Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dwóch Ojców :/


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
401 odpowiedzi w tym temacie

#376

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

mango.. hm
nie chce mi sie polemizowac z Toba.
dodam tylko, ze na poziomie to moge rozmawiac z ludzmi ktorzy nie sa dumni i uprzedzeni (:

#377

TenebrosuS.
  • Postów: 121
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie chce mi się teraz tego wszystkiego czytać, rzucę tylko małym przemyśleniem. Co to jest jak osoba, którą homoseksualizm obrzydza i którą treści homoseksualne denerwują łazi po forach dla homoseksualistów, wyszukuje zdjęcia, informacje i przy każdej okazji mówi o tym? To się nazywa fanatyzm, a "fanatyzm jest przekleństwem narodów".

Nie wiem jak Ty, bo ja od interlokutora wymagam przynajmniej podstawowej wiedzy na dany temat.

#378

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Trajan

Pytasz, czy kreowanie siebie i brak samotności przez sam fakt, że są zaspokajanie w inny niż ja to robię jest nienormalny, otóż z samego faktu że sposób jest inny nic jeszcze nie wynika, to zależy dopiero od tego jaki to sposób.


Źle mnie zrozumiałeś. Po pierwsze, nie kreacja siebie, tylko otaczającego nas świata. To ta potrzeba skłania nas do zmieniania tego co nas otacza, do ciągłej pracy. Poczucie samotności istnieje w każdym, i zabijamy go jak umiemy. To ono pcha nas ku innym ludziom, ku związkom, posiadaniu dziecka (Zobacz ile kobiet które są lekceważone przez mężów chcą mieć dziecko, by kogoś mieć, kochające się pary chcą mieć dzieci by dopełnić związek, całkowicie zabić to uczucie że jesteśmy sami Ojcowie źle traktowani przez swoje żony całą miłość przerzucają na dzieci, w nich poszukują nadziei.) Nie jesteśmy zwierzętami, oprócz przysadki, mamy ogromną część mózgu odpowiedzialną za naszą psychikę. Przysadka nie zregeneruję długotrwałego związku, tylko seks. Ona nawet nie będzie chciała dzieci, dzieci będą wedle naturalnego instynktu tylko efektem seksu. To uczucia wyższe podległe tym dwóm algorytmom: kreacja i pęd ku zabiciu samotności, powodują wszystko inne.


Weźmy niekontrowersyjny i czytelny przykład - pedofil zaspokaja potrzebę kreowania siebie i walczy z samotnością molestując dziecko, zaspokaja te potrzeby w inny niż ja sposób. No właśnie, wszystko zależy od sposobu.


Proszę cię Trajan, nie porównuj homoseksualizmu do pedofilii! Ile razy to było poruszane. Homoseksualizm nie dzieję się kosztem drugiej strony!

/literówki



#379

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Mylo
Rozumiem o co chodzi, ale chyba warto podkreślić, że macierzyństwo nie koniecznie musi być motywowane zabijaniem samotności. Jest to naturalna potrzeba posiadania potomstwa.
No i zwracasz uwagę na to, że celem seksu jest spłodzenie potomstwa. Po to właśnie odczuwamy popęd płciowy, żeby się potomstwa doczekać. Popęd seksualny nakierowany na przedstawicieli tej samej połci jest sprzeczny z tym celem.

Proszę cię Trajan, nie porównuj homoseksualizmu do pedofilii! Ile razy to było poruszane

Wiesz, zawsze jak pisze o pedofilach w tym samym tekście co o homoseksualistach staram się to tak redagować, żeby nikomu nie przyszło do głowy, że zrównuje oba zjawiska. Dlatego też podkreślałem, że piszę o pedofilach jako o czytelnym i niekontrowersyjnym przykładzie. No nie udało mi się jak widać :)

Zak napisał:
dodam tylko, ze na poziomie to moge rozmawiac z ludzmi ktorzy nie sa dumni i uprzedzeni (:
No to dałeś chłopie niezły popis wysokiego poziomu :D Ale skoro dzisiaj ludzie nie znają nawet podstawowego kanonu lektur, to czego się spodziewać.

#380

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesz, zawsze jak pisze o pedofilach w tym samym tekście co o homoseksualistach staram się to tak redagować, żeby nikomu nie przyszło do głowy, że zrównuje oba zjawiska. Dlatego też podkreślałem, że piszę o pedofilach jako o czytelnym i niekontrowersyjnym przykładzie. No nie udało mi się jak widać


Rozumiem, jest to przykład iż pedofil zaspakaja te swoje podstawowe psychiczne(nie fizyczne) potrzeby molestując dziecko. Umknął ci przy tym jeden szczegół, pedofil powoduje czyjeś cierpienie. Ta chęć wywoływania u kogoś bólu kosztem własnej przyjemności, wykłóca go z grona zdrowych przedstawicieli naszego gatunku. W jego psychice zalęgła się jeszcze jedna potrzeba - potrzeba kalania czegoś dziewiczego. Ja nie biorę w tej dyskusji pod uwagę osobników zdegenerowanych.

Rozumiem o co chodzi, ale chyba warto podkreślić, że macierzyństwo nie koniecznie musi być motywowane zabijaniem samotności. Jest to naturalna potrzeba posiadania potomstwa.


Trzeba wziąć pod uwagę dwie sprawy.
Zwierzęta nie mają w planie posiadania potomstwa. W odpowiednim czasie czują latające wokół feromony i przystępują do godów, to co jest ich wynikiem jest oczywiste, ale nie znaczy to, że zwierzęta mają tak dalekosiężne plany. To są naturalne instynkty, nadal siedzące w nas, ale dotyczą tylko seksu.
Trzeba pomyśleć, co daje nam macierzyństwo. Daję nam poczucie, iż mamy kogoś bezgranicznie bliskiego, część nas. Istnieje ta więź emocjonalna między dzieckiem a rodzicem, ona daje to co tak trudno osiągnąć, nasza samotność oddala się. Uważam, że jest to jedyny racjonalny powód, dla którego uczucia wyższe człowieka chcą potomstwa.



#381

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Rozumiem, jest to przykład iż pedofil zaspakaja te swoje podstawowe psychiczne(nie fizyczne) potrzeby molestując dziecko. Umknął ci przy tym jeden szczegół, pedofil powoduje czyjeś cierpienie.

Ale co to ma do rzeczy? Nie rozważamy tu czy metoda komuś szkodzi czy też nie, a jest to pewna metoda zaspokojenia potrzeb przez takich dewiantów. Nie możesz zakładać, że wszyscy zaspokajają swoje potrzeby różnego rodzaju w sposób dla Ciebie akceptowalny.

Podałem taki przykład w kontekście Twojego twierdzenia, że homoseksualizm jest jedną z metod zaspokojenie tych dwóch potrzeb które uważasz za główne twierdząc, że nie ma jednej metody. A ja przyznaję rację, nie ma jednej metody są różne i podałem przykład pedofila, w kontekście zaspokajania potrzeb nie ma znaczenia czy metoda kogoś krzywdzi czy nie, więc nie możesz jej w tym kontekście uważać za nieistniejącą.

Ale odchodzimy od tematu. Chodzi mi o to, że nie da się udowodnić normalności homoseksualizmu twierdząc, że nie ma jednej metody zaspokajania potrzeb, choćby dlatego, że z takiego twierdzenia można wyciągnąć również takie wnioski jakich nie da się zaakceptować, czyli przykład z pedofilem.

Trzeba wziąć pod uwagę dwie sprawy.
Zwierzęta nie mają w planie posiadania potomstwa. W odpowiednim czasie czują latające wokół feromony i przystępują do godów, to co jest ich wynikiem jest oczywiste, ale nie znaczy to, że zwierzęta mają tak dalekosiężne plany. To są naturalne instynkty, nadal siedzące w nas, ale dotyczą tylko seksu.
Trzeba pomyśleć, co daje nam macierzyństwo. Daję nam poczucie, iż mamy kogoś bezgranicznie bliskiego, część nas. Istnieje ta więź emocjonalna między dzieckiem a rodzicem, ona daje to co tak trudno osiągnąć, nasza samotność oddala się. Uważam, że jest to jedyny racjonalny powód, dla którego uczucia wyższe człowieka chcą potomstwa.

Nie twierdze, że to o czym piszesz nie jest w prawdą. Ale zapominasz o tzw. instynkcie macierzyńskim, pragnieniu posiadania potomstwa (i przekazywania swoich genów dalej) jakie mamy zaprogramowane w genach po to, żebyśmy chcieli się rozmnażać. Jest to zupełnie inne, odrębne pragnienie niż chęć posiadania towarzystwa w postaci ukochanych dzieci. I sądzę, że z punktu widzenia chęci posiadania dzieci ten instynkt jest bardziej istotny niż ewentualne mniej lub bardziej uświadomione uczucia wyższe.

#382

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale co to ma do rzeczy? Nie rozważamy tu czy metoda komuś szkodzi czy też nie, a jest to pewna metoda zaspokojenia potrzeb przez takich dewiantów.


Krzywdzenie kogoś jest jedyną rzeczą która powinna być kategorycznie zabroniona. Róbcie co chcecie póki nie krzywdzicie innych. Pedofilia nie może być porównywana("przykładowania"), do *lizmu w genezie i powodach do niej pchających. Czy porównujemy osobniki chore i zdegenerowane do reszty społeczeństwa?

Lubisz porównania i przykłady.
Człowiek lubiący mięso urwie komuś rękę na ulicy i zacznie zajadać. Czy to jest adekwatne porównanie do jedzenia mięsa, w stosunku do barbarzyństwa tegoż, w temacie o wegetarianizmie? Tak samo różni się od zjadaczy mięsa ze sklepu, jak homoseksualista od pedofila.

Stosujesz tu zbytnią hiperbole jak na mój gust. Jeśli czytałeś "Erystykę", Schopenhauera to proszę ogranicz takie metody w rozmowie, jeśli nie czytałeś to przeczytaj i także ogranicz ;) .
Ja staram się ich wystrzegać, bo nie prowadzą do zrównoważonej dyskusji.

Nie twierdze, że to o czym piszesz nie jest w prawdą. Ale zapominasz o tzw. instynkcie macierzyńskim, pragnieniu posiadania potomstwa (i przekazywania swoich genów dalej) jakie mamy zaprogramowane w genach po to, żebyśmy chcieli się rozmnażać.


O tym napisałem nieco wcześniej. Instynkt nie myśli wprzód, on działa na podstawie tego co jest teraz, jest zwierzęcą częścią nas. On podpowiada co robić jak już jest dziecko, dziecku co zrobić by zaspokoić głód, przyszłym rodzicom jak uprawiać seks. Ale nie planuję dziecka, od tego że ludzie marzą o potomku odpowiada ta czysto ludzka strefa.



#383

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A komuś jeszcze innemu podobają się martwe ciała, dziecięce ciała, czy meczące lub muczące ciała, ot normalne upodobanie czyż nie...
Nekrofile nie robią nikomu krzywdy. Trudno jest skrzywdzić trupa, a mnie to nie obchodzi co robią, to ich sprawa. Mnie się to może nie podobać, ale co ja mam z tym zrobić? Chyba, że to nie zgodne z prawem, to mogę zgłosić.
Z zoofilami bywa różnie, ale ci których znam nie krzywdzą zwierząt więc też mi to nie przeszkadza.
Pedofile natomiast krzywdzą dzieci, niszczą ich psychikę. Dlatego mi to przeszkadza.
Homoseksualiści nikogo nie krzywdzą więc wniosek nasuwa się sam.

Z każdą Twoją wypowiedzią utwierdzam się w przekonaniu, że albo nie czytasz całych moich postów, albo specjalnie niektórych rzeczy nie przyjmujesz do świadomości. Zacytuję sam siebie:

Podofilia, inaczej fetysz stóp to najbardziej rozpowszechniony z fetyszy. Polega na osiągnięciu podniecenia i satysfakcji seksualnej w wyniku kontaktu ze stopami partnera/partnerki.

Z tego jasno wynika, że sam kontakt ze stopami może wystarczyć, nie musi być seksu. Jest jeszcze coś takiego jak footjob:

Często występującą formą podofilii jest footjob - zachowanie seksualne, w którym mężczyzna wprowadza wzwiedzionego penisa między złączone stopy partnera (stronami podeszwowymi) i wykonuje nim ruchy frykcyjne aż do wytrysku lub partner pobudza penisa mężczyzny obejmując go stopami i wykonując nimi rytmiczne, posuwiste ruchy (wskazane jest użycie środka poślizgowego). Możliwa jest także stymulacja polegająca na pocieraniu i masowaniu członka podeszwą jednej stopy. Stosunek taki jest preferowany przez osoby, u których dużo stref erogennych znajduje się na stopach lub przez mężczyzn, których fetyszem są stopy partnera.


O_o Jeżeli nie dostrzegasz różnicy pomiędzy witającymi się koleżankami a całującymi się homoseksualistami, to ja nie wiem jak Ci pomóc.
Owszem, nie dostrzegam i Ty nie dostrzegłbyś różnicy pomiędzy całującymi się lesbijkami a witającymi się heteroseksualnymi koleżankami. Od taki sam mały pocałunek na przywitanie i do okazania sobie uczucia. Ale już jakby dwóch facetów się tak pocałowało, to byłby koniec świata :P

Lesbijskie pary są u nas względnie lepiej traktowane niż choćby GEJE, którzy wbrew temu co sami głoszą (bo kłamią i wyolbrzymiają) są akceptowalni w stopniu równym co zwykli heterycy. Nie wiem więc w czym rzecz w porównaniu do GEJÓW którzy poza tym są dziwną rasą chamów i popierających ich działaczy.
Czyli lesbijki są lepiej traktowane od heteroseksualistów. Jakoś nie widzę na tym forum, żeby nie szukać daleko, takiego zaakceptowania dla gejów jak dla heteroseksualistów. Znam kilku gejów, jeden z nich to cham, ale nie da się go porównać do pewnego heteryka, który swoim chamstwem bije wszystko. Także mamy 1:1, a to oznacza, że geje to takie same chamy jak heteroseksualiści.

TenebrosuS, Nie wiem, ale ten kraj w którym ja żyję jest pojebany. W moim mieście znaleziono pod wiaduktem ciało zgwałconej i zamordowanej dziewczyny, ale to było dawno. Jakiś czas temu było też o kimś, kogo nazywali "wampir". Też gwałcił i mordował. Seksu tak hetero jak i homoseksualnego w miejscach publicznych nie stwierdzono, a ja nigdy nie widziałem pary homoseksualnej, ewentualnie nigdy nie zrobili nic co by na ich homoseksualizm mogło wskazywać i się nie dziwię. Po co narażać się na kontakt z ludźmi, którzy ich zwyzywają, oplują albo i pobiją tylko za to, że trzymają się za ręce.

"Lizanie się" pary heteroseksualnej w miejscu publicznym, jest tak samo "nie OK" jak homoseksualnej.
A czy ktokolwiek czyta tu moje posty? Już pisałem, że ja mówię o pocałunku, a nie pocałunku francuskim. Tak trudno wam to zrozumieć?

W domu możesz nawet "kopulować" z ogórkiem. Nie interesuje mnie to. Na ulicy masz się dostosować to ogólnych norm zachowania.
Ale bzdura... Tak, w domu mogę robić co mi się podoba o ile nikogo ani niczego nie krzywdzę, ale dla Ciebie czymś złym i niedopuszczalnym jest żeby dwóch facetów szło za ręce... A wyobraź sobie, że dla mnie w tym zachowaniu niema nic nienormalnego, tak robią wszystkie zakochane pary.

Na całe szczęście masz g*wno do gadania, jakbyś miał, to byśmy sobie poradzili z takimi jak Ty.
A nie zauważyłeś, że moja wypowiedź jest taka sama jak wasze nt homoseksualistów? Na szczęście w kwestii homo Ty też masz g... uzik do powiedzenia, a jakbyś miał, to byśmy sobie poradzili z takimi jak Ty :3

jakby judas mial wladze.
Jakbym ja miał władzę oddałbym ją komuś kompetentnemu.

Konstytucja gwarantuje nam wolność wyboru i dowolną religię, ale tak się składa, że mieszka tu zdecydowana większość katolików.
W takim razie łamiecie konstytucyjne prawo homoseksualistów. Ich konstytucja tez obejmuje i też mają prawo wyboru, także religi, więc nikt im nie może zabraniać im być katolikami, bo łamie prawo.
W tym kraju jest dużo statystycznych katolików czyli takich, którzy w statystykach wudnieją jako katole, a nimi nie są. Ja jestem tego przykładem.

Rozumiem, jest to przykład iż pedofil zaspakaja te swoje podstawowe psychiczne(nie fizyczne) potrzeby molestując dziecko. Umknął ci przy tym jeden szczegół, pedofil powoduje czyjeś cierpienie.

Ale co to ma do rzeczy?

Nie widzisz różnicy pomiędzy robieniem a nie robieniem krzywdy? Nie robi Ci różnicy, czy ktoś na przywitanie uściśnie Ci dłoń, czy wbije nóż w brzuch?

#384

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Mylo
Być może moja hiperbola jest przesadna, ale po prostu wskazuje jakie wnioski można wysnuć z Twojego stwierdzenia. Chodzi mi tu tylko o to, że ze zdania "nie tylko jeden sposób zaspokajania potrzeb jest normalny" można wywnioskować naprawdę co się chce, mogą tej argumentacji używać homoseksualiści, pedofile, zoofile, gwałciciele itd. Bo niby dlaczego my mamy decydować o tym, że metoda zaspokajanie swoich potrzeb przez dajmy na to nekrosadystę (satysfakcja seksualna czerpana z gwałtu łączonego z zabiciem ofiary) ma być gorsza od naszych metod?

Wprowadziłaś kolejną przesłankę, mianowicie przesłankę krzywdy. No dobrze, ale krzywda też może być przez równych ludzi inaczej odbierana, np. kolega Judas twierdzi, że w zasadzie zoofile to nie krzywdzą zwierząt, i co Ty na to? :) Cała propaganda pedofilów w ich walce o legalizację pedofilii polega na pokrętnym dowodzeniu, że oni dzieciom krzywdy wcale nie robią.

Reasumując twierdzenie, że mogą być rożne metody zaspokajania tych samych potrzeb nie prowadzi do wniosku, że homoseksualizm jest normalny. Bo to zaspokajanie potrzeb ma funkcję wtórną do podstawowej funkcji seksu, jaką jest prokreacja. Jednym z podstawowych celów życia organizmów jest przekazanie swoich genów dalej poprzez spłodzenie i odchowanie potomstwa, aż dziw ile zachowań ludzkich jest podświadomie podporządkowywanych właśnie temu celowi. I te funkcje wtórne czyli np. popęd seksualny mają doprowadzić do tego, że ludzie będą się rozmnażać, to nie jest potrzeba istniejąca sama dla siebie, ma określony cel. Homoseksualiści tego celu realizować z definicji nie mogą, toteż nie można ich metod zaspokajania potrzeb uznać za normalne, bo są z punktu widzenia celu seksu absolutnie pozbawione elementarnego sensu.

@Judas666

Nekrofile nie robią nikomu krzywdy. Trudno jest skrzywdzić trupa, a mnie to nie obchodzi co robią, to ich sprawa. Mnie się to może nie podobać, ale co ja mam z tym zrobić?

Przerażasz mnie, czy słyszałeś o czymś takim jak elementarny szacunek dla zwłok ludzkich, szacunek dla doczesnych szczątków naszych bliskich? Jest to w zasadzie element wspólny wszystkich kultur, ja zdaję sobie sprawę że kultura nasza wypracowana przez ostatnie tysiąclecia to raczej nie jest to, co Tobie odpowiada, ale to już jest pewna przesada...
Akceptacji dla zoofili, która czy tego chcesz czy nie polega na uprzedmiotowieniu i wykorzystaniu bezbronnego i bezsilnego wobec ludzkiej dominacji zwierzęcia nie będę komentował, widzę że żyjemy w innych światach.
Ciekawi mnie tylko jak udaje Ci się przeskoczyć w swoich przemyśleniach nad normalnością zachowań seksualnych nad podstawową i konstytutywną funkcją seksu jaką jest podtrzymywanie gatunku, no ale to już jest Twój problem.

Podofilia, inaczej fetysz stóp to najbardziej rozpowszechniony z fetyszy. Polega na osiągnięciu podniecenia i satysfakcji seksualnej w wyniku kontaktu ze stopami partnera/partnerki.

Aha, czyli heteroseksualny podofil NIGDY przez CAŁE swoje życie seksualne nie podejmuje "klasycznych" stosunków płciowych z kobietą bo same stopy mu wystarczą, no bardzo ciekawe, bardzo... Ciekawe co ona na to...
Gdyby znalazł się ktoś, kto faktycznie w sferze swojego życia seksualnego nic innego nie robi jak tylko bawi się stopami to byłaby to postać patologiczna tego fetyszu i to już na pewno nie byłoby normalne. Ale tak się składa, że różnego rodzaju fetysze zasadniczo nie przeszkadzają parom heteroseksualnym w podejmowaniu także zwykłych kontaktów seksualnych.

Owszem, nie dostrzegam i Ty nie dostrzegłbyś różnicy pomiędzy całującymi się lesbijkami a witającymi się heteroseksualnymi koleżankami. Od taki sam mały pocałunek na przywitanie i do okazania sobie uczucia. Ale już jakby dwóch facetów się tak pocałowało, to byłby koniec świata

Przede wszystkim homoseksualiści walczą o akcentację pełnych pocałunków, a nie do witania się, więc nie wiem czy Twoje wysiłki zmierzające do wykazania, że witać się mogą by im odpowiadały.
Koleżanek witających się muśnięciem ustami po policzkach od lesbijek witających się w ten sam sposób lesbijek bym nie odróżnił. Ale odpowiedz sobie na pytanie, czy tak samo całuje się na powitanie np. babcię czy ciocię a tak samo swoją dziewczynę? No oczywiście że nie, pocałunek pocałunkowi nierówny mają one zupełnie inny charakter.
Homo mnie chcą móc musnąć się po policzkach na powitanie, chcą żeby akceptowano ich całowanie się jak akceptuje się całowanie heteroseksualistów. A jak już wiele osób stwierdziło całowanie się publiczne w ogóle nie powinno być akceptowane.
No i oczywiście podział pocałunków na te powitalne i te z języczkiem jest nieprawdziwy, pomiędzy tymi dwoma formami istnieje cała gama innych możliwości.

Nie wiem, ale ten kraj w którym ja żyję jest pojebany. W moim mieście znaleziono pod wiaduktem ciało zgwałconej i zamordowanej dziewczyny, ale to było dawno. Jakiś czas temu było też o kimś, kogo nazywali "wampir". Też gwałcił i mordował.

I wydaje Ci się, że np. w Holandii jest inaczej? :D :D Kraj jest "pojebany" bo gwałcą... to oznacza, ze nie ma dla Ciebie normalnych krajów na świecie.

A czy ktokolwiek czyta tu moje posty? Już pisałem, że ja mówię o pocałunku, a nie pocałunku francuskim. Tak trudno wam to zrozumieć?

Może nie powinienem nie wchodzić w nie swoje buty, ale autor słów do jakich się odnosisz komentował dyskusję ogólną na temat pocałunków publicznych, a nie Twoje przemyślenia. Podkreślmy, że Twoje wypowiedzi są o tyle oryginalne, że nawet sami homoseksualiści nie mają na myśli żadnego witania się, tylko "zwykłe" pocałunki. Bardzo ładnie odnosisz się do problemu pocałunków powitalnych, o które nikt nie walczy...

W takim razie łamiecie konstytucyjne prawo homoseksualistów. Ich konstytucja tez obejmuje i też mają prawo wyboru, także religi, więc nikt im nie może zabraniać im być katolikami, bo łamie prawo.

To oczywiste, że mogą być katolikami, ale żeby być katolikiem trzeba akceptować założenia tej religii itd. A jeżeli ktoś twierdzi, że jest katolikiem a wyraźnie wymieniony w Piśmie Świętym grzech wg. nich grzechem wcale nie jest i oni chcą w związku z tym nawet kościelnych "ślubów", sami w ten sposób przeczą swojemu rzekomemu katolicyzmowi. Tak samo jak możesz twierdzić że jesteś zawodowym piłkarzem i nie kopnąć piłki ani razu w życiu, albo możesz na takie samej zasadzie twierdzić, że jesteś skoczkiem spadochronowym a nigdy nie latałeś, o skakaniu nie wspominając, a w ogóle to masz lęk wysokości.

Nie widzisz różnicy pomiędzy robieniem a nie robieniem krzywdy? Nie robi Ci różnicy, czy ktoś na przywitanie uściśnie Ci dłoń, czy wbije nóż w brzuch?

A może raczyłbyś przeczytać to co napisałem dalej po "co to ma do rzeczy"? Bo w tym konkretnym przypadku dyskusji nad przykładem ma to charakter zasadniczy.

#385

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zak, nie rozmawiasz ze mną, bo wiesz że nie masz żadnych sensownych argumentów.

A co wy na to?

Wreszcie na koniec pedofile z Holandii odkryli na swojej stronie internetowej, że jest im blisko do homoseksualistów i że czerpią z nich pewien wzór do naśladowania, bo to właśnie geje jeszcze do niedawna nie mogli działać legalnie w wielu krajach, ale gdy tylko zaczęli się twardo dopominać o swoje prawa, to parlamenty niektórych państw ustąpiły i zezwoliły im na korzystanie z szeregu przywilejów, których dotąd nigdy i nigdzie nie posiadali.

Tak właśnie napisali członkowie NVD w internecie. Ta dziwna bliskość ideowa obu kontrowersyjnych grup społecznych może zatem potwierdzać tezę posła Wojciecha Wierzejskiego, że pomiędzy pedofilstwem a homoseksualizmem istnieje bardzo cienka granica, która może być przesuwana w zależności od tego, jaki to wiek dziecka uznamy za początek dojrzałości w sensie prawnym.


O tym było głośno jakiś czas temu.

#386

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trajan, co do krzywdzenia zwierząt, to poruszaliśmy już ten temat. Większość zachowań zoofilskich koncentruje się na zwierzętach stosunkowo dużych, na tyle, że jeśliby odczuwały duży dyskomfort, bez problemu uwolniłyby się od człowieka. O zoofilach kobietach nie wspomnę, bo tu już przymuszenie nie jest możliwe. O zachowaniach sado-zoofilskich nie wspominam.

Mango Przecież tu chodzi o podobieństwo celów, nie poglądów. To tak jakby porównać faszystowskie Niemcy, do starozytnego Rzymu. Mieli te same cele, opanować co się tylko da.



#387

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Mylo
Zwierze w przeciwieństwie do człowieka nie jest w stanie rozeznać co się z nim dzieje, równie dobrze możesz twierdzić, że jeżeli zdarzy się, że dzieciak uważa molestowanie za "dobrą zabawę", to nie dzieje mu się krzywda, a on po prostu nie wie co się z nim robi i nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie będzie ponosić w przyszłości. To tyle a propos szkodliwości.
A tak w ogóle uważasz, że zoofilia jest normalna?

Natomiast pedofile wykorzystują teraz tą samą strategię co homoseksualiści, przedstawiają siebie jako ofiary, twierdza, że sprzeciw wobec nich wynika z "nienawiści i niezrozumienia", usiłują udowodnić ze oni nikomu nie szkodzą itd. A w tym wszystkim otrzymują wsparcie od m. in. organizacji homoseksualistów, a także różnego rodzaju "rewolucjonistów" walczących z "ciemnogrodem". Już była mowa o tym w tym właśnie wątku kilka stron wcześniej: http://www.paranorma...t...5336&st=270

#388

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nekrofile nie robią nikomu krzywdy. Trudno jest skrzywdzić trupa, a mnie to nie obchodzi co robią, to ich sprawa. Mnie się to może nie podobać, ale co ja mam z tym zrobić? Chyba, że to nie zgodne z prawem, to mogę zgłosić.
Z zoofilami bywa różnie, ale ci których znam nie krzywdzą zwierząt więc też mi to nie przeszkadza.
Pedofile natomiast krzywdzą dzieci, niszczą ich psychikę. Dlatego mi to przeszkadza.
Homoseksualiści nikogo nie krzywdzą więc wniosek nasuwa się sam.

tak samo mozna wytlumaczyc pedofili ktorzy nie uprawiaja seksu z dziecmi, wkoncu nie robia nikomu krzywdy.
ale sam fakt, ze komus podoba sie mloda osoba, trup, zwierze, osoba tej samej plci - moze kogos zniesmaczyc, wystraszyc, zdziwic itd
btw- nie rozmawiam z Toba Mango, bo wole ten czas przeznaczyc na cos ciekawszego, co sprawi mi przyjemnosc, a bynajmniej nie bedzie taka polemika z Toba :)

#389

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Mylo, ale oni wyodrębnili się z partii homoseksualistów, o tym też było jakiś czas temu, wysłałabym linka, ale nie mogę znaleźć. Poszukam jeszcze.

Zak, wygrałam. Boisz się ze mną rozmawiać, to wszystko.

#390

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

wygralas, jestes boska. moge Cie dotknac?
jest imo roznica miedzy strachem i nie lubieniem czegos, no ale coz.
rozumiem, ze specjalnie gadasz z ludzmi ktorych nie lubisz, zeby udowodnic sobie, ze sie ich nie boisz?
logiczne, jak fizyka jazdy w nfs :lol


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych