Skocz do zawartości


Zdjęcie

OBE jaki to stan ?? Eteryczny-Astralny-Mentalny .....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#16

TYRIPS.
  • Postów: 122
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

scpt mówisz o dowodach, zapewne powołasz się na doświadczenia innych. A ja powołam sie na Monroe'a i jego książki pełne są dowodów i analiz tego co robił.
  • 0

#17

Mond73.
  • Postów: 125
  • Tematów: 48
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mond73 - na tym forum z pewnością znajdziesz odpowiedzi osób które doświadczyły i doświadczają stanu oobe.

Pisanie jeszcze raz.... o tym samym może ma sens. Jak uważasz?
Może zainteresowana osoba może przejrzy i przeczyta forum. Można zadać pytanie.
Można pytanie skierować do wybranej osoby. Można osób.



Chyba na temat stanu ETERYCZNEGO - ASTRALNEGO - MENTALNEGO nic nie ma w takim wlasnie kontekscie jak mnie isteresuje i jak kazdy z tych stanow postrzegany jest przez doswiadczajacych OBE jezeli sa w stanie je postrzegac czy odrozniac bo o to mi wlasnie chodzi. Innych zas niedowiarkow przekonywac specjalnie nie potrzebuje bo nie jest to moim zadaniem.
ENOUGH
  • 0

#18

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Robert Monroe mieszkał w Wirginii, był biznesmenem, posiadaczem własnej stacji radiowej. Był racjonalistą, jednakże to co go spotkało w 1958 roku zmieniło jego pogląd na świat. W 1958 doświadczył swoich pierwszych podróży "poza ciałem". Strach, który na początku odczuwał z biegiem czasu przerodził się w ciekawość, która popchnęła go do dalszych eksploracji tego odmiennego świata. W późniejszym okresie Robert Monroe założył własne centrum badawcze Instytut Monroe, w którym opracował zestawy nagrań dźwiękowych zwanych Hemi-Sync (ang. Hemispheric Synchronisation - synchronizacja półkul). Owe dźwięki umożliwiają synchronizację fal mózgowych pozwalając na osiągnięcie odmiennych stanów świadomości, m.in. OOBE. Zmarł na raka mózgu.


Oczywiście możesz mu wierzyć, ale ja osobiście uważam że jest on przykładem osoby, która z braku wiedzy(1958 rok) uległa fantazjowaniu. Można śmiało powiedzieć że przeszedł na "ciemna stronę mocy" :P
  • 0

#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Porównując poziomy świata astralnego do świata fizycznego najlepiej jest się posłużyć przykładem wody.
Woda - lód - nasz świat fizyczny.
Woda - płynąca - świat astralny - poziom uczuć.
Woda - mgła - świat astralny - poziom myśli.
Woda - para wodna - świat przyczynowy

Na jakim poziomie odbywamy podróż astralną ? Na takim na jakim pozwala nam wibracja naszego ciała.
  • 0



#20

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Woda - płynąca - świat astralny - poziom uczuć.
Woda - mgła - świat astralny - poziom myśli.


Pierwsze słyszę aby myśli i uczucia, były jakimś światem astralnym :D Odpowiada za nie mózg.

Na jakim poziomie odbywamy podróż astralną ? Na takim na jakim pozwala nam wibracja naszego ciała.

Jakie wibracje?? :o
  • 0

#21

Kruk....
  • Postów: 69
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Fragment Traktatu O Projekcji Astralnej:
"Wyższe poziomy i ich strefy graniczne
Powszechnie używane nazwy siedmiu poziomów istnienia to - od najniższego na najwyższego - fizyczny, astralny, mentalny, buddyczny, atmiczny, Anupadaka i Adi. Te wyższe wymiary mają strukturę podobną do astralnego, ale na znacznie wyższym poziomie świadomości i są od niego zupełnie oddzielone. Pomiędzy różnymi wymiarami są obszary graniczne, zwane czasem niższymi planami. Dobrą analogią jest tutaj budowa ziemskiej atmosfery: jeżeli powietrze atmosferyczne miałoby być astralem, to stratosfera byłaby obszarem granicznym, a próżnia kosmosu wymiarem mentalnym. Przy pomocy samolotu(ciało astralne) możesz poruszać się w atmosferze; do wzlecenia w stratosferę potrzebna jest już bardzo silna maszyna, ale żeby podróżować w kosmosie, potrzebujesz statku kosmicznego (ciało mentalne). Podobnie do podróży w różnych wymiarach potrzebne są różne z naszych subtelniejszych ciał. Ciało astralne ma wstęp do stref granicznych, do niższego planu astralnego (tuż poniżej astralu) i wyższego planu astralnego (tuż powyżej), jeżeli zawiera w sobie odpowiedni rodzaj energii. Aby znajdować się na pograniczu wymiaru fizycznego i astralnego, musi mieć w sobie energię eteryczną, aby istnieć na pograniczu wymiaru astralnego i mentalnego musi zawierać energię mentalną. Projekcja w wyższe wymiary
Jeśli dostatecznie kontrolujemy czakry, możemy wygenerować energię potrzebną do wkroczenia w owe wyższe wymiary. Wytworzenie określonej energii wzniesie świadomość do jej poziomu i pobudzi odpowiednie ciało subtelne. Zazwyczaj osiąga się to poprzez medytację rozszerzającą świadomość i zaawansowane praktyki z czakrami. Wtedy świadomość może doświadczyć wyższych poziomów istnienia. Jeżeli dostępne będzie wystarczająco wiele energii, dokonujący projekcji może przenieść odpowiednie ciało od razu w przypisany temu ciału wymiar.
W zależności od zaawansowania i naturalnych zdolności ćwiczącego, jeżeli dokonuje się projekcja i energetyzacja wyższego ciała, zazwyczaj dzieje się to samo z niższymi ciałami. Ciało astralne zawiera w sobie inne ciała subtelne i może podczas projekcji przenieść ciało mentalne w wymiar mentalny i tak dalej. Czasem można mieć wskutek tego wiele "zestawów" wspomnień z jednej projekcji. Ogólna zasada głosi, że najwyraźniejsze będą wspomnienia z tego ciała, które otrzymało największą dawkę energii. Te dominujące wspomnienia mogą być jedynymi na tyle silnymi, by wycisnąć swoje piętno na fizycznym umyśle, gdy powróci on do swojego normalnego funkcjonowania.
Świadoma projekcja w wyższe wymiary wymaga wysokiego stopnia umiejętności. Trzeba być biegłym zarówno we wznoszeniu świadomości na wyższe poziomy, jak i kontrolowaniu czakr - jednak jest to do osiągnięcia. Ja, jak dotąd, dokonywałem projekcji na poziomie astralnym, mentalnym, buddycznym i atmiczny. Powszechnie uważa się, że człowiek może dokonać projekcji tylko w astral, wymiar mentalny i wymiar buddyczny, a wyższe poziomy egzystencji są dla niego niedostępne. Lecz wszystkie te wymiary zostały nazwane, a nawet opisane, a więc ktoś musiał tam kiedyś być, inaczej pozostałyby nieznane. Jeżeli poznasz prawdziwą naturę umysłu, zrozumiesz, że ograniczenia nie istnieją. Kiedyś uważano, że nie da się przekroczyć bariery szybkości dźwięku.
Przy okazji: Wymiary nie mają u swoich wrót tabliczek z napisami "Witamy w wymiarze astralnym" lub "Wymiar mentalny, strzeż swojego umysłu!" Opiszę więc te wymiary, w których byłem, używając tych przyjętych nazw.
Wymiar astralny
Jest to dziwaczny świat przypominający to, co Alicja widziała w Krainie Czarów. Wszystko wygląda, jakby było obiektywne (prawdziwe), lecz jest zmienne i płynne. Można tam znaleźć wszystko, od zwierzęcych, pierwotnych pokładów energii seksualnej po piękne, spokojne miejsca pełne wewnętrznej harmonii. Czas jest zaburzony i rozciągnięty. Godzina w astralu może okazać się kilkoma minutami w świecie fizycznym. W porównaniu ze światem materialnym panują tu znacznie wyższe wibracje. Większość dokonujących projekcji porusza się po tym świecie metodą "chybił-trafił"; odbycie zaplanowanej podróży przez astral do konkretnych rzeczywistości wymaga dużego doświadczenia. W tym wymiarze istnieje nieskończona ilość rzeczywistości, światów, obszarów marzeń. Rozwarstwiają się one i układają w "sadzawki" podobnych do siebie myśli i odczuć. Podczas snu lub świadomego snu podświadomość zazwyczaj tworzy jakąś rzeczywistość specjalnie dla ciebie, twój osobisty teatr snów; jeżeli uzyskasz świadomość podczas snu, możesz przejąć nad tym kontrolę. Kontrola ta jest przejmowana od potężnego podświadomego umysłu; bez jego wpływu twoja osobista rzeczywistość się zmieni, zaczniesz wchodzić w pokrewne części świata astralnego, a twoja rzeczywistość zacznie się mieszać z innymi rzeczywistościami lub ukazywać różne swoje aspekty. W świadomej projekcji w wymiar astralny możesz "nastawić się" na jakikolwiek obszar tego świata i go odwiedzić, podróżować po różnych rzeczywistościach lub po mieszaninie wielu z nich. Są różne techniki osiągania tego, ale wszystkie polegają na zdezorientowaniu w jakiś sposób podświadomego umysłu, aby zabrał nas w inną astralną rzeczywistość. Niektórzy patrzą na swoje ręce i obserwują, jak się one topią; inni obracają się wielekroć dokoła, powodując szybki cykl zmian między lewą a prawą stroną. Wszystkie te sposoby dezorientują umysł i sprawiają, że przenosi on się w inną część astralu.Trudno jest opisać poruszanie się między wymiarami, tego trzeba się nauczyć metodą prób i błędów.
Projekcja w rzeczywistość wirtualną
Oto prosta, rozwinięta przeze mnie metoda tworzenia własnej, osobistej rzeczywistości. Zdobądź plakat przedstawiający jakąś przyjemną scenerię, jakieś jasne i słoneczne miejsce. Im większy, tym lepszy, ale standardowy plakat na ścianę będzie odpowiedni. Powieś go na ścianie w pokoju, w którym będziesz dokonywać projekcji. Zorganizuj małe punktowe oświetlenie i ustaw je tak, aby plakat był widoczny, podczas gdy reszta pokoju jest ciemna. Umieść światło pod lub nad obrazem, aby światło rozlewało się na jego powierzchni dając efekt rozmytego oświetlenia, trochę podobnego do tego, jaki obserwujemy w przypadku ekranu w kinie. Wejście do wybranej rzeczywistości: po przejściu w ciało astralne skieruj się w kierunku plakatu, utrzymując umysł w stanie niemyślenia; nie myśl o tym, co robisz, lecz tylko patrz się na plakat i poruszaj się w jego stronę. Gdy będziesz zbliżać się do niego w ten sposób, sprawisz, że podświadomość poczuje się zmuszona stworzyć astralną rzeczywistość, taką jak ta przedstawiona na plakacie. Poruszaj się dalej i wejdź w plakat; będzie to jak przejście do innego świata. Wszystko będzie dokładnie tak, jak na plakacie i będzie wyglądało na rzeczywisty, trójwymiarowy świat, nieodróżnialny od rzeczywistości. Aby urozmaicić swój świat: wytnij i wklej małe obrazki przedmiotów, jakie chcesz, żeby się znalazły w tym świecie, gdy weń wejdziesz. Tylko nie przyklejaj na plakacie całych obrazów; wycinaj kształty przedmiotów lub osób, bez tła. Spróbuj znaleźć obrazki w skali odpowiadającej skali plakatu. Jeśli wytniesz czyjeś zdjęcie, osoby żywej lub umarłej, podświadomość stworzy ich kopię - myślokształt i będą czekać tam na ciebie. Może być to sposób na komunikowanie się ze zmarłymi. Porozumiewanie się z duchami (moja teoria)
Podświadomość wytwarza myślową namiastkę, kopię tej osoby; może ona zostać namalowana w sposób perfekcyjny poprzez wspomnienia zawarte w podświadomości. Lecz jeśli istnieje miłość lub stosunek emocjonalny między dokonującym projekcji a ową stworzoną osobą, duch tej osoby jest wciągany do scenariusza i wykorzysta tę możliwość, by się porozumieć. W sferze granicznej między astralem a wymiarem mentalnym znajdują się wspomnienia wszystkiego, co się kiedykolwiek zdarzyło, niczym olbrzymia, mentalna książka historyczna. Znajdują się tam również prawdopodobne "ciągi dalsze" zdarzeń i można w ten sposób w pewnym sensie zajrzeć w przyszłość (do czego są potrzebne pewne zdolności jasnowidzenia). Jeżeli znajdziesz się w tym miejscu, zazwyczaj dostrzeżesz te wydarzenia, które mają wokół siebie najwięcej energii. Dlatego też najłatwiej zobaczyć wojny i katastrofy. Otaczająca te wydarzenia energia sprawia, że przysłaniają one inne, nie budzące takich emocji wydarzenia. Gdy zajrzysz w prawdopodobną przyszłość, znajdziesz się wśród wprawiającej w zmieszanie symboliki pomieszanej z prawdziwymi wydarzeniami. Ten symbolizm jest spowodowany wierzeniami religijnymi wiernych co większych religii. Miliony ludzi na świecie wierzyły przez wiele lat w jakieś proroctwo, czy to proroctwa biblijne, czy przepowiednie Nostradamusa. Te starożytne proroctwa są bogato przyodziane w symbolizm, który wpływa na to, jak ludzie myślą o przyszłości i jak o niej śnią.
Wymiar mentalny
To niezwykły wymiar! Rzeki dźwięków i tęcze pulsujących świateł. Myśli ukazują się jako kalejdoskopowe sekwencje obrazu i dźwięku. Idziesz po łąkach idei pod błyszczącym, kryształowym niebem inspiracji. Jeżeli wejdziesz w ten świat, nie próbuj go zrozumieć lub racjonalizować, bo to grozi obłędem, gdyż wychodzi to poza ludzkie pojmowanie. Po prostu go zaakceptuj i ciesz się nim.
Ten wymiar jest, jak sądzę, tym, co Wikingowie nazywali "Tęczowym Mostem" do Asgardu. Rzeczywiście wygląda to tak, jakby szło się po tęczy do jakiegoś cudownego świata, który z pewnością musi być zamieszkany przez jakichś bogów.Bądź zadziwiony. Pozwól dziecku w tobie bawić się w tej krainie cudów. Wszystko wygląda na prawdziwe i niezmienne. Czas jest tu zaburzony bardziej niż w astralu, a rzeczywistość jest kalejdoskopowa. Wymiar buddyczny
To ciepły, abstrakcyjny świat wypełniony głębokim spokojem i nieskończoną miłością. Jest to wymiar czystej Bieli. Nie ma żadnych doznań dźwiękowych ani wizualnych poza doznaniem wszechogarniającej, diamentowej bieli. W tym świecie bardzo szybko wyzbywasz się swoich indywidualnych myśli; gdy tu jesteś, nie możesz długo myśleć i nie ma też takiej potrzeby. Odczuwasz za to przemożną chęć pogrążenia się w spokojnej ciszy. Jest to niczym bycie zanurzonym w białej, miękkiej, czystej wełnie. W tym świcie przestajesz być jednostką i stajesz się CZĘŚCIĄ JEDNEGO. Przestajesz też być kobietą lub mężczyzną i w tym sensie wracasz do łona Matki. Jesteś otoczony i wchłonięty przez nieskończoną, pełną ciepła miłość, zrozumienie, przebaczenie i pokutę. Czas przestaje mieć tu znaczenie. Jeśli kroczysz w ten świat, nie będziesz chciał kiedykolwiek go opuszczać, dopóki twoje ciało fizyczne nie wciągnie cię z powrotem. Jest to miejsce odpoczynku i uzdrowienia duszy.
Wymiar atmiczny
Wydaje się być światem duchów. Tutaj czekają one na tych, których kochały podczas swojego pobytu na ziemi. To miejsce radosnych spotkań, gdzie ma miejsce ponowne zjednoczenie dusz. Światło w tym świecie jest koloru najczystszego srebra i jest tak jasne, że wydaje się, że nie da się na nie patrzeć; jednak jest ono jednocześnie bardzo łagodne, miękkie i uspokajające. jest to światło boskiej miłości. Ludzie wyglądają tutaj tak, jak wyglądali w świecie materii, ale w swoich najlepszych chwilach. Są przepełnieni ekstatyczną miłością i radością. Atmosfera jest elektryzująca i pełna życia, a jednocześnie głęboko uduchowiona. W tym świecie możesz CZUĆ obecność Boga jako namacalnej, przenikającej wszystko siły.
Porozumiewanie się odbywa się tutaj na wysokich poziomach telepatycznej wyobraźni, podobnej do jasnowidzenia, lecz znacznie wyraźniejszej. Mowa i myśli nie mają zastosowania. Czas stoi w miejscu. Rzeczywistość jest prawdziwsza i trwalsza od normalnej. W porównaniu z tym wymiarem świat fizyczny jest niewyraźnym snem pełnym półżywych ludzi. Tylko czterokrotnie w moim życiu wszedłem w ten wymiar. Zawsze z najgłębszej medytacji podwyższającej wibracje świadomości, ze wszystkimi czakrami otwartymi i działającymi u szczytu swoich możliwości. Skrajnie aktywna była czakra czubka głowy. czułem, jakby tysiące palców wibrowało i mocno masowało cały czubek mojej głowy.
Te cztery razy energia we mnie wzniosła się do poziomu, który wydawał mi się niemożliwy, zabierając ze sobą moją świadomość i ducha. U szczytu tego mistycznego doświadczenia usłyszałem przeciągły, czysty ton; czułem tę nutę w samym rdzeniu mojego istnienia, w moim sercu, wołającą mnie, przyciągającą mnie do siebie. Skoncentrowałem się na tej nucie i dostroiłem się do niej. Każdą cząstką energii, jaką posiadałem, skoncentrowałem moją świadomość na tej nucie i dokonałem projekcji w nią, dostając się od razu do tego wymiaru. To było jak przedarcie się przez ciężką, gęstą kurtynę do innego świata. Podczas całego tego doświadczenia byłem wciąż świadomy swojego ciała fizycznego.
Śmierć
Gdy ostatni raz opuścisz swoje ciało, już na zawsze odbędzie się to - jak sądzę - w następujący sposób: przez pierwsze kilka dni będziesz blisko świata fizycznego, aż skończy ci się materia eteryczna; wtedy przeżyjesz drugą śmierć i wkroczysz w wymiar astralny. Tam wyzbędziesz się wszystkich pragnień, jako że będziesz mógł dzięki twórczym zdolnościom podświadomości mieć w obfitości wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłeś w świecie materialnym. Tutaj będziesz mógł zaspokajać swoje pragnienia i potrzeby, aż zobaczysz, że są one iluzjami.
Potem zrzucisz swoje ciało astralne i wejdziesz do wymiaru mentalnego. Zobaczysz całe swoje życie, wszystkie swoje myśli i czyny. Tutaj twoje myśli i wspomnienia zostaną dodane do wielkiego pola informacyjnego, zawierającego historię wszystkiego tego, co się kiedykolwiek działo na w świecie fizycznym. Zrzucając swoje ciało mentalne znajdziesz się w wymiarze buddycznym. Tutaj zostaniesz na nieokreślony czas uzdrowienia, odpoczynku, pokuty, przebaczenia i zrozumienia siebie. Twoje wewnętrzne rany zostaną uleczone, a dusza zostanie przeniknięta boską miłością. Twój duch stanie się doskonały. Potem zrzucisz swoje ciało buddyczne i wejdziesz w wymiar atmiczny, gdzie w obecności Boga poczekasz na tych, których kochasz. Potem, pewnego dnia, przejdziesz na następny poziom egzystencji, gdzie odsłonięta zostanie przed tobą wielka tajemnica życia. "
  • 0

#22

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kruk - dobry tekst.

Mózg nie odpowiada za nic.
Tak jak serce nie odpowiada za pracę jako mięsień, czynności skurczu i rozkurczu, oraz za swoją elektrykę.
Mózg jest dla Twoich myśli odbiornikiem. Wyłapuję płynące myśli właśnie z Twojego ciała mentalnego. Odbiera również myśli płynące w przestrzeni mentalnej.

Posłużyłam sie wodą ponieważ uznałam ja jako dobry przykład, aby pokazać jak energia zmienia swoją wibrację w zależności od poziomu na którym sie znajduje. Przy czym pozostaje zawsze sobą.

Powyższy fragment zamieszczony przez Kruka w dużej mierze odpowiedział na pytanie dotyczące wibracji.

W czasie medytacji czy podróży astralnych znajdziemy sie na takim poziomie, na jaki pozwala nam wibracja naszego ciała astralnego. Jest to stan zmienny. Kiedy wkroczymy świadomie w dziedzinę pracy ze swoją energią z czasem nasza wibracja się podnosi. Właśnie podniesienie wibracji naszego ciała a co za tym idzie wszystkich ciał subtelnych determinuje nasze podróże.
  • 0



#23

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O fragmencie nawet się nie wypowiem. Fantastyczny stek bzdur. Chcecie wierzyć, wierzcie. Zarobią na was i tyle...

Mózg nie odpowiada za nic.


W tym krótkim zdaniu pokazałeś swoja "wiedze" ! :lol3:
Odpowiada za wszystko...Poczytaj na początek trochę o hipokampie i płacie potylicznym.
Przede wszystkim istotne są fale mózgowe:

Fale gamma.
Fale gamma.Powyżej 40 Hz, do 80-100 Hz, rytm gamma towarzyszy działaniu i funkcjom motorycznym; Ośrodki mózgowe biorące udział w wyobrażaniu ruchu komunikują się ze sobą na częstości 40 Hz w określonej kolejności, a potem dopiero pojawia się "błysk" aktywności gamma w ośrodku mózgowym zawiadującym wykonaniem ruchu.
Fale beta Od 12 do ok. 28 Hz, mała amplituda, zdesynchronizowane - rytm gotowości, charakteryzuje szczególnie zwykłą codzienną aktywność, percepcję zmysłową i pracę umysłową, specyficzna aktywnosc beta towarzyszy rownież stanom po zażyciu niektórych leków, szczególnie benzodiazepin
Fale alfa
Od 8 do 13 Hz, zmienna amplituda - spoczynkowy, charakterystyczny dla stanu relaksu, odprężenia, gdy leżymy z zamkniętymi oczami, przed zasnięciem i rano po przebudzeniu. Wykorzystywany w technikach szybkiego uczenia się.
Fale theta
Zakres o częstotliwości 4-7 Hz. Fale theta są najczęściej występującymi falami mózgowymi podczas snu paradoksalnego oraz w czasie głębokiej medytacji, transu, hipnozy, intensywnego marzenia, intensywnych emocji. Świadomość przy tej częstotliwości pozwala na kontrolowanie bólu fizycznego, a w skrajnych przypadkach nawet krwawienia. Dla tej częstości tok mysli staje się niespójny i zanikają związki logiczne, co wyraznie widać na przykładzie myślenia w czasie marzeń sennych.
Fale delta Od ok. 0,5 do 3 Hz, wysoka amplituda - występują w stanie najgłębszego snu, podczas medytacji, także u małych dzieci i w przypadku pewnego rodzaju uszkodzeń mózgu (np. lezji).
Fale epsilon 0,1 Hz i mniej.

Mózg jest dla Twoich myśli odbiornikiem. Wyłapuję płynące myśli właśnie z Twojego ciała mentalnego. Odbiera również myśli płynące w przestrzeni mentalnej.


Toż to pseudo naukowy stek bzdur :mrgreen:

Powyższy fragment zamieszczony przez Kruka w dużej mierze odpowiedział na pytanie dotyczące wibracji.


Pokazuję wyłącznie jak łatwo jest wmówić ludziom rzeczy których nie ma i jeszcze na tym zarobić ;)


W czasie medytacji czy podróży astralnych znajdziemy sie na takim poziomie, na jaki pozwala nam wibracja naszego ciała astralnego.

Niestety nie. Medytacja jest odmiennym stanem świadomości, ale wszystko dzieje sie w mózgu. Polecam potrenować trening autogenny i autohipnozę i wtedy poznasz co to takiego jest - autosugestia. Polecam też występy hipnotyzerów scenicznych Derren Brown, Sailesh itp. Taki już jest nasz mózg, że to co mu mocno się wmówi, to może wykonać. Polecam ostrożność w sugerowaniu się tym "astralem"., bo może się to skończyć chorobą umysłową, albo sugestią na opętanie...albo rakiem mózgu, jak w przypadku pseudonaukowca - R.Monroe

Kiedy wkroczymy świadomie w dziedzinę pracy ze swoją energią


Jaką energię masz na myśli??? :o

Pokazuję wyłącznie jak łatwo jest wmówić ludziom rzeczy których nie ma i jeszcze na tym zarobić :) Zresztą jak większość Ci ludzi podobnych za kilka lat zapewne zmienisz podejście...ludzie lubią sobie komplikować otaczający świat dzięki myśleniu abstrakcyjnemu, ale z drugiej strony gdyby nie ono nie zaszli by tak daleko.
Zapraszam też do tego tematu :
http://www.paranorma...showtopic=16485
  • 0

#24

..::Marta::...
  • Postów: 151
  • Tematów: 15
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby kierować się wiarą sceptyków, post scp dobrze mówi - tylko z jednym się nie zgadzam.

...albo rakiem mózgu, jak w przypadku pseudonaukowca - R.Monroe


Zrozumiem, prowadzi do choroby umysłowej (choć i tak w to wątpię). Ale rak mózgu?? To zupełnie jakby powiedzieć, że od joggingu człowiek padł na... raka serca. ^^ Rak to martwe/zdeformowane komórki (niepamiętam dokładnie, co to) i co możę zaszkodzić wyobraźnia komórce? Chyba że astral jest rakotwórczy?? :P Mógłbyś wyjaśnić, bo nie wiem...
  • 0

#25

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście według faktów, w większości przypadków medytacja czy nawet nawet autohipnoza, są zupełnie bezpieczne i wręcz mogą działać pozytywnie na umysł i organizm. Jednak głęboka wiara na ich związek z jakimiś "wyższymi siłami" może już być dla umysłu groźna. Można też wpadać na inne znacznie gorsze pomysły. Zresztą za oobe jak i np za sen odpowiedzialne są pewne obszary mózgu, z tą różnicą że sen jest czymś naturalnym, a realistyczne wychodzenie z ciała nie bardzo. Z tym rakiem mózgu to się głównie odnosi do Monroe i jego badań :)

R.Monroe prowadził badania nad synchronizacją półkul. Stworzył nagrania dźwiękowe zwane Hemi-Sync. Dźwięki jego zdaniem umożliwiały synchronizację fal mózgowych pozwalając na osiągnięcie odmiennych stanów świadomości, m.in. OOBE. Zmarł na raka mózgu więc ja bym nie ryzykował z tą synchronizacją :P

Zrozumiem, prowadzi do choroby umysłowej (choć i tak w to wątpię)


Samo z siebie oczywiście nie ale potęga autosugestii jest w niekiedy olbrzymia. Podobnie w przypadku skłonności do urojeń. Najciekawsze że nawet ktoś może być sceptykiem, a może być porywany przez ufo, duchy itp, a ich tam wcale nie ma. Wystarczy np problem z płatem potylicznym i już są problemy z zakapturzonymi postaciami, aureolami, szarakami itp.

Nawet gdy jest kilka osób jak w przypadku seansu spirytystycznego działa sugestia-hipnoza zbiorowa i im większa podatność osób uczestniczących tym lepszy efekt. Tak sie składa że poznałem hipnotyzera i nie jest dla niego problemem zasugerowanie człowieka na widzenie duchów. Najlepsi z hipnotyzerów scenicznych mogą wmówić dosłownie wszystko wprowadzając człowieka w nieświadomy trans.
  • 0

#26

..::Marta::...
  • Postów: 151
  • Tematów: 15
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozumiem...
Teraz wyszło trochę bardziej odwrotnie - najpierw powstaje jakaś choroba psychiczna bądź problem z płatem i dopiero mamy astral i UFO oraz inne zjawiska :) Ale co tam, już się czepiać nie będę, wybacz, taka moja natura :P

Ale paru rzeczy nie da się wytłumaczyć do końca. Np. w Ameryce badali OOBE i testy były pozytywne. A na tym forum jakoś nikt nie potrafi odczytać kartki... Kto wie? :] Wszystko jest zagadką..
  • 0

#27

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Np. w Ameryce badali OOBE i testy były pozytywne.


Nigdy o tym nie słyszałem, podaj dokładniejsze dane :) Są różne eksperymenty. Liczą sie te wiarygodne, robione przez wiarygodnych naukowców. Z chęcią poczytam, bo w sumie na wiarygodne paranormalne zjawisko nie ma nawet najmniejszego dowodu. Co więcej za przesunięcie np długopisu telekinezą w laboratoryjnych warunkach można zarobić milion dolarów! Dziwne że na tyle miliardów ludzi chętnych brak. Organizacji naukowców płacących kasę za jakiekolwiek zjawisko paranormalne jest wiele, ale jakoś nikt nic nie pokazuje :)) Sam bardzo bym chciał żeby było coś para, ale coś znaleźć nie można ;p Ostatnio ciekawi wydają mi sie jasnowidze odnajdujący zaginionych i przestępców...

A na tym forum jakoś nikt nie potrafi odczytać kartki...

Bardzo podejrzane...sposoby są 3. Widzieć kartkę przed odgadywaniem, własnoręczne jej napisanie, albo niewyobrażalne szczęście...można też się włamać pod podany adres :ojej:
  • 0

#28

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz lub lepiej macie racje.
Nie ma i nigdy nie było oobe.
Nie istnieją dowody.
Nie było ich i nie będzie.
Nasz świat fizyczny jest jedynym wymiarem.
Wszyscy myślący, widzący i czujący inaczej w najlepszym wypadku konfabulują.
Lepiej dla nich jak przestaną. Są dla nich miejsca w szpitalach psychiatrycznych.
Pytanie co z tymi którzy żyją za granicami tego kraju ? nie słyszeli o tym forum ? i jego stanowisku ?, że tylko ten wymiar istnieje ? Co zrobić z ich nie poprawnością widzenie świata ?
  • 0



#29

..::Marta::...
  • Postów: 151
  • Tematów: 15
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niestety, źródeł nie podam, bo to był jakiś program chyba na Discavery. Nie pamiętam, niestety nazwę, ale i na tym forum coś wspomniano o nim i jeszcze o testach w Rosji - o tym to nie słyszałam. Wiem tylko, że nie udało się śledzić za pomocą tego Rosji, lecz inne testy jako tako wypadły, no cóż...


A co do telekinezy za milion $, to sądzę, że to pytanie odnosi się do działu http://www.paranorma...showtopic=15593 :P
  • 0

#30

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż ;-), dla osób które nie potrafią podjąć jakiejkolwiek próby, aby poznać inne wymiary świat ten nie istnieje.

Zastanawiałam sie dlaczego ?

Ponieważ :
Potrzebny jest wysiłek i wytrzymałość ?
Potrzebna jest do tego natura badacza ?
Potrzebny jest krytycyzm ?, ten twórczy.
Umiejętność przyznania sie do czasami poniesionej porażki, wtedy kiedy coś doświadczaliśmy i nie wyszło tak szybko jak myśleliśmy ?
Potrzebny jest przede wszystkim umysł otwarty.

Skostniałość i nie reformowalność poglądów może sugerować np. zaburzenie w 1 i 2 czakramie.
1 - ziemia - odpowiada w tej sytuacji za postawy w poglądach.
2 - woda - odpowiada za twórczy umysł. Zastój energii w tym czakramie może spowodować że masz umysł stanie się skostniał, nie przyjmujący zachodzących zmian nawet tych cywilizacyjnych nie tylko innowacyjnych. O twórczych nie wspomnę. Taki stan stojącej wody.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych