Skocz do zawartości


Zdjęcie

Widze przyszlosc?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
31 odpowiedzi w tym temacie

#16

muzi.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chcę powiedzieć że jak to może być deja vu jeżeli ja mam to w śnie i to się nie wydarzyło na pewno wcześniej a po jakimś czasie to jest rzeczywistością np po 1 miesiącu.
  • 0

#17

Astril.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja też tak mam, najpierw jest sen rano budząc sie zapominam co sie w nim działo, ale wiem że coś w nim takiego właśnie było, potem to całkiem mi wylatuje z głowy a przypomina sie dokładnie w chwili, gdy to sie dzieje i wiem, że to było w śnie a nie że to sie stało wcześniej, jak to napisał omgwtf to sie odczuwa jak kopniak :)
  • 0

#18

kania.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że coś może być więcej z tym deja vu. Kiedyś tam oglądałam program na discavery, nawet nie pamiętam czego dotyczył, ale jedno z niego utkwiło mi w pamięci. Pokazywano kilka zdjęć paru ludziom, o spokojnej tematyce i tej bardziej drastycznej. Pracę ich mózgów rejestrował komputer. Naukowcy byli zaskoczeni wynikami badań, bo okazało się, że ludzki mózg już na 3 sekundy przed wyświetleniem zdjęć "drastycznych" reaguje tak jakby je już człowiek odbierał zmysłami... heh ale na pewno nie wzrokiem. Zresztą o tym na pewno już słyszeliście. To tylko pokazuje, że ludzki mózg ma tam swoje tajemnice.
Jednak o deja vu nie mogę myśleć jak o zwykłym zjawisku, bo raz poprzez nie dostałam pewną wskazówkę, którą niestety zignorowałam i bardzo źle na tym wyszłam. Doświadczałam je od czasu do czasu w dzieciństwie, nic niezwykłego... tylko taki dziwny stan, podobało mi się to uczucie. Później przestało mnie nawiedzać, aż do zeszłego roku. Pojawić się ono miało dwa razy i to w tych najważniejszych momentach mojego życia, które nastąpiły dosyć w krótkim czasie po sobie... a moje życie lubiło toczyć się powolutku, a nie lawinowo. Za pierwszym razem, coś ostrzegało mnie i pokazało najgorszą ewentualność, która w sytuacji w jaką się wplątałam mogła się zdarzyć.. ale i tak to potraktowałam jako przypuszczenie, a nie fakt. Miałam zbyt dużą nadzieję i wiarę, że się uda. Działo się to tak jakby w środku tego zdarzenia, a było ono dosyć rozciągnięte w czasie. Coś wewnątrz mnie cichutko mówiło (ale dawało odczuć pewność swoich "słów"), że to się źle skończy. Pokazało mi jak wszystko się potoczy i przez jakie własne błędy buduje sobie taką drogę. Zbyt słodkie było to uczucie deja vu jak dla mnie i nie potraktowałam tego poważnie. Tylko fajne uczucie... tyle to dla mnie wtedy znaczyło. Za drugim razem to ja już straciłam nadzieję, ale znowu ten "głos" (a raczej bardziej jakieś uczucie, które niesie konkretną informację... zawiera w sobie też słowa i obraz) mówił mi, że będzie wszystko dobrze, żebym tylko się nie poddawała i nie załamywała. Ale wtedy nie było jakoś słodko, ale smutno... bałam się. Czułam, że coś się rozpada, będąc wciąż w tym dziwnym stanie deja vu, dzięki któremu czułam zarazem dziwny spokój. Dziwiłam się, że trwa ono tak długo i niesie jakieś sprzeczne informacje i uczucia niezgodne w stosunku do tego co się wydarzyło. a był to największy przełom mojego życia... i o dziwo na bardzo dużą korzyść.
  • 0

#19

Pether.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I ja tak mam (conajmniej raz na tydzień ale zdarzalo sie nawet i 4 razy w tygodniu). Poprostu jak codzien jestem np. w szkole i nagle zdziwienie , szok "Już to kiedys widzialem, a no tak śnilo mi sie to" . Sporo ludzi tak ma jednak nie wszyscy. Nie potrafie tego wytlumaczyc ale staram sie zato jakos odrozniac sny "prorocze" od normalnych snów (jednak wpierw musze opanowac bardziej LD.)
  • 0

#20

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja mam dosyć nieregularnie sny prorocze, które się spełniają w 100% w nieregularnych odstępach czasu od momentu przyśnienia. Dotyczą zwyczajnych momentów w moim życiu, aczkolwiek najczęściej są to sytuacje/miejsca/osoby których nie znam w momencie przyśnienia się. Rano budząc się staram się zapamiętać jak najwięcej szczegółów z takiego snu, zanim zniknie z mojej pamięci krótkotrwałej. Pamiętam dane szczegóły i potem gdy to się zdarza, wszystko się zdarza i przypomina, dokładnie tak jak we śnie. Takie losowe 5-15 sekundowe filmiki z przyszłości.

