37 odpowiedzi w tym temacie

[ogr]

Wśród tych (jak to ująłeś) proroków, znajdziemy wiele podobieństw w ich przesłaniach, lecz z drugiej strony porównując niektórych (Mahomet, Budda) ich nauki zdają się widzieć świat i cel życia człowieka w zupełnie inny sposób i na innych zasadach. Trudno uwierzyć, że obaj zostali powołani przez ten sam "głos".

Jeżeli obecny prorok jest ostatnim z ostatnich, to dlaczego trafił do Europy? Europa miała już swoich (jak to ująłeś) proroków którzy pozostawili tu (porównując z innymi prorokami to całkiem niedawno) swoją naukę (Jezus, J. Smith) i jest w miarę uświadomiona. Dlaczego ostatni z ostatnich nie trafił w okolice Chin (3/4 ludności bez wyznania) i Indii? Mieszka tam przecież 1/3 Ziemian siedzących na arsenale atomowym.

[SolarWarden]

Wśród tych (jak to ująłeś) proroków, znajdziemy wiele podobieństw w ich przesłaniach, lecz z drugiej strony porównując niektórych (Mahomet, Budda) ich nauki zdają się widzieć świat i cel życia człowieka w zupełnie inny sposób i na innych zasadach. Trudno uwierzyć, że obaj zostali powołani przez ten sam "głos".

Być może każdy z nich skupiał się na czymś innym, bądź takie, a nie inne było jego zadanie. Lub dana ludność odbierała to na różne sposoby, trudno powiedzieć.

Jeżeli obecny prorok jest ostatnim z ostatnich, to dlaczego trafił do Europy? Europa miała już swoich (jak to ująłeś) proroków którzy pozostawili tu (porównując z innymi prorokami to całkiem niedawno) swoją naukę (Jezus, J. Smith) i jest w miarę uświadomiona. Dlaczego ostatni z ostatnich nie trafił w okolice Chin (3/4 ludności bez wyznania) i Indii? Mieszka tam przecież 1/3 Ziemian siedzących na arsenale atomowym.

Podejrzewam, że gdyby ostatni prorok został umieszczony w tego rodzaju państwach, to wraz z Przesłaniem najzwyczajniej zginąłby w tłumie, nie mówiąc już o świadomości ludów takich państw (gdzie np. w takich Indiach jest tyle głodujących ludzi, a krowy zjeść nie można, bo jest "święta"). Myślę, że wybór miejsca (nawet kraju) jest nieprzypadkowy.

[ogr]

Podejrzewam, że gdyby ostatni prorok został umieszczony w tego rodzaju państwach, to wraz z Przesłaniem najzwyczajniej zginąłby w tłumie, nie mówiąc już o świadomości ludów takich państw (gdzie np. w takich Indiach jest tyle głodujących ludzi, a krowy zjeść nie można, bo jest "święta"). Myślę, że wybór miejsca (nawet kraju) jest nieprzypadkowy.

Dlaczego zaraz ostatni? Tam przydałby się jakikolwiek prorok. Jak to ująłeś, prorocy pojawiali się w różnych czasach w rożnych miejscach na Ziemi. Przydałby się tam choć jeden - kiedykolwiek i z nurtu mającego związek z wydarzeniami do których odwołuje się przekaz. Tamten rejon świata został jednak pominięty.

Jak mawiał jeden jegomość ( nazywany przez Ciebie jednym z proroków ) - " Nie potrzebują zdrowi lekarza, ale ci, co się źle mają. "... a Ci co się tutaj źle mają ( i do tego nie mieli styczności z czymkolwiek do czego odwołuje się przekaz ) to 1/3 ludzi na głowicach atomowych. Co z nimi?

[SolarWarden]

'' Zalecają oni także noszenie długich włosów, które to pełnią rolę przekaźników i wzmacniają odbiór fal kosmicznych.''

G@#&% czytasz, to i %$#@& wiesz, a potem jeszcze się tym próbujesz pochwalić...

BUHAHAHAH

...

... a Ci co się tutaj źle mają ( i do tego nie mieli styczności z czymkolwiek do czego odwołuje się przekaz ) to 1/3 ludzi na głowicach atomowych. Co z nimi?

Co ty z tymi głowicami atomowymi? Ilość jaką oni tam mają tych głowic, to jest pikuś z tym co można sobie znaleźć w arsenałach państw zachodu... (państwa zachodu, wliczając oczywiście Rosję)

A w związku z pytaniami (czemu tu, a nie tam) to już pisałem wyżej.

To tak samo jakbyś się ciągle dopytywał dlaczego Jezus się urodził w Betlejem, a nie w Środkowej Afryce, albo na Płw. Skandynawskim.

Po prostu dlatego, bo jakiś był w tym cel.

[fartuess]

... blablabla. Kosmici stworzyli ludzi i chcą im pomóc i stworzyć im raj... blablabla...

Gdzieś już to słyszałem. Czy ci kosmici raelian to ci sami, którzy mieli zamanifestować swoją obecność?

A tak wogóle to wyznawcy tej religii, czy sekty (jak kto woli) są takimi nieukami, że gadają o tym, że kosmici stworzyli człowieka? O ewolucji nigdy nie słyszeli?

[craven]

@fartuess : wg mojej skromnej wiedzy antropologicznej wg teorii ewolucji naszymi przodkami byli homo erectus i homo neanderthalensis, po czym my czyli homo sapiens. Homo erectus miał puszkę mózgową o objętości ok 1000 cm³, neandertalczyk już od 1370 do 1600 cm³, teoria ewolucji nie wyjaśnia jakim cudem w tak krótkim czasie objętość mózgu wzrosła o ok. 2/3.
Obrazowo mówiąc to było tak jakby ryba nagle wyskoczyła na brzeg, i zaczęła lądowy tryb życia. ewolucyjnie zmiany w takim tempie nie są możliwe bez OBCEJ ingerencji.

Poza tym w Księdze Rodzaju jest mowa o stworzeniu świata, lecz nie należy jej interpretować w 100% dosłownie, tzn że w ciągu 24h powstało to czy tamto, ponadto pisze tam że człowiek został stworzony na końcu, czyli defakto mógłby być "ulepszonym" egzemplarzem jakiegoś naczelnego.

Moim zdaniem taka wizja jest bardziej racjonalna (lub mniej szalona) od twierdzenia że "jakiś" bóg stworzył nas tylko dlatego żeby sprawdzić jak opieramy się pokusom albo dla swojej rozrywki (o paradoksie wszechwiedzy wszechwiedzącego była już mowa na forum)

[SolarWarden]

... blablabla. Kosmici stworzyli ludzi i chcą im pomóc i stworzyć im raj... blablabla...

Raj sami sobie musimy stworzyć. Owszem pomoc nadejdzie, ale kiedy się wszyscy uspokoją, bo jak na razie droga do samozagłady jest równa i prosta niczym highway.

Czy ci kosmici raelian to ci sami, którzy mieli zamanifestować swoją obecność?

NIE.

A tak wogóle to wyznawcy tej religii, czy sekty (jak kto woli) są takimi nieukami, że gadają o tym, że kosmici stworzyli człowieka? O ewolucji nigdy nie słyszeli?

Nieukami? Pff... Bardzo duża część to naukowcy przeróżnych dziedzin i właśnie słyszeli o ewolucji.

(...) czyli defakto mógłby być "ulepszonym" egzemplarzem jakiegoś naczelnego.

No tak to mniej więcej było.

Moim zdaniem taka wizja jest bardziej racjonalna (...)

Też tak uważam.

[Lynx]

@fartuess : wg mojej skromnej wiedzy antropologicznej wg teorii ewolucji naszymi przodkami byli homo erectus i homo neanderthalensis, po czym my czyli homo sapiens. Homo erectus miał puszkę mózgową o objętości ok 1000 cm?, neandertalczyk już od 1370 do 1600 cm?, teoria ewolucji nie wyjaśnia jakim cudem w tak krótkim czasie objętość mózgu wzrosła o ok. 2/3.

Craven, jaki okres masz na myśli pisząc o "tak krótkim czasie"? Rok, dwa? A może kilka tygodni? Jeśli dobrze pamiętam, to najstarsze szczątki Homo erectus i Homo neanderthalensis dzieli ponad milion lat. To wcale nie tak krótko ;-)

Najnowsze badania zmieniły trochę wygląd drzewa genealogicznego człowieka. Teraz uważa się, że pomiędzy erectusem a neandertalczykiem istniały jeszcze dwie formy przejściowe (H. antecessor i H. rhodesiensis), przy czym ta ostatnia jest wspólnym przodkiem H. sapiens i H. neanderthalensis. Można się spodziewać, że i ten obraz wkrótce zostanie skorygowany. W każdym razie nie ma już wątpliwości, że neandertalczyk nie jest przodkiem człowieka współczesnego, tylko oddzielną linią ewolucyjną.

Koniec offtopu. Wracamy do raelian.

edit by Hellmaker
Nie nagrodzę was warnem, chociaż powinienem. Ale jak zobaczę w tym temacie jeszcze raz taki offtop to nagroda bez ostrzeżenia :)
zresztą...:
http://www.paranorma...?showtopic=3085