Okolo rok temu zaczalem cwiczyc LD oraz OOBE. Szlo mi calkiem dobrze, kupilem sobie ksiazki na ten temat, zaczalem sluchac hemi-syncow, po pol roku "treningu" zaczalem coraz czesciej miewac LD oraz OOBE az do czasu. 5 miesiecy temu, umialem wpasc w stan glebokiego relaksu. Teraz, gdy zamkne oczy na jakies 20sec, gdy jest cisza itp. slysze straszny szum w uchu, jest on wrecz nie do wytrzymania... Pochodzi on z glowy, jakby jakies fale, nie wiem ale majac zamkniete oczy czuje jak przechodze w faze REM, jest to dlamnie conajmniej dziwne, ze po 10sec od zamkniecia oczu, w spokoju i ciszy, z dala od mysli jestem w stanie osiagnac tak gleboki relaks, majac ten glosny szum w uszach, po okolo 15min przestaje szumiec, no i sa wibracje itp. i mam oobe...
I tu jest moje pytanie : wtf z moim prawym uchem ? U lekarza nie bylem, nie chce mi sie do niego isc...
Kiedys zdarzylo mi sie tak nawet na lekcji, zamknalem oczy, no i stan gleokiego relaksu ;\
Użytkownik obiwan edytował ten post 18.02.2008 - 12:39