Doszedłem do wniosku, że we śnie moja świadomość, łączy się ze świadomością mojego Wyższego Ja (bezgraniczna, wszystko wiedząca, dla której nie ma przeszłości ani przyszłości, a jest teraźniejszość). Wpadłem na pomysł by postarać się kontrolować te sny i połączenia z wyższą świadomością, wtedy może udałoby się wybierać sobie momenty w życiu, które chciałbym zobaczyć z przyszłości.

Wg mnie w jakiejś fazie snu jestem w stanie do takiego widzenia przyszłości i jest możliwe wejście z tej fazy w fazę przebudzenia bezpośrednio i właśnie wtedy mam te sny prorocze, czyli pamiętam to co mi się ostatnio śniło.

Kwestia która mnie teraz interesuje to jak nauczyć się kontrolować te fazy snu by móc pamiętać więcej tych proroczych snów. Macie jakieś rady dla mnie? Wiecie jak do tego dojść? Co zrobić? Taki wyćwiczony dar mógłby okazać się bardzo cennym, nie tylko dla mnie :)
  • 0

#21

Milano44.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ZWYKŁE zjawisko Deja Vu, więc nie myśl, że to coś innego. Na prawdę mogło Ci się to nie przyśnić, ale to już bardziej skomplikowane :P . Każdy z nas przynajmniej raz (rymnęło się xD ) doświadczył takiego czegoś.
  • 0

#22

Seroslav.
  • Postów: 213
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ZWYKŁE zjawisko Deja Vu, więc nie myśl, że to coś innego. Na prawdę mogło Ci się to nie przyśnić, ale to już bardziej skomplikowane :P . Każdy z nas przynajmniej raz (rymnęło się xD ) doświadczył takiego czegoś.


Absolutnie nie. Ponieważ zapamiętałem to co mi się śniło do mojej pamięci długotrwałej. Myślałem o tym, rozmawiałem o tym, tłumaczyłem sobie to co widziałem na swój język (np. widziałem gościa którego nie znałem i w życiu nie widziałem w momencie snu i zapamiętałem, że był bardzo podobny do mojego innego kumpla.

Wyjaśnienia typu "Twój mózg szwankuje" są typowo naukowym bleblaniem i ludzie, którzy tego nie rozumieją, wymyślają tego typu teorie. Bzdurne. Tak samo jak próbują naukowo wyjaśnić telepatię, jasnowidztwo i szereg innych rzeczy, których źródło leży w mocach naszego umysłu, których nie da się zmierzyć i zbadać tak jak da się zmierzyć kamień i zbadać jego skład.

Deja vu też mi się zdarzało, ale to całkiem inne uczucie i całkiem co innego.

Moje sny prorocze powstają przez połączenie we śnie mojej świadomości z moim Wyższym Ja, dla którego nie ma rozgraniczenia na teraźniejszość i przyszłość i dzięki temu mogę poznawać przyszłość.

Za dużo Discovery się chyba naoglądałeś, a za mało szukałeś w alternatywnych źródłach. W mediach zwykle znajduje się naukowo-populistyczną papkę dla mas, by dać im proste "naukowe" wyjaśnienie, by nie pytali więcej. A Prawda jest całkiem gdzie indziej.
  • 0

#23

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Seroslav - przede wszystkim naucz sie selekcjonowac wypowiedzi, zacznij od tego ze nie wszyscy beda Ci tutaj zyczliwi. Jesli posiadles dar (a po Twoich wypowiedziach wnioskuje ze moze tak byc, poniewaz szukasz wsparcia a nie blachych przechwalek) to ten dar jest tylko Twój - nic nikomu nie musisz udowadniac - to po pierwsze

Po drugie nie moge wklejac linka (wiec jak cos PW) - w kazdym razie tutejsze forum nie jest odpowiednim miejscem na zadawanie tego typu pytan. Sa miejsca lepsze i wiarygodniejsze w tym temacie. To o czym piszesz moze miec duzo wspolnego z LD i OOBE - nie chce mi sie o tym tutaj pisac poniewaz duza wiekszosc uzytkownikow z tego sie nasmiewa - a jak mowilem nic nikomu i ja udowadniac nie musze ;]

po trzecie - to nie jest zadne Wyższe Ja ; ] - ale o tym opowiedziec Ci moga Ci o ktorych mowie w pkcie 2gim - odpowiednio popytasz, to sie ktos Toba zainteresuje a moze i zajmie.

Pozdrawiam
  • 0

#24

Wojak.
  • Postów: 183
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja to mam bardzo często to nie jest nic nadzwyczajnego
  • 0

#25

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja miałem również ciekawą historię dawno temu, lecz pamiętam ją jak dziś. Śniło mi się, że jestem przy tablicy w klasie chemicznej i odpowiadam na ocenę. Tablica była cała zapisana w jakichś chemicznych formułach, a słońce, jak to rano, ostro świeciło mi prosto w oczy.
Któregoś dnia będąc na chemii nauczycielka wzięła mnie do odpowiedzi, a ja chemię ni w ząb nie chwytałem; było pochmurno. Dostałem zadanie do rozwiązania i nagle, zza chmur wyjrzało słońce waląc mnie po gałach :) Wizja powróciła, a ja wpadłem w jakiś trans, tak jakby informacje przeze mnie przepływały i napisałem całe to zadanie, w dodatku poprawnie :) Nie wiem, czy da się to wytłumaczyc deja vu.
  • 0

#26

domingo.
  • Postów: 74
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja bym to wytłumaczył zmyślaniem
  • 0

#27

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja miałem wiele razy takie "deja vu". przez pewien okres mego zycia wizje przyszlosci pojawialy sie bardzo regularnie, potem to ustalo, a od jakiegos czasu mam to ponownie. Ostatnia wizja jaka pamietam miala miejsce w miniona srode. Było to w szkole podczas wolnej lekcji. Gralismy z kumplami w karty na swietlicy. podczas tasowania kilka kart upadlo mi na podloge. schylilem sie pod lawke zeby je podniesc, a gdy sie podnosilem, spojrzalem na swetr mojego kumpla, na ktorym byla naszywka w kszatalcie herbu z biala glowa jelenia na brazowym tle. kilka nocy wczesniej mialem identyczny sen. nie wiem dlaczego w glowie utkwil mi ten herb... opowiedzialem o tym moim kumplom, kilku z nich potwierdzilo ze ma takie same wizje.... jesli chodzi o jakis przeplyw mocy czy natchnienia i szczescie w kartach to nie miałem nic takiego, i jak zwykle najczesciej przegrywalem :D
  • 0

#28

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja jeśli jestem w pewnego rodzaju transie, umysł jest w półśnie, to słyszę i widzę co się stanie za chwilę, np. słyszę cichutki dźwięk telefonu, a za chwilę ktoś do mnie dzwoni, to nie jest deja vu, ale myślę że ktoś ma na to wytłumaczenie.
  • 0

#29 Gość_Rishro

Gość_Rishro.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak Koszmarze_senny. To prawda. Też tak miewam. W łóżku leże w radiu coś mówią, a ja w półśnie coś mówią ja w głowie słyszę słowo, a zaraz je mówią w radiu. To było tak. Coś tam mówi, zastanawia się babka chwile, a ja wiem "murzyn", a ona zaraz murzynki. Sny też bywają takie. Nie wiem co to. Albo włączasz radio lub telewizor i wczuwasz się w to co mówią i starasz się w myślach jednocześnie z nimi mówić. W końcu może się udać że wyprzedzi się gadającego, ale nie zdarzało mi się raczej. To spontaniczne są takie zdarzenia, intuicyjne. Więc jeśli przyszłość istnieje to po co by było "teraz"? To niezrozumiałe dla mnie. Podejrzewam że ta przyszłość jest rzekoma, wydarzy się jeśli sprawdzi się pewien ciąg wydarzeń, jeśli nie to żadne proroctwo. No spoko, tylko nie idź do specjalisty bo ci dadzą niebieskie tabletki i kaftan.
  • 0

#30

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

http://pl.wikipedia..../wiki/DĂŠjĂ _vu
Najpierw poczytajcie co to jest Déjà vu, a potem piszcie.

Ja jeśli jestem w pewnego rodzaju transie, umysł jest w półśnie, to słyszę i widzę co się stanie za chwilę, np. słyszę cichutki dźwięk telefonu, a za chwilę ktoś do mnie dzwoni, to nie jest deja vu, ale myślę że ktoś ma na to wytłumaczenie.

Definicja Déjà vu

Déjà vu (fr. już widziane) - odczucie, że przeżywana obecnie sytuacja wydarzyła się już kiedyś, w jakiejś nieokreślonej przeszłości, połączone z pewnością, że to niemożliwe.
Déjà vu jest zjawiskiem posiadającym następujące cechy:

* występuje nagle,
* trwa jedynie kilka sekund,
* osoba doświadczająca jest krytyczna wobec swojego odczucia (tzn. wie, że to, czego doświadcza, jest w praktyce niemożliwe),
* osoba doświadczająca nie jest w stanie podać, kiedy miało miejsce to "wcześniejsze" wydarzenie (które jakoby teraz się powtarza),
* wrażenie dotyczy nie widoku pewnego pojedynczego przedmiotu, budynku czy człowieka, ale całej sytuacji. Osoba ma wrażenie, że powtarza się pewna chwila z jej życia,
* czasami pojawia się przekonanie o możliwości przewidzenia co się za chwilę wydarzy (prekognicja),
* zjawisku temu towarzyszy aura niesamowitości, tajemniczości.

Ja tu różnic nie widzę.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych