sprawa wygloda następująco...
podczas snu... BUDZE SIĘ ... gdzieś... sam nie wiem gdzie... nie jest to ani oobe ani ld, duzo czytałem na ten temat i obu zjawisk doświadczyłem...
wygląda to tak... czuje że gdzieś "ide?" i nagle sie budze... mam świadomośc... i jestem zawieszony w jakiejś przestrzeni, jakieś 40 min temu miałem tosamo... usnąłem ... i nagle sie obudziłem... miałem wrażenie jakby mnie coś ciągneło w dół... skupiłem sie i chiałem sie poruszyć z trudnością wstałem? tak mi sie wydawało... i popatrzyłem na swoje ręce... nie były wyraźne... strasznie ciężko mis ie było poruszyć... musiałem sie nad tym mocno skupić żeby zrobić cokolwiek...
przytrafiło mi się to nie pierwszy raz... ostatnio nawet częściej niz zwykle... a... i cięzko jest z tamtąd"wrócić" też musze o tym myśleć... i chcieć się poruszyć CIAŁEM... i wtedy sie budze.. ale spokojnie bez jakiś dziwnych paranoi:)
nie boje sie tego... bo czuje ze to nic złego... tylko pytanie do Was...
co to może być? jakies pomysły?, co z tym dalej robić?
haa z góry dzieki:)
o ... i zaczne sie bardziej udzielać na forum:)
narazie
aha.. jeżeli zły dział, to prosze o przeniesienie;]
Użytkownik tentaki edytował ten post 19.02.2008 - 18:10