstwo.
  • 0

#519

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Co to za pytanie ?. Naprawdę głupie, co prawda nie jest bezpodstawne, bo każdego z nas to interesuje, lecz każdy kto się nad tym dłużej zastanawiał doszedł do wniosku, że ludzie są za głupi na poznanie prawdy.

To jest kwestia wiary i tyle. Równie dobrze mogę się zapytać, co stworzyło to, co stworzyło Boga ? :D.
  • 0

#520

SethBling.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jestem w stanie stwierdzić jak powstał wszechświat, ale z pewnością mogę zauważyć, iż Bóg jest wytworem ludzkiej wyobraźni. Ludzie od zarania dziejów tworzyli sobie niezliczone zastępy przeróżnych bóstw, którym składali hołd, ofiary, modlili się do nich. A to zaś wszystko z powodu ludzkiej słabości - człowiek potrzebował wiary, szukał zrozumienia na temat swojego pochodzenia, pochodzenia sąsiada, pochodzenia całego świata. Potrzebował też i nadal potrzebuje protektora, fikcyjną istotę, do której będzie mógł się pomodlić, poprosić o coś, by wspomóc samego, słabego siebie. Być może początku wszechświata szukać należy u obcych cywilizacji na niewyobrażalnym dla nas poziomie rozwoju, a dalsze poszukiwanie korzeni nie ma sensu, gdyż do niczego nie doprowadzi.
  • 0

#521

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie jestem w stanie stwierdzić jak powstał wszechświat, ale z pewnością mogę zauważyć, iż Bóg jest wytworem ludzkiej wyobraźni. Ludzie od zarania dziejów tworzyli sobie niezliczone zastępy przeróżnych bóstw, którym składali hołd, ofiary, modlili się do nich. A to zaś wszystko z powodu ludzkiej słabości - człowiek potrzebował wiary, szukał zrozumienia na temat swojego pochodzenia, pochodzenia sąsiada, pochodzenia całego świata. Potrzebował też i nadal potrzebuje protektora, fikcyjną istotę, do której będzie mógł się pomodlić, poprosić o coś, by wspomóc samego, słabego siebie. Być może początku wszechświata szukać należy u obcych cywilizacji na niewyobrażalnym dla nas poziomie rozwoju, a dalsze poszukiwanie korzeni nie ma sensu, gdyż do niczego nie doprowadzi.


W jaki sposób fakt, że ludzie od 'zawsze' wyobrażają sobie bogów wyklucza istnienie Boga. Może ludzi i wymyślają sobie bożków, niepodobnych do tego istniejącego. To, że ludzie w swej słabości wymyślają sobie coś, nie wyklucza istnienia tego czegoś.
  • 0

#522

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Próbując wytłumaczyć nie zrozumiałe człowiek wizualizuje siłę, która odpowiada jego wyobrażeniom i dążeniom. Bardzo szybki rozwój popkultury w ostatnich dekadach wpłynął na wyobrażenie świata i nowe poglądy. Stąd nowe wierzenia. Niekoniecznie związane z Bogiem. Jedne, mniej popularne szybko zostają zapomniane, inne zakorzeniają się na wieki.

Ludzie starożytni nie mieli takich odnośników jak współcześni. Ich świat był prostszy, stąd i wierzenia są mniej złożone.
Obok religii katolickiej zawsze współistniało multum różnych wierzeń czy zabobonów.

To tylko jeden z przejściowych etapów ludzkości. Bóg katolicki zapisał się dość mocno na pewien okres cywilizacji, ale z czasem przeminie, jak wielu przed nim. Choć nie wykluczajmy, że na jego ślady ludzkość będzie natrafiać jeszcze tysiące lat.
Tak jak my w zderzeniu z prymitywnym plemieniem w Amazonii.
Gdzie zresztą też zawoziliśmy Boga.

Podobnie teraz widzimy ufo nagrywając lampiony.
Odwieczna potrzeba ludzkości zetknięcia się z "czymś więcej".

I tyle.
  • 1

#523

Gromisek.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale jeśli założymy istnienie Boga to jakoś musiał powstać :))
  • 0

#524 Gość_aya

Gość_aya.
  • Tematów: 0

Napisano

mysle ze zanim zapyta sie o autora, dobrze byloby sprecyzowac czym jest dzielo, poniewaz rownie dobrze mozna zapytac: kto stworzyl to cos...i kazdy bedzie mial swoja wersje czegos.
Poza tym pytanie redukuje Boga ktory jest wszystkim do czegos, jednoczesnie przygwazdzajac Go zwrotem,, stworzonego" jako dziela dokonanego - w czasie przeszlym; powiedzialabym raczej ze Bog jest bezustannym dokonywaniem sie, stawaniem sie, gdyz na tym polega istota zycia - pomiedzy stawaniem sie a staniem jest taka roznica jak pomiedzy drzewem a drewnem.
Czy Bog ktory musi cokolwiek " musiec" jest w dalszym ciagu Bogiem?
  • 0

#525

puzzelkowa.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kiedy raz zapytałam się pewnej siostry zakonnej ( żywiołowa, fajna) o to samo odpowiedziała mi: "Bóg był, jest i będzie" zupełnie jakby nie miał początku i końca.
Sama się nad tym nie zastanawiałam od dłuższego czasu (powyższe słowa są tylko cytatem, a nie moim zdaniem)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych